Seria
Przejrzystości:
SHOUD
6: " Własny cień i potencjały - część 2
"
–
występuje Tobiasz, przekazywany przez Geoffrey’a Hoppe
Pytania
i Odpowiedzi
7
stycznia 2006
www.crimsoncircle.com
I
tak jest, droga Shaumbro, że kontynuujemy nasze zebranie tutaj a
Centrum Serwisowym Shaumbry [Shaumbra Service Center]. W miejscu,
gdzie możecie naprawdę po prostu być. W miejscu, gdzie możecie
zadawać pytania samym sobie, gdzie możecie je wystawić, pozwolić im
odejść. A odpowiedzi wracają. Czasami z tego miejsca, które
nazywamy krystalicznym wymiarem. Czasami w postaci synchroniczności
wszędzie wokół was. Czasami wchodzą do waszego serca lub do
waszego umysłu. Czasami odpowiedzi są dostarczane przez innych ludzi
lub przez okoliczności.
Otrzymywanie
odpowiedzi naprawdę nie jest tak trudne, jak myśleliście. Niektórzy
z was tworzyli czasami bardzo złożone labirynty, aby spróbować
wnieść odpowiedzi do waszego życia, a potem jesteście totalnie
sfrustrowani i zdenerwowani i zaczynacie oczekiwać odpowiedzi od
innych ludzi… jak poprowadzić swoje życie… a oni nie
mogą tego zrobić. Tak więc, Shaumbra, kilka rzeczy z dzisiejszego
Shoudu do pamiętania, żeby pozwolić energiom wsiąknąć, żeby
zrozumieć, że jedną z największych waszych frustracji jest czynnik
czasu. Zrozumcie, że możecie rozciągać i kurczyć czas. Możecie
dosłownie tworzyć wiele wymiarów czasu w waszej
rzeczywistości. Nie musicie tylko rozciągać czasu, ale możecie
dosłownie tworzyć serie potencjałów czasu, które
istnieją w waszym Teraz. Możecie mieć wymiar skondensowanego czasu.
Jeśli próbujecie przejść szybko przez projekt, możecie to tak
urządzić, że czas wydaje się mijać szybko, a kiedy potrzebujecie
więcej czasu na inny projekt, nad którym pracujecie, możecie
jednocześnie rozciągnąć czas. Czas nie musi być pojedynczy.
Także,
pamiętajcie z dzisiejszego Shoudu, że te aspekty Jaźni – to z
czego Jaźń została zbudowana w tej rzeczywistości na Ziemi – że
macie światło i macie ciemność i jak one zachodzą na siebie nawzajem.
One schodzą się razem z powrotem tworząc w pewnym sensie odwrócony
cień na sobie nawzajem i odwrócony cień potencjałów. I
znowu, jest to właściwe, ponieważ cienie nie muszą być z tyłu w
stosunku do źródła światła. Może być także cień z przodu.
Chciałbym, żebyście myśleli szerzej (…) nie bierzcie nic na
wiarę.
Zbieramy
się… St. Germain, tak przy okazji, odszedł i to powinna być
ulga dla tych, którzy zamierzają zadawać pytania dzisiaj
(śmiech). Chciał uczestniczyć w Shoudzie, ale miał umówioną
wieczorem kolację. On dosłownie… Cauldre mówi, że nam
nie wierzy… ale to prawda. On zamierza zjeść kolację z
prezydentem Bushem dziś wieczorem (dużo śmiechu). On nie zamierza się
pojawić jako St. Germain, ale jako inna istota siedząca przy stole.
Nie dostaliśmy pozwolenia, żeby powiedzieć, kto to będzie. Ale on
zamierza dużo słuchać, dzielić się informacją na temat bardziej
współczującego podejścia do świata. (…) Teraz odchodzi,
żeby ubrać się odpowiednio do okazji (śmiech). Tak więc, ja, Tobiasz,
będę dawał sobie radę z pytaniami, które się pojawią.
Ale
chciałbym się podzielić ze wszystkimi, że St. Germain wcześniej
ogłosił, że będzie miał bardzo wyjątkowe spotkanie z małą grupą
Shaumbry, którą on, i tylko on, wybrał z wielu różnych
względów. Tematem tego spotkania będzie zagadnienie hipnozy w
nowej energii. Jakie są nakładki, jak działa hipnoza teraz w starej
energii, i jak dosłownie używać, pracować z nowym typem hipnozy –
hipnozą w nowej energii, która jest pełna współczucia.
Nie manipuluje w najmniejszym stopniu. Jest po prostu pozwalająca. Ta
nowa hipnoza obejmuje synchroniczność wydarzeń, jak być raczej twórcą
synchroniczności, zamiast mieć synchroniczność, jako coś, co się wam
po prostu przydarza, jeśli macie szczęście. Chodzi o bycie twórcą
synchronistycznych wydarzeń w waszym życiu.
