I tak to jest, drodzy przyjaciele, że zbieramy się tutaj
razem jako rodzina. Zbieramy się w tym Karmazynowym Kręgu tej nocy.
Teraz, przez następnych kilka minut, ja Tobiasz będę przemawiał przez
naszego przyjaciela Cauldre (przekaz przez Geoffreya Hoppe), jak tylko
zbalansujemy naszą energię w tym pokoju.
Stwarzamy tutaj razem, w tym pokoju, ludzką i duchową energię,
świętą energię, błogosławioną energię. To jest energia nowego czasu,
rzeczywiście, nazwaliśmy to spotkanie klasą nowej duchowej energii
Ziemi. Dla Was, moi przyjaciele, którzy uczycie się przystosowywać, jak
pracować z nowymi energiami, które nadeszły do Waszej Ziemi w ciągu
ostatnich kilku miesięcy, jest to praca, która toruje innym drogę. To
jest coś zupełnie nowego.
Praca, którą wykonujecie, tak wiele zmienia. I zastanawiasz się
czasami, dlaczego są dni, które są tak trudne. Zastanawiasz się,
dlaczego czujesz przypływ i odpływ energii, Tak jest dlatego, że
jesteście pierwszymi, którzy pracują z nową energią. Taka jest rola
Karmazynowego Kręgu – też nasza, z tej strony zasłony –wykonywać pracę z
nową energią z Wami, i innymi na całej planecie.
I jak mówiliśmy wcześniej, ponieważ uczysz się integrować swoją
Prawdziwą Jaźń, budzisz swoją Prawdziwą Jaźń - do swego
człowieczeństwa,- ponieważ przeglądasz procedury związane z rozumieniem
różnic i zmian energii, każdy z Was, siedzących tutaj tego dnia, i
każdy z Was czytających to później… stajecie się nauczycielami, których
potrzebują inni ludzie, których ta Ziemia potrzebuje, aby osiągnąć
wzniesienie. To nie powinno być dla Was niespodzianką, że jesteście
nauczycielami. Znaliście to już kiedyś.
Znaliście to już w czasie Waszej podróży, kiedy uczyliście innych.
To, mój przyjacielu, jest klasa nowej duchowej energii Ziemi.
Będziemy o tym rozmawiać, ponieważ niektóre sprawy wydają się Wam
kontrowersyjne, być może zaskakujące. Znaczną część z tego już czujesz
intuicyjnie. Będziemy rozmawiać o tych rzeczach z Wami. Będziemy
uczestniczyć w Waszych doświadczeniach z Tobą, aby zrozumieć, co
wykonujecie. Dziś wieczorem mamy dużo do omówienia.
Ale teraz, drodzy przyjaciele, prosimy, abyście poczuli energię
dookoła siebie, energię tego pokoju (również Wy, którzy czytacie te
słowa). Zauważcie zmiany, które mają miejsce wokół Was w tym momencie,
ponieważ otwieracie swoje serca, ponieważ otwieracie swoją jedną czakrę,
ponieważ otwieracie całą swoją istotę, to wpuszcza energię Ducha i
energię Twojej Prawdziwej Jaźni do tej przestrzeni. Wiele istot pomaga
dopasować i zrównoważyć energię tej nocy.
Po prostu czuj, po prostu wyczuwaj energię Ducha, energię
Aniołów, które są obok Was. Po prostu czuj, że miłość która jest,
przeniosła się tutaj tej nocy. To nie słowa, które tu wypowiadamy, są
tak ważne. Tu chodzi o energię, która teraz przepływa. Każdy z Was
pomaga integrować, tworzyć tą świętą przestrzeń, ten nowy wymiar, wy,
którzy nas słuchacie, i wy, którzy czytacie te słowa.
Teraz, jest tu wiele, wiele istot, które pojawiły się tej nocy.
One łączą się z każdym z Was, w Karmazynowym Kręgu. Praca, jaką
wykonujesz tutaj, praca, którą wykonujesz w swoim życiu, jest tak ważna,
tak ogromnie ważna. To jest prawie niemożliwe. Jeżeli kiedykolwiek
będziesz się zastanawiał, dlaczego ciężar wydaje się tak wielki, tak
trudny, i dlaczego to trwa tak długo, ta zmiana… mój przyjacielu, to
jest prawie niemożliwe.
