MATERIAŁY
TOBIASZA
Seria
Wcielenia:
SHOUD
9: "Wolność Duszy; Część IV"
– W rolach głównych Adamus Saint-Germain i
Tobiasz
Pytania
i odpowiedzi
2
kwiecień 2005
www.crimsoncircle.com
I
tak to jest, droga Shaumbro, kontynuujemy w tej wspaniałej energii
tego dnia. Ja, Tobiasz powracam do sesji Pytań i Odpowiedzi, ale
zarazem rzucę inne światło na wiadomości jakie Wam przekazał Adamus.
Po
pierwsze chciałbym powiedzieć, że ta historia o moim zakopaniu się w
dole (śmiech na sali) była bardzo przesadzona (więcej śmiechu). Ja
tam się specjalnie zakopałem (więcej śmiechu). Chciałem mieć trochę
ciszy i spokoju, znaleźć się zdala od stawaianych mi wymagań i
wywieranego na mnie nacisku. Byłem kupcem królewskim i
poterzebowałem trochą czasu dla siebie. Poya tym przez cały czas
wiedziałem, że mogę się ztego dołu wydostać. Ale, tak jak Wy, wolałem
się jeszcze głębiej zakopać.
Tak
więc…Adamus rozmawiał zWami o koncepcie życia poza wszystkim.
Dotyczy to nejgłębszego i najbardziej intymnego zaufania do siebie
samego. Rozmawiał zon Wami na temat całkowitej, bezwarunkowej
miłości. Tak, już o tym koncepcie słyszeliście. Teraz natomiast
zaczniecie żyć w ten sposób, całkowicie oddani miłości do
siebie, integrującej każdą część Waszego JA.
Adamus
rozmawiał zWami o rozwinięciu siebie, wyjściu poza ograniczenia. Bóg
tylko jeden wie, jak wiele stworzyliście ograniczeń. One pomagają Wam
co prawda w rozumieniu Waszej rzeczywistości, niemniej jednak te
limity i ograniczenia względem energii utrzymują jednocześnie rzeczy
w miejscu.
Jestśmy
tu po to, by odblokować energię i wypuścić ją na wolność.
Zgromadziliśmy się tu dziś, po to by zapytać tych, którzy są
gotowi iść do przodu, tych, którzy są skłonni zezwolić sobie
na życie poza wszystkim. Życie się zmieni. Tak, to sprowokuje wiele
pytań.
Zatrzymaliśmy
się na moment. Zrobiliśmy przerwę, zanim powróciliśmy do, być
może najważniejszego punktu w całym tym temacie. Ci, którzy
tylko słuchają przekazu, omijając wspaniałe Pytania i Odpowiedzi, oni
nie uchwycą wartości tego przekazu.
Niektórzy
zWas pytali podczas przerwy: „Ale co jest tym kluczem? Jak
możemy to zrobić? Jak możemy żyć poza wszystkim? Oczywiście, że
dajemy zezwolenie. Mówicie, że pojawią się aniołowie, by
zacząć znami pracować w zupełnie nowy sposób, na innej, nowej
płaszczyźnie. Ale tak naprawdę, jak mamy postępować? Co jest tą
tajemnicą“
To
jest bardzo proste, Shaumbra. Bardzo proste. Jeżeli naprawdę chcecie
wiedzieć, jk wyjść poza ciało, jeżeli chcecie wiedzieć, jak
przemienić energię zjednej formy w drugą, to jest to dość proste:
Oznacza to pozbycie się jakiejkolwiek kontroli, jaką posiadacie lub
myślicie, że posiadacie. Przestańcie kontrolować, żadnej kontroli
więcej… to takie proste. To jest ten klucz. To jest ta
odpowiedź. To jest ten „święty kielich“ Nowej Energii, tu
i wszędzie. Ujawniliśmy to w końcu…ODDAJCIE KONTROLE…
to takie proste.
Powiecie:
„Ale Tobiasz, dlaczego nam wcześniej tego nie powiedziałeś
(śmiech). Przez pięc lat słuchaliśmy tych Shoudów (więcej
śmiechu), by w końcu dowiedzieć się, że mamy oddać kontrolę.“
Ależ Shaumbra, musieliśmy się rozwinąć. Musieli.my najpierw dojrzeć,
abz dojść do tego momentu.
Oddanie
kontroli uwalnia wszelką energię. To właśnie wtedy zaczną pojawiać
się w Waszym życiu te niespodziewane rzeczy. Depresja odejdzie a
przyjdzie namiętność. Oddanie kontroli uwolni każdą cząstkę energii,
którą umieściliście w strukturze. Brzmi to prosto. Tak jednak
nie jest.
Mój
drogi przyjacie Adamus powiedział: „Miałem trochę zaężony
horyzont w moim życiu jako Tobiasz (śmiech). Wszystko w moim zyciu
kontrolowałem. Intersujące jest to, że w następnym moim życiu to ja
byłem kontrolowany. W końcu znalazłem się w więzieniu. Te wszystkie
mechanizmy kontrolne, które wprowadziłem do mojego życia,
kochały mnie tak bardzo, że uwięziły mnie w następnym.