Cała
informacja z tego warsztatu, który będzie miał miejsce w
następnym tygodniu, na odległej wyspie z małą grupą Shaumbry, będzie
następnie udostępniona całej Shaumbrze. I nie musicie uczestniczyć w
tej klasie, aby dostać tą informację. Ta mała grupa zbiera się, żeby
ustawić energię. Chcemy więc prosić całą Shaumbrę, aby pomogła
przesunąć tą energię (…) Będzie to ważna informacja, jeśli
chodzi o zrozumienie jak naprawdę działają nakładki i jak działa
hipnoza i jak możecie być tego częścią, kiedy chcecie, lub nie być
częścią tego. I poprzez to spotkanie wprowadzimy po raz pierwszy
hipnozę w nowej energii. Hipnoza nie jest czymś złym. Niektórzy
z was czują, że jest ona używana do zmiany czy manipulacji umysłu.
Ona może być do tego używana. Ale hipnoza czy też ugruntowanie
systemu wierzeń, bo tym właśnie jest hipnoza, ugruntowaniem systemu
wierzeń, będzie bardzo przydatnym narzędziem dla całej Shaumbry.
Mówiliśmy
także, daliśmy tą analogię samochodu. Daliśmy ją po prostu, aby pomóc
wam zrozumieć, abyście wydostali się na moment z waszego umysłu. Jak
różne warstwy rzeczywistości leżą jedna na drugiej. Samochód,
bez mózgu, jest tylko pojazdem. Po prostu pojazdem, który
pomaga wam się poruszać, pomaga wam być w rzeczywistości. Kiedy
dodajecie mózg do tego pojazdu, zmienia to jego naturę w
wielowymiarowy sposób. Następnie dodajecie uczucia, świadomość
i końcu Ducha. W pewnym sensie jesteście samochodem. Ale zostaliście
zbudowani najpierw od Ducha, a następnie wprowadziliście wasze
energie w te inne warstwy. Już jesteście bardzo wielowymiarowi.
Chcieliśmy, abyście poczuli jak to jest być tylko ciałem – być
ciałem i umysłem – a następnie ciałem, umysłem i czuciem –
abyście zrozumieli, że większość ludzi działa na tych trzech
podstawowych poziomach bez prawdziwego włączenia Ducha.
Gdzieś
wewnątrz tego waszego pojazdu jest łącznik z krystaliczną energią. On
zawsze tam był – to Chrystusowe ziarno wewnątrz was.
Wiedzieliście o tym. Czuliście to, ale nie możecie tego uchwycić. W
jakimś momencie, jak powiedzieliśmy, odseparowaliście to.
Zamknęliście to. Wyłączyliście to. Nie dosłownie, ponieważ jest ono
zawsze aktywne, ale w pewnym sensie zignorowaliście je.
Zahipnotyzowaliście siebie, żeby wierzyć, że nie jest ono aktywne, że
tak naprawdę go nie ma.
Tak
więc, daliśmy wam pracę domową do zrobienia, i naprawdę prosimy,
Shaumbra, pracujcie nad tym razem. Pracujcie sami, ale zróbcie
to proszę. Wejrzyjcie w powody, dlaczego to zamknęliście i kiedy to
zamknęliście. I ufajcie samym sobie, kiedy wasza wyobraźnia, kiedy ta
odpowiedź przyjdzie. Ufajcie sobie. A następnie, kiedy przyjdzie
pierwsza warstwa odpowiedzi, weźcie głęboki oddech i pozwólcie
wejść następnej warstwie i następnej. Przekonacie się, że jest ona
naprawdę wielowarstwowa. Było wiele powodów i wiele momentów,
kiedy to zamknęliście.
Następnie
pojawi się przed wami pytanie: „Czy jesteś gotowy, aby znowu
się otworzyć?” Czy jesteś gotowy, aby znowu połączyć się na
krystalicznych nie-mentalnych poziomach z samym sobą, ze Wszystkim Co
Jest. W dalszym ciągu zachowacie wszystkie wasze fizyczne atrybuty, w
dalszym ciągu będziecie człowiekiem na Ziemi. Ale teraz otwieracie
się na całkiem inny poziom. Wyobraźcie sobie, że jesteście tym
pojazdem z Duszą, uczuciami, mózgiem i ciałem i gdzieś
zamknęliście czy ukryliście to połączenie z wymiarami, których
nie da się opisać. Wyobraźcie sobie teraz, co to dodaje do tej
mieszanki, do wielowymiarowej warstwy waszej Jaźni, jeśli jest to
wprowadzone znowu do rzeczywistości.
