Tobiasz:
I tak jest, droga Shaumbro, że zbieramy się znowu w tej bezpiecznej i
bardzo świętej energii. Co za radość powrócić do tego miejsca.
Gdzie wszyscy się zbieramy. Czy jesteście tutaj osobiście we własnym
ciele… czy jesteście tutaj energetycznie… to jest to
samo… to jest to samo. Co za radość słyszeć wasze serenady dla
nas… słyszeć jak wyrażacie swoje serce… swoją duszę…
swoją istotę.
Energie
dzisiaj są silne i poruszają się szybko, tak jak wy jesteście silni i
poruszacie się szybko. Czasami jest to trudne. Rozumiemy to. Ale, jak
mówiliśmy przedtem, wy kontynuujecie. Wytrzymujecie. Prosicie
nawet o więcej.
Wiecie,
że podróż Starego jest zakończona, i zaczyna się teraz Nowe
doświadczenie. Niektórzy z was ciągle nie widzą tego jasno.
Nie jesteście pewni, co to wszystko znaczy. Próbujecie
powrócić do przeszłości, powrócić do poprzednich
sposobów. Kiedy Nowe doświadczenia i Nowe sytuacje wchodzą do
waszego życia, próbujecie korzystać ze wspomnień z
przeszłości, z tego, czego nauczyliście się przedtem. I, rzeczywiście
jest tam wiele mądrości. Ale, tak wiele teraz jest Nowe. I, wiemy, że
wytrąca was to trochę z równowagi.
To
dlatego tak kochamy przychodzenie na te zebrania i pracowanie z wami…
bawienie się z wami… pomaganie wam w zrozumieniu, dlaczego
czujecie to, co czujecie… pomaganie wam w zrozumieniu, że
podjęliście się czegoś monumentalnego. I, jest to trudne. Ale, może
być tak satysfakcjonujące. Może być tak bardzo radosne i
podniecające. Nie musi być to trudne.
Jesteśmy
tu razem w bezpiecznej przestrzeni, tej samej bezpiecznej
przestrzeni, która została wprowadzona na naszym ostatnim
spotkaniu i trwa od tamtej chwili. I, tak wielu z was miało z tym
doświadczenia… jak stosować tą bezpieczną przestrzeń…
jak rozumieć, co naprawdę oznacza bezpieczne… doświadczenia,
które mogły być trudne pod wieloma względami.
Ale,
kiedy będziecie robili przegląd, zrozumiecie, że jest to bezpieczne.
I, że miało to jakiś cel – nie cel narzucony wam przez Ducha
czy anioły – ale cel, który daliście sami sobie…
który daliście sobie dla Nowego doświadczenia, i aby nauczyć
się czegoś, tak aby pewnego dnia, już bardzo, bardzo niedługo,
byliście w stanie pomóc zrozumieć to innym. Przechodzicie
przez to pierwsi, nauczyciele, abyście mieli empatię i zrozumienie
dla tych, którzy przyjdą po was.
Dość
dawno temu powiedzieliśmy: „Tu już nie chodzi o was.”
Wiemy, że to trudno czasami zrozumieć, ponieważ wydaje się, że chodzi
o was. Ale, dajecie sobie doświadczenia – czasami bardzo trudne
sytuacje – abyście mogli naprawdę zrozumieć dla waszych
uczniów. Zaprawdę jesteście nauczycielami. Jest to cudowny i
święty tytuł.
Byliście
nauczycielami na długo przedtem, zanim przybyliście na Ziemię –
wszyscy z was. Nie ma wśród was wyjątku. Wszyscy jesteście
nauczycielami. Tym właśnie zajmuje się Karmazynowa Rada. Tego dotyczy
karmazynowy kolor. Utrzymuje on energię nauczania.
I,
jak wiecie, najlepszymi nauczycielami są ci, którzy wchodzą w
doświadczenie… którzy doświadczają na sobie…
doświadczają z każdego możliwego punktu widzenia. Więc, wchodzicie w
trudne okoliczności – jak również piękne, łatwe
okoliczności – abyście mogli zrozumieć, jak działają energie,
abyście mogli się następnie podzielić tym z innymi, nauczać innych.
O,
jest także korzyść dla was. Doświadczacie to z pierwszej ręki.
Jesteście pierwszymi, którzy pracują z Nową Energią,
najpierwszymi. To wielki honor, że jesteście pierwszymi, którzy
pracują z Nowymi Energiami, pozostając w fizycznym ciele.
Więc…
więc, dzisiaj, zrobimy to nieco inaczej (nieco pomrukiwania na
widowni).
Widzicie…
kiedy mamy te zebrania, mamy niektóre podstawowe zrozumienia,
co jest w sercach i umysłach Shaumbry. I, jak mówiliśmy to
wielokrotnie, my przekazujemy was. Jest to nazwane Shoudem, gdzie są
to wasze energie… wasza świadomość… rzeczy, nad którymi
pracujecie w waszym stanie czuwania w ludzkiej rzeczywistości…
jak również, kiedy śnicie. To jest to, co nazywamy Shoudem. My
po prostu odbijamy tą informację z powrotem do was. Mamy pomysły, o
czym będziemy do was mówili, co chcecie usłyszeć od samych
siebie. I, to się czasami zmienia.
I,
dzisiaj jest jeden z tych dni. Mieliśmy małą zmianę w naszym
planowaniu. Prosimy was, abyście poczuli różnicę w
dzisiejszych energiach. Będą widoczne i odczuwalne różnice w
tym Shoudzie. Ale, poczujcie tą różnicę energetycznie. Weźcie
głęboki oddech i poczujcie tą różnicę.
Zanim
zaczniemy ten dzisiejszy Shoud, chcemy poinformować was, że wiele z
tej informacji, która przychodzi do was, była już przez was
załadowana [downloaded]. Pracujecie nad tym w stanie śnienia. I,
załadowujecie sobie informację, rzeczy, których uczycie się,
kiedy eksplorujecie w waszym stanie śnienia. W waszych snach udajecie
się do wielu różnych wymiarów, różnych rodzajów
rzeczywistości, eksplorując, pracując z energiami. W waszych snach
bierzecie różne potencjały tego, co mogłoby się wydarzyć w
waszej ludzkiej rzeczywistości i bawicie się z nimi.
Możecie
mieć jakąś sytuację, coś, co się pojawia w waszym życiu. I, macie
wiele różnych potencjałów, w jaki sposób mogłoby
to być rozegrane. I, w waszym stanie śnienia doświadczacie wielu
różnych potencjałów, i następnie wybieracie najbardziej
dla was odpowiedni. Ta informacja jest, w pewnym sensie, ładowana do
was. I, pozostaje ona w waszym polu energii, w waszym bezpośrednim
polu energii Teraz, czekając na wykorzystanie.
Czasami
mówicie do nas, i myślicie, że nie dostajecie odpowiedzi.
