Notatka: przekaz ten został zaprezentowany na Letniej
Konferencji Światła. Jest to trzeci segment lekcji 12-tej, Serii Twórcy.
450 lightworkers z całego świata, zebrało się na tej konferencji, by
dzielić miłość, energię i wspólną więź z innymi, w służbie Ducha.
Podczas ostatniego poranka konferencji, Archanioł Michał (przekaz przez
Ronnę Herman), Tobiasz (przez Geoffreya Hoppe) i Kryon (przez Lee Carol)
połączyli się na scenie dla tego historycznego przekazu. Następujący
tekst jest Tobiasza częscią „Przekazu Jedności." Całość razem z
przekazami Kryona oraz Archanioła Michała dostępna w wersji audio na
zamówienie.
I tak jest drodzy przyjaciele, droga Shaumbro, że
zbieramy się znowu w naszym kręgu. To jest tak cenny czas, czas miłości,
czas uhonorowania i czas podziękowań. Prosimy was, abyście poczuli to
wszystko, co wchodzi w waszą przestrzeń i do waszego kręgu, ponieważ
wchodzi teraz wiele istot przynoszących ze sobą wiele energii. Prosimy
was, abyście otworzyli swoje serca i połączyli się z nami w tym kręgu,
ponieważ jest dzisiaj wiele do omówienia.
Drodzy przyjaciele, Kryon, Archanioł Michał – o, to jest bardzo
interesujący moment dla nie, Tobiasza. To jest bardzo interesujące dla
Cauldre (Geoffrey Hoppe), ponieważ on słyszy trzy głosy w swojej głowie!
(śmiech publiczności), on uważa to za całkiem interesujące! To jest
święty, święty moment.
Po naszej stronie zasłony, często rozmawiamy ze sobą. Siedzimy
bezczynnie i gadamy o was! (śmiech publiczności), wyobrażaliśmy sobie
dzień, w którym zbierzemy się tak, jak dzisiaj, w naszych wszystkich
energiach, w momencie „teraz”. Wszystkie nasze energie są zawsze wokół
was, ale by mogło nastąpić takie spotkanie jak teraz, w tym świętym
miejscu, to było niemożliwe do tej pory.
Dlaczego teraz? Dlaczego jedność w tym dniu? To jest z powodu pracy,
jaką wykonaliście, i świadomości, że to osiągnęliście. To pozwala każdej
z naszych energii wejść, aby połączyć się z wami. Byłoby to zbyt
przytłaczające, gdybyśmy zrobili to wcześniej. To byłoby zbyt trudne i
przytłaczające dla waszych obwodów elektrycznych, gdybyśmy zrobili to
dwa, lub trzy lata temu.
Ale spójrzcie, co zrobiliście! Dzięki waszej pracy, mogą teraz
wejść wszyscy z nas, i wszyscy z nas mogą przedstawić się wam w tym
samym momencie. To wzbudza w nas, istotach, które się tu zbierają,
wielkie uczucia! To jest przełomowy moment! I zapamiętajcie nasze słowa,
naszą jedność, którą tu przynosimy, jedność panującą w tym pokoju…
zaczniecie widzieć coraz więcej w swojej nowej energii. Zobaczycie, jak
burzą się ściany. Zobaczycie, że nauczyciele, mówcy, i uzdrowiciele
współpracują, dzielą się informacjami dla dobra wszystkich. Zaznacz ten
moment w swojej duszy! Zaznacz ten moment w swoim ludzkim kalendarzu,
ponieważ jest cudowny. Jest wyjątkowy!
(emocjonalnie) Ja, Tobiasz, czekałem na to długi, długi czasu.
Słowa są trudne, aby to wyrazić, więc czujcie tą energię, którą
Archanioł Michał, Kryon i ja, wysyłamy wam w tym momencie. Tak,
oddychajcie tym. Och, wolelibyśmy nie wypowiadać żadnych słów, ale
Cauldre mówi nam, że musimy mówić! (śmiech publiczności). Kiedy
zebraliśmy się tu razem trzy noce temu (część I lekcji 12), było dużo
smutku. Było dużo obciążeń. Było dużo pracy do wykonania z tą grupą.