To
jest trudna praca domowa w pewnym sensie i będzie wymagała spojrzenia
bardzo do wewnątrz. I będzie wymagała być może przejścia przez
niektóre trudne wspomnienia. Mówiliśmy przedtem, że
poprzez pewne przysięgi i śluby i obietnice, jakie sobie daliście,
opakowaliście te połączenia deskami i zabiliście gwoździami. Tylko wy
możecie je otworzyć, Shaumbra. Jeśli je ukryliście, możecie je
wydostać z ukrycia. My nie możemy. Ponieważ to wy je ukryliście, my,
dosłownie, nawet nie możemy ich zobaczyć. Jeśli przyjdziecie do nas i
zapytacie: „Ale gdzie ja to ukryłem? W jaki sposób
oszukałem samego siebie?”, my nie będziemy wiedzieć, ponieważ
jeśli oszukaliście samych siebie tak dobrze, to równie dobrze
możecie oszukać nas. W ten sposób właśnie działa hipnoza.
Teraz
z przyjemnością odpowiemy na wasze pytania.
LINDA:
Oops! Nakładka czasu mówi, że zużyłeś cały swój czas.
(śmiech)
TOBIASZ:
Zmieniłem czas, żeby dopasowal się do moich potrzeb.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 1 (z Internetu, czytane przez Lindę): Cześć Tobiaszu.
Jestem Hildego z Węgier. Chciałem rzucić palenie, ale nie udało mi
się. Pomóż mi. Co mogę zrobić? Wielkie dzięki.
TOBIASZ:
Istotnie, i to dotyczy także Cauldre [który jest palaczem, tak
jak i ja], tak więc chcemy go prosić, żeby się trochę wycofał. Po
pierwsze, musimy powiedzieć, że jest ogromna nakładka, jeśli chodzi o
palenie. Musze powiedzieć, że palenie prawdopodobnie nie jest
najlepszą rzeczą dla waszego ciała, ale wasze ciało wie, jak
zasymilować cały ten dym i wszystko inne, co się z tym wiąże.
Ale,
z powodu tych nakładek – w zasadzie sprzecznych ze sobą
nakładek i hipnozy, palacze, którzy próbują rzucić
palenie mają dylemat. Oprócz tego, nikotyna jest jedną z
najbardziej wpływowych substancji na Ziemi. Nikotyna może doprowadzić
do tego, że uwierzycie w cokolwiek – może ona wzmacniać systemy
wierzeń. Może wzmocnić system wierzeń, że palenie jest niedobre czy
uzależniające. Tak więc, kiedy jest to wam wciskane przez media czy
przez innych ludzi, nawet poprzez „naukowe badania”,
nikotyna na to odpowiada, ponieważ jest to system wierzeń, który
wy, przynajmniej w części, trzymacie w sobie. Tak więc, teraz
jesteście głęboko w pułapce w tym całym paleniu.
Najlepszą
rzeczą, w zasadzie, jeśli próbujecie rzucić palenie jest
zacząć palić i przestać próbować je rzucać. Musicie się siebie
zapytać, dlaczego rzucacie… dlatego, że ktoś wam powiedział,
że to jest złe… dlatego, że nie czujecie się pełni energii.
Jakikolwiek jest powód, musicie w niego wejść. Nie powinniście
próbować rzucać palenia, kiedy próbujecie rzucić
palenie. Musicie najpierw zrozumieć powody. Przyjdźcie do Shaumbra
Service Center i pozwólcie nam pracować z wami w
krystalicznych wymiarach. Pozwólcie nam pracować z wami nad
obserwacją palenia. Dowiecie się, kiedy zaczęliście, jak zaczęliście.
Dowiecie się, co wyzwoliło to, co teraz urosło do wielkiego problemu
palenia. Przekonacie się, że możecie odpuścić te nakładki i że, kiedy
dojdziemy do samego rdzenia, to jeśli naprawdę chcecie rzucić,
będziecie w stanie to zrobić. Będziecie w stanie dosłownie odejść od
tego. Widzimy jak wielu z was z tym walczy i bije się z samym sobą, i
naprawdę nie jest to tego warte. Szkody jakie ponosicie poprzez
wzmacnianie negatywnych wierzeń są większe, niż szkody jakie
ponosicie w wyniku samego palenia – jeśli istnieją jakiekolwiek
szkody.
Więc…
jest tutaj bardzo interesująca energia, ponieważ macie z jednej
strony źródła mówiące, że palenie jest niedobre, i
niektórzy z was uważają nawet, że jest to straszne. Palenie
nie jest gorsze niż jakakolwiek inna rzecz, którą wprowadzacie
do waszego ciała. Z drugiej strony macie przemysł tytoniowy, który
dodaje wiele blasku paleniu, czyniąc z palenia coś ekscytującego i
atrakcyjnego, coś bardzo relaksującego. To jest też nakładka.