Niesiesz ciężar minionych żyć, nie tylko minione życia na Ziemi,
ale w wielu innych miejscach. Każdy z Was tutaj i każdy czytający to,
przeszedł przez tunel jako pierwszy, tunel, który prowadził, o czym
mówiliśmy wcześniej do „drugiego tworzenia”. To jest dużo bardziej
złożone, niż coś, co mogłeś kiedykolwiek znać. I gdybyś mógł zobaczyć z
naszej strony zasłony pracę, jaką wykonujesz, i znaczenie Twojej pracy,
byłbyś zdumiony. Tobie również łzy popłynęłyby z oczu, tak jak my to
robimy teraz.
Teraz, przed naszą dyskusją tej nocy, my prosiliśmy o Twoje
pozwolenie – i tylko z Twoim pozwoleniem – wszystkie istoty z naszej
strony zasłony, które są tutaj, chcą wyjść naprzód, uhonorować Was,
dotykać Was, uściskać Was. I, tak będzie, jeżeli wyrazicie na to zgodę w
swojej istocie. My przyjdziemy przed końcowym stopieniem się energii.
Poprosimy naszego przyjaciela, Cauldre o chwilę ciszy.
(cisza, podczas stapiania się ludzkiej i duchowej energii)
Skoro to był temat Karmazynowej Rady od początku w tych
przekazach…temat zmiany. I na pewno dyskusja o zmianach byłaby
najstosowniejsza na ten dzień. Jak mówiliśmy w poprzednim przekazie, w
ostatnim miesiącu miały miejsce straszliwe zmiany w energii Ziemi,
zaczęło się to z datą 13 grudnia 1999, ruch do dwóch świadomości.
Wydarzyło się to, co nazwalibyśmy „kiełkowaniem nasion” w Tobie.
Chrystusowej świadomości, którą każdy z Was trzymał i ukrywał w sobie,
aż do niedawna.
Ale teraz jest czas, aby ta świadomość Chrystusowa mogła wyjść
naprzód w każdym z Was. Teraz zachodzi tyle zmian w Waszym życiu, i być
może przez tych kilka miesięcy, czuliście wpływ tego na swoje życie.
Mogliście prawdopodobnie dojść do wniosku, ze jak mawia Kryon, „ rzeczy
nie zawsze są takie jakie się wydaje, że są”. Mogliście dojść do
wniosku, że narzędzia, których próbowaliście, nie nadają się już do tej
pracy.
Widzieliśmy to w polu Waszej energii tego wieczoru, tych którzy
są tu dzisiaj i tych czytających te słowa. Jakbyście uderzali w ścianę.
Przybyliście do punktu unicestwienia.
Nie rozumiecie, dlaczego te rzeczy zdarzają się dookoła Was,
Zastanawiacie się, dlaczego jednego dnia czuje się w pełni szczęśliwi, a
następnego wpadacie w głęboką otchłań. Zastanawiacie się, skąd macie
nieustannie depresję, skoro codziennie modlicie się do Ducha o
uwolnienie tego. Zastanawiacie skąd jest tyle walki, dlaczego
przebywanie z innymi ludźmi jest tak trudne, aby się skoncentrować,
nawet aby słyszeć ich słowa… dlaczego czujesz się tak samotnie.
Słyszymy każdą Waszą modlitwę, tych, którzy są tutaj, i również
tych, którzy to czytają. Duchu, Przewodniku, Aniele! Co powinienem
robić tego dnia, każdego dnia, aby iść naprzód? Pokażcie mi mój cel!
Pokażcie mi przyczynę, dla której tu jestem
Moi przyjaciele, kiedy dyskutowaliśmy jaki ma być temat na
dzisiejszą noc, i prosimy Was pomyślcie o tym przez chwilę. Kiedy
pytacie nas, co to jest, co ja powinienem robić… kiedy próbujesz układać
puzzle swojego życia… kiedy chwytasz się różnych sposobów, my mówimy do
Was – do klasy nowej duchowej energii na Ziemi – jest tylko jedna
rzecz, którą powinieneś robić, i tą rzeczą jest… NIC!
To jest NIC, to, co powinno być robione. To może brzmieć
inaczej, przeciwnie do wszystkiego, o czym dotychczas słyszałeś, w tym
życiu, czy wszystkich poprzednich życiach. Ale, mój przyjacielu, energia
jest teraz tak inna. Teraz działasz w innej dynamice i innej strukturze
energii niż kiedykolwiek w przeszłości.