Nigdy nie ma takiej sytuacji, że mówicie do mnie, Tobiasza –
czy któregokolwiek z aniołów, czy archaniołów,
istot po naszej stronie – że wasz głos i wasze serce nie są
słyszane. Jest to trudne, ponieważ informacja niekoniecznie wraca
poprzez umysł. Ona powraca i jest załadowywana przez was. Jest
zachowywana w waszym polu energii. Macie do niej dostęp w tej chwili
Teraz, która jest najbardziej odpowiednia.
We
wszystkich naszych Shoudach, informacja jest załadowywana do każdego
z was, kto w tym uczestniczy i do każdego, kto przeczyta to
kiedykolwiek w przyszłości. Informacja jest ładowana. W dzisiejszym
przypadku była załadowana podczas, kiedy mówili Cauldre i
Linda. Kiedy wasza uwaga była skierowana na nich, my załadowaliśmy to
do was wszystkich. Niektórzy z was mieli tego odczucia,
odczucia, które zostaną potwierdzone, kiedy wejdziemy bardziej
szczegółowo w Shoud. Niektórzy z was ładują to i siedzi
to tuż obok was, wewnątrz was, czekając, aż umysł tego dosięgnie,
wasz umysł, który przetwarza informację, czekając, aby być
pełni wprowadzonym w tą waszą ludzką rzeczywistość, kiedy dostarczamy
te energie dzisiejszego dnia.
Ta
cała koncepcja załadowania powinna być wam znajoma, ponieważ tak
wiele razy, kiedy szukacie odpowiedzi, odpowiedzi już tam są.
Wyszliście i pracowaliście nad tymi rzeczami. Wprowadzacie to z
powrotem w potencjał. Ten potencjał ma swoją własną dynamikę. Może
się rozszerzyć i przybrać własne życie. Jest płynny. Może się
zmieniać. Ale, wnosicie esencję tego potencjału do waszej
rzeczywistości, i on czeka, aby z nim pracować, czeka, aby go
doświadczyć w waszym życiu.
Tak
często, kiedy szukacie odpowiedzi, próbujecie szukać jej
bardzo daleko. Myślicie, że odpowiedź jest ukryta w jakiejś sekretnej
części wszechświata czy w innym wymiarze, do którego nie macie
dostępu. Czasami was widzimy… to jest jak wypuszczanie
latawca, aby przyciągnął piorun i ten piorun ma dostarczyć wam
informację.
Drodzy
przyjaciele, odpowiedź już tam jest. Tak wiele odpowiedzi na wasze
pytania znajduje się bezpośrednio w waszym polu energii. Widzimy je.
Docieracie do tej informacji poprzez pozwolenie na jej wejście,
poprzez zrozumienie, że już tam jest. Docieracie do niej poprzez
głęboki oddech, który pozwala umysłowi zatrzymać się na chwilę
i przepuścić informację.
I,
wtedy trzeba zaufać temu, co otrzymujecie, zaufać wiedzy, która
was ogarnia. Jeśli nie czujecie tej wiedzy, po prostu odpuśćcie to.
Po prostu idźcie dalej w waszym życiu. To do was przyjdzie…
kiedy będziecie jechać samochodem… kiedy będziecie jeść
wykwintne danie… kiedy będziecie robić coś, co uwolni wasz
umysł od nacisku, aby znalazł odpowiedź.
Tak
wiele informacji jest ładowanej do was od waszej Boskiej Jaźni, od
biegaczy, którzy pracują z wami, od aniołów, którzy
pracują z wami. Ta informacja istnieje teraz wewnątrz was. Nie
musicie jej szukać w jakichś dalekich miejscach.
Drodzy
przyjaciele, dzisiejszego dnia dokonaliśmy nieco przesunięć ze
względu na was… ze względu na pewne zagadnienia… ze
względu na coś, co martwi mnie, Tobiasza. Nie będzie żadnych gości
dzisiaj. Chcę mówić do was sam, z serca do serca, jako były
człowiek do obecnie ludzi, jak przyjaciel do przyjaciela.
Oczywiście,
jest wiele istot, aniołów, które siedzą w Drugim i
Trzecim i Czwartym Kręgu. Ale, ich energia nie ma bezpośredniego
wpływu czy oddziaływania. Oni są tylko obserwatorami. Są tymi, którzy
także biorą energię waszych wyborów w życiu, i następnie
zabierają te energie z powrotem do innych rejonów, naszych
rejonów, innych wymiarów, aby tam pracowały. Oni są
waszymi biegaczami, którzy odpowiadają na wasze decyzje i
wybory, i następnie pomagają wspierając was w nich.
Gdybyście
nie mieli biegaczy… gdybyście nie mieli tych aniołów
wspierających wasze decyzje, czulibyście się naprawdę pusto i nudno.
Czulibyście, że nie ma aktywności czy energii w waszym życiu. Jest
tak, ponieważ przebywacie w tym, co nazywa się „ludzką
rzeczywistością”, co nazywacie „trzecim wymiarem”.
W pewnym sensie, czulibyście się zagubieni, gdyby nie było biegaczy i
aniołów wykonujących swoją pracę. Oni siedzą dzisiaj w
zewnętrznych kręgach, po prostu obserwując i czekając na wasze
wybory, aby móc na nie właściwie zareagować.
Tak
więc, dzisiaj jesteśmy tylko my… tylko my. Pozmienialiśmy parę
rzeczy, tematy, o których zamierzaliśmy mówić. Ale,
pracując z wami, i słuchając was, wiedzieliśmy, że jest problem,
który trzeba poruszyć.
Powróćmy
do energii naszego ostatniego spotkania, kiedy mówiliśmy o
czterech atrybutach [Nowej Energii]. Niektórzy z was czuli, że
jest ich naprawdę pięć. Niektórzy z was myśleli, że
słyszeliście pięć. Ale, słyszeliście tylko cztery. Jest po temu
powód, ponieważ był jeszcze jeden atrybut. Nie był to
odpowiedni moment, aby go wprowadzać. Nie byliśmy pewni, czy mamy go
wprowadzić.
Jak
sobie przypominacie, pierwszym atrybutem było WSPÓŁCZUCIE…
współczucie przede wszystkim w stosunku do siebie… dla
każdej decyzji i wyboru, jakie podjęliście w swoim życiu…
ponieważ robiliście te rzeczy, aby odkryć coś Nowego. Nigdy nie było
złych wyborów. Były po prostu interesujące sposoby robienia
różnych rzeczy (nieco śmiechu). Kim jesteśmy, aby was osądzać,
jeśli nie jesteśmy na waszym miejscu?
Chodzi
o współczucie dla każdego innego człowieka, zrozumienie, że są
oni w podróży swojego własnego wyboru, zrozumienie, że
podejmują decyzje w oparciu o to, czego chcą się nauczyć, czego chcą
doświadczyć, i na końcu podzielić się tym z innymi. Chodzi o
współczucie dla waszego świata, zrozumienie, że tak naprawdę
nie dzieje się z nim nic złego, zrozumienie, że każdy człowiek
zaplanował swoją drogę. Od każdego innego człowieka zależy, czy to
szanuje. To całe zagadnienie współczucia jest tak ważnym
elementem Nowej Energii!