Spójrzcie wstecz. Nie tak dawno temu, 100 czy 150 lat temu,
ludzie palili i nie uzależniali się. Amerykańscy Indianie używali
tytoniu przez długi czas i nie uzależniali się.
Tak
więc, kiedy to stało się to uzależnieniem? Kiedy te nakładki stały
się tak silne? Kiedy wpadliście w tą pułapkę? I jak się możecie z
niej wydostać, abyście mogli dokonać jasnego i wolnego wyboru, nie
opartego na lęku i na nakładkach. Dziękuję.
(…)
PYTANIE
OD SHAUMBRY 3 (z Internetu, czytane przez Lindę): Tobiaszu, nie mogę
odnaleźć mojej drogi przez to. Zawsze słabo sobie radziłam [zakładam,
że jest to kobieta, po angielsku nie można tego odróżnić] z
moją biologiczną rodziną. Kiedy próbuję nawiązać kontakt,
idzie dobrze, tak długo, jak zadaję pytania dotyczące ich i
komplementuję ich, jak zadaję pytania dotyczące ich dzieci i
komplementuję je. Nikt nigdy nie pyta mnie o moje życie, czy na czym
mi zależy. Jest wielka dysfunkcja i pozwalanie jest brane za
bezwarunkową miłość. Jeśli nie jestem ostrożna, jestem wciągana do
grania okropnych dramatów dualności. Jedno z mojego rodzeństwa
jest ponad innymi i mam z tą osobą najgorsze stosunki. Próby
rozwiązania tej sytuacji były żałosną porażką. Dotyka to mnie tylko z
powodu późniejszych konsekwencji. Czy miałbyś jakieś wglądy
dla mnie i dla innych, jeśli chodzi o problemy związane z
biologicznymi rodzinami.
TOBIASZ:
Istotnie… i Cauldre naprawdę nie powinieneś podawać tutaj
swoich pytań! (dużo śmiechu) To jest istotnie częsta sytuacja dla
wielu Shaumbra. To dlatego brzmi to tak znajomo dla wielu z was.
Biologiczne
rodziny są – jak to powiedzieć – moglibyśmy mówić
o tym bez końca… ale wielu z was wybrało – jak to
powiedzieć – szybką ścieżkę powrotu na Ziemię. Wybraliście
biologiczną rodzinę, która być może nie była najbardziej
odpowiednia. Niektórzy z was wybrali biologiczne rodziny, z
którymi mieliście mało lub wcale do czynienia w przeszłych
życiach, więc wydajecie się być czarnymi owcami w tej rodzinie.
Niektórzy z was wybrali to, o czym wiedzieliście, że będzie
karmicznym piekłem, ale jednak wybraliście to, ponieważ chcieliście
mieć rodzinę, w którą mogliście wejść. Chcieliście tego
fizycznego ciała i myśleliście także, że poradzicie sobie z tą starą
karmą. Tak więc, czasami nie było – jak to powiedzieć –
zrównoważonego powodu wybrania waszej rodziny.
Ponadto,
ponieważ wasza energia znajduje się na innym poziomie niż ich,
czasami jesteście dla nich niewidzialni. Tak wielu z was jest
niewidzialnymi w pracy, niewidzialnymi w sklepie, i zastanawiacie
się, dlaczego ludzie was nie zauważają, czy nie zwracają uwagi na
wasze potrzeby. Jest tak, ponieważ oni prawie was nie widzą, czy też
nie wyczuwają was. Jesteście, w pewnym sensie, prawie jak duchy dla
nich. Oni wiedzą, że tam jesteście, ale w pewnym sensie, tak naprawdę
nie pasujecie tam i tak naprawdę was tam nie ma. Zdarza się, że
zapominają zaprosić was na Boże Narodzenie. Zdarza się, że zapominają
zaprosić was na kolację. (…) Jedną z najtrudniejszych rzeczy
jest uwolnienie biologicznej rodziny. To, samo w sobie, jest ciężką
nakładką czy też ciężką hipnozą. To, że musicie zdobyć akceptację
waszej biologicznej rodziny, zanim dostaniecie akceptację od samych
siebie. Jest to trudne, ale czasami musicie – jak to powiedzieć
– rozwieść się ze swoją biologiczną rodziną.
Kiedyś
mówiliśmy o uchwytach i hakach w was. I, w pewnym sensie, oni
mają je w was, a wy macie je w nich. Czasami, chociaż jest to trudne,
musicie po prostu odejść. Nie w gniewie, nie dramatycznie, ale po
prostu dlatego, że wasza biologiczna rodzina już spełniła swój
cel. Była dla was tylko wehikułem, żeby dostać się tu na Ziemię. A
kiedy wyrzucili was z domu w wieku 17 lat, powinniście byli wiedzieć…
(śmiech)
Często
wydarza się, że kiedy uwalniacie te połączenia i znajdujecie swoją
własną nową równowagę, przekonujecie się, że oni do was
wracają, ale nie możecie się z nimi rozłączać z takim oczekiwaniem.