W
ten spoób poznawałem kontrolę. Uczyłem się jak się od niej
uwolnić Było to trudne. Najtrudniejsze zadanie jakie kiedykolwiek
miałem wykonać. Aż pojawiła się ta wiadomość w postaci ptaka. A tak
naprawdą był to Archanioł Michał: „Uwolnij się od tej kontroli,
Tobiasz, przestań kontrolować.“
Jest
to bardzo trudne zadanie dla człowieka, bo ma on uczucie, że jeśli
uwolni się od kontroli, to wszystkie energie zzewnątrz rzucą się
wtedy na niego jak sępy na martwe ciało, aby go pożreć. A Wy
czujecie, że jeżeli popuścicie węzły kontroli, to wszystkio się
zawali. I tak się stanie (śmiech na sali). A to właśnie jest to na co
czekaliście. Jeżeli zrezygnujecie zkontroli to ta cała iluzja
rozpadnie się na drobne części. Jeżeli zrezygnujecie zkontroli, nie
będziecie mieli kontroli…widzicie.
A
Wz uwielbiacie kontrole. Uwielbiacie manipulację energiami. Ale
robiliście to raczej w ograniczony sposób. Robiliście to w
amatorski sposób. Kontrolujecie, nie tworzycie –
rozumiecie? – kontrolujecue, nie tworzycie. A to jest wielka
różnica.
Twórca
nigdy nie kontroluje energii (śmiech widowni).
Twórca kreuje, błogosławi i daje energii jej własną wolność i
własne życie. To jest dla twórcy największa radość, jaką może
mieć. Amator kontroluje. Bądźmy więc profesjonalni w tym co robimy,
nie bądźmy dłużej amatorami. Wypuśćmy zrąk te kontrole. Wyniesie to
na powierzchnię niektóre sprawy; mówicie: „Jeżeli
nie będę kontrolować mojej rodziny, to na pewno się ona rozpadnie i
każdy wybierze złą drogę. Jeżeli nie będę kontrolować mojego ciała,
to mam zagwarantowane, że obróci się to na moją niekorzyść.“
Rozumiecie…ten
ukryty czynnik, to tajemnicze narzędzie, o którym mówił
Adamus…to, które nie istnieje w Waszej ziemskiej
rzeczywistości, ale jest obecne…ale jest, dokładnie tuż przed
Wami. Ono chce dla Was pracować. Ale niestaty nie może, jeśli Wy
wszystko kontrolujecie. Czeka więc cierpliwie…cierpliwie…cierpliwie
(więcej śmiechu w miarę jak Tobiasz imituje znudzony głos), abyście
przestali kontrolować. Darzy Was miłością i obserwuje Was, czasem
uroni parę łez zWaszego powodu, ale wciąż czeka, aż wypuścicie zrąk
kontrolę.
Tak
więc mamy tu decydujące pytanie: Czy możecie przestać kontrolować?
Czy możecie być prawdziwymi Twórcami? To jest ta tajemnica. Ta
cała istota sprawy.
Możemy
rozmawiać przez wieki, ale wszystko sprowadza się do jednego –
jesteście wspanialsi od tej historii, na którą patrzycie w
lustro. Jesteście potężniejsi. Przestańcie kontrolować, a odkryjecie
kim naprawdę jesteście.
Shaumbra,
a teraz odwżcie się zadawać Wasze pytania!
LINDA:
To było niesamowite. Dzięki, dzięki!
PYTANIE
1 (kobieta przy mikrofonie): Hallo Tobiasz, przestanę kontrolować to,
że Ty będziesz odpowiadał na moje pytanie a nie Adamus, ponieważ moje
pytanie przeznaczone jest właściwie dal Adamusa. Zaufam tej całej
perfekcji. Dwa tygodnie temu mieliśmy małe spotkanie na temat
centrowania energii. (O tej technice hipnozy wspomina St. Germain w
Shoud 7) Wcześniej pracowałam dużo zhipnozą. Czekam na więcej, ale na
razie nic się nie dzieje. Próbuję więc znaleźć intuicyjnie
odpowiednią drogę w mojej pracy, drogą która mi będzie służyć.
W tym tygodniu udało mi się zarejestrować moją stronę internetową –
www.fruitoftherose.com
Posuwam się zpasją. Mam okazję robić to zmoim drogim bratem-Shaumbrą,
który wczoraj opóścił swoje fizyczne ciało. To on
pomógł mi pracować w nowy sposób. Moje pytanie ma
podwójny wymiar: Chciałabym zapytać, jak mu się wiedzie…czy
jest tutaj znami po drugiej stronie zasłony…czy też mógłbyś
dać mi jakąś wskazówkę dotyczącą tej dynamiki, jaka
towarzyszyła naszej pracy, abym mogła ją rozszerzyć. Dziękuję.
TOBIASZ:
Rzeczywiście…mieliście dzskusje zAdamusem na teamt centrowania
energii („Energy-Centering“). Ta praca jest – jakby
to powiedzieś – obecnie nadal w ruchu. Adamus weźmie ze sobą
małą grupę do wyizolowanego miejsca, aby przeprowadzić znimi bardz
intensywną pracę. Zostało to już – jak to się mówi –
uzgodnione zCauldrem, ale Adamus jeszcze w większej części nie wybrał
tej grupy. Stanie się to pod koniec tego roku lub na początku
następnego.
Praca
zapoczątkowana w tej małej grupie zostanie później
przyniesiona do większej grupy. Adamus uważa, że chwilowo jest
konieczne ograniczenie ilości osób w tej grupie, która
może liczyć nie więcej niż 24 osoby, tak aby można było – jakby
to powiedzieć – trochę poeksperymentować. Za duża grupa miałaby
tendencje do wypaczania energii. Adamus będzie selekcjonował tę grupę
indywidualnie i nawet ja, Tobiasz w tym momencie nie wiem, kto w niej
będzie.
Ta
nowa technika centrowania energii może być określona jako
niekontrolowany i niezdefiniowany rodzaj hipnozy – generalnie
będzie to jeden znajważniejszych punktów dla społeczności
Shaumbry.
