I tak jest, Shaumbra, że zbieramy się dzisiaj po raz
kolejny. Zbieramy nasze energie Shaumbry w tym miejscu – skupione tutaj w
tym cudownym pomieszczeniu – ale zbieramy także wszystkie energie
Shaumbry z całego świata w tej chwili. To radość dla mnie, Tobiasza, i
wszystkich innych, którzy dzisiaj wchodzą, aby was czuć… aby siedzieć
przed waszym ogniem… aby cieszyć się czystą miłością, która jest dzisiaj
w tym pomieszczeniu. To radość dla mnie, że jestem tu z powrotem,
ponieważ było to bardzo pracowite, pracowite parę tygodni dla wszystkich
aniołów, zarówno ludzkich jak i niebiańskich.
Zachodzą teraz zmiany na Ziemi. I, one będą
kontynuowane. Będą kontynuowane, Shaumbra. Byłem daleko od tak wielu z
was i Cauldre, i Lindy przez kilka tygodni, ponieważ uwaga była skupiona
na zmianach, które mają miejsce tu na Ziemi. Nasza uwaga była skupiona
na setkach i tysiącach, którzy przeszli z powrotem.
Och, odbywały się uroczystości. Nie płaczcie nad tymi i
nie bójcie się o tych, Shaumbra, którzy powrócili na naszą stronę po tym
wielkim trzęsieniu ziemi i tsunami. Oni byli przygotowani. Byli
naprawdę gotowi. Dali siebie, aby pomóc wpłynąć na tą zmianę na Ziemi.
I, byli oni gotowi, i my świętowaliśmy.
Jest wielu, którzy potrzebowali specjalnej opieki,
ponieważ opuszczali ukochanych i rodziny. Opuszczali energię Gai i swoje
fizyczne ciała. I, był z tym związany smutek, ponieważ, droga Shaumbro,
ci, którzy opuścili Ziemię byli także tymi, którzy kochali bycie na
Ziemi, kochali tak bardzo, że zechcieli dać siebie, aby pomóc poruszyć
całą świadomość teraz.
Te fale, które nadeszły i wpłynęły na te ziemie… był to
czas, aby te ziemie oczyścić. (…) Tak wiele energii utknęło w tych
obszarach od dłuższego czasu.
Był to także czas, aby uwaga reszty świata skupiła się
na tym obszarze. Był to czas, aby reszta świata zobaczyła tą część
świata, żeby zrozumiała, jak oni żyli, żeby zrozumiała, że ci ludzie
potrzebowali także nadążać za zmieniającymi się energiami. Tak wielu z
nich było zakorzenionych w Starych Energiach, Starych sposobach. I, był
to czas, żeby uwaga ludzi na całym świecie skupiła się na tym obszarze,
aby pomóc im w tym przejściu.
Jak Cauldre powiedział wcześniej, współczucie, które
wylało się z ludzi zewsząd było fenomenalne. Pojawiło się kilka łez w
naszych oczach, kiedy zobaczyliśmy, jak bardzo zależy wam na tych,
których nawet nie znacie. Ale, obchodzą was, ponieważ są częścią was, a
wy jesteście częścią nich. Oni są częścią świadomości ludzkości, i wy
jesteście częścią świadomości ludzkości. To było wspaniałe widzieć, jak
ludzie reagują. I, jest to wspaniałe teraz widzieć nie tylko fizyczne i
finansowe energie wpływające do tego obszaru, ale także duchowe, także
niebiańskie energie.
I, będzie odbudowywanie. I, będzie nowe. Nie będzie to
takie jak stare. Była korupcja, która została zmyta. Były stare i
utknięte energie, które zostały wyczyszczone z tego obszaru. Nie bądźcie
smutni, Shaumbra, i zrozumcie, że było to właściwe. Szanujcie tych,
którzy dali swoje życia morzu, aby powrócić na naszą stronę zasłony, aby
pomóc zmienić całą świadomość ludzkości.
Dzisiejszego dnia zamierzamy prosić tych, którzy są
tutaj i słuchają, i którzy czytają ten materiał później, żebyście wzięli
coś, co jest w waszym życiu i co utknęło… coś być może w waszej
istocie, co czujecie, że jest zepsute [corrupt]… lub może wolelibyście
nazwać to niezrównoważonymi energiami… coś, co potrzebuje uzdrowienia
czy zrównoważenia energii w nowej przestrzeni… coś, co was
powstrzymywało… coś, co sprawiało wam problemy… coś, co jest w waszym
ciele… co nie uzdrawia się prawidłowo, jakiś lęk, który macie i który
nosicie od długiego czasu.
Chcemy was prosić, abyście to wzięli i umieścili to w
energii tej bezpiecznej przestrzeni. Chcemy was prosić, abyście kochali
to, co wybraliście dzisiaj uwolnić, żebyście kochali to i pozwolili temu
się uzdrowić, co jest tak naprawdę po prostu przywróceniem równowagi i
ewoluowaniem energii. Chcemy prosić was wszystkich, abyście wnieśli
wasze błogosławieństwa do tej przestrzeni, która stworzyliśmy razem, aby
pomóc wpłynąć na tą zmianę, aby pomóc stworzyć nową wolność.
Będziecie pomagali sobie nawzajem. Możecie dodać to –
czymkolwiek jest ta trapiąca was rzecz, cokolwiek, co potrzebuje
uzdrowienia wewnątrz was – możecie umieścić to teraz w tej przestrzeni.
Po prostu pozwólcie temu wypłynąć z głębi was, z tych lęków wewnątrz
was, do naszej przestrzeni tutaj. Jak powiedział Kuthumi, nie musicie
się martwić, że zarazi to kogoś innego. Nie musicie martwić się o to, że
te negatywne energie się do kogokolwiek przyczepią. Po prostu wypuśćcie
je.
Jeśli chodzi o uzdrowienie, którego potrzebujecie… jeśli
jest to depresja, którą macie… jeśli jest to lęk, który jest tak
przygniatający, że czasami was paraliżuje…wypuśćcie to teraz. Jeśli jest
to smutek, który mieliście, wypuśćcie go teraz. Uwolnijcie to w tej
przestrzeni. Uwolnijcie to w tej przestrzeni uzdrowienia.
Sprowadziliśmy dzisiaj wielu, wielu aniołów, świeżo po
ich pracy uzdrawiania po tych wielkich falach. I, oni są bardzo
nastrojeni na uzdrawianie. I, wchodzą dzisiaj, żeby pomóc, żeby
pobłogosławić ten proces. Wypuśćcie to.
Nie wstydźcie się tego, Shaumbra. Nie wstydźcie się
tego, ponieważ dojdziecie do zrozumienia, że to, co potrzebuje teraz
uzdrowienia, służyło wam w taki czy w inny sposób. Nie wstydźcie się,
jeśli było to coś, o czy myśleliście jako o słabości. Nie wstydźcie się,
jeśli myśleliście, że nie było to w 100 procentach duchowe. Pozwólcie
temu wyjść do tej przestrzeni.
W trakcie naszej dyskusji dzisiaj, pozwólcie się temu
uzdrowić. Uwolnijcie to. Nie pozwólcie, żeby dłużej was to
powstrzymywało czy dołowało czy straszyło was. Pozwólcie tym energiom,
które także czyszczą ziemie poprzez tsunami… pozwólcie tym energiom
wejść, jako falom i falom błogosławiących energii, i oczyścić to, z
czymkolwiek macie trudności. Pozwólcie im to wyczyścić.
Pooddychajmy teraz razem, Shaumbra. Wiemy, że są rzeczy,
z którymi próbowaliście sobie poradzić i pracować. I, one was
wyczerpują. I, powstrzymują was. Oddychajmy razem, aby pozwolić im wyjść
do tego pomieszczenia. Oddychajmy, aby pozwolić naszym boskim energiom
zrównoważyć je i podnieść te rzeczy, które utknęły, na nowy poziom.
Nie potrzebujecie trzęsienia ziemi w waszym życiu. Nie
potrzebujecie tsunami w waszym życiu. Możecie wypuścić te rzeczy.