Musicie naprawdę chcieć to odpuścić i pozwolić rzeczom toczyć się
własnym biegiem. W przypadku tej, która zadaje to pytanie,
jest połączenie wynikające ze starej karmy z przeszłych żyć i w
pewnym sensie jest uraza, że podążasz inną drogą. Że szukasz innych
odpowiedzi. Rodzinna karma jest dla nich źródłem wszelkich
odpowiedzi.
Tak
więc próbujesz i studiujesz. Zaglądasz na nowe tereny…
w pewnym sensie ich to obraża. W pewnym sensie, ich to złości, i
bardziej niż cokolwiek, oni wiedzą, że jeśli się zmieniasz, zmieniasz
także cały potencjał dla karmy linii genealogicznej. I niektórzy
z tych, którzy żyją i wielu z tych, którzy umarli, nie
chcą zmieniać odziedziczonej karmy tej rodziny. Tak więc, w pewnym
sensie, masz szczęście, że dotarłaś tak daleko. (śmiech) Dziękuję.
(…)
PYTANIE
OD SHAUMBRY 5 I Internetu, czytane przez Lindę): Drogi Tobiaszu, w
związku ze stanem Ariela Szarona wydaje się, że Izrael jest znowu w
punkcie zwrotnym. Czy możesz nam dać jakiś wgląd?
TOBIASZ:
Istotnie… istotnie (…) był taki potencjał w ostatnich
dwóch latach, a potencjały są scenariuszami sytuacji, które
mają pewne prawdopodobieństwo zaistnienia, był potencjał, że będzie
bardzo katastroficzne wydarzenie w Izraelu. Wydarzenie, które
przyciągnęłoby uwagę całego świata. Przy tym wydarzeniu, 911 [atak na
WTC] wydawałby się mały. Plany były gotowe. Ludzie, gracze byli
gotowi, i miało to mieć związek z bronią atomową. Byłoby to
katastroficzne dla muzułmanów i chrześcijan i wszystkich w to
zamieszanych. Zmiotłoby to pamięć i monumenty z powierzchni Ziemi.
(…)
Ten potencjał został rozproszony z wielu różnych powodów,
ale musimy podziękować członkom Shaumbry, którzy byli aktywnie
zaangażowani w przesuwanie energii bezpośrednio w Izraelu. I
dziękujemy członkom Shaumbry na całym świecie. Musimy podziękować
energiom Lee Carroll’a i Kryona za złożenie tam wizyty i
pomaganie w rozpraszaniu, i Steve Rother’owi i Grupie i innym
nauczycielom nowej energii, którzy byli odważni i udal się tam
i pomogli dosłownie wnieść inny potencjał, abyśmy nie musieli mieć
tego katastroficznego wydarzenia.
To
wydarzenie zwróciłoby uwagę, a także współczucie
świata. Widzieliście jak współczucie wychodzi na czoło przy
911. To wydarzenie – potencjalne wydarzenie - miałoby ten sam
efekt, ale nie było potrzeby przechodzenia przez taką traumę i utratę
ludzkiego życia. Ten potencjał nadal istnieje, ale widzimy go
znacznie bardziej w tle.
Kiedy
Yaser Arafat odszedł, pozwolił odejść energii walki, energii
terroryzmu. Nie musiał odejść z powodu – jak to powiedzieć –
ponieważ jego biologia się poddała. Wybrał odejście wiedząc, że aby
nastąpiło rozwiązanie i pokój, musi odpuścić. Że, ci którzy
przyjdą, by go zastąpić, będą mieli lepszą komunikację czy łączność z
Hapiru.
Tak
więc, teraz, kiedy widzicie, że Ariel Szaron jest gotowy do odejścia,
widzicie następną zmianę władzy. To nie jest takie łatwe do
zrozumienia. Będzie walka – to znaczy polityczna walka –
pomiędzy tymi, którzy mają ogląd w starej energii i tymi,
którzy mają ogląd w nowej energii. I ta walka, jak to widzimy
teraz, potencjał jest taki, że nie będzie to rozstrzygnięte łatwo czy
szybko. (…)
PYTANIE
OD SHAUMBRY 6 (kobieta przy mikrofonie): Namaste, Geoffrey, Tobiasz i
Linda. Czy mógłbyś proszę zdefiniować „duszę” dla
mnie i dla innych.
TOBIASZ:
Jest to kwestia semantyki i kwestia interpretacji, ponieważ terminy
„dusza” i „Duch” są używane na różne
sposoby przez ludzi. Jest na to trochę trudno odpowiedzieć. Z mojej
osobistej perspektywy, dusza jest waszym unikalnym odciskiem palców.