Twój
drogi partner i przyjeciel, który przeszedł na drugą stronę,
nie znajduje się na tym dzisiejszym zebraniu, ponieważ wiele się
dzieje w czasie przejścia. Zabiera ono minimum trzy ziemskie dni, a
może trwać nawet do kilku miesięcy, aż zakończy się proces
przeznaczony dla danej istoty. W przypadku tego drogiego przyjaciela
przejście przbiegło pozytzywnie, ale należy jeszcze wyjaśnić, w
sensie energetycznym, wiele detali dotyczących tych, którzy
pozostali, wobec czego nie mógł on tu być dziś obecny.
Jednym
zpunktów, które odgrywają w tym role jest Wasz związek.
Jedno zWas znajduje się tutaj – w rzeczywistości trzech
wymiarów, drugie – po drugiej stronie zasłony, ale
pracujecie razem, aby pokazać innym, że również ich energia
może wyjść poza rzeczywistość trzech wymiarów. Czasami okazuje
się pomocne, że istnieją istoty po naszej stronie, które
pomagają rozszerzyć granice świadomości poza określony wymiar. To
jest właśnie w większości ta praca, którą będziecie wykonywać,
bo dotyczy ona poszerzania świadomości i przenoszeniu jej w inne
realia, podczas gdy samemu pozostaje się w rzeczywistości trzech
wymiarów.
SHAUMBRA
1: Dziękuję i opiekuj się Stevem.
PYTANIE
2 (z internetu czyta Linda): Drogi Tobiasz, moje życie jest bardzo
skomplikowane i niesatysfakcjonujące. Rozczarowania, frustracje,
smutek i nałogi wypełniają całe moje dorosłe życie. Jestem 40-letnim
homoseksualistą, pochodzącym zBliskiego Wschodu, w Stanach mieszkam
od 14 roku życia. Pomimo głębokiej samotności w moim sercu nigdy nie
miałem okazji przeżyć romantycznej miłości. Posiadam uzdolnienia
artystyczne, wykształcenie, talent, a mimo to po latach walki nie mam
ani pracy, ani nie zrobiłem kariery. Kocham piękno, luksusy i
komfort, a mimo to nie mam pieniędzy i jestem w długach. Jestem
rozbudzony spirytualistycznie, a mimo to żyję w przepa.ci składającej
się zciemności, rozczarowania i złości. Jestem pełen życia i lubię
towarzystwo, a mimo to jestem bardzo samotny i rzadko opuszczam moje
małe mieszkanie. Wyglądam dość dobrze, a mimo to czuję się dość staro
i jestem wyczerpany daleko poza granice mojego wieku. Próbuję
to przełamać, aby się rozwinąć, ale brakuje mi energii, motywacji czy
pasji. Chciałbym żyć i czuć się radośnie, ale zamiast tego myślę
ciągle o samobójstwie. Dokąd zmierzam? Czy kiedykolwiek znajdę
szczęście w moim ciężkim i niejasnym życiu? Jeżeli nie, to czy moja
dusza zgodzi się na przejście na Waszą stronę?
TOBIASZ:
Dziękujemy Ci i darzymy Cię podziwem za Twoją szczerość i otwarcie.
Jak już wiesz, jesteś osobą spirytualną, bardzo uduchowioną, ale
żyjącą w dualizmie. Właśnie w tym leży wyzwanie.
Zgodziłeś
się na ponowny powrót do Ciała fizycznego, podczas gdy wcale
tego nie musiałeś robić. Przyszedłeś specjalnie, aby pomagać innym w
młodzieńczych latach Twojego zycia. Kiedy wykonałeś tę pracę, o
której – mówiąc ostrożnie – nie myślisz,
wykonałeś ją najlepiej – ale kiedy zakończyłeś tę pracę,
zacząłeś odczuwać złość na swój powrót tutaj. Zacząłeś
się cuć bardzo zdławiony.
Wiesz,
że masz wielkie możliwości i właściwości, ale nie akceptujesz tego
faktu, że powróciłeś tu na Ziemię. Mówiąc otwarcie –
musisz podjąć decyzję, czy chciałbyś wrócić do Nas. Nie jesteś
uwięziony w karmie, która trzyma Cię na Ziemi. Chodzi tylko o
to, ze wybrałeś dość trudne czasy na powrót na Ziemię.
Prosimy,
abyś otworzł się na swoje życie, abyś przypatrzył się swojemu
systemowi wierzeń, o którym mówoł dziś Adamus, abyś
jeszcze raz zastanowił się dokładnie, czy chciałbyś pozostać na
Ziemi. Jeżeli tak, to czy jesteś gotowy rozszerzyć swoją energię poza
ten wymiar? Posiadasz niesamowity dar intuicyjny i naturalny dar
uzdrawiania. Masz niesamowicie ostrz intelekt i serce przepełnione
ciepłem. Ale po prostu ugrzązłeś we własnej sytuacji życiowej. Jak
tylko podejmiez decyzję – albo opuścisz Ziemię, albo
pozostaniesz – wtedy zaczną się zmieniać wszystkie rzeczy wokół
Ciebie.
Wiemy,
że część Twojego pytania dotyczy tego, co my możemy dla Ciebie
zrobić. Czy nie moglibyśmy Ci ułatwić przebiegu tej sprawy? Nie
możemy, dopóki Twój wybór nie będzie klarowny.
Istnieje – jakby to powiedzieć- wspaniałe piękno, które
już dostrzegasz, piękno Ziemi i życia ludzkiego na niej. Będziesz
cenił to piękno jeszcze bardziej, jeśli dokonasz wyboru. Będziesz
mógł cenić wszystko, co dzieje się teraz na Ziemi, w tym
niesamowitym czasie transformacji. Dziękujemy Ci za to pytanie.