Teraz, kiedy mówimy, że wszystko co powinieneś robić to NIC, na
pewno nie mamy na myśli, że masz usiąść na krzesełku i obserwować
dramaty w telewizji. Uczyńcie tą koncepcję interesującą dla siebie,
badajcie to. Ale, prosimy Was, badajcie to. Nosiliście tak długo ziarno
Chrystusowej świadomości w sobie, ale aż do teraz, kiełkowanie nie było
możliwe. Teraz to może wyjść naprzód. Teraz to może kiełkować, teraz
możesz to wprowadzić do własnego życia.
Wyobraź sobie, że jesteś w tym życiu rolnikiem. Masz uprawiać
pole. Ty dostarczasz matce ziemi nawozu, aby nasiona mogły rosnąć. Ty
pielisz pole. Pilnujesz, aby owady i gryzonie trzymały się z daleka od
Twego pola. Opiekujesz się tym całkiem dobrze. Pracujesz dzień i noc.
Doznałeś wiele cierpienia i walki… ty, rolnik, przedstawiciel swego
Ducha. Ale teraz przychodzi czas, że to posiane nasienie może zacząć
kiełkować, może kiełkować i rosnąć.
I teraz, po tej całej pracy, którą wcześniej wykonałeś, teraz
przychodzi czas, aby po prostu być, teraz jest czas na zabawę. Teraz,
mój przyjacielu, tam jest NIC, które potrzebowałbyś zrobić. W tym życiu,
i we wszystkich przeszłych życiach wykonywałeś tą pracę. Troszczyłeś
się i uprawiałeś. Teraz jest po prostu czas stanąć na tym polu i cieszyć
się energią Chrystusową, która weszła do Twojego życia. Teraz jest czas
trzymać Ducha za rękę, obserwować wzrastanie i błogosławić ta
fenomenalną nową energię, która teraz przychodzi.
Mój przyjacielu, jeżeli będziesz próbował wymyślić, co Ty możesz
zrobić w tej nowej energii, to będzie to zmylać Ciebie. To będzie cofać
Cię. To nie będzie pomagało wzrastać ziarnom świadomości Chrystusowej,
to wywoła tylko opóźnienie i pogorszenie. To jest powód, dla którego nie
powinieneś padać na kolana przed Duchem i ponownie wołać - co Ty
powinieneś wiedzieć. Ty ponownie dostaniesz odpowiedź –NIC. Robić NIC
tym razem.
Bądź w miejscu radości. Po prostu zacznij obserwować zmiany,
jakie pojawiają się w Twoim życiu. Bądź obserwatorem. Zauważaj, jak
wszystko się zmienia i przesuwa dookoła Ciebie. Zauważaj, jak różnie
rzeczy pojawiają się w Twoim życiu. Tylko bądź, drogi przyjacielu.
Pozwalaj nowej energii wychodzić naprzód. Ty wykonałeś pracę na swoim
polu – polu Twojej duszy – przez eony czasu. To jest trudne dla Ciebie,
bardzo trudne, nie czuć pragnienia do ponownego orania pola, podlewania i
dodawania nawozu. To jest stare życzenie próbować to kontrolować.
To, co się teraz zdarza, jest błogosławione, wydarzenie – kiedy
Świadomość Chrystusa kiełkuje na Twoim własnym polu. To jest fragment
tego wydarzenia, ale teraz jest po prostu czas, aby siedzieć i pozwalać
naturalnemu procesowi płynąć, czas do robienia „NIC”. To jest trudne
wyzwanie dla Ciebie. Widzimy teraz zatrzymanie w każdym z Was. Czujecie,
że powinniście zrobić coś, że powinniście pomagać tym zmianom. Czujecie
ciągniecie tej starej energii i osądzacie, czy to jest słuszne, że jest
to złe. Ale, moi przyjaciele, to nie jest tak. To jest stara energia.
Ty, każdy z Was, siedzących tutaj i czytających to, wyruszacie w
nową energię. Dlatego jesteś z nami. Tamto jest starą energią. To jest
coś, czego stary, ludzki umysł nie potrafi nawet wyobrazić sobie. To
jest nowe. To jest potężne. Uczysz się pracować z tym, to jest
adresowane do Ciebie. Tam będzie wszystko, czego potrzebujesz w tej
nowej energii. Moi przyjaciele, co to jest ta nowa energia… to jest to,
co my nazywamy Prawdziwą Jaźnią, Chrystusową Jaźnią. To chce wejść do
Twojego życia, ale jak to jest możliwe, jeżeli spoglądasz w dół, jeżeli
opiekujesz się ziemią, orzesz, rąbiesz drwa, użyźniasz, orasz i
podlewasz, płacząc i modląc się.