Mówiliśmy
także o RÓWNOWADZE, równowadze energii –
poprzednio istniejących w dualności – teraz w Nowej Energii…
równowadze męskiego/żeńskiego… równowadze
słusznego i niesłusznego… równowadze góry i
dołu… o wszystkich tych rzeczach wchodzących w równowagę.
Mówiliśmy
do was o czuciu się wystarczająco bezpiecznym, aby ROZSZERZAĆ
[EXPAND] waszą energię, aby się otworzyć, aby czuć się znowu
bezpiecznym. Wiemy, że wielu z was ciągle ma z tym trudności, czując,
że otworzyłoby to coś w rodzaju puszki Pandory, ponieważ jeśli
otworzycie swoje energie, to co mogłoby wtedy wejść? Nauczyliście
się, jak sobie radzić, jak przeżyć. Nauczyliście się, że jeśli
utrzymujecie ciasną i wąską przestrzeń energii, to możecie przetrwać.
Teraz
jest czas, aby się otworzyć i być wszystkim, czym jesteście. Są
rzeczy, których pożądacie we własnej wyobraźni, ale którym
nie pozwalacie wejść, ponieważ trzymacie swoje życie w tak krótkich
cuglach. Chodzi o to, aby czuć się tak bezpiecznym i tak wolnym, żeby
otworzyć swoje energie. Czyniąc to, odkryjecie tak wiele Nowych
rzeczy, nie tylko w ludzkim doświadczeniu, ale także w innych
wymiarach.
Chcecie
móc rozmawiać z nami. Chcecie móc czuć energie. Chcecie
móc widzieć istoty. Więc, musicie otworzyć WASZĄ energię. My
już tam jesteśmy. Chodzi o to, aby czuć się wystarczająco
bezpiecznie, aby się otworzyć, a wtedy zobaczycie, że zawsze tam
byliśmy. Zobaczycie, że zawsze był przepływ energii z innych wymiarów
wokół was. Po prostu zamknęliście się tak szczelnie, że nie
mogliście ich odbierać.
Częściowo,
było to zrobione celowo, abyście mogli zachować skupienie na Ziemi.
Ale, częściowo wynikało to ze strachu.
Kiedy
się otworzycie, będziecie postrzegać wszystkie akcje zachodzące na
wielu różnych poziomach, przechodzące przez was. Każdego dnia
przechodzicie przez wiele korytarzy w innych wymiarach. Ale, nie
jesteście tego świadomi, ponieważ jesteście zamknięci.
Mówiliśmy
wam o WYRAŻANIU [EXPRESSING] waszych energii… coś, co
powoduje, że drapiecie się po głowach, coś, co wywołuje lęk.
Widzieliśmy niektórych z was próbujących to uczynić w
zeszłym miesiącu… czasami z wielką radością i wielkim
sukcesem. Inni nie są tak przekonani, czując, że gdybyście wyrazili
siebie – takimi, jacy naprawdę jesteście – to
cofnęlibyście się… że miałoby to na was negatywny wpływ…
że stracilibyście swoją pozycję.
Zrozumcie,
że nie ma pozycji do stracenia. Nikt nigdy nie może wam odebrać
mądrości i wiedzy, którą zdobyliście. Nikt nie może wam
odebrać waszego oświecenia. Ono ZAWSZE tam jest. Spróbujcie od
niego odejść. Spróbujcie je zablokować. Niektórzy z was
próbowali. To nie działa. Czujecie tą irytację, to
poszturchiwanie. To wy sami mówicie sobie, aby powrócić
do tej oświeconej przestrzeni, w której jesteście. Niektórzy
z was wybierają doświadczenie, jak by to było wypaść z oświecenia.
Powoduje to wielką nierównowagę. Nie możecie. Nie możecie.
Tak
więc, drodzy przyjaciele, w tej bezpiecznej energii możecie wyrazić
siebie. Tak wielu z was ma marzenia i aspiracje… rzeczy, które
chcecie zrobić w swoim życiu… nowe idee przychodzące do was
przez cały czas… niektóre idee, które są małe i
proste… niektóre takie, które mogłyby
zrewolucjonizować sposoby myślenia, świadomość…
zrewolucjonizować technologie.
Ale,
wtedy umieszczacie bariery na swojej drodze. To są bariery Starej
Energii. Umieszczacie je na swojej drodze, abyście nigdy nie wyszli z
bramki startowej. Nie rozwijacie tej idei. A to wnosi smutek do
waszej duszy. Czujecie wtedy, że zrobiliście coś naprawdę złego, że
jesteście – jak by to powiedzieć – przegrani.
Nadszedł
czas, aby wyrazić siebie… aby się z tym bawić i mieć z tego
radość… robić rzeczy, o których zawsze marzyliście…
i robić rzeczy, o których nawet nie marzyliście. Spróbujcie
czegoś Nowego. Energia płynie przez was. Nie jest jej przeznaczeniem
być powstrzymywaną czy ograniczaną. To dotyczy waszej kreatywności.
To dotyczy waszego dostatku… waszego zdrowia…
wszystkiego. Ona płynie przez was.
W
szczególności, Nowa Energia płynie. Jest to energia ekspansji.
Musi płynąć. Mogliście trzymać wibracyjną energię w bardzo
ograniczonej przestrzeni. Po prostu wibrowała w tej maleńkiej
przestrzeni. Nowa Energia jest ekspansywna. Potrzebuje przestrzeni.
Potrzebuje przepływu. Potrzebuje własnego życia.
Kiedy
tworzycie i wyrażacie siebie – dajecie życie myślom, ideom. One
są wasze. Jesteście Stwórcą tych rzeczy. Ale, dajecie im, w
pewnym sensie, ich własne życie. Jest to granie roli Stwórcy
tutaj na Ziemi.
Te
idee przybierają atrybuty Nowej Energii. I, kontynuują ekspansję we
wszystkich możliwych kierunkach. Wyemanowały z was, ale mają swoje
własne życie. Na tym polega tak naprawdę Nowa Energia, drodzy
przyjaciele.
Jest
jeszcze jeden atrybut. Zanim o tym powiemy, pomówmy przez
chwilę o tej całej podróży na Ziemię… dlaczego tu
jesteście… dlaczego siedzicie w ciałach na tych krzesłach. O,
teraz już do tego przywykliście. Ale, były takie dni, kiedy było to
bardzo wam obce. Było bardzo inne.