Jest unikalną duchową tożsamością. Jest częścią, darem, który
Wszystko Co Jest, Duch, Wieczny, dał wam i powiedział, uwalniam
ciebie. Jesteś tak, jak ja jestem. Jesteś Bogiem także, ale jesteś
unikalny w sobie. Masz całkowite i pełne prawa i zdolności twórcy.
Jesteś częścią całości, ale jesteś unikalny w sobie. I jeśli
wybierzesz tą unikalność i zignorujesz, że jesteś częścią całości, to
jest to twoje prawo i jesteś za to także błogosławiony. To jest twoja
Dusza. To jest podstawowa część was, i jest to także ta część, która
zbiera wszystkie doświadczenia każdego życia, każdą trudność, każdy
uśmiech, każdy oddech. Dusza jest zjednoczonym centrum Jaźni.
Wchodzimy
już tutaj trochę do głowy i właśnie tam wpadamy w problemy. Chcemy
wtedy wiedzieć więcej i więcej o Duszy – gdzie ona rezyduje, co
robi, jak ma na imię. Tak więc, utniemy to tutaj i powiemy, że
daliśmy bazową odpowiedź. Reszta jest odkrywaniem. Aby to odkryć, nie
możecie szukać odpowiedzi w wymiarach bliskich Ziemi. Musicie udać
się tam, gdzie umysł już nie działa. Większość ludzi nie chce się tam
udać, ponieważ umysł jest ich obroną i ochroną i wymówką.
Aby
więc naprawdę zrozumieć Duszę, udajcie się poza wymiary, które
są związane z Ziemią. Udajcie się do krystalicznych wymiarów i
tam czeka na was osobista odpowiedź.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 7 (mężczyzna przy mikrofonie): Witaj Tobiaszu. Czułem, że
odnosisz się do mojego pytania w trakcie Shoudu, ale mimo wszystko je
zadam. Najdroższy Tobiaszu, ostatnio przebudziłem się z hipnozy
18-letniego związku i mam różne talenty, które zawsze
uważałem za bardzo osobiste, ale którymi chcę się podzielić ze
światem. Jednocześnie czuję pustkę i okazję, żeby być wszystkim, czym
jestem. Czy chciałbyś się podzielić jakąś mądrością z człowiekiem
nowej energii, nieco pogrążonym w bagnie dualności?
TOBIASZ:
Istotnie! Tak. I to jest bezpośrednio dla ciebie, ale myślimy, że
cała Shaumbra z tego skorzysta. Odważ się na wejście w te nowe
potencjały. Odważ się na wydostanie się z tego bagna. Jesteś tam z
jakiegoś powodu. Nie jest to narzucone tobie przez Ducha, czy
kogokolwiek innego. Ja wykopałem dziurę dla siebie. I krzyczałem do
Boga, modliłem się do Boga, żeby mnie wydostał. I nie wiedziałem, że
byłoby bardzo łatwo, bardzo łatwo się wydostać, ale tkwiłem tak
głęboko w moich własnych dylematach. Powinienem był się odważyć, żeby
pójść w innym kierunku. Ale ciągle kopałem w głąb – w
jednym kierunku – i spoglądałem w górę licząc na
ucieczkę. Powinienem był pójść w bok. Powinienem był zmienić
moje myślenie, odważyć się, aby być nieco innym. Tak jest z wami
wszystkimi.
Odważenie
się oznacza czasami odpuszczenie przeszłości. Odpuszczenie oczekiwań,
odpuszczenie waszej dotychczasowej tożsamości. To przerażająca rzecz
dla człowieka. Odpuszczenie swojej tożsamości. Widzicie, czasami
czujecie, że znajdziecie się w kompletnej otchłani, jeśli odpuścicie
ten kurczowy uchwyt na pojedynczym aspekcie Siebie [Jaźni]. Niektórzy
z was nie odpuszczą tego, dopóki nie macie gwarancji, że
istnieje nowy i lepszy i inny aspekt. Ale, znowu, to jest bardzo
krótkowzroczne myślenie. Tak więc, odważcie się teraz, żeby
wyjść całkowicie z tego pudełka. Żeby pójść w zupełnie innym
kierunku. I wtedy zaczniecie odkrywać, jak możecie wchodzić do i
wychodzić z różnych rzeczywistości.
Chcę
wam coś zaproponować. St. Germain mówił pewnego razu o graniu
ról, i powiedział, że, aby w pełni zrozumieć, kim jesteście,
zacznijcie grać role. Zacznijcie budować nowe role dla siebie. Dajcie
sobie inne imię, jeśli chcecie, prawnie czy nieprawnie. Udawajcie, że
jesteście kimś innym – grajcie.