Mój przyjacielu, to jest fenomenalna energia. To rośnie pomimo
wszystko. Tym razem masz robić „NIC”. Po prostu obserwować i znajdować
radość we wszystkim, co się zdarza.
Teraz, jak nauczysz się odprężać i nauczysz się naprawdę ufać,
zaufasz swemu Duchowi, swojemu złotemu aniołowi…jak pozwolisz swojej
gwardii przybocznej… jak pozwolisz wszystkim rzeczom zdarzać się… mogą
zacząć zdarzać się wokół Ciebie rzeczy, których nie oczekiwałeś. Może
zdarzyć się okres, krótki okres, gdzie może się wydawać, że w Twoim
życiu panuje chaos. Ty będziesz mówisz w takim czasie – Tobiaszu, co ja
mam robić? Będziesz mówić, robię nic, i w życiu jest tyle chaosu. Tam
pojawi się ponownie tendencja do robienia czegoś, do kontrolowania tego
ponownie. Ale, drodzy przyjaciele, to najważniejsze dostosowanie i tak
jest robione. Dostosowanie jest robione, i to wszystko jest właściwe. I
to jest czas na zaufanie Duchowi.
Och, i jeszcze jeden dzisiejszy mówca ( dr Michael Abrams, autor
„Rozwoju Anioła”), mówił, że spalił się jego dom, i jego samochód i
stracił pracę. I płakał do Ducha, i nawet przeklinał Ducha. Ale, moi
przyjaciele, to było dla niego stosowne w tamtym czasie.
Obserwujcie, jak zdarzenia w Waszym życiu zaczną się zmieniać i
obserwujcie jak wspaniała równowaga zacznie mieć miejsce, nowa
świadomość zacznie mieć miejsce i nowe upoważnienie przychodzi do Twego
istnienia.
Jest tam dla Ciebie wielka Jedność, jest tam wielka Jedność,
która chce wejść w Twoje światło, która chce połączyć się w jedną
całość. To jest Twoja Prawdziwa Jaźń. To jest Świadomość Chrystusowa.
Jak my mówimy, w Twoim aktualnym ludzkim umyśle, w Twojej ludzkiej
świadomości, to co przynosimy Wam dzisiaj, to jest niemożliwe nawet do
wyobrażenia sobie, wyobrazić sobie głębię miłości, i głębię świadomości,
głębię kreatywności, jaka jest zawarta w boskim człowieku, jakim się
stajesz. To jest czas na uwalnianie starego, wypuszczanie starego, to
jest czas na robienie „NIC”.
Możecie się z nami nie zgadzać, ale to jest czas dla was (jak
już wspominaliśmy), na odłożenie starych kryształów…, starych książek…,
na odłożenie wahadła… na odłożenie wszystkiego, na pobłogosławienie
wszystkich starych narzędzi, które służyły Wam w starej energii i
pomogły Wam znaleźć się w tym punkcie. To nie jest teraz czas na
zajmowanie się tym, i Wy już to zaczynacie to rozumieć. Kiedy weźmiesz
swój kryształ, już nie poczujesz tego rezonansu co kiedyś. Nie dlatego,
że robisz coś źle. Ty już nie będziesz się porozumiewał z ty kryształem
jak kiedyś. Tak będzie, ponieważ Twój balans energetyczny nie będzie już
tego potrzebować. Kryształ teraz mówi, że masz korzystać ze swojej
własnej mocy… Jeżeli ty naprawdę słuchasz!
Kiedy będziesz szedł do starych kart, i starych map, ty
znajdziesz to innym. My nie mówimy, że to było nieodpowiednie narzędzie
do nowej energii, mówimy, że znajdziecie tamto jako różne.
Kiedy będziesz w nie zaglądał, nie będziecie dostawali tej samej
odpowiedzi ci kiedyś. Tak nie jest dlatego, że tracicie coś, ale to nie
jest łączność z Duchem. Tak będzie, ponieważ nowa energia zmieni
wszystko w Twoim życiu. Wszystkie rzeczy, na które kiedyś liczyłeś,
zaczną się zmieniać. Nawet ludzie dookoła Ciebie zaczną się zmieniać.