Możecie pozwolić im na uzdrowienie i oczyszczenie i ewolucję bez traumy i
bez dramatu w waszym życiu.
Shaumbra, jak wiecie, jesteście tutaj teraz na Ziemi.
Wszyscy, którzy słuchacie… wszyscy, którzy jesteście tutaj… wszyscy,
których przyciąga ta energia… mianujemy was teraz Shaumbrą. Nie musicie
na to zasłużyć. Nie musicie na to studiować. Po prostu tym jesteście.
Shaumbra, jesteście tutaj na Ziemi w tej chwili,
ponieważ tak wybraliście. Wybraliście, żeby powrócić w tym czasie
monumentalnej zmiany i ewolucji. Wybraliście, żeby powrócić w tym
szczytowym punkcie kwantowego skoku, który jest oddalony o zaledwie parę
lat. Wybraliście, żeby być tutaj, jako ci, którzy będą nauczać innych…
jako ci, którzy będą poruszać energię… jako ci, którzy pierwsi będą
czynić przełomy wewnątrz siebie. Wybraliście bycie tutaj.
Prosiliście nas, abyśmy weszli wam pomóc. Prosiliście
nas, abyśmy weszli i was upewnili. Prosiliście nas, abyśmy weszli i
czasami po prostu siedzieli z wami. I, jesteśmy teraz tutaj wszędzie
wokół was. Weźcie głęboki oddech. Możecie nas poczuć. Nie pozwólcie
waszej głowie wejść wam w drogę. Pamiętajcie, że my… wy… my wszyscy
uczymy się myśleć z nowej przestrzeni, z Boskiej Inteligencji.
Jesteśmy tutaj z wami teraz, z powodu niesamowitej
pracy, którą wykonujecie, z powodu tego, przez co przeszliście w waszym
życiu. O, tak, przeszliście przez tak wiele doświadczeń, które pomogły
was przygotować. I, my wiemy, że mówimy wam to wciąż i wciąż – i wiemy,
że czasami jesteście zmęczeni słuchaniem tego – szanujemy was… kochamy
was… i zawsze jesteśmy z wami.
To są trudne czasy. To są czasy pełne wyzwań, ponieważ
jest tak wiele zmian. Jest tak wiele energii wokół was, które nie chcą
zmian. One obawiają się zmian. Wiecie, jak to jest. Wydarzało się to w
waszym własnym życiu, kiedy mieliście do czynienia z waszymi własnymi
zmianami. Jest ten wewnętrzny lek, który nie chce odpuścić, wewnętrzny
lęk, który być może lęka się ewolucji i pójścia naprzód.
Być może, to nie ma sensu, ale jest taka część was,
która się chwyta, część człowieczeństwa, która się chwyta za wszelką
cenę. Wy, Poruszający Energie, pomagacie, żeby ten proces miał więcej
gracji, żeby był bardziej miękki, żeby wnieść do niego element miłości,
którego nawet aniołowie nie mogą wnieść. To dlatego jesteście teraz na
Ziemi w najwyższej możliwej służbie.
Tak uczycie się także dla samych siebie. O, rośniecie
tak, że czasami jest wam trudno to zobaczyć. Wchodzicie w dziedziny, w
wymiary i doświadczenia, do których żaden człowiek do tej pory nie
wchodził. Wchodzicie w te obszary duchowego i boskiego, w które nie
weszli nawet starzy mistrzowie. Wchodzicie w obszary wiedzy i
wewnętrznego połączenia, w które nie weszli ci mistrzowie. Oni są
zdumieni tym, co robicie. Oni są zdumieni tym, kim jesteście.
Teraz, z tym Nowym Rokiem tutaj i Nową Energią i
tykającym zegarem nachodzącego kwantowego skoku, chcemy nazwać ten rok
„rokiem wolności” dla was. Prosiliście nas, abyśmy wam to przekazali. To
jest „rok wolności”, rok, kiedy naprawdę nauczycie się, jak wydostawać
się z pułapek… kiedy nauczycie się, jak wydostawać się z tej jamy… kiedy
nauczycie się jak przechodzić… jak przechodzić przez niektóre energie,
które powodują, że utykacie i jesteście powstrzymywani.
W tym roku będziecie wyzwani [challenged] w cudowny
sposób, aby uwolnić wszystko, co wam już nie służy. O, tak, wiemy, że
weszliście głęboko, aby odpuścić tak wiele rzeczy. Ale, w tym roku
będziemy pracować z wami, aby pomóc wam naprawdę zrozumieć, czym jest
wolność… czym jest wolność duszy… jak uwolnić siebie z tych kajdan,
które są czasami umieszczone na ludzkiej świadomości i na ludzkim ciele…
jak pozwolić im odejść. Tak, wywołuje to pewien lęk i niepewność, kiedy
to mówimy.
Wiecie, że czasami bycie w więzieniu staje się wygodne.
Ja w nim byłem. Byłem w nim w trakcie mojego ostatniego życia na Ziemi.
Tak, chociaż bardzo przeklinałem więzienne mury, była w tym pewna
wygoda, ponieważ nie musiałem mieć do czynienia z wyzwaniami codziennego
życia. Nie musiałem mieć do czynienia z porami roku. Nie musiałem mieć
do czynienia z Ziemią. Nie musiałem mieć do czynienia z żoną (śmiech
publiczności). Nie musiałem mieć do czynienia z dziećmi (więcej
śmiechu). Rozumiecie, co mam na myśli. Była pewna wygoda w byciu
uwięzionym, zamkniętym w celi, ponieważ nie musiałem mieć do czynienia z
tymi sprawami.
Więc, kiedy mówimy o tym „roku wolności”, mówimy o
uwolnieniu waszej własnej duszy, aby doświadczać w zupełnie inny sposób.
Tak, część was mówi: „Ale ja nie wiem, czy sobie z tym wszystkim
poradzę.” To dlatego my tu jesteśmy – aby pomóc pokierować wami w
przejściu przez to. Będziemy mówili więcej o tej wolności w naszym
dzisiejszym Shoudzie.
I, pamiętajcie, że Shoud jest po prostu wami. Jest to
wasza energia zebrana razem. To jest tak, jakbyśmy przychodzili i
zbierali ją, i umieszczali ją w koszyku. A, następnie przekazujemy ją z
powrotem do was. Więc, wszystko tutaj powinno być znajome.
Pomówmy przez chwilę o tym roku, roku 2005. I,
chcielibyśmy tu coś przepowiedzieć. I, prosimy, żebyście pamiętali naszą
przepowiednię. Nasza przepowiednia brzmi, że cokolwiek jest
przepowiadane, prawdopodobnie nie wydarzy się w tym roku (śmiech
publiczności).
Jest wielu, którzy przepowiadają i przyciągają uwagę i
fascynację ludzi. I, mówią oni o tym, co się wydarzy, i pewnych
ludziach, którzy zostaną zabici, i pewnych wielkich i dramatycznych
katastrofach na Ziemi. I, mówią o nadejściu UFO i mówią o tym od ponad
pięćdziesięciu lat. Mówią o masowych lądowaniach. „O, to będzie w tym
roku.” I, to sprzedaje ich usługi, i to sprzedaje wydawnictwa.
Pojawi się wiele przepowiedni. A, nasza przepowiednia
jest taka, że oni patrzą na Stare Energie i Stare wzorce, kiedy dokonują
swoich przepowiedni. A, będzie to rok intensywnych zmian. Więc, jest
bardzo trudno przepowiadać (…)
Więc, powiemy od razu, że będzie to rok ogromnych zmian,
większych niż to, co widzieliście przez większość lat swojego życia,
niekoniecznie trudnych zmian dla was – mogą być trudne dla innych –
zmian w wielu Starych systemach, zmian w sposobach, w jakie rzeczy są
wykonywane. Zmiany przyśpieszają i będą dalej przyśpieszały, szczególnie
w tym roku. Szczególnie w tym roku ujrzycie te zmiany.
Teraz, Shaumbra, jak mówiliśmy wcześniej, nie muszą mieć
one na was wpływu. Możecie być w środku burzy. Może być w środku
trzęsienia ziemi. Możecie być w środku jakiejkolwiek zmiany czy chaosu i
nie będzie to miało na was wpływu. Nie musi to wytrącić was z
równowagi, szczególnie jako Poruszających Energie.