Mieliście obniżoną energię. Poziom waszej energii był bardzo, bardzo
niski. I było to dokładnie odpowiednie. Wiedzieliśmy, że musicie przyjść
do tego miejsca po odmłodzenie i po nową siłę.
Gdy usiedliśmy razem dwa dni temu, w tym pokoju (cz. II, lekcja
12), energie latały we wszystkie strony. Uwalnialiście szybko. Było to
nieco chaotyczne! I było to również bardzo, bardzo ciepłe. Mówicie, że
był to wasz klimatyzator, ale kto sprawił awarię klimatyzatora? To
byliście wy! Dajemy ten przypis ostrożnie w tym hotelu. Z tak wielką
energią, która tu weszła przez ostatnie dni, oni mogą mieć miesiącami
problemy z instalacją wodno-kanalizycyjną i elektryczną! (śmiech
publiczności), i oni mogą zrzucać winę na was (śmiech publiczności). Dwa
dni temu, energia latała we wszystkich kierunkach, ponieważ wy
uwalnialiście, ponieważ przychodziło nowe, ponieważ pozwoliliście nam,
wszystkim z tej strony zasłony wejść, aby ułatwić tą pracę z wami.
Spójrzcie na energię dziś rano, drodzy przyjaciele. Poczujcie tą poranną
energię. Jest inna. Nie jest znużona. Nie ma w niej smutku i
samotności. Nie jest chaotyczna, biegnąca we wszystkich kierunkach. Jest
energia spełnienia, miłości i siły. Wykonaliście wspaniałą pracę przez
te ostatnie dni. Będziecie mogli napełniać się tą energią waszą, waszego
własnego Świętego Ja, zabierać na dół z tej góry. I teraz będziecie
mogli używać jej do waszej pracy. Będzie wam ona służyła. Zapamiętajcie
to!
Było wiele przygotowań, które doprowadziły do tego dnia.
Pracowaliśmy nad tym długie miesiące waszego ludzkiego czasu, wiedząc,
że urządzimy to spotkanie ludzkich aniołów, które podróżowały tak długo,
aby tu być. Tak, zrobiliśmy wiele pracy, chociażby tylko nad
uświęceniem tej przestrzeni na wasze wejście… ci, których nazywamy
biegaczami, biegali tam i z powrotem z energiami. Spełniali wasze
wibracyjne wymagania, które mieliście. Byli zajęci przynoszeniem zmian w
waszym życiu, tygodniami i miesiącami przed waszym tu spotkaniem.
Wiemy, że odczuwaliście te zmiany. Wiemy, że odczuliście zmiany w swojej
pracy, w swoich związkach, w swoich uczuciach. Było dużo biegania tam i
powrotem. I biegacze, wasi anielscy biegacze, wykonali dużo, dużo
pracy. Kryon wykonywał wiele regulacji siatek w tym czasie, reagując na
waszą zmieniającą się świadomość.
Archanioł Michał był zajęty pracując wieczorami w waszych snach,
pomagając robić te ostatnie przygotowania przed waszym przybyciem
tutaj. Dlatego odczuwaliście drogę, którą przeszliście przez ostatnie
tygodnie i miesiące przed przybyciem tu. Dlatego wiedzieliśmy, że
przyjdziecie zmęczeni i puści, ponieważ przygotowywaliście się na to
spotkanie, jakie mamy dzisiaj.
Teraz podchodzimy do was jako grupa, w ten dzień.
I właśnie jak wy, ludzie, my również zastanawialiśmy się jak się
ubrać na ten dzień, co powinniśmy założyć dla was! (śmiech
publiczności), chcemy przez to powiedzieć, że nosimy specjalne wibracje,
specjalne kolory. Ale, wiecie, jesteśmy również zdenerwowani,
przychodząc do was, uhonorować tą grupę aniołów! O, Michał teraz mieni
się błękitami. Patrzcie teraz nie waszymi oczami, nie wzrokiem swego
umysłu, ale swoim sercem. Patrzcie teraz na te kolory, które przynosimy.
