I tak jest, droga Shaumbro, że zbieramy znowu nasze energie w ten cudowny, świąteczny czas roku dla tak wielu z was, czas, kiedy wasz rok dobiega końca… wszystkie te zajęcia… finalizacja wszystkich projektów i planów. I, teraz możecie cieszyć się i świętować. Możecie trochę się odprężyć. Możecie podsumować wszystkie wasze osiągnięcia, wszystko, czego nauczyliście się w tym minionym roku. Możecie nawet wyglądać tego nadchodzącego roku, ale wyglądać go na sposób Nowej Energii… bez oczekiwań… ze zrozumieniem, które istotnie do was przychodzi.

Co za cudowny sposób zaczęcia naszego dzisiejszego spotkania tą muzyką! (Tobiasz odnosi się do muzyki na żywo, wykonywanej przez Ralpha Nicholsa). Nagraliśmy ją po tej stronie. (trochę śmiechu). Będziemy mogli ją tutaj śpiewać. Mamy tu swoje spotkania i kluby. (więcej śmiechu)

Jak mówiliśmy już przedtem, kochamy muzykę ludzi. Ma w sobie tak wiele duszy. Opowiada tą historię. Usłyszcie tą historię, że nigdy nie idziecie sami (odnosi się do słów piosenki przed przekazem). Ja, Tobiasz, mogę mówić te słowa do was: „Nigdy nie jesteście sami.” Ale, usłyszeć je wyśpiewane… usłyszeć je wyrażone w muzyce, drodzy przyjaciele, to jest dla nas radość.

Gdyby tylko Cauldre potrafił choć trochę śpiewać, kończylibyśmy śpiewem każde nasze spotkanie. (śmiech publiczności) Mamy dzisiaj szczęście, że jest on trochę poza swoim umysłem, trochę bardziej zdezorientowany niż zazwyczaj, co jest dobre, ponieważ jest tak bardzo otwarty. I, śmieje się teraz. Ponieważ jest tak bardzo otwarty, możemy dostarczyć wasze energie z powrotem do was, wprowadzając wszystkie te energie dla was, aby was wesprzeć i aby świętować. Dlatego dzisiaj przychodzimy.

Istotnie, nie chodzi tu o słowa, chociaż mamy dzisiaj wiele, wiele słów do wypowiedzenia. Chodzi o bycie w energii Shaumbry, bycie w energii innych, którzy się dzielą sobą (…)

Prosimy was tutaj, Shaumbra, abyście przez moment czuli, otworzyli wasze serca, aby poczuć nas wszystkich wchodzących teraz do was. (…) Zaprosiliście nas. Pozwoliliście nam wejść do tej przestrzeni. Prosimy was wszystkich teraz, abyście otworzyli się i czuli, abyście oddychali, ponieważ jest w powietrzu coś bardzo specjalnego, coś bardzo specjalnego dzisiaj. Jest to, po pierwsze, Nowa Energia. Wy ją stworzyliście.

Poczujcie tą Nową Energię i to, co ona przynosi. Pozwólcie Nowym Energiom wpłynąć teraz do was – nie aniołom, nie mnie, Tobiaszowi – ale tym Nowym Energiom. Poczujcie te wzorce, kiedy do was wpływają. Poczujcie dynamikę tej energii, kiedy opuszczacie wasze osłony i bariery, i siedzicie w miejscu, gdzie możecie ją teraz absorbować. Po prostu pozwólcie wszystkim tym energiom wejść do was. Zrobimy teraz krótką przerwę, abyście mogli poczuć, jak to jest, kiedy do was przychodzi.

(krótka przerwa)

Widzicie… energie wpływają. Wpływają do was, przynosząc wam Nową świadomość, przynosząc wam Nowe umiejętności, i talenty, i zdolności, przynosząc wam zrozumienia… ale bardzo różne od tych, które mieliście przedtem. To jest jedno z naszych największych wyzwań z Shaumbrą. Wiecie, że rzeczy się zmieniają. Wiecie, że stają się zupełnie inne. Ale, ciągle szukacie odpowiedzi w Starych miejscach. Ciągle próbujecie wyczarować rzeczy w waszym życiu, próbujecie spowodować, żeby się wydarzyły. To i tak się wydarza. Staracie się sprowadzić rzeczy siłą do waszej rzeczywistości.

Poczujcie teraz, jak one do was przychodzą. To są energie stworzone przez was. (…) Poczujcie, jak to jest, kiedy te bezwarunkowe energie wpływają do was.

(następna krótka pauza na poczucie tych energii)

Tak więc, jest to radość dla nas wszystkich być tutaj, aby patrzeć, przez co przechodzicie… jak wiele postępów robicie… aby patrzeć, jak naprawdę uczycie się, jak pozwolić odejść Staremu i wprowadzić Nowe… jak naprawdę dochodzicie do zrozumienia, co oznacza bycie Bogiem także… jak uwolnić Stare oczekiwania… aby być Bogiem także.

Mamy dzisiaj bardzo, bardzo wyjątkowego gościa. Energia tego gościa jest bardzo prosta, bardzo kochająca i bardzo opiekuńcza. Ten gość nie ma agendy. Ten gość jest wypełniony współczuciem i miłością dla was. (…)

Było tak wiele oddzielenia was od potencjału naszego drogiego gościa. Ale, teraz jest dobry moment, aby go wprowadzić. Tak więc, prosimy was, abyście wyszli na moment ze swoich głów, abyście odprężyli się, abyście poczuli na najbardziej intymnym i świętym poziomie wewnątrz was… kiedy zapraszamy energię Elohim, Boga. Co za gościa wprowadzamy! Energia Boga, Ducha, Wszystkiego Co Jest… prosta, kochająca i bezwarunkowa… nie jakiś mężczyzna z białą brodą, który siedzi na potężnym tronie.

Nadszedł czas, aby uwolnić wszystkie wasze oczekiwania i myśli na temat Boga. Nie jest on kimś, kto osądza… ani kimś, kto ma jakichkolwiek faworytów… nie jest on w żadnym razie typem Boga sportretowanym w starej księdze (Stary Testament), ani nawet w nowej (Nowy Testament). Jest nam bardzo trudno zdefiniować Boga, więc nawet nie będziemy próbować, abyście nie podchodzili do tego intelektualnie, abyście nie próbowali tego wyrozumować. Możemy powiedzieć tylko: „To jest proste. To jest kochające. To jest bezwarunkowe współczucie.”

Widzicie… w waszej minionej podróży próbowaliście znaleźć Boga. Czekaliście na manifestację zewnętrzną. Czekaliście na coś, co się przed wami pojawi. W ciągu tego życia, prosiliście wciąż i wciąż o znaki. W większości wypadków to się nie wydarzało, abyście się nie rozpraszali… abyście nie zaczęli myśleć, że Bóg jest na zewnątrz… abyście nie myśleli, że Bóg przychodzi tylko czasami.

Duch zawsze był tam wewnątrz was, ale był uśpiony, w pewnym sensie. Teraz, miłość Boga, Boga, którym jesteście, Boga wszystkich rzeczy, Elohim, może wejść i być z wami. Kiedy próbujecie uchwycić to w swoim umyśle – jak niektórzy z was robią to teraz – wymyka się to, prawda? Odchodzi. To działa poprzez serce, poprzez duszę i poprzez ducha.

Bóg opiera się wyjaśnieniu czy definicji, aby być po prostu „jestestwem”. Czy możecie otworzyć się teraz, aby poczuć to „jestestwo” Ducha tutaj w tym pomieszczeniu? Czy możecie być w tym miejscu pokoju z samym sobą… poznać obecność Boga w cząsteczkach powietrza… w komórkach swojego ciała… w świetle, które świeci wokół? Esencja Boga tańczy w tym ogniu. Wpływa do was w pożywieniu, które właśnie zjedliście.