PYTANIE
3 (kobieta przy mikrofonie): Hej Tobiasz. Powiedziałeś w jednym
zShoudów, że powinniśmy wyjść poza masową świadomość i że
możemy być niezależni i bogaci bez parcy. Ja pozostawiłam ten system
i poczułam się bardzo wolna. Czy mógłbyś mi powiedzieć coś
więcej o mojej sytuacji finansowej? Dziękuje.
TOBIASZ:
Rzeczywiście…poruszyliśmy ten temat wyjścia poza granice
masowej świadomości, aby przedstawić Wam jedną zfaset tego, czym jest
naprawdę masowa świadomość. Jeśli pozwolisz sobie wyjść poza nią,
ciągle jeszcze będą się Ciebie trzymały pewne sprawy, w
szczególności, Twój własny system wierzeń.
Polemizowałaś
ze sobą na temat pracy i skąd tak naprawdę pochodzi niezależność
finansowa. Chcielibyśmy to bliżej wyjaśnić – nigdy nie
mówiliśmy, żebyście rezygnowali ze swojej pracy.
Powiedzieliśmy po prostu, że istnieje nowa forma pracy. Nie musicie
trzymać się manifestacji Starej Energii.
Bogactwo
to nic innego jak szereg systemów wierzeń. Aby żyć w dostatku
jest bardzo ważne zezwolić jemu zaistnieć w Waszym życiu. Polega to
na wyjściu zograniczeń, jak to dzisiaj mówił Adamus. Niektórzy
zWas myślą, że sam fakt bycia uduchowionym spowoduje, że w Waszym
życiu pojawi się bogactwo. Musicie zrozumieć, że potrzebne jest –
jakby to powiedzieć – musicie sami poruszyć tę energię.
Jak
już powiedzieliśmy pewnej grupie kilka lat temu, bogactwo zaczyna się
wtedy, kiedy Wy zaczynacie. Bogactwo, dobrobyt siedzi i czeka, aby
wkroczyć do Waszego życia. Nie musicie pracować w Starej Energii, by
je osiągnąć. Tak naprawdę to jest to bardzo proste. Ono czeka na Was
w tej właśnie chwili.
Teraz
my postawimy Tobie pytanie – co chcesz robić? Co chcesz…czy
chcesz poruszyć energią, aby przypłynęła do Ciebie zpowrotem? Tak
właśnie funkcjonuje bogactwo. Jeśli rozpoczniesz jakiś proces,
wszystko wokół Ciebie będzie odpowiednio reagowało.
Tak
więc prosimy Cię, zacznij cokolwiek robić, nie czuj się dłużej
uwięzionym czy złapanym w pułapkę, zrób jakiś ruch…i
zrozum, że nawet gdy nie jest to – jakby to powiedzieć –
prawidłowe postępowanie, krok po kroku będziesz się dostosowywać i
korygować swoje ruchy. Nie istnieje absolutnie nic, co mogłoby
powstrzymać Twoje bogactwo przed wkroczeniem do Twojego życia. Ono
już istnieje. Jest dla Ciebie gotowe.
Wiemy,
że są to tylko słowa, że są to myśli. Czasami sąa one trudne do
zrealizowania we własnym życiu. Nie wiemy jednak jak Ci to jeszcze
lepiej wytłumaczyć: to bogactwo istnieje dla Ciebie, w każdym
momencie, kiedy tylko zaczniesz ten proces i upomnisz się o nie.
W
nadchodzących miesiącach będziemy mieli – jakby to powiedzieć –
przykłady na to, by pokazać Wam jak łatwa jest ta manifestacja, jeśli
pracujecie wspólnie. W międzyczasie natomiast każdy proces,
czy to przekładanie hamburgerów, czy kelnerowanie w
restauracji, cokolwiek co rozpocznie ten proces, spowoduje, że
wszystko inne zacznie pojawiać się w Waszym życiu zniesamowitą
prędkością. Nie brakuje dostatku i bogactwa. Brakuje tylko kierunku
czy ruchu. Dziękuję.
SHAUMBRA
3: Dziąkuję.
PYTANIE
4 ( zinternetu, czyta Linda): Jeszcze raz pozdrowienia pełne miłości.
W miarę jak posuwamy się w uwalnianiu naszych historii, a
szczególnie pewnych elementów naszych historii,
takich jak np. nasze ukochane związki, zaczynają wynurzać się na
światło dzienne różne towarzyszące temu sprawy. Jak mamy
postępować, aby naprawdę uwolnić nasze historie? Czy musimy
uwolnić się ze związków zosobami, które kochamy,
zktórymi dzielimy nasze życie? Czy musimy rozstać się
dosłownie fizycznie zukochanymi, uwolnić ich i nas samych, aby
uwolnić się od naszej historii? Wydaje się, że jest to bardzo
bolesne i szokujące zadanie. Powstaje naprawdę pytanie, czy ma być to
może nagroda za to, że jest się kandydatem na awans w rozwoju. Czy
może istnieje jakiś sposób na pozostanie ztą ukochaną osobą w
codziennym życiu, a jednocześnie uwolnienie tego związku? Bardzo mnie
to martwi! Przesyłam Wam milość i wdzięczność.
TOBIASZ:
Tak…tak…jednym ztematów, o które tu
chodzi jest znów uwolnienie kontroli, to o czym dzisiaj już
wcześniej rozmawialiśmy. O całkowitej gotowości do uwolnienia jej.