Spójrzcie na sposób, w jaki ubraliśmy się dzisiaj na ten dzień, dla
honoru, jaki dla was mamy. Zobaczcie, że Michał krąży mieniąc się,
migocząc, pulsując, żywym, niebieskim kolorem. Możecie to zobaczyć jak
skaczące płomienie, wyskakujące, dotykające każdego z was.
O, Michał! To był Michał, który podszedł do mnie, Tobiasza, w
wielu okazjach kiedy byłem człowiekiem, do pomagania mi, właśnie teraz
on robi to dla was. Śmiejemy się, kiedy nazywacie go „on”. Wasze księgi
tak go opisują. Czasami, wiecie, mówimy do niego „Michelle, ponieważ on
jest zarówno męską jak i żeńską energią (śmiech publiczności). Nie
chcemy was tu zdezorientować, ale dlatego wybrał tak wspaniałą i okazałą
kobietę (Ronna Herman), aby przekazywała jego słowa na Ziemi.
To był Michał, który umieścił swoją energię , jak on to często
dla mnie robił, w moim życiu, w którym byłem znany jako Tobit… umieścił
swoją energię, aby mi pomóc (Księga Tobita), i rzeczywiście, wybrał psa.
Pies doprowadził energię Prawdy, doprowadził energię miecza w naszej
cudownej podróży. (emocjonalnie)
To był Michał, który podszedł do mnie w mojej ostatniej podróży
na Ziemi, kiedy byłem za kratami, kiedy byłem w więzieniu w swoim
ostatnim życiu. Michał umieścił swoją energię w ptaku. Ptak siedział za
oknem mojej celi każdego ranka i śpiewał mi. I początkowo, ja nie
lubiłem tego za bardzo, ponieważ miałem ciężkie doświadczenia z ptakami
(śmiech publiczności). Michał przychodził i śpiewał mi każdego ranka,
mówiąc mi, że prawda jest wewnątrz, mówiąc mi, że nie jestem sam,
uciszając mnie, poświęcając mi siłę i energię. I chociaż początkowo
miałem mu to za złe, że ten ptak narusza mój spokój i mój smutek i mój
gniew, szybko nauczyłem się przyjmować miłosne wibracje jego piosenki. I
zaczęliśmy każdego poranka, mówić i dzielić się sobą.
(bardzo emocjonalnie) Wtedy, któregoś ranka, zdałem sobie
sprawę, że jest to mój czas na przejście na drugi brzeg. Michał mówił
mi, że jestem tam potrzebny. Wtedy wybrałem, że już nie wrócę na Ziemię w
fizycznym kształcie. Przeszedłem na tą stronę zasłony pomagać
Michałowi, pomagać Kryonowi pracować z każdym z was. To było na krótko
przed tym, kiedy Jeshua Ben Joseph zszedł na Ziemię. To było niewiele
więcej niż 2000 lat temu, kiedy zostałem zaproszony być częścią drużyny,
która będzie pomagała najbardziej okazałym i największym aniołom na
Ziemi w ich podróży trwającej 2000 lat. Nie wróciłem na Ziemię w ciele
fizycznym, od tej pory. Pracowałem z tymi cudnymi istnieniami. Kochani,
czekałem na ten moment 2000 lat. To jest dość przytłaczające.
Teraz, ubranie Kryona na ten dzień… ubrany jest w połyskujące
miedzie i złoto, piękny, żywy metaliczny kolor. Przyglądałem się, jak
Kryon zmieniał kolory wiele razy dzisiaj. Patrzcie teraz swoimi oczami,
jeśli możecie tak widzieć, albo swoim sercem, abyście mogli to zobaczyć.
Wciągajcie w płuca kolory i wibracje Kryona krążącego wokół was. Kryon,
który nazywa siebie „Magnetycznym Mistrzem”. Drodzy przyjaciele,
zdajecie sobie sprawę, że to jest jak nazwanie siebie, przez pianistę
fortepianu koncertowego - „stroicielem fortepianów”?
Kryon był z wami od czasu, kiedy opuściliście Dom. Od czasu,
kiedy przekroczyliście Ścianę Ognia, odpowiadając na wasze zmiany i
podnoszącą się świadomość, biorąc energie, którymi emanowaliście,
miłość, którą wydzielaliście, zabierał to do góry i odpowiadał stosownie
do projektu i zamierzeń wszechświata, waszej Ziemi, nowego tworzenia.
