Seria Przejrzystości:

SHOUD 6: " Własny cień i potencjały - część 2 " – występuje Tobiasz, przekazywany przez Geoffrey’a Hoppe

Pytania i Odpowiedzi

7 stycznia 2006

www.crimsoncircle.com

I tak jest, droga Shaumbro, że kontynuujemy nasze zebranie tutaj a Centrum Serwisowym Shaumbry [Shaumbra Service Center]. W miejscu, gdzie możecie naprawdę po prostu być. W miejscu, gdzie możecie zadawać pytania samym sobie, gdzie możecie je wystawić, pozwolić im odejść. A odpowiedzi wracają. Czasami z tego miejsca, które nazywamy krystalicznym wymiarem. Czasami w postaci synchroniczności wszędzie wokół was. Czasami wchodzą do waszego serca lub do waszego umysłu. Czasami odpowiedzi są dostarczane przez innych ludzi lub przez okoliczności.

Otrzymywanie odpowiedzi naprawdę nie jest tak trudne, jak myśleliście. Niektórzy z was tworzyli czasami bardzo złożone labirynty, aby spróbować wnieść odpowiedzi do waszego życia, a potem jesteście totalnie sfrustrowani i zdenerwowani i zaczynacie oczekiwać odpowiedzi od innych ludzi… jak poprowadzić swoje życie… a oni nie mogą tego zrobić. Tak więc, Shaumbra, kilka rzeczy z dzisiejszego Shoudu do pamiętania, żeby pozwolić energiom wsiąknąć, żeby zrozumieć, że jedną z największych waszych frustracji jest czynnik czasu. Zrozumcie, że możecie rozciągać i kurczyć czas. Możecie dosłownie tworzyć wiele wymiarów czasu w waszej rzeczywistości. Nie musicie tylko rozciągać czasu, ale możecie dosłownie tworzyć serie potencjałów czasu, które istnieją w waszym Teraz. Możecie mieć wymiar skondensowanego czasu. Jeśli próbujecie przejść szybko przez projekt, możecie to tak urządzić, że czas wydaje się mijać szybko, a kiedy potrzebujecie więcej czasu na inny projekt, nad którym pracujecie, możecie jednocześnie rozciągnąć czas. Czas nie musi być pojedynczy.

Także, pamiętajcie z dzisiejszego Shoudu, że te aspekty Jaźni – to z czego Jaźń została zbudowana w tej rzeczywistości na Ziemi – że macie światło i macie ciemność i jak one zachodzą na siebie nawzajem. One schodzą się razem z powrotem tworząc w pewnym sensie odwrócony cień na sobie nawzajem i odwrócony cień potencjałów. I znowu, jest to właściwe, ponieważ cienie nie muszą być z tyłu w stosunku do źródła światła. Może być także cień z przodu. Chciałbym, żebyście myśleli szerzej (…) nie bierzcie nic na wiarę.

Zbieramy się… St. Germain, tak przy okazji, odszedł i to powinna być ulga dla tych, którzy zamierzają zadawać pytania dzisiaj (śmiech). Chciał uczestniczyć w Shoudzie, ale miał umówioną wieczorem kolację. On dosłownie… Cauldre mówi, że nam nie wierzy… ale to prawda. On zamierza zjeść kolację z prezydentem Bushem dziś wieczorem (dużo śmiechu). On nie zamierza się pojawić jako St. Germain, ale jako inna istota siedząca przy stole. Nie dostaliśmy pozwolenia, żeby powiedzieć, kto to będzie. Ale on zamierza dużo słuchać, dzielić się informacją na temat bardziej współczującego podejścia do świata. (…) Teraz odchodzi, żeby ubrać się odpowiednio do okazji (śmiech). Tak więc, ja, Tobiasz, będę dawał sobie radę z pytaniami, które się pojawią.

Ale chciałbym się podzielić ze wszystkimi, że St. Germain wcześniej ogłosił, że będzie miał bardzo wyjątkowe spotkanie z małą grupą Shaumbry, którą on, i tylko on, wybrał z wielu różnych względów. Tematem tego spotkania będzie zagadnienie hipnozy w nowej energii. Jakie są nakładki, jak działa hipnoza teraz w starej energii, i jak dosłownie używać, pracować z nowym typem hipnozy – hipnozą w nowej energii, która jest pełna współczucia. Nie manipuluje w najmniejszym stopniu. Jest po prostu pozwalająca. Ta nowa hipnoza obejmuje synchroniczność wydarzeń, jak być raczej twórcą synchroniczności, zamiast mieć synchroniczność, jako coś, co się wam po prostu przydarza, jeśli macie szczęście. Chodzi o bycie twórcą synchronistycznych wydarzeń w waszym życiu.