Bardzo
niewielu z was to zrobiło. Bardzo niewielu z was czuło się z tym
wygodnie, i największą rzecz, jaką od wielu z was usłyszeliśmy było,
że nie jestem prawdziwy w stosunku do siebie, jeśli gram, jeśli udaję
czy wyobrażam sobie, że jestem artystą. Jakie mam do tego prawo?
Albo, jestem księgowym. Tak wielu z was czuło, że to będzie
nieprawdziwe w stosunku do siebie. Ale kompletnie tak nie jest. Jest
to właśnie bardziej prawdziwe, kiedy jesteście wielowymiarowi,
zamiast tkwić w roli księgowego.
Tak
więc, odważcie się. Grajcie role. Wyobraźcie sobie… a
następnie pozwólcie temu być. To niesamowita sprawa. To
zabawa. I znowu, czasami jesteście zażenowani, kiedy gracie role,
kiedy jesteście inni. Obawiacie się także, że możecie stać się jednym
z tych dysfunkcyjnych ludzi o wielu osobowościach [schizofrenikami].
Ale znowu, bawcie się tym. Grajcie rolę bycia wielowymiarowym.
Grajcie przez chwile rolę osoby z rozszczepieniem osobowości.
Zobaczcie, jak się w tym czujecie i zobaczcie jak wasza własna
duchowa odporność sprowadza was z powrotem. Bawcie się różnymi
aspektami i charakterami i róbcie to przez następne 30 dni.
Grajcie role – zobaczcie jak to jest.
Nie
możecie tego robić z kimkolwiek innym. Możecie robić to dla siebie.
Obudźcie się pewnego ranka i wyobraźcie sobie, że jesteście
błyskotliwi… o, już jesteście… (trochę śmiechu).
Wyobraźcie sobie, że jesteście kimkolwiek chcecie być i następnie
pozwólcie tej możliwości i temu potencjałowi na wkroczenie do
waszego życia. Będziecie zdumieni, przede wszystkim, jak wspaniałym
twórcą jesteście. I mówię do was wszystkich. Będziecie
zdumieni, jak wspaniałym jesteście twórcą w wyobrażaniu sobie.
Będziecie zdumieni, jak łatwo możecie tworzyć hipnotyczne nakładki
dla samych siebie, w które nawet sami uwierzycie. I będziecie
zdumieni tym, że zawsze możecie powrócić do waszego Centrum,
do waszej Duszy.
(…)
PYTANIE
OD SHAUMBRY 8 (kobieta przy mikrofonie): Jestem zdenerwowana.
TOBIASZ:
My też! (śmiech) Zawsze jesteśmy zdenerwowani w obecności ludzi.
Nigdy nie wiemy, z czym wyjadą! (więcej śmiechu).
SHAUMBRA
8: Tak!
TOBIASZ:
A Jezus miał inne doświadczenia, tak przy okazji. Mamy prawo się
denerwować. (śmiech)
SHAUMBRA
8: Tak… moje pytanie jest prawdopodobnie jest jednym z tych
pytań w starej energii. Czuję, że związki z innymi są najbardziej
wspaniałymi sposobami, żeby dowiedzieć się czegoś o sobie, żeby
rosnąć i rozwijać się. Są lustrami, ale jedną z najtrudniejszych
rzeczy jest wiedzieć, czy kontynuować związek, ponieważ ciągle możesz
się czegoś nauczyć, czy też nie. Tak więc, czy pozostać w tym związku
– ponieważ nie ważne z kim jesteś, masz do czynienia ze swoimi
problemami, po prostu jest inna twarz i inne ciało. I rozumiem to,
ale…
TOBIASZ:
Istotnie. Proszę cię, abyś zrobiła kilka rzeczy. Po pierwsze, lustro
związku począwszy od teraz powinno być z tobą samą. Ty stajesz się
swoim własnym lustrem. Ty stajesz się swoim własnym związkiem i
widzisz siebie w sobie. Przestań teraz szukać… to było
właściwe do tej pory, ale przestań szukać teraz związku, który
służy temu celowi.
Więc
teraz, jaki związek wybierasz? Wyobraź sobie przez chwilę. Wyobraź
sobie potencjał, najwspanialszy związek. W jaki sposób ten
związek będzie ci służył i zasilał? W jaki sposób stworzysz
ten związek?
SHAUMBRA
8: Hmmm…
TOBIASZ:
… i nie musisz teraz odpowiedzieć. Ale to jest prawdziwe
pytanie. Chcemy, żebyś wyszła poza stary potencjał, że związek był po
to, byś mogła się rozwijać. Tak nie jest. Tak nie musi być. Związek
może być najwspanialszą formą miłości, gdzie nie musisz się dzielić
niczym. Gdzie nie musisz się dzielić doświadczeniami i lekcjami –
gdzie możecie po prostu być. Wyobraź sobie to.