Mówiliśmy
o tym bardzo szczegółowo podczas naszej cudownej Szkoły II –
przybycie na Ziemię… wysyłanie waszych energii do materii po
raz pierwszy… umieszczanie waszych energii w różnych
formach życia na Ziemi… w molekułach i nawet w atomach…
aby poczuć, jak to jest umieścić eteryczną energię… umieścić
anielską energię w materii. Potem umieszczaliście waszą energię w
różnych rodzajach zwierząt – w delfinach i w
wielorybach. Jeździliście z nimi, można powiedzieć. To nie było wasze
ciało. Po prostu umieszczaliście w nich swoją energię. Możecie robić
to też dzisiaj… umieszczać swoją energię w ptaku… czy w
delfinie… czy w waszym psie lub kocie. Możecie czuć, jak to
jest, kiedy umieszczacie swoją energię w innej istocie.
A
więc, przybyliście na Ziemię i wysyłaliście energie do materii. I, w
końcu zamieszkaliście w materii. Stworzyliście tą biologiczną ludzką
postać, w której jesteście teraz. I, następnie wzięliście ją w
posiadanie. Zaszło prawdziwe stopienie z materią… z biologią i
Duchem.
Dlaczego
to w ogóle zrobiliście? Dlaczego podjęliście się tej
niesamowitej podróży na Ziemię, a potem życia w biologicznej
postaci? To nie było dlatego, że zostaliście ukarani. To nie było
dlatego, że popełniliście jakiś błąd w niebie i zostaliście wygnani
na Ziemię. To nie było dlatego, że wyrośliście ze swoich spodni po
naszej stronie zasłony i czuliście, że zamierzacie przejąć rolę Boga.
Wy
JESTEŚCIE Bogiem! Jak moglibyście przejąć rolę Boga? Istnieje takie
przekonanie, że jest grzechem powiedzieć, że jesteście Stwórcą,
powiedzieć, że jesteście Bogiem także. Jak mógłby to być
grzech, jeśli zawsze byliście i zawsze będziecie? Nic nigdy nie
oddzieli was od Ducha. JESTEŚCIE Duchem.
Tak
więc, przybyliście na Ziemię, i przybraliście te ciała z dobrego
powodu… aby czuć, jak to jest żyć… ach, czuć jak to
jest żyć wewnątrz własnej kreacji! Co innego coś sobie wyobrażać.
Ale, całkiem co innego przeżywać. Więc, stworzyliście to cudowne
miejsce zwane Ziemią. Wzięliście energię siły życiowej, boską energię
i umieściliście ją w materii i powołaliście ją do życia.
Ta
planeta, na której teraz jesteście, była po prostu skałą.
Zapłodniliście ją energią siły życiowej. Powołaliście ją do życia…
wy wszyscy… wy wszyscy, Shaumbra. Wszyscy ludzie stworzyli to
miejsce… miejsce tak piękne i tak radosne… tak
wypełnione ekspresją Ducha, że chcieliście żyć wewnątrz niego…
ożyć… tak.
Opowiadaliśmy
już historię malarza, artysty, który tworzy bardzo piękny
obraz. Ale, artysta jest oddzielony od obrazu. Żyją oni w dwóch
różnych rzeczywistościach, dwóch różnych
światach. Artysta może podziwiać obraz poprzez swoje oczy i inne
zmysły. Ale, jest ciągle od niego oddzielony. Więc, artysta decyduje
się wskoczyć do środka obrazu, wejść do swej własnej kreacji, aby
doświadczyć jej od środka.
I,
to jest to, co wy zrobiliście. Powiedzieliście, że chcecie żyć
wewnątrz waszej własnej kreacji, aby poczuć jak to jest. Ale,
bardziej niż cokolwiek innego, chcieliście wiedzieć, jak to jest żyć…
jak urodzić energię w biologii. Bawiliście we wszystkich innych
wymiarach, wszystkich eterycznych wymiarach. Ale, nigdy nie
bawiliście w materii. To było… to ciągle jest najwspanialsze
doświadczenie, najwspanialszy eksperyment ze wszystkich.
Rzeczy,
które robiliście w innych wymiarach, są niczym w porównaniu
z tym. Jest pewna różnica. W nie-fizycznych wymiarach rzeczy
są bardzo nietrwałe. Rzeczy są bardzo przemijające po naszej stronie
zasłony, gdzie nie mamy ludzkich ciał. Jak powiedzieliśmy, możemy
sobie wyobrazić zjedzenie posiłku, ale wiemy także, że nie zawiera on
tej samej pełni i bogactwa, jak kiedy wy jecie posiłek. My tylko to
sobie wyobrażamy. To szybko odchodzi.
Po
naszej stronie zasłony, istotnie, możemy przechodzić szybko przez
wymiary. Są tam niesamowite – jak wy to nazywacie –
kolory i dźwięki. Ale, są one tymczasowe. Są ulotne. Są eteryczne. Są
wyobrażeniem. Używamy tutaj wyobraźni. Jest to piękne. Ale, nie jest
wypełnione życiem.
Jesteście
teraz w ludzkiej postaci, ponieważ chcieliście wiedzieć, jak to jest
żyć. Chcieliście wiedzieć także, jak to jest umrzeć, a następnie jak
to jest żyć znowu, ale w innej osobowości, w innym ludzkim
przebraniu. Chcieliście wiedzieć, jak to jest żyć jako kobieta i jako
mężczyzna. Chcieliście wiedzieć, jak to jest żyć… kropka.
Jak
wielokrotnie mówiliśmy, aniołowie podążają za wami. Duch
podąża za wami w waszej podróży. Aniołowie, którzy
nigdy nie byli w ludzkiej postaci, chcą wiedzieć, jak to jest żyć,
rodzić się w materii, gęstości, czymś, co można naprawdę poczuć i
doświadczyć. Aniołowie, którzy nigdy nie byli na Ziemi, nigdy
nie byli w ludzkiej biologii, boją się jej, podobnie jak wy się
baliście… martwią się, że się w niej zgubią… że wejdą w
nią tak głęboko, że nigdy nie będą mogli się z niej wydostać…
martwią się, że stracą kontakt z samymi sobą… że będzie ta
rzecz zwana zasłoną i że zapomną.
„Jaka
to trudna rzecz,” mówią tutaj po naszej stronie, kiedy
siedzą rozmawiając, „zapomnieć, kim jesteś, zapomnieć swoje
doświadczenia, zapomnieć, skąd się przybyło.” Ale, jednak chcą
wiedzieć, bardziej niż cokolwiek – głęboka, głęboka pasja i
pragnienie – jak to jest żyć.
Wiemy,
że będziecie się tym zdumiewać. Jest taki pogląd, że wszystko po
naszej stronie jest radosne, i łatwe, i cudowne bez żadnych trudności
i wyzwań. I, to jest prawda. Ale, my nie wiemy… ci z nas,
którzy nigdy nie byli w ludzkiej postaci, nie wiedzą, jak to
jest żyć… żyć. Więc, jest długa kolejka czekających na
wejście.