Widzicie… jako Poruszający Energie pomagacie wydarzyć
się tym zmianom. Możecie pozwolić tej energii zmiany wpłynąć do was, a
następnie wypłynąć. Nie musi to negatywnie na was wpływać. W zasadzie,
wielu z was już się przekonuje, że zmiana może być ekscytująca, może być
nową przygodą. Nie musi niczego zabierać. Ona po prostu pozwala wam
rozszerzyć się na inne wymiary. Pozwala wam rozszerzyć się nawet w
ludzkiej rzeczywistości.
W tym roku 2005, Shaumbra, będziecie dalej widzieli tą
całą rzecz nazywaną „kryzysem energetycznym” na Ziemi. Stare paliwa
kopalne zaczynają się wyczerpywać. Och, one będą napędzać Ziemię jeszcze
przez jakiś czas. Ale, w miarę jak zapasy będą się obniżać, będzie
więcej desperacji. Będzie więcej gier wokół energii, dosłownie i w
przenośni. Zobaczycie jak ceny będą wzrastały. Zobaczycie przerwy w
dostawach od czasu do czasu. I, wszystko to jest odpowiednie.
Jest kryzys energii na Ziemi. I nie chodzi tylko o
paliwa kopalne. Chodzi o energię, która się zmienia. Stara Energia nie
może napędzać Nowej Ziemi. (…)
W tym roku zobaczycie – jak to powiedzieć – inne
wskaźniki zachodzących zmian energii. Zobaczycie na dużą skalę awarie
systemów elektrycznych. (…) Wiedzcie, że będzie to naprawione. Wiedzcie,
że spowoduje to, że rządy i przemysł przyjrzą się sposobowi, w jaki
energia jest rozprowadzana.
Mówiąc o dystrybucji energii… pieniądze są energią.
Widzicie, jak zmienia się sposób ich dystrybucji. Był taki czas, kiedy
garstka ludzi trzymała w rękach finanse świata… kilka krajów… czy nawet
kilka osób. To się teraz zmienia. Biznes pomaga dystrybuować pieniądze
bardziej równomiernie na Ziemi, pomaga dystrybuować energie. Biznes
pomaga zachować pokój, ponieważ biznes jest globalny i obecny prawie w
każdym kraju i on nie chce wojny. Ten biznes nie chce Starych rodzajów
wojen. Oni chcą pokoju, aby ich biznes był trwały.
Widzicie więcej globalnej ekonomii, globalnego biznesu,
który pomaga dystrybuować bogactwo. Widzicie, jak wydarza się to teraz w
„kraju smoka”, gdzie wpływa coraz więcej i więcej zasobów. Ich ekonomia
rośnie. Ale, potrzebują oni także więcej i więcej surowców z całego
świata… stali… będą potrzebowali więcej żywności… będą potrzebowali
więcej obrabiarek… będą potrzebowali więcej elektroniki… więcej
wszystkiego… lepszej dystrybucji energii na całym świecie, żebyśmy nie
mieli tej nierównowagi, która miała miejsce w przeszłości. (…)
Zobaczycie zmiany w sobie. Przeszliście przez bardzo
trudne czasy w ciągu tych ostatnich paru lat, kiedy byliśmy razem, przez
ogromne wewnętrzne zmiany. Zobaczycie w tym roku, że rzeczy zaczną się
manifestować i owocować dla was. Zobaczycie, że będzie łatwiej.
Przeszliście już przez najgorsze.
[Ta przepowiednia Tobiasza nie za bardzo się sprawdziła.
Tłumaczę to w grudniu 2006 i wcale nie jest łatwiej, pod pewnymi
względami jest trudniej – M.Z.]
[pomijam dwa akapity]
(…) Tak wiele razy, kiedy zmiany wchodziły do waszego
życia, krzyczeliście: „Dlaczego się to wydarza? Dlaczego wydarzają się
te wszystkie zmiany? Co zrobiłem źle, że wywołałem te wszystkie zmiany?”
Nic! Prosiliście o nie. W tym roku te zmiany będą z wdziękiem i
ekscytujące i nowe dla was.
[pomijam dwa akapity]
Teraz, ja, Tobiasz, chciałbym zabrać was w pewną podróż,
jeśli wyrazicie taką wolę. Chciałbym zaprosić was do pewnego miejsca
(…) do mojego domku. Mówiłem o nim przedtem. On nie jest w materialnym
świecie, jest miejscem, które stworzyłem, które sobie wyobraziłem,
miejscem, które jest wypełnione energiami Shaumbry.
Chcę was prosić abyście byli na waszych krzesłach – czy
leżeli na podłodze, jak niektórzy z was robią teraz. Chcę was prosić,
abyście tam byli, w pełni obecni w tej ludzkiej rzeczywistości. Ale,
proszę was, abyście rozszerzyli waszą energię, abyście poszli ze mną do
mojego wyobrażonego domku. Pracowałem nad jego przebudową i nowym
urządzeniem. Dlaczego? Ponieważ wszystko jest nowe. Wszystko się
zmienia. I, zdałem sobie sprawę, że jest czas, aby unowocześnić także
moje miejsce.
Wyobraźcie je sobie, jak chcecie. Ja wyobrażam je sobie,
jako piękne miejsce w lesie… ciche i spokojne… otoczone przez wiele,
wiele różnych drzew… niektóre iglaste… niektóre liściaste. To nie jest
ważne. Możecie mieć takie drzewa, jakie chcecie. Nie musi to być
określony zestaw geograficzny.
Więc, wypełniłem tą przestrzeń wokół mnie pięknymi
drzewami, drzewami, które naprawdę kocham. W trakcie moich żyć na Ziemi
miałem wielką łączność z energią drzew… które są tak stoickie… ale także
solidnie ugruntowane w Ziemi… ich gałęzie sięgające w kierunku nieba…
wiele z nich wydających owoce… lub przynajmniej nasiona, aby kontynuować
swoją ewolucję… kontynuować swój rozwój… odradzanie się.
Drzewa pomagają także oczyszczaniu, jak wielu z was się
przekonało. Pójdźcie i usiądźcie w pobliżu drzewa. Pomoże wam ono wnieść
waszą energię i oczyścić ją. O, nie, nie, nie… Cauldre zastanawia się,
czy zachęcamy was, żebyście obejmowali drzewa. Nie, zachęcamy was,
żebyście kochali drzewa… byli kochankami drzew. Tak więc, wokół mojego
domku jest wiele pięknych drzew.
Mój domek… zaprojektowałem go jako coś pośredniego
pomiędzy angielskim stylem Tudor a szwajcarskim szaletem. Z tyłu jest
strumień… w dalekim tle góry… jezioro… spokojne jezioro… w stylu Walden
Pond… na końcu schodzącej w dół ścieżki. Zbudowałem mój domek i
otaczający go obszar w ten sposób, że wszędzie wokół latają ptaki.
Kocham ptaki. Kocham ptaki, ponieważ siedzą na drzewach. Gniazdują w
pięknie i spokoju drzew.
Ptaki są wolne. Mają skrzydła. Są jak małe anioły, które
przybyły na Ziemię, umieszczając swoje energie w tych małych ciałkach,
które mają skrzydła, które mogą fruwać wokół. Ptaki wokół mojego domku
są bardzo kolorowe i śpiewają. Śpiewają od rana do nocy. Muszę je
powstrzymać w nocy, żebym mógł spać.
One śpiewają piosenki radości… radości aniołów… radości
niebios. Ale, także śpiewają pieśń celebracji życia na Ziemi. To jest
moja energia, którą im dałem w tym celu. One wyśpiewują MOJĄ miłość dla
Ziemi, moją miłość do bycia człowiekiem. I, śpiewają one przez cały
dzień. W jakiś sposób śpiewają one w doskonałej harmonii, w doskonałym
unisono, chociaż pochodzą z wielu różnych gatunków.