Twoja praca się zmieni. To wszystko jest właściwe.
Ludzką reakcją w starej energii, jest umieszczać sprawy na
zewnątrz siebie, brać je na swoją głowę, uderzać w ścianę i walczyć z
problemami.
Nową energią dla Ciebie, mój przyjacielu, mówimy to ponownie i
kierujemy do Ciebie – to jest robienie „NIC” tym razem. Tam jest „NIC”,
co musisz zrobić.
Teraz, nie masz tego kontynuować zawsze, tego robienia „NIC”. To
ma być raczej krótki okres czasu, ale dłuższy niż możesz się
spodziewać. Tym razem w spokoju, tym razem z pozwalaniem, mój
przyjacielu. To będzie przyciągać do Ciebie zrozumienie , jak używać
tego nowego upoważnienia, jak używać tego nowego upoważnienia. Ale, to
jest inne, niż mogłeś sobie wyobrazić…Twoje nowe upoważnienie będzie
mówić do Ciebie, będzie kierować Tobą. To będzie integralna część
Ciebie. Nie potrzebujesz walczyć o to. To jest po to, by Tobie służyć.
To jest tam, czeka na Ciebie, po okresie robienia „NIC”. Ale jest ważne
mieć spokojny umysł, pozwalający umysł, pozwalający na to, aby ten
proces miał miejsce. Dlatego uznaliśmy za tak ważne tej nocy uczyć Was,
przynieść Wam tą naukę robienia „NIC”.
Ponownie, jeżeli zauważysz, że cofasz się do starej energii,
nawet tamte sposoby, droga, którą szliście dwa albo trzy miesiące temu,
zobaczycie, że to już nie będzie pracować tak jak kiedyś, znajdziecie
to już inne. Nie podnoście alarmu, drodzy przyjaciele, kiedy ten proces
będzie miał miejsce. Tam zaszły zmiany. To jest to, o co kiedyś
prosiłeś, co teraz pojawia się wokół ciebie.
To jest czas na uwolnienie starej, ludzkiej kontroli. To jest
nieco trudne, nieco niesamowite, jak Ty to mówisz. Po prostu, moi
przyjaciele, pamiętajcie nasze słowo – robienie „NIC”. Po prostu
pozwalajcie Duchowi. Po prosto pozwalajcie swojej prawdziwej Jaźni,
Świadomości Chrystusowej robić swoje w waszym istnieniu.
Pierwszy znak, że nowa energia zaczęła przychodzić, to będzie
to, że zaczynasz rozumieć siebie, i czuć świadomość wszystkiego dookoła
Ciebie. To będzie pierwszy znak, że ten proces się rozpoczął. To nie
będzie intelektualne pojęcie. To będzie docierać do Ciebie na przykład
od skały, docierać od krzesła, docierać od owada. Nie będziesz
potrzebował walczyć w Twoim umyśle, o zrozumienie tego. To przyjdzie do
Ciebie, i kiedy to się zdarzy, poczujesz, że czas wyjść z tego robienia
„NIC”, w realizację i nową twórczość. Jak już wiesz, wszystkie rzeczy
zawierają świadomość. Wszystko jest połączone. Poznasz to nie tylko w
swoim umyśle, ale zaczniesz widzieć i czuć to. Nie będziesz już musiał
pytać , co powinieneś zrobić, albo co powinieneś znać, nie będziesz
odczuwać konieczności komunikowania się z naszą stroną zasłony, albo
nawet z innymi ludźmi. To będzie zaskakujące dla Ciebie, jak wszystko
dookoła zacznie mówić do Ciebie.
Teraz nasz przyjaciel Cauldre prosi, aby bardziej objaśnić ten
proces, ale poczekamy na kolejne spotkanie, aby dostarczyć więcej
szczegółów.