Kryon powiedział mi dziś rano, że jego największy smutek,
największa tęsknota, które on odczuwa, to, że nie mógł nigdy być w
fizycznym wcieleniu, w fizycznej formie. To nie było możliwe z powodu
pracy, jaką na siebie przyjął. On pragnie doświadczać rzeczy, jakich wy
doświadczacie. On chce doświadczać wspaniałej miłości, która emanuje z
każdej waszej myśli, z każdego waszego działania. Powiedział mi tego
ranka „pewnego dnia, kiedy będzie stosowna pora, kiedy skończę swoje
obowiązki, chcę doświadczyć radości bycia ludzkim aniołem”. To był
bardzo wzruszający moment.
Drodzy przyjaciele, teraz, kiedy Michał, kiedy Kryon i kiedy
Tobiasz spoglądamy na was… pozwólcie nam powiedzieć, co widzimy. Powiemy
wam, jak widzimy, w co ubraliście się dzisiaj rano. Widzimy, że wasza
energia zmieniła się przez te całe trzy dni. Ale to, co widzimy teraz
składa się z dwóch warstw. Jest zewnętrzna warstwa, którą dosłownie
możemy widzieć wokół każdego z was. To się mieni. To zmienia kolory. To
rozbłyskuje złotem i bielą, srebrem i wszystkimi kolorami w środku.
Macie wokół siebie warstwę, co wy nazwalibyście złotym polem. Teraz my
to nazywamy „polem boskości wokół was”. To jest wokół was. Ponieważ to
boskie ziarno, które nosiliście w sobie od początku w dziejach, na
zewnątrz „Pierwszego Kręgu”…teraz się budzi, teraz wypełnia przestrzeń
wokół was. Znacie tą formę… nieco z kształtu przypominającą formę jaja,
która jest wokół was? To była przestrzeń zajmowana przez waszych
Przewodników. Była ona pusta od pewnego czasu – co wydaje się długim
czasem. Teraz ta przestrzeń napełnia się. Rozświetla. Promieniuje. Jest
ogromna różnica, którą widzimy, od kiedy usiedliśmy tu wspólnie trzy
noce temu.
Drodzy przyjaciele, to jest wasza boskość. To jest wasze prawo
przysługujące z racji urodzenia. To stanowi waszą istotę, to są
narodziny. To pokazuje się natychmiast, natychmiast w waszej
przestrzeni. Waszym zadaniem, waszym zadaniem teraz, jest przenieść to
bezpośrednio do waszego ludzkiego „teraz” i waszej ludzkiej
rzeczywistości. To istnieje nieznacznie na zewnątrz waszej
rzeczywistości i może być obecne natychmiast. To czeka na swoje
przyjęcie. Jak to zrobić? Po prostu oddychając. Wciągając w płuca swoją
boskość. Kiedy tak robicie, bierzecie tę energię, która jest w kształcie
jaja w waszej przestrzeni, i to zakotwicza ją natychmiast w waszym
„teraz”.
Zróbcie wdech, i to napełni wasze komórki, cząsteczki, DNA,
wszystkie części, które są w waszej rzeczywistości. To jest tak proste.
Po tej długiej, waszej długiej podróży, to jest tak proste jak wdychanie
tego do „teraz”.
Teraz to zajmie trochę czasu, zanim to zakotwiczycie. Kiedy
wdychacie, to znajduje miejsce w was, w waszej rzeczywistości, więc
kontynuujcie to wdychanie. Róbcie to prosto. Róbcie to bez oczekiwań. Po
prostu wciągajcie w płuca waszą boskość. Wdychajcie obfitość.
Wdychajcie biologiczne zdrowie. Wdychajcie poczucie własnej wartości.
Kiedy tak robicie, łączycie zewnętrzne warstwy, które nosicie. Łączycie
je w swoim „teraz”. Zaczynacie mieć jedność w środku siebie, w tym, co
nazywacie swoje ego i swoją własną Prawdziwą Jaźnią.