Mnie,
Tobiaszowi, było bardzo trudno bez powracania do ludzkiej postaci,
ponieważ ja kocham żyć.
I,
widzicie… kiedy skończycie tą ewolucję tutaj na Ziemi –
i wiecie, jak to jest naprawdę żyć… naprawdę być wcielonym w
swoją kreację… jak ją ożywić, zrealizować, mieć ją tak
rzeczywistą, że możecie doświadczać jej na najróżniejsze
sposoby – wtedy niesiecie tą mądrość ze sobą, gdziekolwiek się
udacie… czy udacie się na Nową Ziemię… czy udacie się
do jednego z wielkich uniwersytetów po naszej stronie zasłony,
aby nauczać… czy odejdziecie, jak wielu z was czyni, aby
stworzyć swoją własną nową przestrzeń i wymiar. Umieśćcie na nim
swoje imię – „Wymiar Johna”. Możecie go stworzyć.
Zawsze
będziecie mieli ze sobą tą mądrość, i tą wiedzę, i to oświecenie, jak
to było żyć. Wtedy, będziecie w stanie mieć cudowne stopienie
eterycznej energii, tych energii, które mogą przybierać
kształt i zmieniać się bardzo szybko. Będziecie mieli głębokie
zrozumienie energii życia. To dlatego przybyliście na Ziemię. Robiąc
to, pomagacie odpowiedzieć na tak wiele pytań omniversum. Chcieliście
wiedzieć, jak to jest żyć.
Ale,
co teraz, Shaumbra? Wasza podróż się skończyła. Poszukiwanie
się skończyło. Jesteście w Nowej Energii. Jesteście w miejscu, do
którego boskie pragnie wejść, gdzie w końcu wejdzie. Nie
musicie tego forsować. Nie musicie tym sterować. Nie musicie
popychać.
Boskie
wchodzi do waszej rzeczywistości. Jak powiedzieliśmy na niedawnym
zebraniu w pełnię księżyca, zapytani przez Shaumbrę, co powinni robić
teraz w życiu: „Zejdźcie sobie z drogi”. Boskie energie
wchodzą. Zaplanowaliście to w ten sposób. Wybraliście
doświadczenie tego. Zejdźcie sobie z drogi.
Jest
coś, co martwi mnie, Tobiasza, kiedy pracuję z wami wszystkimi.
Doszliście do tego punktu, gdzie podróż się kończy. Doszliście
do tego punktu, gdzie możecie zacząć bawić się z Nową Energią,
zupełnie nowym sposobem tworzenia, bycia Twórcą. Ale,
zapomnieliście o czymś.
Cauldre
mówi mi, że zaczynam mówić, jak zdenerwowany rodzic
(nieco śmiechu publiczności). Ale, może nim jestem dzisiaj. Może
dlatego poprosiłem, aby zmienić temat dyskusji, odłożyć inny
potencjał na bok na jakiś czas, ponieważ jestem zatroskany. Wyraziłem
to ostatnio podczas naszego spotkania na pustyni. Moja troska
dotyczyła wprowadzenia bardzo dynamicznej energii, bardzo dynamicznej
koncepcji. Mogłoby to wyprowadzić Shaumbrę z równowagi, jeśli
nie byliby naprawdę gotowi.
Shaumbra
– i dotyczy to tak wielu z was – ZAPOMNIELIŚCIE JAK ŻYĆ!
Zapomnieliście jak żyć. Zapomnieliście o obejmowaniu życia. Tak się
zaplątaliście w życiu z dnia na dzień, że zapomnieliście, jak
obejmować życie. Nie żyjecie już.
Wykonujecie
czynności, ale one są tylko czynnościami. Budzicie się rano –
tak wielu z was – i obawiacie się tego dnia… staracie
się go przetrwać… pompując siebie energią Nowej Ery…
energią przekazów… aby tylko przetrwać do następnego
dnia. Połykacie tą intelektualną i duchową watę cukrową. Ale,
zapominacie, aby żyć życiem.
Czekacie
na powrót na naszą stronę. I, kiedy już wrócicie, co
się dzieje? Mówicie: „Nie mogę się doczekać, kiedy wrócę
na Ziemię. To było tak podniecające… tak cudowne… tak
wiele wyzwań… tak wiele rzeczy do zrobienia”.
Dochodzicie
do tego punktu, gdzie kończy się podróż. Zapominacie jak żyć
życiem. Jesteście sfrustrowani i zagubieni. Nie obejmujecie już
życia. Nie możecie się doczekać, kiedy wydostaniecie się z tego
waszego fizycznego ciała. Nie możecie się doczekać, kiedy wrócicie
do Domu. Czekacie na jakąś magię, jakieś potwierdzenie od Boga w
waszym życiu, zapominając, że to wy jesteście Twórcą, że
jesteście Bogiem także.
Wchodzicie
w koleinę. Wpadacie w przygnębienie. Stajecie się sfrustrowani,
ponieważ nie obejmujecie życia, każdego aspektu życia. O, tak, jeśli
wasz dom stanie w płomieniach, obejmijcie to. To jest bezpieczne.
Sami to zrobiliście. Kiedy umiera droga wam osoba, obejmijcie to,
ponieważ oni przechodzą do nowego doświadczenia. Kiedy zwalniają was
z pracy, obejmijcie to, ponieważ już jej nie potrzebujecie. Staracie
się to sobie powiedzieć. Kiedy wszystko się pod wami wali, obejmijcie
to, ponieważ nadszedł czas, aby pozwolić temu odejść. Nie służyło wam
to. Zaplanowaliście to w ten sposób.
Obejmijcie
ludzi w waszym życiu. Macie tendencję do pozostawiania ich na boku.
Obejmijcie ich. Obejmijcie każde doświadczenie, które
przychodzi. Życie jest świętą… świętą… świętą rzeczą!
Jest bardzo mało istot w anielskich dziedzinach, które
kiedykolwiek mogły doświadczyć, jak to jest żyć… naprawdę żyć…
umieszczać swoje energie w materii i powoływać ją do życia… i
pozwalać jej rosnąć… zmieniać ją… wyrażać się w niej…
czuć ją na wszelkie sposoby.
Jesteście
tymi – jak to powiedzieć – którzy są wybrani. Wy
wybraliście bycie tutaj. Wybraliście pomoc w stworzeniu Zakonu Arc –
tego kodu, tego przejścia – przez które przeszliście,
aby przybyć tu na Ziemię. Daliście sobie wszystkie zasoby. Mieliście
setki, tysiące cudownych żyć. Kiedy wracacie na naszą stronę,
opowiadacie o wspaniałych doświadczeniach, jakie mieliście… o
miłościach… bitwach… rzeczach, które
stworzyliście… reputacji, jaką zdobyliście. Opowiadacie o
wszystkich tych cudownych rzeczach.