Ale, Bóg nie jest bezosobowy. Bóg nie jest po prostu energią. Bóg ma charakter całego stworzenia… miłości Wszystkiego Co Jest. Bóg ma taką obecność wewnątrz was i wszędzie wokół was. I, jest to właściwe dzisiejszego dnia, na tym spotkaniu po ostatnim ustawieniu się gwiazd, że energia Boga może być tutaj.

Nie ma jakiegoś odległego miejsca zwanego „niebem”. Nie ma jakiegoś punktu daleko, daleko stąd, który zawiera energię Ducha. Duch jest wszędzie wokół. Zawsze był wewnątrz was, czekając na ujawnienie się. To jest proste. To jest kochające, bezwarunkowe współczucie.

Pozwólcie sobie poczuć tą energię Ducha wewnątrz i wszędzie wokół. I, poczujcie ten charakter… poczujcie ciepło i miłość… i, znowu, nie próbujcie definiować, nie próbujcie definiować. W chwili, kiedy energia Boga jest zdefiniowana, zmienia się natychmiast. Definicja ogranicza ją. Jest to trudna koncepcja dla ludzi, którzy zawsze pracują w swoich umysłach, dla ludzi, którzy otwierają swoje serce właśnie teraz. Możecie zacząć naprawdę czuć, naprawdę czuć.

Jest też inna grupa gości, których chcielibyśmy wprowadzić do Pierwszego Kręgu. A, kiedy zbieramy się w ten sposób, jest wiele, wiele, wiele istot. Wiele z nich siedzi w tym, co nazywamy Drugim, czy Trzecim, czy Czwartym Kręgiem. Ich energia nie zbliża się na tyle, aby spowodować – jakby to powiedzieć – zakłócenia. Ale, są goście, którzy przychodzą i siedzą bezpośrednio z wami, którzy wchodzą do waszej przestrzeni, do waszych domów, i waszych pokojów dziennych, do waszych miejsc spotkań tutaj na tej górze.

Nazwiemy tych gości dzisiaj – jak by to powiedzieć – jest trudno przetłumaczyć to na ludzkie słowa, tak że nie będziemy próbowali dokładnej wymowy. Ale, nazwalibyście ich „córami Izys”. Zaczęły wpływać do waszej rzeczywistości, do waszej przestrzeni po Harmonicznej Konkordancji. Będą przebywały tu jeszcze przez jakiś czas, pracując z wami, aby uzdrowić rany Izys, aby zintegrować męskie i kobiece.

Przychodzą one dzisiaj jako grupa trzynastu. Są one z zakonu – jakby to powiedzieć – stowarzyszenia sióstr, słowa są tu nieco ograniczające. Daleko na niebiańskich poziomach utrzymywały one równowagę tej kobiecej energii, pomagając utrzymać równowagę i przestrzeń dla niej, wiedząc, że kobiecy aspekt w was wszystkich, we wszystkich aniołach udawał się w podróż poprzez wiele doświadczeń. Tak więc, ta szczególna grupa, córy Izys, zakon sióstr Izys, pozostał z tyłu, aby utrzymywać energię równowagi.

I, wchodzą one teraz, wiedząc, że wybraliście uzdrowienie, sprowadzenie z powrotem wszystkich tych energii razem. Wchodzą dzisiaj… szczególnie dla tych, którzy przechodzą przez trudności w procesie uzdrowienia tych starych ran… dla tych, którzy czują się nie warci, aby uwolnić… dla tych, którzy czują wstyd z powodu rzeczy, które zrobili w przeszłości… i dla tych, którzy byli fizycznie wykorzystywani. Dla was kobiet, które byłyście fizycznie wykorzystywane, jest to znak, że nie czułyście się wartościowe, że otwarłyście się na ten rodzaj wykorzystywania. I, teraz jest czas, aby to uzdrowić.

Wasze rany są bardzo głębokie… blizny wynikłe z pierwotnego zranienia Izys. I, są także ciężary, które wzięłyście na siebie w tym życiu i w niektórych poprzednich… poddając się męskim energiom, które wykorzystały was fizycznie… jak również emocjonalnie, i umysłowo… i spowodowały, że się zamknęłyście… spowodowały, że się wycofałyście… spowodowały, że udałyście się do miejsca strachu i braku zaufania do samych siebie.

Siostry Izys, córki Izys, przychodzą dzisiaj, aby być z każdą z was. [angielskie „you” nie pozwala na odróżnienie płci. Tłumaczę to tak, jakby chodziło wyłącznie o kobiety, ale przecież mężczyzna w tym życiu mógł być kobietą w jednym lub w wielu poprzednich życiach – przypis tłumacza] Jest teraz czas, aby przetransformować to. Jak to macie zrobić? Jak to macie zrobić? Po pierwsze, zacznijcie od oddychania i otwarcia się znowu na wasze uczucia. Byłyście tak zamknięte. Szukałyście rozwiązań na wiele bardzo dziwnych sposobów. Jak wiecie, wasze serca były zamknięte. Szukałyście satysfakcji i uznania na inne sposoby.

Nadszedł czas, aby zrozumieć, że nosiłyście brzemię wszystkich kobiet, całej Izys. Nadszedł czas, aby zrozumieć, że przeszłyście przez doświadczenie nadużycia w imieniu wszystkich kobiet w waszej kulturze i waszym społeczeństwie, jak również w imieniu kobiecych energii Izys. Pozwoliłyście, aby to się wydarzyło, aby wejść w te głębie smutku, głębie bólu, i głębie zrozumienia, czystego zrozumienia. Wiemy, że szamoczecie się z tym. I, macie trudności z otwarciem się z tego powodu.

Tak więc, zaprawdę, zaprawdę, energia tej grupy, przychodząca od Izys, wchodzi, aby pracować z wami. One proszą was, abyście były otwarte i szczere ze sobą, nawet, jeśli nie możecie być takie w stosunku do tych, którzy są wokół was, nawet, jeśli nie możecie być takie wobec waszych terapeutów. Bądźcie otwarte wobec samych siebie i szczere na temat tego, przez co przeszłyście.

Widzicie… wiele z was uprawia gry z samymi sobą. Mówicie sobie, że w jakiś sposób spowodowałyście to wydarzenie, że zrobiłyście coś, co spowodowało, że mężczyzna wykorzystał was w ten sposób. Myślicie, że sprowadziłyście to na siebie poprzez jakieś niewłaściwe działanie z waszej strony, ponieważ tak wam powiedziano, i tak mówi wam w dalszym ciągu wasze społeczeństwo.

Uwolnijcie to przekonanie i bądźcie szczere ze sobą na temat incydentów, które miały miejsce w waszym życiu. Dla niektórych z was było to emocjonalne nadużycie. Dla innych, fizyczne i emocjonalne. Stańcie twarzą w twarz z tym dylematem. Stańcie twarzą w twarz z tym, co się wydarzyło. I, wtedy, wybaczcie sobie. Miejcie dla siebie współczucie. Zrozumcie, że robiłyście to energetycznie na rzecz Izys, ale że nie musicie robić tego nigdy więcej, że inne kobiety nie muszą tego robić.

Kiedy uznacie, że jesteście gotowe mieć zrozumienie tego wydarzenia – nie wypierać tego, co się wydarzyło, ale mieć zrozumienie wszystkich tych zdarzeń – wtedy siostry Izys, córki Izys, mogą pracować z wami, aby pomóc wam w transmutacji tej energii w mądrość, zrozumienie i współczucie. Tak wiele z was ciągle trzyma się tych starych, starych zranień, które miały miejsce, kiedy przebywałyście w ludzkiej postaci.

Tak więc, przynosimy dla was całe to wsparcie. To będzie trudne. Nie mamy zamiaru tego pomniejszać. Będzie to dla was trudne. To dlatego ciągle was prosimy, abyście zbierali się z Shaumbrą, z innymi. Rozmawiajcie o swoich doświadczeniach.