Musicie być bardzo przekonani, że chcecie otworzyć drzwi tej ptasiej
klatki, aby ptak mógł wyfrunąć. Ufając jednocześnie, że ptak
wróci, ale nie dlatego, że Ty go do tego zmusisz, tylko
dlatego, że Ciebie kocha. Co za piękne uczucie wiedzieć, że ten ptak
tak bardzo Cię kocha, że powróci do Ciebie zwłasnej woli –
nie dlatego, że musi, że go tam uwięziłaś –ale dlatego, że
chce! Czy chciałabyś innej miłości zkimkolwiek w Twym życiu? Czy
byłabyś w stanie zaakceptować fakt, że trzymasz kogoś energetycznie w
pułapce czy w więzieniu?
Nie
znaczy to, że masz ich co rano wyrzucić zdomu i powiedzieć, że nie
mogą już nigdy wrócić (śmiech). Oznacza to jedynie, że masz
otworzyć drzwi i pozwolić im dokonać wyboru – czy chcą odejść,
czy nie – bez względu na to kiedy zechcą to uczynić. To jest to
prawdziwe uwolnienie i odstąpienie od kontroli. Wtedy wszystko
zacznie wracać do odpowiedniej równowagi. Wszystko powróci
ponownie do płynnego ruchu.
Tu
jest podobnie jak w poprzednim pytaniu dotyczącym dobrobytu. Chodzi o
to, by zapoczątkować proces ruchu, uwolnić kontrole, pozwolić
wszystkiemu płynąć. Wtedy właśnie nastąpi skok kwantowy na
płaszczyźnie osobistej.
Tematem
nie jest bogactwo. Ani też powiązania międzyludzkie. Chodzi o
uwolnienie kontroli i zniesienie starych ograniczeń. Jeżeli macie
tego typu problemy w swoim życiu – problemy dotyczące bogactwa
czy związków, zdrowia czy innych rzeczy – znaczy to, że
coś jest zablokowane energetycznie.
Zacznij
ten proces. Zrób coś. Wypuść kontrolę zrąk, patrz zwielkim
zdziwieniem, jak wszystko do Ciebie wraca. Jeśli istnieje w Twoim
życiu coś, co boli, coś czego Ci brakuje, wypuść kontrolę zrąk.
Zacznij poruszać energią i obserwuj, co się będzie działo. Jesteście
niezwykłymi Twórcami. Wy wszyscy. Zacznijcie ten proces.
Dziękuję.
PYTANIE
5: Halo Tobiasz. To pytanie dotyczy mojego wspaniałego, 15-letniego
syna. Ma on często problemy zobecnością w rzeczywistości trzech
wamiarów…Powoduje to wiele trudności, na przykład w
szkole. Innym porblemem są jego leki, boi się zostawać sam w domu.
Może masz jakieś wytłumaczenie i radę?
TOBIASZ:
Tak…ten, o którym mówisz, twój ukochany
syn – i wiele innych podobnych do niego – wracają jako –
wracają jako, jak Wy to mówicie, „dzieci kryształy“.
Przychodzą zniezwykle głęboką wrażliwością. Przychodzą nie
rozumiejąc, dlaczego istnieją zakazy i nakazy. Nie są konfromistami.
Różnią się znacznie od wiąkszości Shaumbry. Nie starają się
być zwyczajni. Wiedzą, że nie są. Nie starają się dopasowywać do
pewnych wzorów postępowania.
Mają
problemy w szkole, ponieważ szkoły nie zostały skonstruowane do
przekazywania wiedzy na poziommie uczuć. Szkoły są całkowicie
zintelektualizowane. Szkoły wykazują się absolutnym brakiem
wspierania prawdziwej wyobraźni uczuć.
Nie
osądzaj go więc według zachowania w szkole. W tym momencie ma to małe
znaczenie, albo nie ma go w ogóle. Nawet jego kłopoty w
kwestii socjalnej, związane ze stosunkami międzyludzkimi są chwilowo
zupełnie bez znaczenia. Odkryjesz wraz ze swoim synem, że po wrześniu
2007 jego zachowanie całkowicie się zmieni. Całe jego zachowanie,
jego sposób obchodzenia się zrzeczami, współgranie
znimi, współdziałania zinnymi ludźmi. Również zTobą,
wszystko to zupełnie się zmieni.
W
tym momencie jest on kimś, kto zakłóca system. Jest niezwykle
wrażliwy. Najlepsze. Co możesz dla niego zrobić, to słuchać go,
akceptować jego obecność i kochać go. Nigdy nie próbuj go
kontrolować. Najlepsze co możesz dla niego zrobić, to być wspaniałym
przykładem.
Wiesz,
te młode istoty, które tu przychodzą…one szukają
prawdziwych mistrzów i przewodników, zanim zdecydują, w
której rodzinie się urodzą. Szukają mistrzów, którzy
nauczą ich, jak można żyć w rzeczywistości trzech wymiarów i
jak zintegrować całą tą boską energię. To jesteś Ty. To jest cała
Shaumbra. Jesteście mistrzami.
Pamiętajcie,
że oni Was obserwują. Jak wiecie, obserwują każdy Wasz ruch, aby
zobaczyć jak operujecie w rzeczywistości trzech wymiarów…jak
korzystacie ze swojej boskości…jak jesteście zablokowani w
swojej historii…i w końcu, aby zobaczyć, jak sią zniej
wyzwalacie. Za bardzo się zamartwiasz Twym ukochanym. Oni –
jakby to powiedzieć – za parę lat przeskoczą sami siebie,
rozwiną się i rozkwitną. Przestańcie ich kontrolować.
LINDA:
Ostatnie pytanie, jeśli tak sobbie życzysz.
TOBIASZ:
Może parę więcej.