I, są kwiaty… wiele kwiatów… i wiele ogrodów
otaczających mój domek… barwnych… sięgających ku niebu…
rozpościerających swoje liście… otwierających się… nie zamkniętych i
ściśniętych, Shaumbra… ale otwierających się… bez lęku akceptujących
wszystko wokół nich… będąc tak podatnymi na zranienie, otwierają swoje
piękne, delikatne liście i kwiaty i odkrywają się… eksponują esencję
siebie bez lęku.
Shaumbra, czy chwytacie? I, one są piękne. I, one
utrzymują pewną energię. Tak, robią to… są utrzymującymi energię w
wieloraki sposób. Utrzymują energię piękna. Utrzymują energię Gai.
Utrzymują energię równowagi. Utrzymują ją po to, abyśmy wy i ja mogli
odlecieć do innych wymiarów i wiedzieć, że jest zawsze coś, co utrzymuje
to piękno, co zawsze utrzymuje to połączenie z Ziemią.
Teraz, przejdźmy się razem. Nigdy do tej pory nie
przyprowadziłem tak dużej grupy do mojego domku. Zazwyczaj jest to tylko
St. Germanie i ja, siedzący z tyłu na patio, paląc kilka cygar – sorry,
Cauldre, ale robimy to – palimy kilka cygar (nieco śmiechu) i szklankę
wina na niby. I, przychodzi jeszcze kilku innych gości. Ale, teraz chcę
wprowadzić całą Shaumbrę, wszystkich was do mojego domku.
Przejdźmy teraz przez frontowe drzwi. Zauważcie, że
otwierają się, chociaż nawet nie chwytam klamki. Czy to nie
zdumiewające, co możemy zrobić w naszej wyobraźni? I, wy mówicie: „Ale,
Tobiaszu, czy naprawdę jestem tutaj? Czy to jest rzeczywiste, czy też
wciągasz nas w pewną historię?”
To jest częściowy powód mojego opowiadania o tym. Jest
to tak rzeczywiste jak to, że siedzicie w tej chwili na tych krzesłach.
Jest to tak rzeczywiste, jak to fizyczne ciało, które macie. Jest to tak
rzeczywiste, jak cokolwiek, o czym może pomyśleć wasz ludzki umysł.
Siedzicie na tych krzesłach. Siedzicie w swoich domach. Siedzicie razem w
grupach Shaumbry teraz. Słyszycie dźwięki. Czujecie wasze pośladki na
krześle. Czujecie swój żołądek. Ale, możecie być także tutaj ze mną.
Wyobraźnia, jak mówiliśmy to kiedyś, jest tak rzeczywista jak cokolwiek
innego. JESTEŚCIE tutaj ze mną. Właśnie przeszliście przez drzwi mojego
domku.
Pozwólcie teraz, że was trochę oprowadzę. Poszerzyłem go
ostatnio, że mógł on pomieścić całą energię Shaumbry. Poszerzyłem
wnętrze. Zauważcie – tak, niektórzy z was już zauważyli – zdjęcia na
ścianach, zdjęcia z naszych wspólnych żyć, zdjęcia niektórych z
najbardziej heroicznych rzeczy, które Shaumbra dokonała.
Tak, tam są zdjęcia z naszych czasów na Atlantydzie,
obrazy Świątyń Tien, i te obszary, które teraz znajdowałyby się wokół
Kuby. Świątyń już tam nie ma. Już od dawna. Nawet ten ląd, na którym się
znajdowały, zmienił się i byłby teraz pod wodą, dla tych, którzy
poszukują. Ale, są zdjęcia – tak, nie zrobione aparatem fotograficznym –
ale zdjęcia, które tam umieściłem poprzez moją wyobraźnię, zdjęcia na
ścianach ze wszystkich naszych czasów razem. Przedmioty, które niektórzy
z was podarowali mi w przeszłych życiach… umieściłem je na półkach.
Przejdźmy się jeszcze po tym domu. Tak, chodzi tu o
wyobraźnię, pomagającą wam uwolnić się od ograniczeń, które
narzuciliście samym sobie. To dlatego oprowadzam was po tym domu.
Widzicie… nie ma tutaj kuchni… nie potrzebuję jej. Aniołowie nie muszą
jeść. Nie ma także łazienki… nie mamy potrzeby tej funkcji (trochę
śmiechu).
Są tutaj wspaniałe pokoje… pokoje w różnych kolorach…
pokoje o różnych energiach… pokoje, w których muzyka wydaje się grać ze
ścian… bez głośników… bez elektroniki. Są tutaj pokoje wypełnione
energiami z innych wymiarów. Wejdźcie do jednego z nich. Pozwólcie sobie
tam być. Pozwólcie sobie naprawdę się otworzyć i poczuć, jak tam jest.
Przygotowałem je dla was.
Są tutaj pokoje, gdzie możecie pójść i odwiedzić
ponownie aspekty samych siebie z przeszłych żyć. Mam wiele, wiele pokoi
dla moich wielu, wielu żyć. One nie są tam uwięzione. Nie trzymam ich
tam. Ale, raz na jakiś czas wybieram przypomnienie ich sobie.
Widzicie… wcieliłem wszystkie moje życia. Wcieliłem je.
Wprowadziłem je ze wszystkim – dobrym… złym… tym, co uważam za ciemność…
tym, co uważam za walki i bóle… a także radość. Wcieliłem każde z nich.
Dlaczego nie pamiętacie waszych przeszłych żyć, pytacie
się czasami? Uważacie to za znak – jak to powiedzieć – duchowego
rozwoju, że pamiętacie, kim byliście w przeszłości. Nie pamiętacie ich,
ponieważ przede wszystkim nie chcieliście wprawiać siebie w zmieszanie w
tym życiu, aż do teraz. Nie chcieliście, aby przygniotły was te
bezpośrednie wspomnienia i obrazy. Ale, także nie wcieliliście a
następnie nie uwolniliście wszystkich tych energii.
Robicie to… zrobiliście to, tak jak ja. W pełni
zaakceptowaliście wszystko to, czym byliście. I, następnie uwolniliście
je, pozwoliliście im odejść. Więc, możecie powrócić i składać wizyty,
nie musząc się martwić, że was pochwycą, ale czując te energie znowu. To
jest tak jak przeglądanie albumu ze zdjęciami, czucie energii z
przeszłości, uśmiechnięcie się parę razy, uronienie być może kilku łez.
W tym „roku wolności” zaczniecie sobie przypominać wasze
przeszłe życia. Jesteście teraz w takim punkcie, że nie musicie się
martwić, że zostaniecie pochwyceni w tych energiach. Jesteście teraz w
punkcie duchowej dojrzałości, kiedy wiecie, że jesteście tym, kim
jesteście teraz. Nie musicie się martwić, że powrócicie do starej
tożsamości z przeszłego życia. Jeśli byliście wielkim królem, wielkim
naukowcem, czy wielkim filozofem, nie musicie się martwić, że
przywiążecie się egoistycznie do tego przeszłego życia. Ono po prostu
było. Było częścią waszej kompozycji.
Więc, w moim domu są pokoje, gdzie mogę odwiedzać –
pokój Tobiasza… jeden z moich ulubionych… gdzie mogę odwiedzić samego
siebie z tego życia… wiele pokoi z Atlantydy, gdzie powracam, aby
odwiedzić siebie, jakim byłem wtedy i odwiedzić was. Są pokoje, które
pozwalają mi połączyć się poprzez wszystkie wymiary, nie tylko w tym
wszechświecie, ale wszystkie wymiary, do których mogę się udać i
eksplorować i doświadczać. Są pokoje w moim domu… wielu z was wędruje
wszędzie… odeszliście od naszej wycieczki (nieco śmiechu). Wyszliście
przede mnie.
Są pokoje, gdzie udaję się, aby malować duchowo. Kocham
malowanie. To jest moja pasja. Nie maluję kolorami i olejami, tak jak
wy. Nie maluję waszymi fizycznymi narzędziami. Maluję energią. Moje
płótno nie jest dwu- czy trój-wymiarowe. Jest wielowymiarowe. I,
przychodzę tutaj, aby bawić się z energiami – wibracjami, kolorami,
energiami spoza ludzkiej rzeczywistości. Przychodzę, aby zobaczyć, co
mogę stworzyć.