Zrozumcie, że kiedy się otwieracie, kiedy przechodzicie przez przerabianie [processing], dochodzicie do nowych zrozumień, i oświecenia, i nowego poczucia integracji. Zrozumcie także, że kiedy przechodzicie przez to najtrudniejsze doświadczenie – poprzez uzdrowienie go, pomagacie także w uzdrowieniu całej kobiecej energii. Robicie to dla siebie, ale ma to wpływ na wszystkich innych.

A więc, zebraliśmy się ostatnio z wami dla tego wydarzenia, zwanego Harmoniczną Konkordancją. I, było to wielkie wydarzenie… niesamowite z naszej perspektywy, z naszej strony zasłony. Patrzyliśmy, jak siedzieliście razem… jak świętowaliście… jak energetycznie czuliście oddziaływanie tego ustawienia… jak czuliście to podzielenie wewnątrz siebie schodzące się znowu razem.

Tak, to był pęknięty diament, to, co nazywacie Gwiazdą Dawida. To były dwie strony, dwie przeciwne strony, lustra dla siebie nawzajem. I, one spełniły swój cel. Ale, był już czas, aby sprowadzić je z powrotem do siebie.

Zaczęliście ten proces 8 listopada. I, ten proces będzie się budował, i budował, i nabierał rozpędu, w kierunku tej daty, o której mówiliśmy, w 2007 roku. Wyruszyliście cudowną nową drogą reintegracji wszystkich tych energii, złożenia Gwiazdy Dawida do postaci, jaka była jej przeznaczona. (…)

Ale, wpłynęło to także na całą świadomość Ziemi. Pomogliście podnieść nie tylko wibrację, ale także poziom Nowej Energii. Widzicie… wibracja, jak mówiliśmy już przedtem, jest atrybutem Starej Energii, rzeczy wibrujących do przodu i do tyłu. Pomogliście podnieść ten poziom wibracji na całej Ziemi. Ale, także pomogliście wzrosnąć tej rzeczy, którą nazywamy Nową Energią. Nowa Energia nie wibruje. Rozszerza się jednocześnie we wszystkich kierunkach. (…)

Kiedy zebraliście się razem w czasie tej Harmonicznej Konkordancji, pomogliście wprowadzić więcej tej Nowej Energii, ułatwiliście wejście tu energiom Boga, Domu (…)

Ale, proces się zaczął. Zmiany mają miejsce. Zachodzą w was i poprzez was właśnie teraz. (…)

Podczas naszego ostatniego spotkania mówiliśmy do was o tej podróży, powiedzieliśmy, że podróż się kończy. To było ciekawe czuć wasze reakcje na to, patrzeć, jak to odczuwaliście, co o tym myśleliście. Ale, istotnie, podróż kończy się. Przechodziliście przez tak wiele doświadczeń. Ciężko pracowaliście. Przechodziliście przez trudności waszego życia.

Teraz jest czas, aby to wszystko się zakończyło. Nie ma już nic więcej do szukania. Nie ma już nic więcej do osiągania na sposób Starej Energii. Podróż kończy się. I, zaczyna się teraz doświadczenie. Podróż kończy się. I, zaczyna się radowanie. Podróż się kończy i zaczyna się realizacja i urzeczywistnianie.

Poszukiwania się już skończyły. Tak naprawdę nie było nigdy nic, co się zgubiło i co musieliście znaleźć. Pozwoliliście sobie po prostu na przebycie tego, co wydawało się wspaniałą podróżą, poszukiwaniem, aby znaleźć boskie, aby znaleźć rozwiązanie. I, odkryliście, że to zawsze tam było. Ale, musieliście przez to przejść. Musieliście przejść przez całe wasze uczenie się, wszystkie wasze życia, aby dojść do pełnego zrozumienia, że to zawsze tam było.

Byliście jak szef kuchni... przechodząc przez wszystkie te przygotowania… szukając nowych przepisów… gotując nowe dania… dodając nowe składniki… różne rodzaje składników zmieszanych razem, aby zobaczyć jak one działają… znajdując inne sposoby tworzenia aromatów… znajdując inne sposoby mieszania różnych energii w jedzeniu, aby pojawiło się coś bardzo satysfakcjonującego. Wszyscy byliście takimi szefami kuchni, tworzącymi wspaniałe smakowe doświadczenia dla siebie.

Ale, teraz gotowanie jest ukończone. Gotowanie jest ukończone. Jest czas, aby usiąść przy stole i cieszyć się… aby ucztować i świętować… aby odżywiać się i smakować… i doświadczać tego wszystkiego, co do tej pory przyrządziliście.

Tak więc, drodzy przyjaciele, wasza podróż jest ukończona… chyba, że chcecie ją kontynuować. Zaczyna się zupełnie nowy sposób życia i doświadczania. Wszystko się przesuwa. Żadnego więcej gonienia. To do was przychodzi. Wszystko znajduje do was swoją drogę. Będziemy to mówili wciąż, i wciąż, i wciąż, aż naprawdę to zrozumiecie. To do was przychodzi.

Nie musicie już dłużej wybierać – jak by to powiedzieć – wyzwań w waszym życiu teraz. Jeśli zastanowicie się nad tym, ogromna większość wyzwań w waszym życiu teraz nie dotyczy was. Są to rzeczy, które przejmujecie od innych ludzi. Przejmujecie ich wyzwania i ich bóle. Bierzecie na siebie rolę opiekuna, która czasami powoduje zależność. Z pewnością jest dla was ciężarem.

Możemy powiedzieć, że 90 procent problemów w waszym życiu teraz jest związanych z innymi ludźmi. Tylko niewielka ilość naprawdę dotyczy was. Nadszedł czas, aby to także odpuścić. (…)

Czasami myślicie, że życie jest tak trudne, że jeśli odpuścicie ich problemy i pozwolicie im żyć własnym życiem – tak, całkowicie – będziecie mieli tak mało obciążenia. Wielu z was będzie także czuło, że macie bardzo mało do zrobienia, ponieważ dotychczas byliście tak bardzo zajęci opiekując się innymi i nosząc ich ciężary.

Ale, drodzy przyjaciele, mówimy wam, że jest teraz tak wiele do zrobienia w Nowej Energii. Jest ona zupełnie różna od Starej. Jest ogromnie wiele do zrobienia. W Nowej Energii chodzi o ekspresję. Nie chodzi już o wyzwania, czy cierpienia, czy próby znalezienia odpowiedzi. Chodzi o ekspresję. To jest to, czym jest Bóg – ekspresją, czystą ekspresją.

Nadszedł czas, aby zakończyć podróż, i zdać sobie sprawę, że wszystko przyjdzie do was… zdać sobie sprawę, że macie energie, i talenty, i zdolności, które zawsze tam były, ale były uśpione. Czekały na właściwy czas.

Niektórzy z was mieli inklinacje, żeby być muzykami, ale myśleliście, że nie urodziliście się we właściwej rodzinie, czy że macie naturalny talent. Będziecie zaskoczeni, kiedy odpuścicie swoją podróż i wejdziecie w czas doświadczania, jak bardzo jesteście umuzykalnieni, jak szybko możecie się nauczyć, czym jest naprawdę muzyka. Będziecie mieli zupełnie nowe zrozumienie. To nie będą po prostu akordy i nuty. To będą wibracje i harmonie i Nowa Energia współpracujące ze sobą.

Wielu z was myśli, że nie jesteście zbyt bystrzy. Myślicie, że wasz IQ nie dorównuje innym. My po tej stronie nie przejmujemy się tym IQ. To jest sposób, w jaki ludzie się porównują, a niektórzy ludzie używają tego, aby innych umieścić niżej od siebie.

Jest coś takiego, jak bycie bystrym, i jest coś takiego, jak bycie mądrym. Ale, drodzy przyjaciele, kiedy kończycie tą podróż, i kiedy wchodzicie w czas doświadczania, zrozumiecie i zdacie sobie sprawę, jak mądrzy naprawdę jesteście. I, mądrość pomoże ujawnić się temu, co nazywacie bystrością… inteligencją… zdolnością do uchwycenia koncepcji, jak nigdy przedtem… zrozumienia, jak wszystko działa bez potrzeby przechodzenia przez naukę według Starych szkół… bez przymusu studiowania wszystkich tych nudnych szczegółów… ale zdolnością bycia zawsze obecnym w chwili… zdolnością trzymania kwiatu w swojej ręce i rozumienia intuicyjnie, jak to wszystko działa.