Ale,
teraz, w tym punkcie waszego życia, kiedy wchodzicie w Nową Energię,
zapominacie żyć. Myślimy, że jest tak dlatego, że jest takie
pragnienie teraz, aby przypomnieć sobie. Jesteście tak blisko
przypomnienia sobie wszystkiego. Czujecie to w swoim sercu. I, w
pewnym sensie, kiedy zasłona wokół was staje się tak cienka w
porównaniu z innymi ludźmi, ogarnia was smutek. Chcecie wracać
do Domu. Chcecie powrócić. Chodzi także czasami o frustrację,
kiedy musicie sobie radzić z fizyczną rzeczywistością wokół
was. Mieliście także wyobrażenia na temat tego, jak to wszystko
będzie wyglądało.
Widzicie…
przede wszystkim, zapominacie żyć. Dlatego wciąż wam powtarzaliśmy:
„Weźcie ten głęboki oddech”. Dokonajcie świadomego wyboru
życia. Wybierzcie życie.
Ja,
Tobiasz, mówię wam dzisiaj: „Otrzymaliście dar życia tu
na Ziemi. Jesteście na końcu waszego cyklu. Nie zapominajcie
obejmować życia. Obejmujcie każdą chwilę”.
Zastanawiacie
się czasami… kiedy coś się wydarza. Myślicie, że Duch próbuje
wam coś powiedzieć. Myślicie, że jest w tym dla was jakaś lekcja.
Myślicie, że zrobiliście coś złego, i że jest to coś w rodzaju karmy.
Tak nie jest. Jest to coś, co umieściliście tam, aby powiedzieć: „Czy
mogę to objąć – to najtrudniejsze, na równi z
najbardziej radosnym?” Czy możecie objąć życie? Czy możecie
znowu żyć?
Jestem
zatroskany, ponieważ widzę tak wielu z was umierających… tak,
naprawdę. Nie jesteście pewni, czy chcecie żyć. Niekoniecznie chcecie
umrzeć, ale nie jesteście pewni, czy chcecie żyć. A więc, po prostu
egzystujecie. I, wtedy wasze ciało zaczyna się sypać. Wasz umysł nie
jest tak ostry. Czujecie przygnębienie, smutek. Czujecie, jak
wszystko się wycofuje.
Jest
tak, ponieważ wszystko reaguje na was. Jeśli nie obejmujecie życia,
życie nie jest takie pewne, czy chce pozostać z wami. Zaczyna
odchodzić. To tylko wzmacnia to Stare myślenie, to wzmacnia myśl, że
może jest czas, aby wracać do Domu.
Więc,
pytam dzisiaj was wszystkich: „Czy możecie objąć życie w tej
chwili? Czy możecie objąć życie… każdy jego aspekt?” Ta
grypa, którą łapiecie… czy możecie ją objąć…
przestać szukać jej głębokiego duchowego znaczenia? Wasze ciało
przechodzi po prostu przez proces zmian. Niektórzy z was
dochodzą do takiego punktu, gdzie myślicie, że jesteście tak duchowi,
że nie powinniście nigdy chorować. To jest, samo w sobie, chore
myślenie (nieco śmiechu). Ciało musi przejść przez swoje cykle. Musi
się oczyścić.
Niektórzy
z was martwią się. Martwicie się i zastanawiacie się, dlaczego nie ma
dostatku w waszym życiu. Jest tak, ponieważ nie wybieracie życia; a
więc, dostatek nie może wejść. Dostatek jest dla tych, którzy
wybierają życie, ponieważ wspiera on ich pragnienie, aby żyć.
Niektórzy
z was zastanawiają się, dlaczego nie ma związku w waszym życiu. Gdyby
był jakiś związek, odzwierciedlałby on wasz brak decyzji co do
dalszego życia. Moglibyście umierać wtedy razem, powoli gnić (smiech
publiczności). Kiedy wybieracie życie, pojawia się odpowiedni
związek. Będzie to ktoś, kto wybiera życie… kto chce żyć…
kto chce cieszyć się i doświadczać… kto nie osądza, co jest
dobre, a co złe… kto nie zastanawia się, dlaczego jego życie
wydaje się rozpadać. Ten ktoś, kto wejdzie do waszego życia będzie
tym, który potrafi znaleźć radość i miłość we wszystkim, kto
potrafi objąć życie i żyć każdą chwilą.
Istotnie,
jestem tym wszystkim trochę zmartwiony. Doszliście tak daleko.
Doszliście do tego punktu. Mówimy tu o Nowej Energii i
bezpiecznej energii. Ale, nie jesteście pewni, czy chcecie wejść czy
odejść. Jest teraz czas, aby podjąć decyzję, Shaumbra. Obejmijcie
życie. Wybierzcie życie lub wybierzcie śmierć… żadnego więcej
stania po środku… żadnego więcej niezdecydowania…
żadnego więcej czekania na nas, abyśmy odpowiedzieli za was.
Jeśli
nie możecie wybrać teraz życia, to w pewnym sensie, wybieracie
śmierć. I, my wesprzemy ten proces. Wesprzemy wasz wybór
śmierci, i powrócicie na naszą stronę zasłony dość szybko.
Jest
wielu, którzy chcą przybyć teraz na Ziemię i doświadczyć
życia. Wielu z was stoi im na drodze. Jeśli wrócicie na naszą
stronę zasłony, jeśli uwolnicie swoje fizyczne ciało, to będzie tym
razem nieco inaczej. Mówimy, że kiedy powracacie tutaj, zawsze
chcecie od razu wracać na Ziemię.
Ale,
jest cała kolejka aniołów – tych, którzy przyjdą
jako „kryształowi” [cristals] – którzy są
teraz potrzebni na Ziemi. I, w pewnym sensie, moglibyście powiedzieć,
że ONI mają pierwszeństwo. Aż do teraz zawsze mieliście bilet
powrotny. Zawsze mieliście priorytet, żeby powrócić na tą
żyjącą planetę. Ale, teraz, jeśli wybierzecie powrót do Domu,
będą mieli przed wami pierwszeństwo.
Cauldre
potrząsa teraz głową (śmiech publiczności). Jest ważne, żebyśmy o tym
powiedzieli… otwarcie i jasno… i zapytali was: „Czy
możecie teraz objąć życie? Czy wybieracie życie?”
„Żyć”
– jakie interesujące słowo! „Żyć’ – antyteza
„złego” [nieprzetłumaczalna gra słów: „live”
(żyć) pisane od tyłu daje „evil” (zły”)]. Widzicie…
język angielski jest rzeczywiście właściwy dla tak wielu rzeczy,
ponieważ jest oparty na innych językach i innych wibracjach, innych
kulturach, które zostały złożone razem w tym nowym języku.
Zawiera wiele – jak to powiedzieć – bardzo starych
energii języka pieśni z Atlantydy. Zawiera energie języka Lemurii,
języka samogłosek, które wszystkie zostały częścią języka
angielskiego.
Tak
więc słowo „live” pisane od tyłu daje „evil”.