Jedność zaczyna się wewnątrz, drodzy przyjaciele. Jedność na
Ziemi, na tej Ziemi zaczyna się od Ciebie. Ona zaczyna się wewnątrz. Ona
zaczyna się natychmiast. Kiedy zostajesz zjednoczonym, ludzkim aniołem,
tym, który połączył ludzkie ego – który jest cudowną, cudowną istotą –
który połączył swoje ego ze swoją boskością. Zostajesz zjednoczonym
ludzkim aniołem. A kiedy to się stanie, możesz wchodzić w najtrudniejsze
położenia i wnosić energię jedności z sobą. I zakotwiczać ją w tamtych
sytuacjach i miejscach, swoim oddychaniem.
Nie róbcie tego skomplikowanym. (dokuczając) Widzimy, jak
niektórzy z was próbują dodawać cos do tego! (śmiech publiczności), nie
czyńcie tego trudnym. Gdy będziecie nauczać innych, utrzymujcie to w
prostocie. Będziemy przypominać wam o tym w kółko. Zjednoczony ludzki
anioł, może wchodzić w miejsca Bliskiego Wschodu, gdzie są stres, chaos i
wojna, i wnosić energię jedności.
ożecie przebywać w tej części świata, gdzie są trzęsienia i
przesunięcia ziemi i możecie wnosić tą energię jedności i utrzymywać
równowagę. Możecie wchodzić do waszego zakładu pracy, i bez żadnego
mówienia czy robienia czegoś, będziecie promieniować energią jedności i
będziecie utrzymywać równowagę. Możecie wchodzić do swoich trudnych,
biologicznych rodzin i tam również wnosić jedność. To jest tu. To jest
teraz. Twój nowy związek z Duchem, który jest tobą, to jest teraz
dostępne.
Kiedy zaczniesz wątpić, po prostu weź wdech i zauważ efekt, jaki wywiera.
Jak powiedział Michał, jest dużo pracy do wykonania.
Potrzebujemy was teraz bardziej niż kiedykolwiek, kiedykolwiek,
kiedykolwiek wcześniej. Potrzebujemy tych, którzy zaniosą płonący Miecz
Prawdy innym.
Potrzebujemy was, chodzących po Ziemi jako święty anioł. Wnoście
tę energię wszędzie ze sobą. Jak myślicie, dlaczego nie zbieramy was
wszystkich w jednym miejscu? Byłby to brak równowagi, to po pierwsze.
Spowodowalibyście spalenie obwodów elektrycznych. Potrzebujemy was w
różnych miejscach na świecie, gdzie są wyzwania i trudności.
Potrzebujemy was w takich miejscach jak Ohio! (duży śmiech
publiczności), potrzebujemy was w takich miejscach jak Kalifornia, gdzie
występuje przesuwanie ziemi. Potrzebujemy was na Bliskim Wschodzie,
gdzie są walki i wyzwania.
Potrzebujemy was na całym świecie, abyście wnosili swoją energię
integracji, ponieważ pozwoliliście swojej boskości wejść do waszego
„teraz”. Co będzie zdarzać się następnie, to usłyszycie głośny hałas. To
będzie ktoś pukający do waszych drzwi. Oni powiedzą do was „nie wiem,
dlaczego tu jestem. Nie wiem, kim jesteś, ale zostałem tu doprowadzony. Z
jakiegoś dziwnego powodu, mój samochód popsuł się przed twoim domem. Co
takiego powinienem usłyszeć od ciebie?” I, drodzy przyjaciele, ten nowy
poziom waszej pracy jako nauczyciela boskości zaczyna się. A kiedy
otworzycie drzwi i zobaczycie smutnego, zubożałego, zdezorientowanego i
samotnego człowieka przed wami, wdychajcie. Wdychajcie swoją boskość i
wiedzcie, że wasza praca zaczęła się.
Kochamy was wszystkich niezmiernie. I w tym momencie Kryon,
Archanioł Michał i ja, Tobiasz… przesyłamy wam naszą miłość i naszą
energię i nasze kolory na wszystkie możliwe sposoby. Kochamy was bardzo.
Teraz przekazujemy tą batutę miłości do Kryona.
I tak jest!
© Copyright 2010 Geoffrey Hoppe, Golden, CO 80403
Tłumaczenie: za pomocą translatora Elżbieta Udałowska ( [email protected] )