Później możecie przeczytać o jakimś szczególnym naukowym procesie. Ale, będziecie rozumieli więcej niż naukowcy mogą wiedzieć o tym, jak życie wchodzi do tego kwiatu i tworzy go.

Tak więc, kiedy skończycie waszą podróż i wejdziecie w doświadczanie, będziecie mieli zupełnie nowy rodzaj inteligencji, nie ludzką mózgową inteligencję, ale boską inteligencję. Tak, wiemy, że wielu z was już tego doświadcza.

Kiedy podróż skończy się dla was, nie będziecie już musieli rozgryzać ludzi. Nie będziecie musieli przechodzić przez umysłowy proces, aby ich zrozumieć. Z pewnością nie będziecie musieli używać psychologicznych reguł Starej Energii, aby umieścić ich w pudełkach, które pomogą wam zrozumieć. Możecie być w obecności innych i tak łatwo czuć i odczytywać ich energię. I, wiedza na ich temat przyjdzie do was. Będziecie mieli zupełnie nowy poziom zrozumienia i empatii w stosunku do innych ludzi.

Kiedy wysiądziecie z tej Starej podróży, i wejdziecie w doświadczanie, znajdziecie, że jest tak łatwo, drodzy przyjaciele, zamanifestować w waszym życiu finansowy dostatek. Myślicie teraz, że ponieważ nie rozumiecie rynku akcji, że ponieważ jest tylko mała grupa ludzi, którzy rozumieją, jak przepływają pieniądze, że ponieważ nie jesteście księgowymi czy ekspertami od finansów, to z tego powodu nie znajdujecie się w strumieniu dostatku.

Kiedy zakończycie tą podróż, i pozwolicie sobie w pełni doświadczać i wyrażać się w ludzkim życiu, to po prostu do was przyjdzie. Możliwości wewnątrz obecnej struktury, wewnątrz obecnej finansowej struktury, przyjdą do was, wiedza, w jaki sposób energia – jaką są pieniądze – w jaki sposób energia płynie, przyjdzie do was.

Zrozumiecie także, że ogradzanie jej, gromadzenie jej, nie służy ani wam, ani komukolwiek innemu. Mieć dostatek, który przychodzi do was i następnie nie doświadczyć go, drodzy przyjaciele, powoduje, że traci on cały swój wpływ. Czy to widzicie? Dla wielu z was dostatek wszedł do waszego życia. I, wtedy siedzicie na nim, obawiając się, że może on odejść. I wtedy, zastanawiacie się, dlaczego nie wchodzi go więcej i boicie się jeszcze bardziej.

Znajdziecie, że kiedy zejdziecie ze Starej ścieżki i wejdziecie w Nowy punkt doświadczania życia, ucztowania życia, że możecie pójść i wydawać pieniądze. Czy powoduje to, że czujecie się winni, Shaumbra? Wydawać pieniądze! Kupować rzeczy dla siebie! I, pojawią się nowe pieniądze. Kupcie tą nową parę butów dla siebie. Czasami jesteśmy zmęczeni chodzeniem razem z wami, kiedy bolą was wasze stopy! (śmiech publiczności)

Drodzy przyjaciele, kiedy pozwolicie, aby wasza podróż się skończyła, będziecie mieli zupełnie nowe zrozumienie siebie i dlaczego tu jesteście, dlaczego w ogóle tu przybyliście. Przestaniecie się z tym szamotać. Będziecie mieli boską realizację. Już macie przebłyski tego. To już wchodzi.

Tak więc, nadszedł czas, aby skończyć gotowanie. Nadszedł czas, aby wyjść z kuchni i udać się na ucztę, ucztę, którą sami stworzyliście, ucztę tak obfitą, tak satysfakcjonującą i wzbogacającą. Niektórzy z was mogą czuć się winni z tego powodu. Jak mógłbym ucztować, kiedy jest tak wiele do zrobienia w tym świecie? Jak mógłbym cieszyć się życiem, kiedy tak wielu cierpi? Pomówimy o tym za chwilę.

W międzyczasie chcemy się z wami podzielić bardzo prostą myślą, bardzo prostą koncepcją. Zastanawiacie się, jak działa ta cała Nowa Energia. Zastanawiacie się, kiedy, i dlaczego, i jak. Przechodzicie przez te wszystkie pytania w swoim umyśle. Zastanawiacie się, kiedy ja, Tobiasz, podam specyficzną strukturę i ścieżkę, specyficzne rzeczy, które musicie robić każdego dnia, aby to się wydarzyło w waszym życiu.

Drodzy przyjaciele, mamy tu mały sekret pomiędzy wami, i Bogiem, i mną. To się wydarzy tak czy owak. (nieco śmiechu) To przejście do Nowej Energii i uwolnienie dualności wydarzy się tak czy owak. Daliście na to swoją zgodę. Pozwoliliście na to. Otworzyliście się na to. Koła się obracają. Zaczyna się ruch. Energia buduje się. Wydarzy się to tak czy owak.

Więc, możecie albo się wysilać… i pracować przeciwko temu… i zastanawiać się… i próbować to rozgryźć… i próbować rozwinąć jakieś techniki i sposoby, aby uczynić z tego mozół. Albo możecie po prostu wiedzieć, że to się dzieje. To się dzieje z wami czy bez was. To się dzieje. To się będzie działo.

Nie musicie się zastanawiać, czy podjęliście jakąś niewłaściwą decyzję, lub czy zrobiliście jakąś niewłaściwą rzecz. To nie ma znaczenia. Jak mówiliśmy przedtem, nie ma znaczenia, w którym kierunku skierujecie teraz swoje kroki – naprzód, na boki, do tyłu, w górę czy w dół.

Już zaczęliście ten ruch. Duch wewnątrz, Bóg wszystkich rzeczy, wnosi pęd w odpowiednim miejscu i w odpowiednim kierunku. To wydarzy się tak czy owak, ta rzecz, którą nazywacie wejściem w Nową Energię.

Tak, przechodzicie przez niektóre trudności i cierpienia – wszystkie związane z trzymaniem się aspektów przeszłości, wszystkie związane z brakiem pewności, co wydarzy się w przyszłości. Ale, to się wydarzy.

Mówimy tutaj w szczególności do Shaumbry. Nie mówimy tu o reszcie świata. Większość ludzi na Ziemi teraz, nie udzieliło zgody na ten proces. Więc, będą dalej poruszać się w dualności i grać w dualności. Oni kontynuują podróż swojej duszy.

Shaumbra jest nieco inna. Wy wyraziliście zgodę. Pozwoliliście nam wejść i pracować z wami. Pozwoliliście w rdzeniu swojej istoty, aby stać się Bosko-Człowieczym aniołem.

Więc, teraz pytamy: „Czy możecie sobie usiąść i odprężyć się? Czy możecie wiedzieć, że to po prostu się wydarzy? Czy możecie uwolnić te rzeczy, które są waszymi kotwicami, które was powstrzymują? Czy możecie nie martwić się tak bardzo, jak ten proces ma wyglądać?” To do was przychodzi. To się po prostu wydarza.

Tak wielu was wspiera, tak wielu idzie z wami. Pomagamy poprowadzić ten proces. Zastanawiacie się, co robią wasi biegacze. Mówicie waszym biegaczom, że potrzebujecie nowej pracy. Oni mają coś lepszego do zrobienia. (śmiech publiczności)

Oni pomagają wprowadzić dla was wielkie przesunięcia, wielkie zmiany w zrozumieniach. Oni pomagają wprowadzić Nową Energię. Oni pomagają utrzymać waszą równowagę z naszą stroną zasłony. Pomagają przenieść mądrość, którą zdobywacie, do innych wymiarów. Widzicie… kiedy siedzicie tu teraz, są duchowe istoty w innych wymiarach, które czekają, czekają, aż dokonacie postępu, aby oni mogli dokonać postępu, czekając, aż odkryjecie wasze boskie pochodzenie, aby oni wtedy mogli je odkryć.