Mój domek jest rzeczywisty, tak rzeczywisty, jak te
słowa, które słyszycie lub czytacie teraz. Spędziłem całkiem sporo czasu
pomagając umieścić te energie w pewnej formie i strukturze, zawsze
gotowy, aby uwolnić tą strukturę, żeby mogła się rozszerzyć, oczywiście.
Ale, spędziłem wiele czasu tworząc to. Spędziłem wiele czasu pomagając
spleść się razem tym energiom, abyśmy mogli pewnego dnia wejść tu
wszyscy razem w ten sposób.
Każde z was może tworzyć w ten sposób. Każde z was ma tą
wolność, aby tworzyć w ten sposób. To jest poprzez wyobraźnię.
Mówiliśmy o tym wielokrotnie. To jest poprzez wyobraźnię.
Prawdopodobnie zauważyliście jeszcze inne energie w tym
domu, energie naszego dzisiejszego specjalnego gościa. Niektórzy z was
zastanawiali się, kim on jest. Po prostu przez chwile poczujcie te
energie. Żadnego zgadywania… po prostu czujcie te energie. Energie
naszego specjalnego gościa wypełniają dzisiaj mój dom. Otaczają nas
wszystkich.
Istotnie, jest to energia drogiego Metatrona, po raz
kolejny. Praca Metatrona jest kontynuowana, szczególnie w ostatnim
miesiącu. Ale, jest ona inna tym razem. Kojarzyliście energię Metatrona z
męską, bardzo silną, prawie metaliczną, elektryczną, wibrującą energią.
Ale, dzisiaj w moim domu, Metatron pokazuje inną stronę…
to, co nazwalibyście żeńskim aspektem Metatrona… istotnie bardzo silna…
ale silna we współczuciu… silna w miłości. Po tym, jak praca Metatrona –
waszego głosu w Duchu – została wykonana dwa tygodnie temu, teraz
przychodzi energia innej strony Metatrona… ta od współczucia… ta od
odbudowy… ta od odnowy… i ta od ewolucji… ewoluująca energia.
Metatron nie wchodzi tylko po to, by zniszczyć Stare
systemy. Metatron – wasz głos w duchu – wchodzi ze współczuciem, zawsze
ze współczuciem i miłością, wdziękiem i łatwością.. widzicie… taka silna
energia może być także delikatną, łagodną, kochającą i współczującą
energią.
Więc, prosimy was, abyście ją wdychali. Prosimy was o –
widzicie, wielu z was już wie, dokąd z tym zmierzam. To uzdrowienie,
które prosiliśmy, żebyście dali samym sobie… to rozwiązanie, o które
prosiliście na początku naszego dzisiejszego zgromadzenia…
przynieśliście je ze sobą do mojego domu. Przynieśliście je ze sobą dla
tej innej strony Metatrona, aby pomogła wam to poruszyć, pomogła wam to
pobłogosławić, pomogła wam to uzdrowić. Przynieśliście je tutaj do tego
wyobrażonego, ale bardzo rzeczywistego miejsca, aby pomóc sobie uwolnić
coś, co już wam nie służyło.
Więc, wejdźmy do tego Pokoju Shaumbry, wielkiego pokoju,
gdzie możemy usiąść wszyscy razem. (…) Niektórzy z was mówią: „To tylko
niemądra [silly] gra, Tobiaszu?” Jeśli tak chcecie… jeśli chcecie, żeby
to była niemądra gra… ale też może to być tak rzeczywiste, że wasza
ludzka rzeczywistość wyda się mała w porównaniu z tym.
Ta rzeczywistość wyobraźni jest rzeczywista. Ta
rzeczywistość wyobraźni, w której siedzimy teraz – w moim domu, w Pokoju
Shaumbry, w tym pokoju zebrań – jest rzeczywista. I, pomaga to
ustanowić wzorzec energii, która może być sprowadzona z powrotem do
waszej ludzkiej rzeczywistości i tam używana. Pomaga to zacząć tworzyć
wzorce, sploty i ścieżki dla waszego własnego życia w waszej ludzkiej
rzeczywistości. I, możecie chodzić tam i z powrotem w dowolnej chwili.
Shaumbra, to jest „rok wolności”. Zamierzamy pomóc wam
uwolnić się od ograniczeń waszego ciała i waszego umysłu i tego
ludzkiego wymiaru. Zamierzamy robić to z radością, czy wam się to podoba
czy nie (śmiech publiczności). Zamierzamy bawić się wychodząc poza,
wydostając się z tych więziennych murów. Zamierzamy bawić się
rozszerzając się. Zamierzamy pozwolić tym Starym Energiom na
transformację.
Teraz, co was powstrzymuje, Shaumbra? Co was
powstrzymuje przed byciem tym, kim naprawdę jesteście? Cóż, po pierwsze i
przede wszystkim, jest to przeszłość. Jest to przeszłość. Przyszłość
nie może was powstrzymywać, ponieważ nie została jeszcze stworzona.
Tylko strach przed przyszłością może was powstrzymywać. Ale, przeszłość
dosłownie was powstrzymuje. Żałujecie wielu rzeczy, które zrobiliście w
waszym życiu.
Chcemy was prosić teraz, abyście to przezwyciężyli.
Przezwyciężcie to. To było częścią tego, kim jesteście. Było to
doświadczenie, które chcieliście mieć, aby pomogło wam nauczyć się i
zrozumieć coś. Było to ogromne wyzwanie, jakie postawiliście samym
sobie, abyście mogli nauczyć się czegoś nowego.
Niektórzy z was gnębią samych siebie. Niektórzy z was,
którzy pili troszkę zbyt dużo… nazywacie siebie alkoholikami. Dajcie
sobie z tym spokój. Nie jesteście alkoholikami. Jesteście tymi, którzy
zeszli w głąb piekła picia, aby dowiedzieć się, o co w tym chodzi. Ale,
ta energia nie musi już być do was przyczepiona. To jest przeszłość.
Niektórzy z was denerwują się swoją wagą. Pozwalacie,
aby ona was powstrzymywała. Mówicie: „Ale gdybym nie wyglądała w ten
sposób, wtedy mogłabym być wolna, Tobiaszu. Słucham tego, co mówisz
dzisiaj, ale jak grubas może fruwać?” Tak mówicie (nieco śmiechu). Tak,
czytam niektóre z waszych umysłów (więcej śmiechu).
Już czas, żeby to przezwyciężyć. Już czas, żeby to
uwolnić. Kochajcie siebie bez względu na to, jak wyglądacie. Kochajcie
siebie. Przestańcie próbować z tym walczyć. Przestańcie próbować wyprzeć
się siebie. Bądźcie tym, kim jesteście. Ta nadwaga… ona zniknie… ona
odejdzie… jeśli tak zechcecie. Ale, niektórzy z was przekonają się, że
lubicie tą ekstra wagę i tą ekstra energię wokół was.
Nie pozwólcie, aby stało się to blokadą. Nie mówcie;
„Stanę się duchowa, kiedy osiągnę pewną wagę.” Kochajcie siebie dzisiaj.
Bądźcie duchowi dzisiaj. Przestańcie się pognębiać z powodu takich
rzeczy. Daliście sobie to doświadczenie, jak to jest mieć te wszystkie
rodzaje energii wokół siebie i w sobie fizycznie, także manifestujące
się jako nadwaga. Wszystko to ma swój powód.
Przeszłość powstrzymuje was czasami dlatego, że ją
ukryliście. Upchaliście ją gdzieś… pod dywanem… w szafach… w waszej
podświadomości… czy jakkolwiek to nazwiecie… te części was, których się
wstydziliście… te części was, z którymi nie mogliście sobie poradzić, aż
do teraz. Tak, były dziko głupie rzeczy, które robiliście w
przeszłości. Niektórzy z was są tak bardzo wypełnieni winą z powodu tych
rzeczy.