Cała informacja z tego warsztatu, który będzie miał miejsce w następnym tygodniu, na odległej wyspie z małą grupą Shaumbry, będzie następnie udostępniona całej Shaumbrze. I nie musicie uczestniczyć w tej klasie, aby dostać tą informację. Ta mała grupa zbiera się, żeby ustawić energię. Chcemy więc prosić całą Shaumbrę, aby pomogła przesunąć tą energię (…) Będzie to ważna informacja, jeśli chodzi o zrozumienie jak naprawdę działają nakładki i jak działa hipnoza i jak możecie być tego częścią, kiedy chcecie, lub nie być częścią tego. I poprzez to spotkanie wprowadzimy po raz pierwszy hipnozę w nowej energii. Hipnoza nie jest czymś złym. Niektórzy z was czują, że jest ona używana do zmiany czy manipulacji umysłu. Ona może być do tego używana. Ale hipnoza czy też ugruntowanie systemu wierzeń, bo tym właśnie jest hipnoza, ugruntowaniem systemu wierzeń, będzie bardzo przydatnym narzędziem dla całej Shaumbry.

Mówiliśmy także, daliśmy tą analogię samochodu. Daliśmy ją po prostu, aby pomóc wam zrozumieć, abyście wydostali się na moment z waszego umysłu. Jak różne warstwy rzeczywistości leżą jedna na drugiej. Samochód, bez mózgu, jest tylko pojazdem. Po prostu pojazdem, który pomaga wam się poruszać, pomaga wam być w rzeczywistości. Kiedy dodajecie mózg do tego pojazdu, zmienia to jego naturę w wielowymiarowy sposób. Następnie dodajecie uczucia, świadomość i końcu Ducha. W pewnym sensie jesteście samochodem. Ale zostaliście zbudowani najpierw od Ducha, a następnie wprowadziliście wasze energie w te inne warstwy. Już jesteście bardzo wielowymiarowi. Chcieliśmy, abyście poczuli jak to jest być tylko ciałem – być ciałem i umysłem – a następnie ciałem, umysłem i czuciem – abyście zrozumieli, że większość ludzi działa na tych trzech podstawowych poziomach bez prawdziwego włączenia Ducha.

Gdzieś wewnątrz tego waszego pojazdu jest łącznik z krystaliczną energią. On zawsze tam był – to Chrystusowe ziarno wewnątrz was. Wiedzieliście o tym. Czuliście to, ale nie możecie tego uchwycić. W jakimś momencie, jak powiedzieliśmy, odseparowaliście to. Zamknęliście to. Wyłączyliście to. Nie dosłownie, ponieważ jest ono zawsze aktywne, ale w pewnym sensie zignorowaliście je. Zahipnotyzowaliście siebie, żeby wierzyć, że nie jest ono aktywne, że tak naprawdę go nie ma.

Tak więc, daliśmy wam pracę domową do zrobienia, i naprawdę prosimy, Shaumbra, pracujcie nad tym razem. Pracujcie sami, ale zróbcie to proszę. Wejrzyjcie w powody, dlaczego to zamknęliście i kiedy to zamknęliście. I ufajcie samym sobie, kiedy wasza wyobraźnia, kiedy ta odpowiedź przyjdzie. Ufajcie sobie. A następnie, kiedy przyjdzie pierwsza warstwa odpowiedzi, weźcie głęboki oddech i pozwólcie wejść następnej warstwie i następnej. Przekonacie się, że jest ona naprawdę wielowarstwowa. Było wiele powodów i wiele momentów, kiedy to zamknęliście.