Mój przyjacielu, proszę, zrozum to, że teraz jest czas na
robienie „NIC”, na bycie świadomym, co się zdarza wokół Ciebie, będziesz
dokładnie wiedział, co robić w stosownym momencie. Nie walcz z tym. Nie
napinaj się. W tym jest wielka gracja. Nie ma żadnego pytania w Twoim
umyśle. To będzie przychodzić od tego, co my nazywamy jedną czakrą,
jednego centrum nowej energii Twego istnienia, będzie tam gracja, będzie
zrozumienie i nie będzie żadnego pytania. Ale, tymczasem rób „NIC”
(Pauza)
Teraz, w Waszych Świętych Pismach było wiele mówione o końcu
świata, o końcu życia na Ziemi. Te opowieści budzą wiele strachu. Otacza
to wielka obawa. Wybieramy na dzisiejszy wieczór dyskusję o tym. Pismo
Święte mówi, że pewnego dnia Jezus wróci – Chrystus wróci – i wszyscy
martwi powstaną, i będą sądzeni. Moi przyjaciele, to wywołuje u was
wielkie strapienie. Ty wybierałeś być może, że nie chcesz w to wierzyć,
ale w najgłębszej części Ciebie była ta obawa, że przyjdzie sądny dzień.
I była tam naprawdę. Ale to nie jest tak, jak było to opisane, albo jak
byliście tego uczeni. Potrzebujemy chwili, zanim o tym opowiemy.
(Głębokie emocje poruszają Tobiasza podczas tej pauzy)
Te istoty, które przyszły tej nocy, które zebrały się w tym
pokoju z Wami, z innej strony zasłony, jak wspominaliśmy na początku
tego przekazu, to są istoty, które umarły przed Tobą, które były
pochowane w Ziemi. One są Waszymi przeszłymi życiami. One są aspektami
Waszej własnej Duszy, waszych wcieleń na Ziemi, aż do tego czasu.
Naprawdę, moi przyjaciele, one nie mogły w pełni ruszyć dalej,
aż do tego czasu. Naprawdę w Piśmie Świętym jest część prawdy o tym, że
pogrzebani w Ziemi czekają na dzień sądu ostatecznego. Naprawdę Pismo
Święte częściowo jest dokładne w mówieniu, że Chrystus powróci aby
sądzić.
Ponownie, to jest inne od tego, czego byliście uczeni. Z końcem
poprzedniego roku zmieniła się energia i otworzyły się portale, które
powstrzymywały świadomość Twojej prawdziwej Jaźni – Twojej Chrystusowej
Jaźni – teraz ta świadomość jest uwolniona. Jak mówiliśmy na podobnym
zebraniu, to miał być dzień, kiedy Świadomość Chrystusowa zejdzie na
kryształowe schody (Twoje DNA), zejdzie na dół, aby połączyć się
ponownie, i stopić się z Tobą.
I teraz, kiedy to się zdarza w Twoim istnieniu, że świadomość
Chrystusowa przechodzi przez Twoje DNA, przez brzeg morza, przez schody,
każdy z aspektów Twego poprzedniego życia, które były pogrzebane w
Ziemi, teraz wychodzą naprzód , dla ich „sądzenia” .
My chcielibyśmy, za Waszym pozwoleniem, zaprosić Was
dzisiejszego wieczoru, na pewne doświadczenie. Naprawdę, to jest
prawdziwe doświadczenie. To będzie symboliczna ceremonia. Ale, moi
przyjaciele, to będzie prawdziwe, to co się zdarzy, to co się zdarzy
każdemu i każdej z Was. Jak mówiliśmy, od chwili, kiedy usiadłeś (albo
kiedy zaczynałeś czytanie), ten pokój zapełniło dziesiątki i tysiące
istnień, dziesiątki i tysiące. To może być dla Ciebie trudne, zrozumieć
to w ludzkim wymiarze. Ale zrozum, że mówimy do Ciebie z innego wymiaru
teraz. Naprawdę, ta przestrzeń może być wypełniona.
Wiele istnień czekało na Was, aspekty twojej duszy, które
istniały w poprzednich życia i w tym Teraz. One czekały na Wasze
otwarcie się, aż pozwolicie ziarnu Chrystusa zakiełkować i wyjść
naprzód. Oni byli, jakbyście to określili, Przyziemni. Oni nie byli w
pełni zdolni wrócić do Domu, aż do Waszego życia, ludzi w tym życiu,
ludzi, którzy teraz tu siedzą ( którzy to czytają), którzy odnaleźli
swe Utracone Chrystusowe Dziecko.
Jeżeli teraz po prostu wyobraziłbyś sobie siebie przy wielkich
drzwiach… drzwiach, które są zasłonięte… przejście między Ziemią a
Wszystkim Co Jest.