Zawarte w „live” jest także słowo „lie”
(kłamstwo). A także „veil” (zasłona). Wszystkie te
rzeczy, ale esencja dotyczy życia.
A
więc, gdzie się stąd udacie? Odpowiedzcie na to pytanie sami. Czy
obejmujecie teraz swoje życie? Czy obejmujecie każdą chwilę życia?
Czy możecie uwolnić wszystkie idee Starej Energii, że życie jest wam
narzucone, że to Duch próbuje wam coś powiedzieć? Czy możecie
uwolnić ideę, że zrobiliście coś złego, więc dlatego coś się wydarza?
(…)
Mówimy
wam o tym otwarcie. I, przede wszystkim, nie dajemy wam ultimatum.
Ale, pokazujemy wam, jak to sobie ustawiacie. Jeśli wybieracie
objęcie życia… przestańcie je nienawidzić. Przestańcie się nań
gniewać. Przestańcie się frustrować.
To
jest proste. Życie jest proste. Przestańcie próbować je
rozgryźć. W tym punkcie, w którym jesteście teraz, albo
obejmujecie życie, albo umieracie. Być może, nie jutro… może
to potrwać kilka lat. Ale, będziecie powoli blaknąć. Widzieliście jak
działo się to z innymi.
Jeśli
nie obejmujecie życia – nie obejmujecie energii życia –
to właśnie się wydarza. Jeśli obejmujecie życie w każdej chwili
każdego dnia, znajdujecie radość we wszystkim, wszystkim…
jeśli obejmujecie je – te Nowe Energie, o których
mówimy, te rzeczy, o których mówimy „kiedy
to do was przyjdzie” – one do was przyjdą. One siedzą
teraz na zewnątrz waszego pola energii, ponieważ nie jesteście pewni.
Zadajecie
pytania Bogu każdego dnia, zadajecie pytania sobie każdego dnia na
temat życia. My mówimy, że to do was przychodzi. I, tak jest.
Ale, to czeka na podjęcie przez was tej decyzji – CZY
WYBIERACIE OBJĘCIE ŻYCIA? – żadnego więcej tylko egzystowania…
żadnego więcej czekania na kogoś, kto podejmie tą decyzję za was…
żadnego więcej czekania na serię dobrych rzeczy, które wydarzą
się w waszym życiu, zanim zdecydujecie, czy zamierzacie kontynuować,
czy też nie. Dobre rzeczy nastąpią, kiedy podejmiecie tą decyzję.
(…)
Czy
obejmiecie życie… przestaniecie czekać, aż wydarzy się coś
innego? Czy możecie objąć tą chwilę, w której jesteście? Życie
jest cennym darem.
Chcielibyśmy,
abyście przez chwilę poczuli energie tej grupy aniołów, która
obserwowała, tych, którzy przygotowują się na wejście jako
„kryształowe dzieci”, niecierpliwie wyczekujących
doświadczenia życia na Ziemi. Oni nigdy przedtem tu nie byli.
Szkoliliście ich, Shaumbra. Pracowaliście z nimi w waszych snach,
pomagając im zrozumieć, na czym polega Ziemia. Oni teraz wchodzą.
Prosimy,
abyście poczuli ich energie, abyście poczuli, jak podnieceni są tym,
że będą wiedzieć, jak to jest ożyć w fizycznej postaci, jak to jest
działać wewnątrz kreacji, obejmować każdą czystą chwilę życia.
Poczujcie ich przez chwilę… tą niewinność… to
podniecenie… żadnego sceptycyzmu… po prostu pragnienie
doświadczenia życia tu na Ziemi.
Macie
cenny dar, Shaumbra, będąc tutaj. Wiemy, że ta podróż może być
trudna. Jeśli jesteście teraz gotowi, prosimy was, abyście otoczyli
ramionami życie… wasze życie. Obejmujcie je… w każdej
chwili oddechu waszego życia.
I
tak jest!
********************************************************
Po
przekazie i sesji oddychania z Normą Delaney, Geoffrey Hoppe wygłosił
następujący komentarz:
GEOFFREY:
Chciałbym dodać kilka słów komentarza do dzisiejszego
przekazu. Kiedy byliśmy w Tempe, Arizona tydzień temu, Tobiasz zrobił
przekaz o wyobraźni. Był to cudowny przekaz. Powiedział, że w
zasadzie zasiewał ziarno pod ten przekaz tutaj. Ale, nie było wiadome
w tym momencie, czy będą mówili o tym do tej grupy w tym
tygodniu.
I,
przedtem… wcześniej dzisiejszego dnia, kiedy się
przygotowywaliśmy, zawsze poświęcam trochę czasu, żeby porozmawiać z
Tobiaszem, połączyć energie, zanim tu przyjdziemy. I, powiedział on,
że podjęli decyzję nie mówić o tym dzisiaj, ponieważ to jest
taka… wspaniała energia. A, w Arizonie mówili o tym,
jak używać tej nowej „duchowej wyobraźni” i jak ją
wprowadzić.
Dzisiaj
powiedział mi przed tym spotkaniem… powiedział, że nie
zamierzają o tym mówić. I, powiedział mi, o czym zamierza
mówić. Powiedział, żadnych gości. Chciał zrobić to sam.
I,
ja mówiłem coś w stylu… o, Tobiaszu, może innym razem,
albo nie zrobi to ktoś inny.
Ale,
on traktował to poważnie. I, miał… oni wszyscy się martwią,
ci, którzy z nami pracują „Czy my jesteśmy gotowi, aby
wprowadzić i bawić się z tymi Nowymi Energiami… bardzo
dynamicznymi… połączonymi z wyobraźnią… jak one
działają w naszej rzeczywistości?”
Ale,
powiedział, że jeśli nie jesteśmy nawet pewni, czy chcemy tu być…
jeśli nie obejmujemy świętości życia, mogłoby to mieć raczej
przeciwne skutki, niezrównoważone skutki. Tak więc, chciał o
tym mówić.
A
ja, nie byłem specjalnie zachwycony. Byłem szczęśliwy, kiedy już
przez to przeszliśmy. Ale, czułem jego miłość dla każdego. Czułem
jego pasję w mówieniu o tym. Ale, czułem także pustkę w tak
wielu ludziach, kiedy on skanował to pomieszczenie, wszystkich ludzi
słuchających online, czułem, jak wielu ludzi nie jest naprawdę
pewnych, czy chcą żyć w tej chwili… jak wielu ludzi czeka, aby
powiedziano im, co mają robić…
LINDA:
Nie musicie podnosić ręki! (śmiech publiczności)
Geoffrey:
… jak wielu ludzi czeka, aż wydarzy się coś dobrego…
lub na jakiś znak od Ducha, że jest w porządku iść dalej… ale
w zasadzie żyjących teraz w pewnym rodzaju pustki. I, przede
wszystkim Tobiasz powiedział, że jeśli nie wybieracie objęcia
wszystkiego w swoim życiu – dobrych rzeczy, złych rzeczy, życia
w samego w sobie – jeśli tego nie obejmujecie, umieracie. I,
odejdziecie raczej szybko. (…)
… i
mówił… że jesteście tak przyzwyczajeni do opuszczania
fizycznego ciała i powracania na ich stronę… odrobienia trochę
pracy domowej… i następnie powracania na Ziemię…
LINDA:
Tak, to była miła notka wykluczająca. Jeśli wybierzecie odejście,
możecie tym razem znaleźć się w kolejce (więcej śmiechu).