Następnie pojawi się przed wami pytanie: „Czy jesteś gotowy, aby znowu się otworzyć?” Czy jesteś gotowy, aby znowu połączyć się na krystalicznych nie-mentalnych poziomach z samym sobą, ze Wszystkim Co Jest. W dalszym ciągu zachowacie wszystkie wasze fizyczne atrybuty, w dalszym ciągu będziecie człowiekiem na Ziemi. Ale teraz otwieracie się na całkiem inny poziom. Wyobraźcie sobie, że jesteście tym pojazdem z Duszą, uczuciami, mózgiem i ciałem i gdzieś zamknęliście czy ukryliście to połączenie z wymiarami, których nie da się opisać. Wyobraźcie sobie teraz, co to dodaje do tej mieszanki, do wielowymiarowej warstwy waszej Jaźni, jeśli jest to wprowadzone znowu do rzeczywistości.

To jest trudna praca domowa w pewnym sensie i będzie wymagała spojrzenia bardzo do wewnątrz. I będzie wymagała być może przejścia przez niektóre trudne wspomnienia. Mówiliśmy przedtem, że poprzez pewne przysięgi i śluby i obietnice, jakie sobie daliście, opakowaliście te połączenia deskami i zabiliście gwoździami. Tylko wy możecie je otworzyć, Shaumbra. Jeśli je ukryliście, możecie je wydostać z ukrycia. My nie możemy. Ponieważ to wy je ukryliście, my, dosłownie, nawet nie możemy ich zobaczyć. Jeśli przyjdziecie do nas i zapytacie: „Ale gdzie ja to ukryłem? W jaki sposób oszukałem samego siebie?”, my nie będziemy wiedzieć, ponieważ jeśli oszukaliście samych siebie tak dobrze, to równie dobrze możecie oszukać nas. W ten sposób właśnie działa hipnoza.

Teraz z przyjemnością odpowiemy na wasze pytania.

LINDA: Oops! Nakładka czasu mówi, że zużyłeś cały swój czas. (śmiech)

TOBIASZ: Zmieniłem czas, żeby dopasowal się do moich potrzeb.

PYTANIE OD SHAUMBRY 1 (z Internetu, czytane przez Lindę): Cześć Tobiaszu. Jestem Hildego z Węgier. Chciałem rzucić palenie, ale nie udało mi się. Pomóż mi. Co mogę zrobić? Wielkie dzięki.

TOBIASZ: Istotnie, i to dotyczy także Cauldre [który jest palaczem, tak jak i ja], tak więc chcemy go prosić, żeby się trochę wycofał. Po pierwsze, musimy powiedzieć, że jest ogromna nakładka, jeśli chodzi o palenie. Musze powiedzieć, że palenie prawdopodobnie nie jest najlepszą rzeczą dla waszego ciała, ale wasze ciało wie, jak zasymilować cały ten dym i wszystko inne, co się z tym wiąże.

Ale, z powodu tych nakładek – w zasadzie sprzecznych ze sobą nakładek i hipnozy, palacze, którzy próbują rzucić palenie mają dylemat. Oprócz tego, nikotyna jest jedną z najbardziej wpływowych substancji na Ziemi. Nikotyna może doprowadzić do tego, że uwierzycie w cokolwiek – może ona wzmacniać systemy wierzeń. Może wzmocnić system wierzeń, że palenie jest niedobre czy uzależniające. Tak więc, kiedy jest to wam wciskane przez media czy przez innych ludzi, nawet poprzez „naukowe badania”, nikotyna na to odpowiada, ponieważ jest to system wierzeń, który wy, przynajmniej w części, trzymacie w sobie. Tak więc, teraz jesteście głęboko w pułapce w tym całym paleniu.

Najlepszą rzeczą, w zasadzie, jeśli próbujecie rzucić palenie jest zacząć palić i przestać próbować je rzucać. Musicie się siebie zapytać, dlaczego rzucacie… dlatego, że ktoś wam powiedział, że to jest złe… dlatego, że nie czujecie się pełni energii. Jakikolwiek jest powód, musicie w niego wejść. Nie powinniście próbować rzucać palenia, kiedy próbujecie rzucić palenie. Musicie najpierw zrozumieć powody. Przyjdźcie do Shaumbra Service Center i pozwólcie nam pracować z wami w krystalicznych wymiarach. Pozwólcie nam pracować z wami nad obserwacją palenia. Dowiecie się, kiedy zaczęliście, jak zaczęliście. Dowiecie się, co wyzwoliło to, co teraz urosło do wielkiego problemu palenia. Przekonacie się, że możecie odpuścić te nakładki i że, kiedy dojdziemy do samego rdzenia, to jeśli naprawdę chcecie rzucić, będziecie w stanie to zrobić. Będziecie w stanie dosłownie odejść od tego. Widzimy jak wielu z was z tym walczy i bije się z samym sobą, i naprawdę nie jest to tego warte. Szkody jakie ponosicie poprzez wzmacnianie negatywnych wierzeń są większe, niż szkody jakie ponosicie w wyniku samego palenia – jeśli istnieją jakiekolwiek szkody.