Zamierzamy otworzyć niektóre z tych drzwi z wami dzisiaj
i przez resztę tego roku. Zamierzamy pomóc wam przyjrzeć się niektórym z
tych przeszłych żyć, niektórym z tych rzeczy, na które nie chcieliście
patrzeć. Zamierzamy dać wam ich przebłyski. I, zamierzamy pozwolić wam
czuć tą energię, a następnie przejść przez nią. Ale, pozwalacie tej
przeszłości was powstrzymywać.
Jak sobie z tym teraz radzić? Jak to rozwiązywać?
Wcielajcie każdą tego część, wszystko, co kiedykolwiek zrobiliście, a
następnie pozwólcie temu przejść. Wiemy, że wykonaliście ogromną pracę w
tym obszarze. Ale, teraz wejdziemy w naprawdę głębokie miejsca, w
miejsca ukrycia niektórych z tych Starych Energii. Zaczniecie mieć
przebłyski i pełne historie waszych przeszłych żyć. Możecie sobie z tym
teraz poradzić.
Co jeszcze was powstrzymuje? Bycie ofiarą… cudowna rola
do grania! Czasami jest łatwiej być ofiarą niż Twórcą, czasami jest
łatwiej winić wszystko wokół was. Wpadacie w pułapkę bycia ofiarą,
ciągłą ofiarą.
I, czy wiecie, co my robimy, kiedy wy to robicie?
Wspieramy was w waszym byciu ofiarą. Macie z tego radochę. Więc,
zamierzamy was wspierać. Zamierzamy pomóc wam doświadczyć, jak to jest
być największą ofiarą na Ziemi (nieco śmiechu) ponieważ jest to coś, co
wybieraliście do teraz… niektórzy z was. Ale, teraz jest czas, aby to
odpuścić. To was powstrzymuje. Nie możecie obwiniać swoich rodziców. Nie
możecie obwiniać waszych przeszłych żyć. Nie możecie obwiniać niczego.
Jesteście Twórcą.
Mówicie: „Ale, ale, Tobiaszu”; mówicie: „Ale, Tobiaszu.”
Ach, trzymajcie się tych „ale” [gra słów: „ale” w liczbie mnogiej po
angielsku brzmi „buts”, podobnie jak „butts” – pośladki] (śmiech
publiczności). Pozwalacie, aby to było przeszkodą. Dlaczego? Ponieważ
niekoniecznie chcecie stanąć twarzą w twarz z tym, jak to jest być
Twórcą. Czasami obawiacie się powrotu do stanu bycia pełnym i świadomym
Twórcą. Żałujecie niektórych rzeczy, które zrobiliście w przeszłości, w
szczególności tych, które zrobiliście, zanim przybyliście na Ziemię.
Widzicie… stworzyłem ten domek, w którym siedzimy.
Urzeczywistniłem go poprzez wyobraźnię. Też tak zwykliście robić, w
szczególności zanim przybyliście na Ziemię w ludzkim ciele. Kiedy
tworzyliście gwiazdy i niebo, kiedy byliście tam wolni, bez ciała,
mogliście tworzyć bardzo szybko i wyobrażać bardzo szybko. Było wiele,
wiele rzeczy, które się wam nie podobały w tym, co stworzyliście.
Ale, Shaumbra, w waszym rdzeniu jesteście Twórcą. Nie ma
tak naprawdę potrzeby martwienia się tym, co było zrobione w
przeszłości, ponieważ doprowadziło was to do tego punktu. Bez względu na
to, co myślicie, tak naprawdę nikogo nie zabiliście. Dusza nie może
umrzeć. Po prostu powraca w nowej formie. Tak naprawdę nie możecie nigdy
zabrać czyjejś energii, chociaż próbowaliście. Prędzej czy później
musicie ją wypuścić, ponieważ nie jest wasza. Musicie ją uwolnić.
Więc, Shaumbra, wielu z was grało ofiary i to was
powstrzymywało. Nie wińcie już więcej czegoś innego… chyba, że jest to
sposób, w jaki chcecie żyć. Weźcie pełną odpowiedzialność. I, kiedy to
zrobicie, zrozumiecie, jak naprawdę działają energie Twórcy.
Co jeszcze was powstrzymuje? W pewnym stopniu – masowa
świadomość. Jesteście tutaj na Ziemi. Jesteście otoczeni energiami
masowej świadomości, energiami ludzkości. Czy pamiętacie, jak jakiś czas
temu zapytaliśmy was: „Czy jesteście gotowi, aby opuścić masową
świadomość?” I, wszyscy oprócz kilku z was odpowiedzieli: „Tak”.
Daliście sobie pozwolenie na odejście.
Ale ona jest ciągle tutaj. Ciągle ma sposoby, aby
wpływać na was od czasu do czasu. Ale, nie musicie w niej tkwić.
Szczególnie jako Poruszający Energie, możecie pozwolić sobie, aby wyjść
poza tą świadomość. Tak, ona wejdzie, i będziecie ją czuli, tak jak
wielu z was czuło energie tego trzęsienia ziemi na długo przedtem, zanim
się wydarzyło. Czuliście, że był potencjał, który prawdopodobnie
zostanie zamanifestowany. Była to część masowej świadomości, która
przygotowywała się na zmianę, i wy to czuliście. Ale, ona nie musi was
powstrzymywać. Nie musi was ciągnąć w dół.
Co jeszcze was powstrzymuje? Poczucie, że jesteście
pozbawieni mocy… wielu z was… poczucie, że jesteście słabi… poczucie, że
nie moglibyście dokonać magii, nawet gdyby wskoczyła prosto w was…
poczucie, że nie macie wpływu na nic, w szczególności na zewnątrz was, w
waszym własnym życiu… poczucie, że energie są tak silne i tak szorstkie
wszędzie wokół was, że nie możecie nic zrobić… możecie tylko reagować
na coś, ale nie tworzyć coś.
To jest forma bycia ofiarą. Jest to forma zaprzeczenia
tego, kim jesteście i mocy, które macie. Pozwalacie sobie czuć się
bezsilnym [pozbawionym mocy]. Pozwalacie sobie na znoszenie przez prądy
rzeki życia… rzeki świadomości… na poczucie, że wszystko, co możecie
zrobić to próbować się utrzymać… próbować przetrwać… że nie macie wpływu
na nic.
Shaumbra, zamierzamy was teraz powiadomić, że jesteście
Twórcami. Skąd to wiemy? Ponieważ tworzycie wszystko w waszym życiu, czy
sobie zdajecie z tego sprawę, czy nie. To nie jest tworzone przez nas.
To nie jest tworzone na zewnątrz was. To wy to tworzycie. Cóż,
prawdopodobnie mówicie: „Ale, Tobiaszu, z pewnością nie tworzę
wszystkich tych złych rzeczy.” Ach, znowu prosimy was o przyjrzenie się
temu. TWORZYCIE to, być może nie świadomie w waszym ludzkim umyśle, ale w
oparciu o wasze potrzeby, w oparciu o waszą energię, robicie to.
Jesteście jak magnes, ale magnes, który działa inaczej
niż wasze fizyczne magnesy na Ziemi, ponieważ w waszych magnesach na
Ziemi przyciągają się przeciwne bieguny. Ale, w tym rodzaju magnesu,
którym wy jesteście, przyciągają się te same bieguny. Jeśli czujecie się
pozbawieni mocy, przyjdą do was rzeczy pozbawione mocy. Będziecie
otoczeni przez ludzi pozbawionych mocy lub ludzi, którzy używają swojej
mocy, aby odebrać wam waszą. Prosicie o to. Podobne przyciąga podobne.
Jeśli jest brak dostatku w waszym życiu, jest tak,
ponieważ czujecie, że nie jesteście go warci. Energetyzujecie siebie,
czy też duchowo magnetyzujecie siebie, i wprowadzacie to do waszego
życia. Wszystko wokół was i wszystko w waszym życiu jest bezpośrednią
dosłowną odpowiedzią na to, kim jesteście. To nie jest wam narzucane. Wy
to manifestujecie. Oto jak silnym i mocnym Twórcą jesteście.