SHAUMBRA
8: Tak…
TOBIASZ:
Więc…
SHAUMBRA
8: Dziękuję ci.
TOBIASZ:
Typowo, związek w starej energii był dokładnie taki, jak
powiedziałaś. Był dualistyczny. Chodziło w nim o wypełnianie pustych
miejsc w sobie nawzajem. Chodziło o popychanie siebie nawzajem do
wzrostu. Chodziło o unikanie samotności, a niektóre związki
były wyłącznie finansowe, chodziło o wspieranie jednej osoby przez
drugą i na odwrót.
Ale
wyjdźcie poza to. I chcemy ciebie prosić – chcielibyśmy
usłyszeć od ciebie za miesiąc czy dwa, jaka jest twoja wizja związku
w nowej energii.
SHAUMBRA
8: Okay.
TOBIASZ:
Dziękuję ci i dziękuję ci za odpuszczenie twojego zdenerwowania.
Shaumbra,
to był długi dzień. Przenieśliśmy niesamowite ilości informacji. Ta
informacja jest dla was. Dotyczy was i została stworzona przez was.
Będzie ona dostępna dla każdego człowieka, który podąży tą
drogą, który podąży tą ścieżką, którą wy szliście.
Wyobraźcie sobie, o ile łatwiejsze będzie to dla nich w wyniku tego,
co pozwoliliście, żeby przeszło przez was.
Kochamy
was mocno.
I
tak jest.
------------------------------------------------------------------------
Tobiasz
z Karmazynowej Rady (the Crimson Council) jest prezentowany przez
Geoffrey’a Hoppe, Golden, Colorado. Historia Tobiasza, z
biblijnej Księgi Tobiasza, jest dostępna na witrynie
www.crimsoncircle.com. Materiały Tobiasza są oferowane bezpłatnie od
sierpnia 1999, momentu kiedy jak powiedział Tobiasz ludzkość
przekroczyła potencjał destrukcji i wkroczyła w Nową Energię.
The
Crimson Circle jest światową siecią ludzkich aniołów, którzy
są pierwszymi przechodzącymi w Nową Energię. Kiedy doświadczają
radości i wyzwań statusu wstępujących, pomagają innym ludziom w ich
podróży poprzez dzielenie się, troskę i przewodnictwo. Ponad
40,000 ludzi odwiedza witrynę Crimson Circle każdego miesiąca ,aby
przeczytać ostatnie materiały i dyskutować o swoich doświadczeniach.
The
Crimson Circle spotyka się co miesiąc w Denver, Colorado, gdzie
Tobiasz prezentuje ostanie informacje poprzez Geoffrey’a Hoppe.
Tobiasz twierdzi, że on i inni z niebiańskiego Crimson Council
channelują w zasadzie ludzi. Według Tobiasza, czytają oni nasze
energie i przekazują naszą własną informację z powrotem do nas,
abyśmy mogli zobaczyć to z zewnątrz, podczas gdy doświadczamy tego
wewnątrz. Zebrania Crimson Circle są otwarte dla wszystkich, ale
wymagane są RSVP. Nie trzeba do niczego wstępować ani wnosić jakichś
opłat. The Crimson Circle czerpie swój dostatek poprzez
otwartą miłość i dary Shaumbry z całego świata.
Najwyższym
celem Crimson Circle jest służba w charakterze ludzkich przewodników
i nauczycieli tym, którzy idą ścieżką wewnętrznego duchowego
przebudzenia. Nie jest to misja ewangelizacyjna. Raczej, wewnętrzne
światło doprowadzi ludzi do progu waszych domów po wasze
współczucie i troskę. Będziecie wiedzieli co robić i czego
nauczać w tej właśnie chwili, kiedy unikalna i cenna istota ludzka,
która zamierza wyruszyć w podróż Mostem Mieczy,
przyjdzie do was.
Jeśli
to czytasz i masz poczucie prawdy i związku z tym, to jesteś
członkiem Shaumbry. Jesteś nauczycielem i przewodnikiem ludzi. Pozwól
nasieniu boskości wewnątrz siebie zakwitnąć w tej chwili i w czasach,
które nadejdą. Nigdy nie jesteś sam, ponieważ masz rodzinę na
całym świecie i aniołów wokół siebie.
Ten
tekst może być swobodnie rozpowszechniany bez opłat, na zasadzie
niekomercyjnej. Prosimy o zawarcie informacji w całości, łącznie z tą
notą. Wszystkie inne wykorzystania tekstu muszą być zatwierdzone na
piśmie przez Geoffrey’a Hoppe, Golden, Colorado.
©
Copyright 2006 Geoffrey Hoppe, P.O. Box 7328, Golden, CO 80403.
E-mail to [email protected]. All rights reserved.
Translation
copyright Marian Zieliński. E-mail: [email protected]