LINDA:
Ojej, jestem zaszokowana.
TOBIASZ:
Adamus też spędził zWami wiele czasu! (śmiech na sali).
PYTANIE
6 (kobieta przy mikrofonie): Podczas ostatniego tygodnia nosiłam w
sobie wciąż jedno zdanie, było ono obecne w całym moim ciele. To
zdanie brzmi: Jestem gotowa. Naprawdę chcę teraz żyć. Daję zezwolenie
na wszystko. Jestem wiącej niż gotowa. Czasami czuję chęć wyskoczenia
zwłasnej skóry, ponieważ moje ciało jeszcze się opiera.
Dlatego czasami jest tak trudno uzyskać to uczucie gotowości i
ekscytacji, kiedy jednocześnie pojawia sią ból i paniczne
ataki, zawroty głowy i wszystko inne, czy możesz coś na ten temat
powiedzieć.
TOBIASZ:
Oczywiście…te bóle, te ataki paniki, fizyczny
dyskomfort i czasami fizyczne choroby – to wszystko jest
częścią krótkotrwałego procesu. Czasami Twoje ciało znajdzie
sposób na szybkie oczyszczenie. Może to przybrać wyjątkowo
ekstemalną formę, ale Twoje ciało próbuje oczyszcić się
zrzeczy, które były przez długi czas uwięzione. Wszyscy
znajdujecie się na szybkim szlaku. Do konujecie tego oczyszczania w
sposób – jakby to powiedzieć – niekonwencjonalny,
czasami bardzo szokujący, by uwolnić te stare rzeczy.
Czasami
pojawiają się w Was lęki, a w Waszych ciałach – bóle,
ponieważ cały Twój system energetyczny musi poradzić sobie
zogromną ilością otrzymywanej nowej energii i zachodzącymi
przemianami. Czasami nachodzą Was bóle i lęki, ponieważ Wasz
system próbuje Was dosłownie chronić, mówiąc: „Czy
na pewno chcesz to robić? Czy chcesz wyjść poza ten teren, po którym
dotychczas się poruszałaś?“ W zasadzie pracuje na Twoją korzyść
jako coś w rodzaju mechanizmu wyrównującego, który
pyta: „Czy na pewno chcesz tam pójść?“
Potem,
kiedy Twoje ciało i dusza zrozumieją, dokąd Ty rzeczywiście idziesz,
pomaga to uregulować ten proces. Dzieje się to właśnie w ten sposób,
aby nie przeciążyć i nie zniszczyć Waszego DNA czy Waszych komórek.
Wiemy, że może stać się to potencjalnym problemem.
Jak
już wcześniej wspomnieliśmy, pracowaliśmy poprzednio zmałą grupą
metodą przyśpieszoną, może sześć, siedem lat temu. Zgodzli się
pracować w szybkim tempie, odpowiednio na tyle, ile czuli, że jest to
możliwe, ale wielu znich już nie istnieje na Ziemi. Testowali oni
psychiczne i fizyczne granice ciała, tuż przed wypaleniem się.
Tak
więc wiele Waszego bólu, wiele leków sprowadza się do
tego, że Wasze ciało przechodzo przez system
balansująco-sprawdzający, aby uzyskać potwierzenie, dokąd zmierzacie.
Tak jak już mówiliśmy, ważne jest dla Was wypuszczenie
kontroli. Pozwól ciału się oczyścić i wypłukać w sposób,
jaki jest mu potrzebny. Pozwól rozumowi przejść przez swój
cykl. Wtedy wszystko będzie w porządku.
Kiedy
Adamus zapytał Was, czy wyrażacie zgodę (na te zmiany), niektórzy
zWas to uczynili, wielu natomiast nie. Kiedy powiedział, że może się
wiele wydarzyć i że nastąpi wiele zmmian, to dotyczyło również
– co by tu powiedzieć – rzeczy, które są dla Was w
sensie emocjonalnym i fizycznym dość mocno zagmatwane. Czy możecie
sobie wystarczająco zaufać, żeby mieć pewność, że to jest
odpowiednie? Czy potraficie siebie wystarczająco kochać, aby
wiedzieć, że nie zdarzy sią Wam jakiś gwałtowny upadek czy kolizja?
Czy potraficie kochać siebie na tyle, żeby wiedzieć, że ten proces
jest częścią całościowej przemiany i transformacji energii?
Trochę
się tu rozgadaliśmy. Ale dzeije się to wszystko stosownie do
sytuacji. Dziękuję Ci, że prze to przechodzisz.
SHAUMBRA
6: Dziękuję.
PYTANIE
7 (kobieta przy mikrofonie): Dziękuję Wam kochani! Saint Germain
zaczął mówić o wodzie w pierwszym przekazie i powiedział, że
rozwinie ten temat. Jeszcze tzego nie zrobił. Nie wiem więc, dokąd on
ztym zmierza. Mam jednak nadzieję, że będziesz mógł powiedzieć
o znaczeniu wody i jak mamy jej używać lub jak powinniśmy ją używać.
Dziękuję.
TOBIASZ:
Tak…muszę się skonsultować zAdamusem. On mówi, „Oj,
oj, ta zniecierpliwiona!“ (śmiech na sali). Musimy mieć też
parę tematów na następne spotkania! Nie możemy Was ciągle
pouczać, tak jak dzisiaj. On mówi, „W jednym
znadchodzących spotkań poświęcimy cały Shoud na dyskusję o wodzie,
jeżeli spodoba się to „Twórcy“ (więcej śmiechu).