Proszę ludzki aspekt tego życia, aby stanął przy tym wejściu,
aby ten ludzki aspekt otworzył to przejście i ruszył przez tunel, tunel
przejścia do Drugiego Stworzenia. Każde istnienie, każdego przeszłego
życia do teraz, wszystkie Twoje poprzednie wcielenia, proszą o
uwolnienie, chcą przenieść swą energię ze Starej Ziemi do Wszystkiego Co
Jest.
I kiedy one to robią, każdy aspekt Twojej Duszy, każde Twoje
poprzednie wcielenie, przegląda się w Twoich oczach i pyta, czy
rozumiesz, dlaczego oni to robili, czy im wybaczasz, proszą Cię o
współczucie, proszą Cię o uwolnienie z sądzenia. Dla nich naprawdę, moi
przyjaciele, jest to dzień Twojego sądzenia ich.
One przechodzą, jedne po drugich. To nic nie znaczy, mój
przyjacielu, jeżeli nie widzisz ich jasno. Ich energia tam jest. Nie
musisz spostrzegać ich twarzy, albo widzieć wyraźnie te przeszłe życia.
Ich energia tam jest, z powodu pracy, którą wykonałeś w tym życiu, z
powodu Waszego zobowiązania. Oni teraz stoją, jak określiłoby to Pismo
Święte, powstając z martwych, powstając ze starych grobów. Oni czekali
na ten dzień, czekali na uwolnienie.
Oni przechodzą pojedynczo, zaglądając w oczy, proszą o
darowanie, proszą o uwolnienie, dziękują Tobie za Twoją pilność, za
Twoją pracę w tym życiu, że uczyniłeś to możliwym.
Och, naprawdę, to powód do wielkiego smutku, widzieć jak ta
piękna rzecz została opisana przez wasze Pisma Święte –Dzień Sądu – jak
stała się odwrotnością, zaprzeczeniem tej prawdy, błogosławieństwa tego
dnia dla Was, a Ty mimo wszystko przerwałeś.
To jest błogosławiony dzień uwalniania i dziękczynienia. One
teraz mogą wrócić do Domu, wrócić do Jedności z Twoją Duszą. A Ty
zdumiewasz się, zdumiewasz się, dlaczego praca tego życia była tak
trudna, ponieważ Ty przenosiłeś energię z wszystkich swoich poprzednich
wcieleń.
Podczas kiedy oni przechodzą przed Tobą, kiedy im dziękujesz i
błogosławisz ich… tam też są, moi przyjaciele, przodkowie, którzy Was
mijają, ponieważ to są Wasi dziadkowie, i ich dziadkowie, i wszyscy,
którzy byli w Twoim biologicznym rodzie. Nie ma żadnej pomyłki w tym, że
z nimi też jesteś powiązany. Ale jak Twoje DNA zmienia się, i jak
chrystusowa Świadomość wynurza się ze snu, twój własny przodek –kim
jesteś – kim byłeś – to wszystko przechodzi przez bramę i dziękuje Tobie
za uwolnienie, za powrót do Jedności z Twoją Duszą.
Teraz, tam też jest inna grupa istnień z Twojej przeszłości. Ty
rozpoznajesz ich jako ciemność, która ścigała Cię, która ścigała Cię
przez wszystkie Twoje życia. Och, moi przyjaciele, dla większej części
Was, te istnienia ciemności, które weszły za Tobą do tego życia, to już
przeszłość. To jest jedyne, co powodowało w tobie smutek i obawę. To są
istnienia, które stawiały Wam wyzwania, które były najgorsza zmorą nocną
w Waszym życiu, które wywoływały najciemniejsze, najczarniejsze godziny
Waszej Duszy. To już przeszłość, ponieważ oni też są w pewnym sensie
Tobą, jak mamy nadzieję wyjaśnić to tutaj.
Zrozum ze współczuciem, że to, czego szukałeś po omacku przez
wiele lat twego życia, te ciemne istnienia wokół ciebie, było prawdą.
Właśnie jak Twoi właśni Przewodnicy i Aniołowie opuszczali Twoją
energię w poprzednich miesiącach, moi przyjaciele, tam był przeciwnie.
Ty mogłeś wzywać swoje „ciemne anioły”, ponieważ oni tam zostali. Tak
naprawdę Twoje istnienie nie składa się tylko ze światła. To jest
istnienie Wszystkiego Co Jest! I tylu, ilu było przewodników i aniołów
wokół ciebie, dla równowagi były też ciemni aniołowie. Oni teraz
odchodzą do przeszłości.