Biegacze są bardzo zajęci, przenosząc energię tam i z powrotem. Coś tak prostego, jak znalezienie odpowiedniej pracy, drodzy przyjaciele… to do was przyjdzie. Jesteście Twórcami. Jesteście nimi.

Więc, to naprawdę do was przyjdzie. To naprawdę się wydarzy. Ten proces ma wielki pęd. Ten kwantowy skok w 2007… drodzy przyjaciele, niewiele możecie zrobić, aby to wspomóc. To się dzieje. To przyjdzie.

A więc, przerzućmy tu na chwilę energetyczną skrzynię biegów. Pomówmy o czymś, co zasialiśmy ostatnio w Ah-ta-rah, w tym miejscu, które znacie jako Australię. Pomówmy o pasji i współczuciu [passion and compassion].

Jako ludzie w tym życiu mieliście tak wiele pasji. Weszliście w to życie z tak silnym pragnieniem dokonania zmian, wpłynięcia na rzeczy na Ziemi. Mieliście tą pasję, jako napędzająca was siłę przez większość waszego życia. Mieliście pasję dla swojej pracy.

Być może, byliście pracownikiem służby zdrowia. Mieliście pasję pomagania innym. Mieliście pasję pomagania im fizycznie czy umysłowo. Być może, byliście kucharzem, lub jesteście kucharzem. Mieliście pasję tworzenia cudownych potraw, którymi inni mogli się cieszyć. Być może, działaliście w biznesie. Mieliście pasję bycia w biznesowym środowisku, aby pomóc wzrastać przedsięwzięciu, aby pomóc pojawić się produktowi.

Być może, mieliście pasję jako nauczyciel, aby pracować z dziećmi, aby pomóc im stać się wszystkim, czym chcieli być. Waszą pasją mogło być hobby. Waszą pasją mogła być wasza rodzina, lub wasz ulubiony zwierzak. Waszą pasją mogło być po prostu spotykanie się z innymi podobnie jak wy myślącymi duchowymi ludźmi.

Ale, mieliście pasję, silny napęd. To zmieniało się wiele razy w waszym życiu, pasja, którą mieliście jako dziecko, zastępowana przez pasję nastolatka, a potem przez pasję dorosłego. Ale, zawsze pod tym wszystkim była ta podskórna pasja – pasja wniesienia Nowej Energii do tego świata… pasja, aby zmienić świadomość… aby zmienić sposób, w jaki ludzie postrzegają życie… pasja, aby połączyć się znowu z Shaumbrą… aby stworzyć tą całą rzecz, zwaną procesem Wzniesienia.

I, tak wielu z was pasja opuściła. Pasja odeszła. Już jej więcej nie było. Nie mieliście tej mocno motywującej siły, którą zwykliście mieć, aby wstać rano. Nie mieliście już tego podskórnego napędu. Zastanawialiście się, co się stało z waszą pasją. I, każdego dnia, każdego dnia, szukaliście czegoś, co mogłoby by ją zastąpić. Zastanawialiście się, kiedy Duch zamierza dać wam nową pasję, nowy napęd.

Tak wielu z was czuło się pustymi do spodu, ponieważ nie było pasji w waszym życiu. Staliście się sfrustrowani Duchem, sfrustrowani sami sobą, myśląc być może, że jest to czas, by odejść. Patrzycie z zazdrością na innych ludzi, którzy wydają się mieć tak wiele pasji w swoim życiu, pragnąc, aby powróciła ona do was, zastanawiając się nad tą całą Nową Energią, myśląc, że jeśli jest ona pozbawiona pasji, to jest także pozbawiona życia, pozbawiona radości i ekspresji.

Pasja odeszła, ponieważ, w pewnym sensie, była Starą Energią. Musiała odejść. Pasja w Starej Energii oparta była na wyzwaniu, czy walce, czy próbowaniu zmiany czegoś. Pasja w Starej Energii pracowała w większości wypadków z przeciwstawnymi elementami. Zawsze była przeciwstawna do pasji siła, bez względu na to, co robiliście. Pozwólcie sobie poczuć to przez chwilę. Chociaż pasja miała tak cudowne zasługi, była także oparta na dualności, oparta na Starej Energii. A więc, pasja odeszła.

I, teraz tu siedzicie, zastanawiając się: „Co dalej?” Szukaliście wszędzie, pod łóżkiem, w szafach, próbując znaleźć tą pasję, próbując rozniecić ją znowu. Czyż nie dowiedzieliście się? Nie można rozniecić na nowo tego starego płomienia. Możecie się trochę pooszukiwać, ale nie możecie rozniecić go na nowo.

Wchodzi teraz Nowa Pasja, która nie jest oparta na charakterystykach Starej Energii. Nie chcemy nawet używać terminu pasja. Stawiamy wyzwanie przed Shaumbrą, aby wymyśleć nowe słowo na to, ponieważ to jest poza pasją. To jest radość, i ekspresja, i doświadczenie samego życia. Nie ma w tym żadnych dualistycznych elementów.

Tak jak Stara Energia polegała na wibracji – tam i z powrotem, w górę i w dół – pasja w Starej Energii polegała na tym samym. Nowa Energia, jak właśnie wyjaśniliśmy, polega na energii, która porusza się we wszystkich kierunkach równocześnie. Rozszerza się i kurczy. Pasja w Nowej Energii jest taka sama. Porusza się we wszystkich kierunkach naraz. I, jest oparta na radości i ekspresji energii Twórcy.

Szukaliście we wszystkich Starych miejscach, aby rozniecić na nowo swoją pasję. Wchodzi Nowa pasja. Jest Nowa pasja, rodząca się wewnątrz was w tej chwili, kiedy to mówimy. Przestańcie szukać waszej pasji w Starych miejscach, Shaumbra.

Pozwólcie sobie być przez chwilę w pustce. Pozwólcie sobie być bez pasji, aby uwolnić wszystkie te Stare Energie związane z tym, czym była pasja.

Ta pasja Nowej Energii jest tak bardzo inna. Przy niej, pasja Starej Energii wydaje się mała, maleńka, nieistotna. Pasja Starej Energii była siłą napędową. Pasja Nowej Energii jest siłą ekspresji. Jest tak inna.

I, znowu, nie chcemy nawet nazywać tego pasją, ponieważ jest to tak związane ze Starym sposobem myślenia i Starym sposobem bycia. Tak więc, prosimy wszystkich was, abyście wymyślili nową dla niej nazwę. Kiedy zaczniecie czuć ją wewnątrz swojej istoty, poczekajcie na tę Nową pasję, pasję Nowej Energii, aby zaczęła wchodzić, aby zaczęła wchodzić ta Nowa ekspresja życia… wtedy, użyjcie uczuć z tym związanych, aby poczuć energię tego słowa, którym moglibyście to opisać.

Kiedy wchodzi ta pasja Nowej Energii, nadaje tak nowe znaczenie życiu i śmierci. Śmierć jest tak dziwną rzeczą w waszej rzeczywistości. Większość ludzi, ogromna większość ludzi tak się jej boi. Nawet wy, Shaumbra, obawiacie się jej. Wiecie, że jest nieunikniona.

Będziecie nam ciągle zadawali pytania :”Jak możemy uniknąć śmierci?” A, my powiemy wam: „Nie unikniecie.” Możecie zmienić dynamikę śmierci, ale nie zostaniecie w tym ludzkim ciele na zawsze. Pomówimy o tym za chwilę. Ale, drodzy przyjaciele, ta pasja Nowej Energii nadaje całkiem nowe znaczenie życiu i śmierci, i temu, dlaczego tu jesteście.