Więc… jest tutaj bardzo interesująca energia, ponieważ macie z jednej strony źródła mówiące, że palenie jest niedobre, i niektórzy z was uważają nawet, że jest to straszne. Palenie nie jest gorsze niż jakakolwiek inna rzecz, którą wprowadzacie do waszego ciała. Z drugiej strony macie przemysł tytoniowy, który dodaje wiele blasku paleniu, czyniąc z palenia coś ekscytującego i atrakcyjnego, coś bardzo relaksującego. To jest też nakładka. Spójrzcie wstecz. Nie tak dawno temu, 100 czy 150 lat temu, ludzie palili i nie uzależniali się. Amerykańscy Indianie używali tytoniu przez długi czas i nie uzależniali się.

Tak więc, kiedy to stało się to uzależnieniem? Kiedy te nakładki stały się tak silne? Kiedy wpadliście w tą pułapkę? I jak się możecie z niej wydostać, abyście mogli dokonać jasnego i wolnego wyboru, nie opartego na lęku i na nakładkach. Dziękuję.

(…)

PYTANIE OD SHAUMBRY 3 (z Internetu, czytane przez Lindę): Tobiaszu, nie mogę odnaleźć mojej drogi przez to. Zawsze słabo sobie radziłam [zakładam, że jest to kobieta, po angielsku nie można tego odróżnić] z moją biologiczną rodziną. Kiedy próbuję nawiązać kontakt, idzie dobrze, tak długo, jak zadaję pytania dotyczące ich i komplementuję ich, jak zadaję pytania dotyczące ich dzieci i komplementuję je. Nikt nigdy nie pyta mnie o moje życie, czy na czym mi zależy. Jest wielka dysfunkcja i pozwalanie jest brane za bezwarunkową miłość. Jeśli nie jestem ostrożna, jestem wciągana do grania okropnych dramatów dualności. Jedno z mojego rodzeństwa jest ponad innymi i mam z tą osobą najgorsze stosunki. Próby rozwiązania tej sytuacji były żałosną porażką. Dotyka to mnie tylko z powodu późniejszych konsekwencji. Czy miałbyś jakieś wglądy dla mnie i dla innych, jeśli chodzi o problemy związane z biologicznymi rodzinami.

TOBIASZ: Istotnie… i Cauldre naprawdę nie powinieneś podawać tutaj swoich pytań! (dużo śmiechu) To jest istotnie częsta sytuacja dla wielu Shaumbra. To dlatego brzmi to tak znajomo dla wielu z was.

Biologiczne rodziny są – jak to powiedzieć – moglibyśmy mówić o tym bez końca… ale wielu z was wybrało – jak to powiedzieć – szybką ścieżkę powrotu na Ziemię. Wybraliście biologiczną rodzinę, która być może nie była najbardziej odpowiednia. Niektórzy z was wybrali biologiczne rodziny, z którymi mieliście mało lub wcale do czynienia w przeszłych życiach, więc wydajecie się być czarnymi owcami w tej rodzinie. Niektórzy z was wybrali to, o czym wiedzieliście, że będzie karmicznym piekłem, ale jednak wybraliście to, ponieważ chcieliście mieć rodzinę, w którą mogliście wejść. Chcieliście tego fizycznego ciała i myśleliście także, że poradzicie sobie z tą starą karmą. Tak więc, czasami nie było – jak to powiedzieć – zrównoważonego powodu wybrania waszej rodziny.