Teraz
na serio, woda…Adamus nie chce się tu zagłębiać w fizykę. Po
prostu woda jest elementem, który stworzyliście przychodząc na
Ziemię, by mogła ona stabilizować energię boską. Jest ona głównie
częścią nie tylko Waszego ciała, ale i istotnym czynnikiemtego, co
was utrzymuje na Ziemi. Jeśli mielibyście być na coś źli, że Was tu
na Ziemi trzyma, to właśnie na wodę, gdyż ona jest najważniejszym
elementem, który to czyni.
Największym
przewodnikiem energii jest, poza Wami, woda. Posiada ona niezwykłe
właściwości oczyszczające, jak również możliwość zmiany
długości fal jakiejkolwiek energii. Większa część Ziemi jest pokryta
i otoczona wodą właśnie ztego powodu. Woda dosłownie podtrzymuje
energię. Jest elementem, który – jakby to powiedzieć –
utrzymuje na swoim miejscu sieć magnetyczną Ziemi, jak również
sieć krystaliczną Ziemi.
Tak
więc woda ma niezwykłe znaczenie. Jak wiecie, zmienia ona od czasu do
czasu swoje położenie, przemieszcza się. Decyduje o położeniu
oceanów, jezior i rzek. W jednej kropli wody zachowana jest
pamięć wszystkiego co się dotychczas zdarzyło na Ziemi. Każde życie
każdej istoty zawarte jest w wodzie. Utrzymuje ona każdy potencjał,
jest również partnerem wyobraźni, tutaj na Ziemi. Adamus mówi,
że przekaże Wam więcej informacji na ten temat w dyskusjach.
LINDA:
Ostatnie pytanie?
TOBIASZ:
Tak…ostatnie.
PYTANIE
8 (kobieta przy mikrofonie): Hej, Tobiasz, chciałabym podziękować
Tobie i wszystkim ze Szkarłatnego Sejmu za Waszą miłość i wspieranie
nas. Bardzo chciałabym pracować zludźmi, którzy przechodzą na
drugą stronę. Chciałabym się więcej o tym dowiedzieć. Wiem, że już to
robiłam, ale teraz zapomniałam. Czy będzie to proces intuicyjny? Czy
też powinnam się jeszcze więcej nauczyć? Czy odpowiednie jest dla
mnie stworzenie tu czegoś w rodzaju biznesu? Czy mam po prostu zacząć
a on się będzie rozwijał?
TOBIASZ:
I tak…cały ten temat śmierci i umierania i transmutacji stal
się w tej chwili bardzo aktualny. Dzieje się to – jakby to
powiedzieć- zpowodów racjonalnych, ponieważ w wielu, wielu
krajach ludność się starzeje, i coraz więcej uwagi skupia się na
śmierci i umieraniu. Ale to jeszcze nie wszystko. Zjawisko to dotyczy
też świadomości, która chce wiedzieć więcej o śmierci i
umieraniu. Swiadomość znajduje się teraz w takim miejscu, gdzie nie
chce już więcej patrzeć na śmierć jak na okropną, ciemną i niosącą
strach rzecz. Również nie chce jej traktować jak chorobę.
Smierć jest celebracją. Jest zmianą i transformacją.
Jest
bardzo wiele do zrobienia. Jak już wiesz, posiadasz dużą intuicję.
Posiadasz umiejętności, umożliwiające Ci pracę ztymi, którzy
przechodzą na drugą stronę, a którzy utracili swoją zdolność
myślenie, którzy jednakże mają nienaruszone serca. To jest
właśnie ten teren, na którym znajdą zastosowanie Twoje
najmocniejsze strony.
W
San Diego poświęciliśmy całą sesję tematowi śmierci i umierania,
mówiliśmy o zapotrzebowaniu na „kwieciste schroniska“
( Flower Hospices), o zapotrzebowaniu na „lunatyków“
(dreamwalkers).
Dawno,
dawno temu istniał taki zwyczaj, że lunatycy dosłownie asystowali
wszystkim, którzy przechodzili na drugą stronę. Byli to ludzie
zczasów Atlantydy i innych kultur zamieszkujących Ziemię i
rozumiejących naturę przejścia. Byli oni dosłownie zatrudnieni
jako lunatycy, by eskortować tych, którzy odchodzili, by
eskortować ich do – jakby to powiedzieć – „Mostu
Kwiatów“.
Lunatycy
pracowali w odpowiednim stanie świadomości, pozostając równocześnie
w ciele fizycznym. Byli gotowi towarzyszyć tym, krórzy
odchodzili aż do pewnego punktu na „Moście Kwiatów“.
W tym punkcie ludzie Ci uwalniali się, a aniołowie po naszej stronie
przejmowali ich. Należało to do najpiękniejszych i najbardziej
zharmonizowanych przejść.
WyobraŻcie
sobie teraz, jak funkcjonuje to w waszej kulturze: osoba umiera i
sama musi znaleźć drogę do Mostu Kwiatów. Sama musi przejść
przez przepaść. I to powoduje lęk i przynosi ze sobą niepewność.
Powoduje to, że wielu ludzi jest mocno przywiązanych do Ziemi.
Dlatego praca związana zprzejściem jest teraz dla nas
wszystkich o wiele trudniejsza.
Zachęcamy
Shaumbrę, by coś zaczęła robić w tym kierunku, by zaczęla tworzyć
firmy pracujące w sensie kwiecistych schronisk (Flower –
Hospices). Shaumbra, kiedy będziecie odchodzić – a będzie to
wcześniej czy później – czy nie chcieilibyście, aby
ludzie – lunatycy Wam asystowali…darzyli Was
miłością…byli przy Was…by później towarzyszyli
Wam w drodze energetycznie, żeby w pewnym sensie towarzyszyli Wam w
wielkiej paradzie…przynajmniej do tego punktu, gdzie anioły po
drugiej stronie przywitałyby Was i poprowadziły dalej? Nie
chcielibyście świty darzącej Was miłością i współczuciem,
ludzi idących zWami w procesji przez „Most Kwiatów“?