Abyście jednak mogli ją w pełni odczuć i doświadczyć, musicie mieć absolutne współczucie. Pasja Nowej Energii wymaga absolutnego współczucia. Czym jest absolutne współczucie? Co Bóg czuje wobec was, ten Bóg, który jest tu dzisiaj jako nasz gość? Bóg ma absolutne współczucie.

Czuliśmy jak niektórzy z was, kiedy powiedzieliśmy, że Bóg jest tutaj… czuliśmy jak natychmiast zrobiliście unik (śmiech publiczności)… pioruny… wyciągająca się ręka Boga. „A, znalazłem was. Tu jesteście. Ukrywaliście się.” Nie, to nie jest tak.

Bóg jest absolutnym współczuciem. Mówiliśmy to na różne sposoby. Powiemy to znowu dzisiaj. Czy możecie być absolutnie współczujący, Shaubra, w stosunku do wszystkiego? Do wszystkiego… do wszystkiego… ponieważ Bóg jest absolutną miłością i współczuciem w stosunku do was… w stosunku do wszystkiego, co zrobiliście… każdej małej brudnej rzeczy… każdej paskudnej małej rzeczy… każdej cudownej małej rzeczy… każdej wspaniałej, wspaniałej, dużej rzeczy, którą zrobiliście… do wszystkiego, drodzy przyjaciele.

Niektórzy z was chowają nawet część siebie przed tą energią Elohim, która jest w tym pomieszczeniu, która jest wewnątrz was. Wiecie, że jesteście w stanie to zrobić. Możecie ukryć się przed Bogiem. Możecie ukryć się przed Bogiem. Możecie odciąć się od części siebie. Wasze religie nauczają, że Bóg widzi wszystko i wie wszystko – nieprawda! Możecie ukryć się przed aniołami i ukryć się przed Bogiem. Ale, kiedy to robicie, chowacie się także sami przed sobą.

Tak więc, drodzy przyjaciele, chodzi tu o absolutne współczucie, takie jak ma Bóg. Czy możecie mieć współczucie dla wszystkich w waszej rodzinie? Nie? Weźcie głęboki oddech. Czy możecie ich szanować i przestać próbować ich zmieniać – wasze córki, i waszych synów, waszych współmałżonków, i waszych rodziców? Czy możecie całkowicie ich akceptować?

Przestańcie próbować ich zmieniać, Shaumbra. Oni ciągle są w swojej podróży. Wy mogliście skończyć waszą, ale oni ciągle są w swoich. Szanujcie ich, tak jak Bóg szanował każdy krok na drodze waszej podróży.

Czy możecie przestać próbować zmieniać wasze dzieci, żeby uczynić je podobnymi do siebie? Zacznijcie je szanować. One weszły z inną energią, niż wy. One weszły z całkiem inną strukturą karmiczną, niż wy. Przestańcie próbować je zmieniać. Akceptujcie je. To jest trudne. Jest różnica między próbą zmieniania ich, a byciem przewodnią siłą w ich życiu.

Przestańcie próbować zmieniać waszych partnerów. Próbowaliście tego i oni odeszli. Kiedy przychodzi następny – szanujcie ich bezwarunkowo. Zastanawiacie się, dlaczego macie teraz trudności w związkach. Jest tak, ponieważ próbujecie ich zmienić. Nie potraficie zaakceptować wszystkiego w nich, ponieważ nie zaakceptowaliście wszystkiego w sobie.

Czy możecie mieć absolutne współczucie dla ludzi, którzy są chorzy, włączając w to dzieci? Czy możecie patrzyć na nich i szanować ich podróż, drodzy przyjaciele… trudna rzecz do zrobienia, szczególnie w stosunku do tych dzieci? Niektórzy z nich przychodzą wiedząc, że wprowadzą chorobę, wiedząc, że wprowadzą jakaś deformację w swoim ciele. Oni to wybrali. Czy możecie uszanować to całkowicie, i przestać próbować ich zmienić, przestać próbować uczynić ich tym, czym chcielibyście, żeby byli?

Czy możecie całkowicie szanować kraje, które są w stanie wojny? Wiemy, że spowodowaliśmy zdumienie u niektórych w przeszłości, kiedy powiedzieliśmy: „Przestańcie modlić się o pokój. Oni mają tyle zabawy walcząc ze sobą.” Pozwólcie im mieć swoje zabawy. Oni także przepracowują jakieś stare karmiczne problemy. Czy możecie ich uszanować, kiedy otwieracie gazetę i czytacie o wojnach, czytacie o terrorystycznych atakach? To nie znaczy, że do nich zachęcacie. To nie znaczy, że mówicie, że to jest najlepsze zachowanie. Po prostu szanujecie ich.

Bywały takie chwile, kiedy patrzyliśmy na was i czasem kręciliśmy głowami nad tym, jaki kierunek wybieraliście. Ale, honorowaliśmy to, i byliśmy tam przy was. Zły kierunek czy nie, byliśmy tam przy was, ponieważ wybraliście doświadczenie czegoś. I, w efekcie, wszyscy się uczyliśmy. Wy się uczyliście, a my uczyliśmy się od was. Czy możecie być wypełnieni tak dużym współczuciem, że szanujecie i akceptujecie wszystko, wszystko?

Środowisko… wiemy, że troszczycie się o środowisko, ponieważ jest cenne miejsce Gaji. I, teraz wy to przejmujecie. Wiemy, że troszczycie się jakością waszej wody, i waszego powietrza, i waszej gleby. Ale, czy możecie najpierw cofnąć się, i szanować to, i rozumieć ten proces, i rozumieć przede wszystkim, że energie Gaji i Ziemi są o wiele silniejsze niż fizyczne energie ludzi? Gaja może zatroszczyć się o siebie całkiem dobrze (nieco śmiechu), jak wielu z nas, w tym ja i wy, przekonaliśmy się na Atlantydzie.

Czy możecie uszanować tych, którzy umierają, i rozumieć, że umieranie jest po prostu procesem? Przechodzicie przez ten proces wiele razy. Czy możecie szanować wszystkich i wszystko, mając tak wiele współczucia, jak Bóg ma dla was? Czy możecie mieć współczucie dla swojego sąsiada, tego, który irytował was przez te wszystkie lata, i szanować go?

Jednym z wielkich atrybutów ludzi jest to, że zawsze próbują zmienić wszystko na zewnątrz siebie. Kiedy dochodzicie do tego nowego miejsca w Nowej Energii, będzie tu chodzić o absolutne współczucie dla wszystkiego. Wszystkiego! To będzie dla was krańcowe wyzwanie. Wiemy… już to wiemy. Szanujcie wszystko. Przestańcie próbować to zmieniać.

Dość prosta jest zasada stania za niskim murem, wydostania się z dualności. Oni ciągle są w dualności. Wy nie. Kiedy macie absolutne współczucie, i jesteście wtedy Boskim Człowiekiem tu na Ziemi, wtedy zrozumiecie, jak zastosować tą pasję Nowej Energii, którą macie. Nie będziecie naprawiać świata, ani go zmieniać. Będziecie mieli tak głęboką mądrość i zrozumienie. To samo w sobie ustawia potencjał dla tych, którzy chcą się zmienić. Chodzi tu przede wszystkim o stworzenie potencjału dla tych, którzy chcą się zmienić.

Wy chcieliście się zmienić w pewnym momencie swojego życia. Powiedzieliście: „Drogi Duchu, chcę się zmienić. Chcę poznać Boga wewnątrz.” To ustawiło cały ciąg wydarzeń w waszym życiu. Było wtedy wiele potencjałów, które przyszły do was, a które stworzyliście sami dla siebie. I, my pomogliśmy wam tworzyć po tej stronie, poprzez absolutne współczucie dla każdego człowieka, absolutne współczucie.

Nie próbujcie ich już więcej zmieniać. Nie próbujcie ich naprawiać. Nie próbujcie ich uzdrawiać, chyba, że do was przyjdą, chyba, że będą szukali zmiany w swoim życiu, i wtedy zaakceptują ten potencjał, który pomagacie tworzyć.