Ponadto, ponieważ wasza energia znajduje się na innym poziomie niż ich, czasami jesteście dla nich niewidzialni. Tak wielu z was jest niewidzialnymi w pracy, niewidzialnymi w sklepie, i zastanawiacie się, dlaczego ludzie was nie zauważają, czy nie zwracają uwagi na wasze potrzeby. Jest tak, ponieważ oni prawie was nie widzą, czy też nie wyczuwają was. Jesteście, w pewnym sensie, prawie jak duchy dla nich. Oni wiedzą, że tam jesteście, ale w pewnym sensie, tak naprawdę nie pasujecie tam i tak naprawdę was tam nie ma. Zdarza się, że zapominają zaprosić was na Boże Narodzenie. Zdarza się, że zapominają zaprosić was na kolację. (…) Jedną z najtrudniejszych rzeczy jest uwolnienie biologicznej rodziny. To, samo w sobie, jest ciężką nakładką czy też ciężką hipnozą. To, że musicie zdobyć akceptację waszej biologicznej rodziny, zanim dostaniecie akceptację od samych siebie. Jest to trudne, ale czasami musicie – jak to powiedzieć – rozwieść się ze swoją biologiczną rodziną.

Kiedyś mówiliśmy o uchwytach i hakach w was. I, w pewnym sensie, oni mają je w was, a wy macie je w nich. Czasami, chociaż jest to trudne, musicie po prostu odejść. Nie w gniewie, nie dramatycznie, ale po prostu dlatego, że wasza biologiczna rodzina już spełniła swój cel. Była dla was tylko wehikułem, żeby dostać się tu na Ziemię. A kiedy wyrzucili was z domu w wieku 17 lat, powinniście byli wiedzieć… (śmiech)

Często wydarza się, że kiedy uwalniacie te połączenia i znajdujecie swoją własną nową równowagę, przekonujecie się, że oni do was wracają, ale nie możecie się z nimi rozłączać z takim oczekiwaniem. Musicie naprawdę chcieć to odpuścić i pozwolić rzeczom toczyć się własnym biegiem. W przypadku tej, która zadaje to pytanie, jest połączenie wynikające ze starej karmy z przeszłych żyć i w pewnym sensie jest uraza, że podążasz inną drogą. Że szukasz innych odpowiedzi. Rodzinna karma jest dla nich źródłem wszelkich odpowiedzi.

Tak więc próbujesz i studiujesz. Zaglądasz na nowe tereny… w pewnym sensie ich to obraża. W pewnym sensie, ich to złości, i bardziej niż cokolwiek, oni wiedzą, że jeśli się zmieniasz, zmieniasz także cały potencjał dla karmy linii genealogicznej. I niektórzy z tych, którzy żyją i wielu z tych, którzy umarli, nie chcą zmieniać odziedziczonej karmy tej rodziny. Tak więc, w pewnym sensie, masz szczęście, że dotarłaś tak daleko. (śmiech) Dziękuję.

(…)

PYTANIE OD SHAUMBRY 5 I Internetu, czytane przez Lindę): Drogi Tobiaszu, w związku ze stanem Ariela Szarona wydaje się, że Izrael jest znowu w punkcie zwrotnym. Czy możesz nam dać jakiś wgląd?

TOBIASZ: Istotnie… istotnie (…) był taki potencjał w ostatnich dwóch latach, a potencjały są scenariuszami sytuacji, które mają pewne prawdopodobieństwo zaistnienia, był potencjał, że będzie bardzo katastroficzne wydarzenie w Izraelu. Wydarzenie, które przyciągnęłoby uwagę całego świata. Przy tym wydarzeniu, 911 [atak na WTC] wydawałby się mały. Plany były gotowe. Ludzie, gracze byli gotowi, i miało to mieć związek z bronią atomową. Byłoby to katastroficzne dla muzułmanów i chrześcijan i wszystkich w to zamieszanych. Zmiotłoby to pamięć i monumenty z powierzchni Ziemi.

(…) Ten potencjał został rozproszony z wielu różnych powodów, ale musimy podziękować członkom Shaumbry, którzy byli aktywnie zaangażowani w przesuwanie energii bezpośrednio w Izraelu. I dziękujemy członkom Shaumbry na całym świecie. Musimy podziękować energiom Lee Carroll’a i Kryona za złożenie tam wizyty i pomaganie w rozpraszaniu, i Steve Rother’owi i Grupie i innym nauczycielom nowej energii, którzy byli odważni i udal się tam i pomogli dosłownie wnieść inny potencjał, abyśmy nie musieli mieć tego katastroficznego wydarzenia.

To wydarzenie zwróciłoby uwagę, a także współczucie świata. Widzieliście jak współczucie wychodzi na czoło przy 911. To wydarzenie – potencjalne wydarzenie - miałoby ten sam efekt, ale nie było potrzeby przechodzenia przez taką traumę i utratę ludzkiego życia. Ten potencjał nadal istnieje, ale widzimy go znacznie bardziej w tle.