Jeśli coś wam się nie podoba, jeśli nie podobają wam się
jakieś rzeczy w waszym życiu, możecie to zmienić. Jak to robicie? Po
pierwsze uznajecie fakt, że jesteście gotowi na zmianę, i że macie wolę,
aby przejść przez to, co się z nią wiąże. Następnie, Shaumbra,
zaczynacie zmieniać to, jak się czujecie wewnątrz. Zaczynacie przyglądać
się, jak tworzycie te rzeczy. Czy gracie rolę ofiary? Jeśli tak, to
zawsze będą się wam przydarzały doświadczenia bycia ofiarą. Czy gracie
rolę kogoś bezsilnego? Jeśli tak, to zawsze będą rzeczy, które wchodzą
do waszego życia, aby odebrać wam waszą moc.
Ten rok 2005 jest czasem, aby uwolnić się od tych
rzeczy. Jest czasem, abyście zrozumieli, że one was już nie wiążą.
Możecie je zmienić. Moglibyście także podać nam wszystkie powody na
Ziemi i na niebie, dla których nie możecie tego zrobić. I, wtedy musimy
was w tym wspierać. Musimy kontynuować pomaganie wam w czuciu się
bezsilnym, w czuciu się ofiarą, w braku dostatku. (…)
Chcemy was prosić, abyście przez następne 30 dni
przyglądali się temu, co was powstrzymuje. Energie – kochające energie
Metatrona, współczujące energie Metatrona – będą tam z wami, będą tam.
To nie musi być szorstkie czy trudne. Te energie pochodzą o wiele
bardziej od żeńskich aspektów Metatrona, kochających i troskliwych
aspektów.
Zamierzamy pracować z wami, aby pomóc wam dobrze, czysto
i mocno przyjrzeć się temu, co was powstrzymuje. Zamierzamy pracować z
każdym i z każdą z was, pomagając wyjść poza te bariery i blokady.
Zamierzamy pomóc wam zrozumieć, że jesteście Twórcą.
Zamierzamy pomóc wam zrozumieć, Shaumbra, że wasza wyobraźnia jest
jednym z najpiękniejszych narzędzi, jakie posiadacie. Niektórzy z was
mają tendencję, żeby ją lekceważyć i mówić: „Och, to tylko moja
wyobraźnia.” Była nawet piosenka o tym (nieco śmiechu). Cauldre mówi, że
nie będzie dzisiaj śpiewał (więcej śmiechu). Mruczymy ją dla was w moim
domu.
Shaumbra, jedną z rzeczy, które was powstrzymują, jest
wasz opór przed użyciem waszej wyobraźni, wasz brak wyobraźni. Przecież
macie bardzo silną wyobraźnię, nieprawdaż? Zamykaliście ją przez długi,
długi czas. Kiedy byliście dzieckiem, łajano was za waszą wyobraźnię.
Pamiętamy… byliśmy tam z wami. Wyszkolono was, aby jej nie używać.
Wyszkolono was, aby używać tylko umysłu.
Tak przy okazji, jedną z rzeczy, która powoduje
depresję, jest nieużywanie waszej wyobraźni. W przypadku tych z was,
którzy doświadczaliście depresji i lęków i braku pasji, było to
spowodowane tym, że odstawiliście wyobraźnię na tylny palnik. Ukryliście
ją. Stłumiliście ją. Nic dziwnego, że jesteście w depresji!
Wyobraźnia jest tak bardzo żywotną częścią was i ona
chce być witalną częścią waszego życia. Ale, wypieracie się jej…
lekceważycie ją… traktujecie ją jak bękarta… czasami krzywdzicie ją.
Skupiacie tak wiele energii na tym waszym umyśle. Umysł jest piękny i
jest cudowny. Ale, nadszedł czas na wyobraźnię, na twórczą i boską
inteligencję, aby bawiły się one z wami. Tak, dla wielu z was, jedną z
największych barier jest nieużywanie waszej wyobraźni. Wasza wyobraźnia
jest tą boską częścią, która chce się rozszerzyć, która chce tworzyć.
Niektórym z wam trudno jest siedzieć w tym moim domku,
ponieważ mówicie: „To nie jest rzeczywiste. W co Tobiasz nas dzisiaj
wciąga?” Shaumbra, staram się dowieść, jak cudowna, ekscytująca, radosna
i pełna możliwości jest wyobraźnia. Wyobraźnia pozwala wyjść waszym
prawdziwym energiom, aby się bawiły. Poprzez wyobraźnię możecie się
rozszerzyć, pozwolić sobie na wejście do innych wymiarów, a następnie
poprzez te inne wymiary, gdzie są te inne energie, sprowadzić je z
powrotem i zamanifestować je na Ziemi.
Jak powiedzieliśmy przedtem, wyobraźnia nie jest – jak
to powiedzieć – skoncentrowanym mentalnym ćwiczeniem. Nie chodzi o próbę
wizualizacji czegoś specyficznego, przynajmniej nie teraz. Wyobraźnia
jest pozwoleniem sobie na szybowanie, pozwoleniem sobie na bycie wolnym,
pozwoleniem sobie na udanie się do wymiarów, w których nie byliście
przez długi, długi czas. Jest to boskie ja, siedzące teraz tutaj na
krześle, które chce tej wolności, które chce tej ekspresji.
Więc, Shaumbra, zamierzamy pracować z wami w przyjrzeniu
się tym rzeczom, które was powstrzymują. One nie są przygniatające, bez
względu na to, co myślicie. Nie są aż tak wielkie, żebyśmy my i wy
razem nie mogli ich ewoluować, nie mogli wprowadzić ich na następny
poziom. Naprawdę nie są.
Niektórzy z was próbują trzymać się historii, że wasze
problemy są tak wielkie, że nawet najwięksi ludzie na Ziemi nie mogą ich
rozwiązać, że nawet najwięksi aniołowie nie mogą ich rozwiązać. Wasze
problemy są tak monumentalne, że nawet Bóg nie może ich rozwiązać. Macie
radochę bawiąc się w tą grę, nieprawdaż? Macie radochę trzymając się
tej historii. Upieracie się przy niej, tak naprawdę.
To jeszcze jedna rzecz, która was powstrzymuje – próba
trzymania się tej historii. Wasza historia jest cudowna. Kochamy waszą
historię, ale wasza historia pragnie teraz ewoluować. Wasza historia
jest tylko historią. Niektórzy z was próbowali zbudować waszą nową
duchową jaźń na fundamentach waszej starej ludzkiej historii. I, jak
odkryliście, kiedy próbujecie budować na tych fundamentach, ściany
zawalają się. To nie są fundamenty, na których możecie zbudować wasze
nowe ja.
Fundamentem dla tego nowego ja jest esencja, dusza,
boskość tego, kim jesteście. To nie jest tylko historia was w tym życiu
teraz, tego, co nazywacie „ego”. Jest to kolektyw wszystkiego, czym
kiedykolwiek byliście i wszystkich potencjałów tego, kim będziecie oraz
waszej boskości i waszej czystości [purity]. (…)
Weźcie głęboki oddech i poczujcie energię mojego domku,
tego pokoju Shaumbry, tych wibracji, które teraz wchodzą. Pozwólcie
waszej wyobraźni poszybować trochę tutaj. Czujcie nie-fizyczne energie,
które napływają z innych wymiarów.
I, nie chcę teraz słyszeć, że ktokolwiek z was mówi:
„Ale, Tobiaszu, nie wiem jak mam poczuć”, ponieważ wtedy się w tym
zamykacie. Powiedzcie: „Tobiaszu, pozwalam sobie znowu czuć. Daję sobie
wolność, aby czuć nawet rzeczy, które nie pochodzą z ludzkiego wymiaru.
Daję sobie pozwolenie, aby czuć wszystko z innych wymiarów. Daję sobie
pozwolenie, aby znowu rozmawiać z aniołami.” Tak wielu z was… słyszymy,
jak mówicie: „O, ale ja nie potrafię channelować, nie potrafię rozmawiać
z aniołami.” Jest to najbardziej naturalna rzecz, jaką kiedykolwiek
zrobicie. Łatwiej jest rozmawiać z aniołami, niż z innymi ludźmi. Nie
więźcie się mówiąc: „Nie wiem jak czuć.” Powiedzcie: „Jestem gotowa,
żeby czuć znowu.” Nie więźcie siebie waszymi własnymi ograniczeniami.