Wszystkie problemy, wszystkie smutki i obawy, śmierć i
zniszczenie, które oni wnosili do Waszego życia, to odchodzi do
przeszłości. Obserwujesz ich w zdumieniu, że pomimo ciemności jaką
wnosili do Waszego życia, wokół nich jest jasny pierścień, aura dookoła
nich, dookoła nich wibruje aura miłości.
Oni byli potrzebni, moi przyjaciele, te anioły ciemności, które
teraz Was opuszczają, które teraz przechodzą przez te drzwi. Oni byli
stosowni w każdym Waszym życiu. Ale, jak mówimy ponownie, tak jak twoi
przewodnicy i aniołowie was opuścili, ten anioł ciemności który was
teraz opuszcza również, otoczony przez aurę miłości.
Oni służyli dla bardzo ważnego celu. Być może przez następnych
kilka dni czy tygodni, jak będziesz odczuwał jak opuszczają twoja
energię, tam będzie część Ciebie, która odczuje brak ich, pomimo całego
spustoszenia, jakie przynieśli do Waszego życia. Ty wiesz wewnątrz Twego
istnienia, że oni grali ważną role w utrzymywaniu równowagi. To co
mówimy teraz, moi przyjaciele – Wasi Przewodnicy opuścili Was, teraz
opuszcza was też ich cień.
Mówimy Wam, że to jest prawdziwe, że te ciemne istnienia były
dookoła Was. One też Was teraz opuszczają. Pozostajecie całkiem sami,
bez przewodników i bez ich cieni.
Dlatego mówimy Wam, teraz jest czas aby robić „NIC”. Właśnie w
tym punkcie jesteście. Właśnie w tym punkcie jesteście. Z przebudzeniem
Chrystusowej świadomości i uwolnieniem wszystkich twoich przeszłych
wcieleń, uwolnieniem aniołów ciemności, tu właśnie jesteście. I to
dostarcza teraz idealną energię dla wejścia twojej Prawdziwej Jaźni. To
jest czas na pozwalanie, na słuchanie, i na przebywanie w największej
ufności w tym wydarzeniu.
Doświadczenie, o którym mówimy tej nocy, moi przyjaciele, to
jest prawdziwe doświadczenie. Będziesz to czuł i widział manifestację
tego w Twoim życiu teraz, w tych nadchodzących dniach, tygodniach i
miesiącach. To, co my tutaj wspólnie robiliśmy, to była próba generalna.
To pozwoli Tobie odczuć sens tego, kiedy to zacznie się zdarzać na
głębszych poziomach, będziesz rozumiał co się dzieje wokół Ciebie.
Będziesz to rozumieć i być może zapamiętasz nasze słowa, aby robić „NIC”
w takich przypadkach. Po prostu pozwalaj napełniać się miłością Ducha.
Moi przyjaciele, praca którą wykonaliście wywarła skutek. To
zmieniło nie tylko ten wszechświat i rzeczywistość, ale to stworzyło
energię i szablon dla następnej kreacji. Każde z Was jest błogosławione.
Każde z Was jest drogocenne.
Najbardziej drogocenna jest siła Nadziei. Jak mówiliśmy
wcześniej, nie mogliśmy tego od Was oczekiwać. My oczekiwaliśmy, że
przyjdzie do was Miłość i Prawda, ale Nadzieja jest nową energią, którą
stworzyła ludzkość.
Nadzieja jest tym, co podtrzymuje w przechodzeniu przez
najciemniejszą z ciemności. To wprawia nas w zdumienie. To wprawia w
zdumienie Tobiasza, że mogliście przejść przez tyle trudności, być
oddzielonym od Ducha w swojej świadomości przez tak długi okres czasu,
ale wciąż trwać, wstawać każdego ranka, pracować, modlić się i tworzyć.
Teraz, moi przyjaciele, nadszedł naprawdę czas na odprężenie i
pozwalanie. Ty dobrze uprawiałeś swoje pole. Twój ogród jest dobrze
przygotowany. Teraz możesz posmakować owoców Twojej pracy.
Kochamy Was bardzo.
I tak to jest
© Copyright 2010 Geoffrey Hoppe, Golden, CO 80403
Tłumaczenie: za pomocą translatora Elżbieta Udałowska ([email protected])