Kiedy wasze współczucie w Nowej Energii… kiedy wasza nowa pasja zacznie się rodzić i wyrażać w pełni wewnątrz was, wtedy będziecie mieli zrozumienie, jak wszystko to naprawdę działa, jak zastosować wasze energie, kiedy je zastosować. Widzicie… w tej chwili ciągle macie do czynienia ze sposobami Starej Energii, walcząc i wysilając się.

Nowa pasja jest inna… nowa pasja, oparta na absolutnym współczuciu. To jest tak proste. To powinna być prowadząca was siła począwszy od tej chwili. Obserwujcie siebie. Obserwujcie jak reagujecie. Obserwujcie jak często próbujecie coś zmienić. Nie podoba wam się to. Weźcie głęboki oddech. Miejcie absolutne współczucie dla wszystkiego… wszystkiego bez wyjątku, drodzy przyjaciele.

Jeśli chcecie testu następnego poranka… przeczytajcie waszą gazetę. Przejdźcie przez te artykuły. Zobaczcie, czy możecie mieć współczucie dla tego, którego dom spłonął przez noc… dla tych, którzy stracili ukochaną osobę w wypadku… dla tych, którzy zostali porwani… dla tych, którzy stracili życie czy kończyny w wojnie. Jeśli macie z tym trudności, weźcie głęboki oddech.

Zrozumcie, że nie ma przypadków. Zrozumcie, że oni dali sobie to doświadczenie. Nie musicie już dłużej kupować tego sposobu życia. Nie musicie już przechodzić przez te trudne przeżycia. Tylko dlatego, że ktoś inny został zraniony w ten czy w inny sposób nie oznacza, że musicie akceptować tą energię w waszym życiu. Ale, miejcie współczucie dla nich w ich życiu.

Miejcie także współczucie dla śmierci. Jak powiedzieliśmy, ona nastąpi. To zmienia się w Nowej Energii w taki sposób, że możecie wybrać sposób swojego odejścia. Nie byliście stworzeni, aby żyć w tym ciele na zawsze. Ono było przejściowe. Było to pomyślane w ten sposób przez was i przez nas, abyście się nie zagubili. Ludzkie ciało było zaprojektowane tak, aby umrzeć w pewnym momencie. Cudowną rzeczą jest to, że możecie powrócić i stworzyć inne ciało, młode, witalne, przystojne. (śmiech publiczności)

Ale, miejcie współczucie dla śmierci, i zrozumcie, że nie jest to kara od Boga. Jest to sposób cyklicznego przechodzenia przez doświadczenia. Miejcie współczucie dla faktu, że, drodzy przyjaciele, tak, pewnego dnia uwolnicie swoje fizyczne ciało, które nosicie ze sobą. Pewnego dnia przybierzecie inną tożsamość i inne imię.

Ale, esencja tego, kim jesteście w tym życiu, zawsze tam będzie… zawsze tam będzie. Nigdy nie odejdzie. Ona nigdy nie idzie do grobu. Imię… tożsamość, którą macie teraz, nie znika. Jest zawsze częścią was.

Miejcie współczucie dla tego procesu zwanego śmiercią. Przestańcie się go obawiać. Przestańcie starać się go unikać i wypierać go. Przestańcie myśleć, że dlatego, iż jesteście metafizyczni i duchowi, to unikniecie w jakiś sposób śmierci. Jeśli dlatego to robicie – aby uniknąć śmierci – to najlepiej będzie, jeśli natychmiast odejdziecie.

Zrozumcie, i miejcie współczucie, że dopóki żyjecie w tym waszym ciele, możecie świętować, możecie radować się, możecie ucztować przy stole życia. Przebywaliście tak długo, długo w kuchni. A, teraz możecie ucztować.

Także, miejcie absolutne współczucie dla siebie i dla wszystkiego, co kiedykolwiek zrobiliście, tak jak Bóg ma je dla was, tak jak Duch ma je dla was. Kiedy macie przypomnienia rzeczy, które zrobiliście w tym życiu czy w innych, przestańcie próbować wyprzeć je, czy ukryć je. Miejcie współczucie.

Tak naprawdę nigdy nikogo nie skrzywdziliście. Myślicie, że zabiliście wielu innych w bitwach czy w odrażających czynach. Nie zabiliście ich. Większość z nich jest z powrotem w waszym życiu. (nieco śmiechu) Niektórych z nich chcielibyście zabić w niektóre dni. (więcej śmiechu)

Nie możecie zniszczyć esencji duszy. Możecie grać we wszelkie rodzaje gier. Ale, nigdy nie możecie jej zniszczyć. Miejcie absolutne współczucie dla siebie także.

Aby wprowadzić tą pasję Nowej Energii do waszego życia, która jest tak inna od pasji Starej Energii, musicie mieć całkowite współczucie… współczucie dla wszystkiego i wszystkich… bez wyjątku. Czy Bóg, który jest tutaj, który jest z wami teraz, kiedy tego słuchacie… czy Bóg kiedykolwiek was osądzał, czy kiedykolwiek zrobił coś innego, oprócz kochania was słodko i głęboko? Teraz, energia Elohim prosi WAS, abyście to uczynili.

Poziom energii tutaj jest bardzo wysoki!

Jesteście rzeczywiście pierwszą dużą grupą ludzi, którą się o to prosi – aby mieć to samo współczucie co Bóg, współczucie dla wszystkiego i wszystkich. Byli pojedynczy ludzie, małe grupy ludzi, którzy dochodzili do zrozumienia tego procesu. To jest pierwszy raz – jeśli chodzi o tych, do których teraz mówimy – że zostało to wprowadzone konceptualnie do grupy ludzi.

Więc, chcielibyśmy krótko pomówić o jeszcze jednej sprawie, skoro mówiliśmy już o waszych fizycznych ciałach, drodzy przyjaciele. Wiemy, że się o nie obawiacie. Martwicie się nimi. Zastanawiacie się, co się wydarzy. Zastanawiacie się nad grypami i innymi chorobami.

Po pierwsze, zastanówcie się, dlaczego w ogóle wybraliście fizyczne ciało. Chcieliście doświadczać. Chcieliście wejść w ten materialny świat, ten świat materii i masy. Chcieliście poczuć, jakie rzeczy naprawdę są, na czym polega tworzenie. Istotom po naszej stronie zasłony trudno jest mieć tak wysoki stopień odczuwania, jaki wy macie na Ziemi.

Tak więc, przybraliście to fizyczne ciało jako wasz pojazd. Niekoniecznie je posiadacie. Pożyczacie je. Jesteście odpowiedzialni, aby troszczyć się o nie, i kochać je, i opiekować się nim. Ale, ono nie jest wami, jak wiecie. Wasza dusza nie jest w nim gdzieś schowana. W pewnym sensie ciało jest zwierzęciem zamieszkanym przez ducha… przez Boga… przez was.

Ciało pozwala wam na manipulację i pracę w tej fizycznej rzeczywistości. Ciało jest jak każdy inny organizm na Ziemi. Podlega cyklowi urodzin, życia i śmierci.

Jak mówiliśmy przedtem, kiedy wasze ciało poddaje się, wy kontynuujecie. Możecie wrócić na naszą stronę zasłony. Lub, możecie zwlekać pozostając wokół Ziemi bez ciała, jak robi wiele istot… kilka z nich wchodziło tu i wychodziło nawet dzisiaj. Lub, możecie wybrać inkarnowanie się w nowe ciało.

Biologia zmienia się teraz szybko. Zmienia się szybko, ponieważ wnosicie Nową Energię. Będzie wiele nowych sposobów, aby ułatwić ponowne równoważenie ciała. Daliście sobie, swojej biologii naturalną zdolność do uzdrowienia, powrotu do równowagi. To już tam jest. Jest nieodłączną częścią waszego biologicznego systemu – powracanie do równowagi, kiedy na to pozwolicie.