GEOFFREY:
Cóż, widziałem to.
LINDA:
Wiem. Dotarło to do mnie.
GEOFFREY:
(…) Widziałem to. Jest cała grupa czekająca na wejście…
grupa, którą wy trenowaliście… z którą
pracujecie… którzy nigdy nie byli w ludzkim ciele. Oni
chcą wiedzieć, jak to jest żyć.
Podnosi
to interesującą kwestię – czy oni nie żyją po tej drugiej
stronie? Czy aniołowie nie są żywi? To poprzez manifestację energii w
materii, jak my to zrobiliśmy, przybranie ludzkiej postaci, można
naprawdę zrozumieć, czym jest życie… po drugiej stronie,
wszystko jest tymczasowe. Wszystko jest bardzo eteryczne. Nie jest
namacalne i solidne. Oni mogą robić wiele rzeczy. Ale, powiedział on,
że jeśli anioł chce się dowiedzieć, jak to jest żyć, wtedy przychodzi
on na Ziemię.
I,
powiedział, że dostaliśmy… daliśmy sobie cudowny dar. Ale,
teraz się od niego odwracamy. Pozwalamy mu odejść. Nie jesteśmy tacy
pewni, że chcemy tu być. I, czekamy. I, to czekanie oznacza, że
będziemy zanikać.
Więc,
on teraz mówi: „Czy możecie objąć życie… każdą
jego część… wszystko, co się zdarza… wszystko, co jest
teraz w waszym życiu? Przestańcie czekać na dobre rzeczy, ponieważ
wszystko jest dobre. Po prostu tego nie dostrzegacie. Ale, obejmijcie
wszystko w waszym życiu”.
I,
czułem, że mówi z takim naciskiem, że kilka razy powiedziałem
mu, żeby nieco stonował. Uspokój się, chłopie! (śmiech
publiczności)
Ale,
była w tym także jego energia. On widział już, jak to jest być w
ludzkiej postaci. I, wie, że chce powrócić. Wie, że trzeba
przejść przez tą bramę, aby przejść do następnego etapu. Trzeba
przejść przez cykl na Ziemi i zrozumieć, na czym polega wniesienie
energii do życia.
I,
mówi, że jesteśmy tak blisko. Jednak myślimy teraz o wycofaniu
się. Lub raczej, jesteśmy niezdecydowani: „Nie jestem pewien,
że chcę tu być.” Chcę poczekać, aż dostanę od Boga ten duży dar
i wtedy pójdę dalej. To nie działa w ten sposób.
No
cóż, nie był to…
LINDA:
Nie mogę się doczekać, jak będziemy mówili o tym następnym
razem (śmiech publiczności, Lindy i Geoff’a).
GEOFFREY:
… nie był to radosny przekaz. Ale, czułem – jak
powiedział Tobiasz – że było bardzo ważne, aby pomówić o
tym otwarcie, zanim zabierze nas na następny poziom.
LINDA:
Myślałam, że wyraził się całkiem jasno! (więcej śmiechu)
GEOFFREY:
Bardzo jasno!
*****************************************************
Tobiasz
z Karmazynowej Rady (the Crimson Council) jest prezentowany przez
Geoffrey’a Hoppe, Golden, Colorado. Historia Tobiasza, z
biblijnej Księgi Tobiasza, jest dostępna na witrynie
www.crimsoncircle.com. Materiały Tobiasza są oferowane bezpłatnie od
sierpnia 1999, momentu kiedy jak powiedział Tobiasz ludzkość
przekroczyła potencjał destrukcji i wkroczyła w Nową Energię.
The
Crimson Circle jest światową siecią ludzkich aniołów, którzy
są pierwszymi przechodzącymi w Nową Energię. Kiedy doświadczają
radości i wyzwań statusu wstępujących, pomagają innym ludziom w ich
podróży poprzez dzielenie się, troskę i przewodnictwo. Ponad
40,000 ludzi odwiedza witrynę Crimson Circle każdego miesiąca ,aby
przeczytać ostatnie materiały i dyskutować o swoich doświadczeniach.
The
Crimson Circle spotyka się co miesiąc w Denver, Colorado, gdzie
Tobiasz prezentuje ostanie informacje poprzez Geoffrey’a Hoppe.
Tobiasz twierdzi, że on i inni z niebiańskiego Crimson Council
channelują w zasadzie ludzi. Według Tobiasza, czytają oni nasze
energie i przekazują naszą własną informację z powrotem do nas,
abyśmy mogli zobaczyć to z zewnątrz, podczas gdy doświadczamy tego
wewnątrz. Zebrania Crimson Circle są otwarte dla wszystkich, ale
wymagane są RSVP. Nie trzeba do niczego wstępować ani wnosić jakichś
opłat. The Crimson Circle czerpie swój dostatek poprzez
otwartą miłość i dary Shaumbry z całego świata.
Najwyższym
celem Crimson Circle jest służba w charakterze ludzkich
przewodników i nauczycieli tym, którzy idą ścieżką
wewnętrznego duchowego przebudzenia. Nie jest to misja
ewangelizacyjna. Raczej, wewnętrzne światło doprowadzi ludzi do progu
waszych domów po wasze współczucie i troskę. Będziecie
wiedzieli co robić i czego nauczać w tej właśnie chwili, kiedy
unikalna i cenna istota ludzka, która zamierza wyruszyć w
podróż Mostem Mieczy, przyjdzie do was.
Jeśli
to czytasz i masz poczucie prawdy i związku z tym, to jesteś
członkiem Shaumbry. Jesteś nauczycielem i przewodnikiem ludzi. Pozwól
nasieniu boskości wewnątrz siebie zakwitnąć w tej chwili i w czasach,
które nadejdą. Nigdy nie jesteś sam, ponieważ masz rodzinę na
całym świecie i aniołów wokół siebie.
Ten
tekst może być swobodnie rozpowszechniany bez opłat, na zasadzie
niekomercyjnej. Prosimy o zawarcie informacji w całości, łącznie z tą
notą. Wszystkie inne wykorzystania tekstu muszą być zatwierdzone na
piśmie przez Geoffrey’a Hoppe, Golden, Colorado.
©
Copyright 2004 Geoffrey Hoppe, P.O. Box 7328, Golden, CO 80403.
E-mail to [email protected]. All rights reserved.
Translation
copyright Marian Zieliński. E-mail: [email protected]