Zachęcamy
Shaumbrę. Poświęciliśmy tej sesji na temat śmierci i umierania wiele
czasu. Tych, którzy są zainteresowani tym tematem odsyłamy do
słuchania audio CD. Cauldre grozi nam palcem za bezwstydną
promocję tego punktu (śmiech). Ale omawiamy tam koncepcję
schronisk, mówimy o lunatykach i o umieraniu w godności.
Nadszedł na to czas. Zdziwicie się Shaumbra, jak duże będzie tym
zainteresowanie.
Wiemy,
wielu zWas myśli o zarabianiu pieniędzy. Jesteście jednak nieśmiali i
zastanawiacie się, czy w ogóle wolno Wam to robić. Shaumbra,
ludzie są gotowi, by zapłacić za to, jest ich coraz więcej. Jest to
usługa, która jest potrzebna. Dziękuję za to pytanie.
Na
tym zakończymy ten dzień. Wiemy, że macie głowy zapełnione myślami
lecz puste żołądki (śmiech widowni). Wiemy, że macie serca wypełnione
i uczuć w nadmiarze. Wiemy także, że właśnie zaczynacie uwalniać
kontrole. Przez Cauldrea i innych postaramy się dopilnować, by
informacje zawarte w tej sesji Pytań i Odpowiedzi zostały włączone do
Shoudu, tak aby czytający mogli znich w pełni skorzystać.
Chcielibyśmy
podziękować wszystkim, którzy się tu dziś zgromadzili i nas
słuchali, ponieważ jest to historyczny moment. Niektórzy zWas
znajdują się jeszcze w trakcie podejmowania decyzji. Nie spieszcie
się. Nie ma nacisku. W międzyczasie stoimy obok Was i wokół
Was darząc Was największym podziwem i miłością. Nigdy nie jesteście
sami.
I
tak to jest!
--------------------------------------------
Tobiasz
ze Szkarłatnego Koła prezentowany jest przez Geoffrey Hoppe,
nazywanym “Cauldre”w Golden Colorado. Historie Tobiasza,
z biblijnej Księgi Tobiasza można znaleźć w Szkarłatnym Kole na
stronach internetu www.crimsoncircle.com. Materiały
Tobiasza są bezpłatne dla Nosicieli światła i Shaumbry na całym
świecie. Od sierpnia 1999, Tobiasz głosi, że ludzkość przeżyła
potencjał destrukcji i przeszła do Nowej Energii.
Szkarłatne
Koło jest globalną siecią ludzi-aniołów, jednych z pierwszych,
którzy przeszli do Nowej Energii. Podczas gdy doświadczają
radości i zmagań w tym stanie wniebowstąpienia, pomagają innym
ludziom w ich podróżach poprzez dzielenie się, opiekę i
przewodnictwo. Strona internetowa Szkarłatnego Koła odwiedzana jest
przez ponad 50.000 ludzi, którzy każdego miesiąca czytają
najświeższe materiały i dyskutują na temat własnych doświadczeń.
Szkarłatne
Koło spotyka się każdego miesiąca w Denver, Colorado, gdzie Tobiasz
prezentuje najnowsze informacje poprzez Geoffrey Hoppe. Tobiasz mówi,
że zarówno on jak i inni z Bożego Sejmu Szkarłatnego dokonują
przekazów przez ludzi. W przekonaniu Tobiasza czytają oni
nasze energie i tłumaczą je nam z powrotem, abyśmy mogli przyglądnąć
się im z zewnątrz, a tym samym odczuć je wewnątrz. “Shoud”
jest częscią przekazu, w której Tobiasz usuwa się na bok a
energia ludzka jest przekazywana poprzez Geoffrey Hoppe.
Spotkania
Szkarłatnego Koła są otwarte dla publiczności. Szkarłatne Koło
doznaje dostatku dzięki otwartej miłości i darom Shaumbry na całym
świecie.
Bezpośrednim
celem Szkarłatnego Koła jest służenie jako człowiek-przewodnik i
nauczyciel, służenie tym, którzy idą drogą wewnętrznego
przebudzenia spirytualistycznego. To nie jest misja ewangeliczna. To
raczej Twoje wewnętrzne światło będzie sprowadzać ludzi do Ciebie, po
Twoją wyrozumialość i opiekę. Będziesz wiedzieć, co robić i jak
nauczać, dokładnie w tej chwili, kiedy ten unikatowy i cudowny
człowiek podejme drogę przez Most Szpad i u Ciebie zawita.
Jeżeli
to czytasz i czujesz sens prawdy i wspólnoty, jesteś Shaumbra.
Jesteś nauczycielem i przewodnikiem. Pozwól, by ziarno Boże
zakwitło w Tobie - w tym momencie i we wszystkich następnych. Nigdy
nie jesteś sam/a, ponieważ wokół Ciebie, na całym świecie jest
rodzina i są anioły.
Proszę,
rozpowszechniaj ten tekst na warunkach niekomercjalnych, nie biorąc
nic za opłatę. Proszę zawrzeć taką informację, jaka jest, zachowując
całą strukturę tekstu. Wszyscy dystrybutorzy muszą być zaakceptowani
na piśmie przez Geoffrey Hoppe w Colorado.
©
Copyright 2005 Geoffrey Hoppe, Golden, CO 80403 USA. All rights
reserved.