Jeśli są w was jakieś rzeczy biologiczne, które są niezrównoważone, które są chore czy dysfunkcyjne, weźcie po prostu głęboki oddech. Oddychajcie często. Niech wasze ciało wie, że dajecie mu pozwolenie, aby powróciło do równowagi. Ono ma naturalną zdolność uzdrowienia się i naprawy.

Ma naturalną zdolność nawet do odrastania kończyn. Ale, ta część nie była używana przez tak długi czas – odrastanie ramienia czy nogi. Już to robicie w raczej niewyrafinowany sposób z rzeczami takimi jak zęby czy inne tkanki. Ale, ciało ma zdolność odrastania kończyn. Nie jest to najsilniejsza strona waszego DNA w tej chwili. Ale, może ona powrócić, jeśli dacie jej pozwolenie.

Ujrzycie wielkie postępy, nawet już w następnym roku, w naukach medycznych. Zobaczycie ich wiele więcej w następnych latach. I, zobaczycie, jak to jeszcze bardziej przyśpiesza po 2007. Ale, drodzy przyjaciele, w dalszym ciągu, najszybszą i najbardziej skuteczną drogą jest pozwolenie waszemu ciału, aby powróciło do równowagi samo.

Zobaczycie postępy w medycynie, kiedy lekarze nie będą musieli wycinać dużych części ciała. Po naszej stronie zasłony, uważamy to za raczej prymitywne. Nawet w czasach Atlantydy używaliśmy skoncentrowanych, ukierunkowanych energii – na ogół z kryształów, ale także z aparatury, którą wyprodukowaliśmy – aby zmienić wzorzec wibracyjny w tkankach, a czasami nawet w DNA. Współczesna medycyna odeszła od tego, wycinając obszary ciała, myśląc, że jeśli jest jakiś nowotworowy obszar waszego ciała, to wycinając go, usunie się też ten problem.

Drodzy przyjaciele, to jest bardzo dalekie od prawdy. Rak, sygnał dla raka, zaczyna się w innych częściach ciała, i w duchu, i w umyśle. Wycinanie działa tylko przez pewien czas. Wycinanie jest także brakiem szacunku dla tej części waszego ciała.

Współczesna medycyna daje wiele korzyści. Nie mówimy tutaj, aby z nich nie korzystać.

Ale, mówimy do każdego z was – kiedy idziecie do lekarza, nawet kiedy musicie iść do szpitala, dajcie swojemu ciału pozwolenie, aby było częścią tego całego procesu ponownego równoważenia. Weźcie ze sobą energoterapeutę, kiedy idziecie do lekarza. Niektórzy lekarze są na to otwarci. I to będzie się rozwijało. Bardzo ich do tego zachęcamy.

Kiedy idziecie do lekarza, który nie rozumie Nowej Energii czy też natury Ducha, weźcie ze sobą energoterapeutę. Nie musi on machać rękami. Nie musi on wykonywać jakiegoś rytuału. Pomoże on utrzymać przestrzeń. Pomoże on stworzyć z wami potencjał, potencjał powrotu ciała do równowagi.

Kiedy będziecie wchodzić w Nową Energię, przekonacie się, że wasze ciało równoważy o wiele szybciej i wiele lepiej. Wiemy, że wielu z was prosiło – i będzie dalej prosiło – o postępy w medycynie. Takie postępy będą. Ale nie poradzą sobie z rakiem w ciągu waszego życia. Jest on zbyt głęboko teraz w ludzkiej świadomości. Jest tam z jakiegoś powodu. Nie da się go pokonać. Będzie kontrolowany, ale nie pokonany.

Ujrzycie przybierające na sile inne choroby. Brak równowagi cukru w organizmie osiąga epidemiczne rozmiary. Drodzy przyjaciele, to wszystko odnosi się do akceptacji słodyczy w waszym życiu, miłości w waszym życiu. Odnosi się do miłości do samego siebie. Odnosi się do zdolności, aby pozwolić innym, aby was kochali, i pozwolić sobie kochać innych. To będzie narastać i narastać, i stanie się wielkim problemem. I, kiedy lekarstwa są przyjmowane, problem pojawi się w innym miejscu.

Będziecie w dalszym ciągu obserwować problemy takie jak AIDS, związane z systemem immunologicznym – ze zdolnością do samouzdrowienia, ze zdolnością biologii do zatroszczenia się o siebie – ponieważ brakuje poczucia własnej wartości. Istnieje odczucie – jak by to powiedzieć – negatywnych energii pochłaniających tą osobę. Z naszej perspektywy, także nie widzimy uzdrowienia tego, usunięcia tego za waszego życia. Będzie to pod kontrolą. Wymagało to będzie większej świadomości, co do źródłowych powodów tych rzeczy.

Ujrzycie znaczące nasilenie się chorób umysłowych, aż do takiego momentu, kiedy wasze rządy, nie będą w stanie sobie z tym poradzić. Będą musiały zamknąć drzwi, zamknąć oczy na te problemy. Będą rozdawali lekarstwa jak cukierki, ponieważ pomoże to zredukować problemy. Ludzie przechodzą teraz przez bardzo trudne czasy, aby się dostosować. Wchodzą Nowe Energie, Stara dualność próbuje odejść. Są to tak wielkie siły, że umysły wychodzą czasami z siebie. To będzie trwało.

Nasza wiadomość dla was dzisiaj, Shaumbra, jest taka, że nie musicie akceptować wszystkich tych rzeczy. Nie musicie ich akceptować. Możecie pozwolić waszej biologii, aby się sama zrównoważyła. Zachęcamy was wszystkich, abyście równoważyli teraz energie dla siebie nawzajem. To jest łatwe do nauczenia się. Po prostu bądźcie z inną osobą w absolutnym współczuciu. Nie próbujcie ich zmieniać. Nie próbujcie ich naprawiać.

Siedźcie ze sobą sam na sam. Jedno z was utrzymuje energię, tworzy potencjały, jako przyjaciel i towarzysz… drugie z was po prostu siedzi w tej energii i pozwala jej wejść do swojego systemu, aby pomóc zrównoważyć waszą biologię. Dwoje ludzi siedzących razem… albo grupa. Ale, wymaga to absolutnego współczucia.

Kiedy pomagacie komuś w ich zrównoważeniu, nie próbujecie ich naprawiać. Nie robicie gestów voodoo wokół nich. Nie próbujecie wyczarować jakiś zewnętrznych energii. Po prostu siedzicie z nimi w miejscu absolutnej miłości i współczucia. I, jest to największa rzecz, jaką możecie zrobić dla innego człowieka… największa rzecz. Będzie miała bardzo znaczący wpływ na zrównoważenie ich biologii.

Spróbujcie tego, Shaumbra, ze sobą nawzajem. Będzie to dla was wyzwaniem. Będziecie chcieli zacząć coś robić. Będziecie chcieli wysyłać do nich swoją energię, wizualizować ich w zdrowym ciele. Nic podobnego, Shaumra… bądźcie w absolutnym współczuciu. Bądźcie Bogiem siedzącym z nimi. To tworzy potencjał energii , który oni mogą w siebie przyjąć lub nie. Decyzja należy do nich w tym momencie. Wy stworzyliście potencjał Nowej Energii. To jest proste. To jest tak skuteczne.

Więc, drodzy przyjaciele, wiemy, że to się wydłuża. Po prostu kochamy siedzieć z wami. Czasami nadajemy i nadajemy (śmiech publiczności), tylko po to, aby być z wami. Ale, czujemy suchość w gardle Cauldre. Możemy… wiemy, że niektórzy z was przewracają oczami, zastanawiając się, kiedy skończymy. Ale, pozwólcie nam, pozwólcie nam po prostu siedzieć z wami przez chwilę, po prostu być z wami i Bogiem w tej cudownej przestrzeni, którą tworzymy wszyscy razem, wiedząc, że podróż się skończyła i zaczyna się uczta życia.

Nigdy nie jesteście sami przy stole.

I tak jest!


© Copyright 2010 Geoffrey Hoppe, Golden, CO 80403

Tłumaczenie: Marian Zieliński ( [email protected] )