Ja siedziałem w więzieniu. Siedziałem za czterema
dosłownymi murami więzienia. To było największe doświadczenie wszystkich
moich żyć. O, byłem bardzo rozgniewany. Opowiadałem tą historię już
przedtem, ale chcę opowiedzieć ją znowu (trochę śmiechu). Byłem
niesprawiedliwie wsadzony do więzienia. Ach, widzicie… ta cudowna
energia ofiary! „To nie była moja wina, to była winna wszystkich
innych!”
Shaumbra, to ja wsadziłem siebie do więzienia.
Naenergetyzowałem się na to. Byłem w takim punkcie, gdzie jako człowiek
nie byłem już szczęśliwy. Wiedziałem, że coś się musi zmienić. Musiałem
siedzieć w dosłownym więzieniu, aby poczuć więzienie, w którym
umieściłem siebie w moim życiu, moim ostatnim życiu na Ziemi. I,
przeklinałem to. I, obwiniałem wszystkich innych. I, użyłem wszystkich
wymówek, jakie tylko mogłem… aż pewnego dnia zdałem sobie sprawę, że
więzienie było mojego wyrobu. I, że tylko ją mogę uwolnić siebie.
Cokolwiek was powstrzymuje, jakiekolwiek więzienia, w
których jesteście, są całkowicie waszego własnego wyrobu. I, możecie
uwolnić siebie, nie poprzez siłę, nie poprzez jakieś ćwiczenie silnej
woli. Uwalniacie siebie po prostu poprzez otwarcie się, poprzez danie
sobie pozwolenia.
Jest czas, aby ewoluować tą tożsamość, aby ewoluować
WASZĄ tożsamość. Oznacza to odpuszczenie tej historii, tej historii,
która jest wami w tym życiu. Służyła wam ona do tej pory. Ale, miała
swoje ograniczenia. Jest czas, aby ewoluować tą tożsamość, żeby stać się
bardziej tym, kim naprawdę jesteście.
Wiecie, jak to zrobić. Mówiliśmy już o tym przedtem. I,
teraz jest czas, aby to zrobić. Jest czas, żeby dać sobie pozwolenie
bycia znowu wolnym. Jest czas, aby otworzyć tą wyobraźnię. Przestańcie
jej zaprzeczać. Tak, możecie być w tym domku. Możecie być w tym pokoju
Shaumbry. Możecie doświadczać energii ze wszystkich poziomów i wymiarów…
jeśli sobie pozwolicie… jeśli sobie pozwolicie.
Nie możemy tego zrobić za was. NIE MOGĘ ZMUSIĆ WAS,
ŻEBYŚCIE SIĘ OTWORZYLI. Nie mogę zmusić was, żebyście odpuścili rzeczy,
które was powstrzymują. WY MOŻECIE. Chodzi po prostu o podjęcie takiej
decyzji, a następnie jej wykonanie. Chodzi po prostu o pozwolenie, aby
wyobraźnia była tak rzeczywista, jak to, co nazywacie teraz waszą
rzeczywistością.
Kiedy pozwolicie sobie być wolnym, (…) zenergetyzujecie
siebie na nowy sposób. Zenergetyzujecie siebie tak, że wprowadzicie nowe
rzeczy, radosne rzeczy i dostatnie rzeczy do waszego życia.
Shaumbra, mamy pewien problem w tej chwili na Nowej
Ziemi. Widzicie… wielu ludzi opuściło Starą Ziemię i powróciło na naszą
stronę. Opuścili oni swoje fizyczne ciało. Przeszli z powrotem tutaj. I,
wtedy udali się na Nową Ziemię, aby pomóc budować to fenomenalne
miejsce, tą bibliotekę ludzkiej świadomości, to miejsce, tą Nową Ziemię,
gdzie wszystkie inne anioły, które nigdy przedtem nie były w fizycznym
ciele, przychodzą, aby się uczyć i studiować, zanim inkarnują na Ziemi.
To jest cudowne miejsce. Spędzam tam także wiele czasu.
Mamy pewien problem, ponieważ wiele z tych istot, które
przyszły tutaj, aby być tego częścią, tęsknią teraz, aby powrócić na
Starą Ziemię, ci sami, którzy mówili: „Nigdy nie powrócę do tego miejsca
(trochę śmiechu). Nigdy więcej nie inkarnuję.” Oni widzą, jakie cudowne
miejsce to jest, jaki cudownym miejscem się to staje. Widzą, że można
być wolnym i być człowiekiem. Chcą się reinkarnować. Chcą dostać się tu
najszybciej jak to możliwe, aby brać udział w tym kwantowym skoku. To
powinno wam coś powiedzieć. Powinno wam to powiedzieć, jak radosne może
być życie, jeśli dacie sobie pozwolenie.
Co was powstrzymuje? Co was teraz powstrzymuje?
Zamierzamy pracować z wami przez następne 30 dni, aby pomóc wam to
przezwyciężyć, aby pomóc wam to uwolnić. (…) Czasami będziecie na nas
źli (…) ponieważ będziemy mówić: „Ale ty to tworzysz.” (…) Nie wińcie
nikogo innego.
Zamierzamy postawić was przed wyzwaniem wcielenia
waszych starych strachów, rzeczy, które zamknęliście, rzeczy, na które
nie chcieliście patrzeć. Zamierzamy je wyciągnąć dla was. Zamierzamy wam
pomóc je zobaczyć. Będziemy prosić was, żebyście to wdychali, kiedy ten
lęk staje się tak obezwładniający, że zatrzymuje was w miejscu. Kiedy
poczujecie, że tracicie zmysły, będziemy was prosili, żebyście przeszli
na następny poziom z wdychaniem tego i wcielaniem tego do każdej komórki
waszego ciała.
Tylko wtedy, kiedy jest to wcielone, może być to
uwolnione. Czy to rozumiecie? Rzeczy, które wypieracie, rzeczy, których
nienawidzicie, będą podążały za wami. Rzeczy, które wcielacie i
wprowadzacie w pełni do waszej rzeczywistości i kochacie je i
podziwiacie, nawet jeśli były ciemne – i pamiętajcie, czym naprawdę jest
ciemność – tylko wtedy, kiedy są wcielone, mogą być uwolnione. Kiedy są
uwolnione, ta energia służy wam w zupełnie Nowy sposób.
Cóż, nadawaliśmy tutaj już dość długo (nieco śmiechu).
Wypełnialiśmy tą przestrzeń w moim domku w tym pokoju Shaumbry,
odwracając, w pewnym sensie, waszą uwagę, abyśmy mogli pomóc wam
poruszyć tą energię jakiegokolwiek uzdrowienia potrzebowaliście…
uzdrowienia umysłu… czy ciała… uzdrowienia czegoś, w czym utknęliście…
Starego wzorca, który powtarzaliście wciąż i wciąż i wciąż… wzorca
utraty pracy… wzorca złych związków… wzorca ciągłych problemów
zdrowotnych.
Pomagamy wam je dzisiaj uwolnić. Dlaczego? Ponieważ
pozwoliliście sobie, żeby przyjść do mojego domu. Pozwoliliście sobie,
aby to odpuścić. Wtedy, możemy pomóc. Nie obwinialiście o to nikogo
innego. Po prostu daliście pozwolenie, aby być wolnym.
Shaumbra, to będzie ekscytujący rok. To będzie rok
zabawy [fun]. To będzie rok, gdzie będziecie mogli naprawdę się
rozszerzyć, naprawdę być sobą i być tutaj z powodu, dla którego
wybraliście bycie tutaj. I w trakcie całego tego procesu będziemy was
wspierać, bawić się z wami i pomagać wam być wolnymi. Och, ta wolność…
przez następne parę dni szkoły Ohamah… oni nauczą się, jak to jest
przejść przez szybką ścieżkę do wolności. Więc, Shaumbra, wy wszyscy
nauczycie się w tym roku, czym naprawdę jest wolność duszy.
I tak jest!
© Copyright 2010 Geoffrey Hoppe, Golden, CO 80403
Tłumaczenie: Marian Zieliński ( [email protected]
)