Kiedy Yaser Arafat odszedł, pozwolił odejść energii walki, energii terroryzmu. Nie musiał odejść z powodu – jak to powiedzieć – ponieważ jego biologia się poddała. Wybrał odejście wiedząc, że aby nastąpiło rozwiązanie i pokój, musi odpuścić. Że, ci którzy przyjdą, by go zastąpić, będą mieli lepszą komunikację czy łączność z Hapiru.

Tak więc, teraz, kiedy widzicie, że Ariel Szaron jest gotowy do odejścia, widzicie następną zmianę władzy. To nie jest takie łatwe do zrozumienia. Będzie walka – to znaczy polityczna walka – pomiędzy tymi, którzy mają ogląd w starej energii i tymi, którzy mają ogląd w nowej energii. I ta walka, jak to widzimy teraz, potencjał jest taki, że nie będzie to rozstrzygnięte łatwo czy szybko. (…)

PYTANIE OD SHAUMBRY 6 (kobieta przy mikrofonie): Namaste, Geoffrey, Tobiasz i Linda. Czy mógłbyś proszę zdefiniować „duszę” dla mnie i dla innych.

TOBIASZ: Jest to kwestia semantyki i kwestia interpretacji, ponieważ terminy „dusza” i „Duch” są używane na różne sposoby przez ludzi. Jest na to trochę trudno odpowiedzieć. Z mojej osobistej perspektywy, dusza jest waszym unikalnym odciskiem palców. Jest unikalną duchową tożsamością. Jest częścią, darem, który Wszystko Co Jest, Duch, Wieczny, dał wam i powiedział, uwalniam ciebie. Jesteś tak, jak ja jestem. Jesteś Bogiem także, ale jesteś unikalny w sobie. Masz całkowite i pełne prawa i zdolności twórcy. Jesteś częścią całości, ale jesteś unikalny w sobie. I jeśli wybierzesz tą unikalność i zignorujesz, że jesteś częścią całości, to jest to twoje prawo i jesteś za to także błogosławiony. To jest twoja Dusza. To jest podstawowa część was, i jest to także ta część, która zbiera wszystkie doświadczenia każdego życia, każdą trudność, każdy uśmiech, każdy oddech. Dusza jest zjednoczonym centrum Jaźni.

Wchodzimy już tutaj trochę do głowy i właśnie tam wpadamy w problemy. Chcemy wtedy wiedzieć więcej i więcej o Duszy – gdzie ona rezyduje, co robi, jak ma na imię. Tak więc, utniemy to tutaj i powiemy, że daliśmy bazową odpowiedź. Reszta jest odkrywaniem. Aby to odkryć, nie możecie szukać odpowiedzi w wymiarach bliskich Ziemi. Musicie udać się tam, gdzie umysł już nie działa. Większość ludzi nie chce się tam udać, ponieważ umysł jest ich obroną i ochroną i wymówką.

Aby więc naprawdę zrozumieć Duszę, udajcie się poza wymiary, które są związane z Ziemią. Udajcie się do krystalicznych wymiarów i tam czeka na was osobista odpowiedź.

PYTANIE OD SHAUMBRY 7 (mężczyzna przy mikrofonie): Witaj Tobiaszu. Czułem, że odnosisz się do mojego pytania w trakcie Shoudu, ale mimo wszystko je zadam. Najdroższy Tobiaszu, ostatnio przebudziłem się z hipnozy 18-letniego związku i mam różne talenty, które zawsze uważałem za bardzo osobiste, ale którymi chcę się podzielić ze światem. Jednocześnie czuję pustkę i okazję, żeby być wszystkim, czym jestem. Czy chciałbyś się podzielić jakąś mądrością z człowiekiem nowej energii, nieco pogrążonym w bagnie dualności?

TOBIASZ: Istotnie! Tak. I to jest bezpośrednio dla ciebie, ale myślimy, że cała Shaumbra z tego skorzysta. Odważ się na wejście w te nowe potencjały. Odważ się na wydostanie się z tego bagna. Jesteś tam z jakiegoś powodu. Nie jest to narzucone tobie przez Ducha, czy kogokolwiek innego. Ja wykopałem dziurę dla siebie. I krzyczałem do Boga, modliłem się do Boga, żeby mnie wydostał. I nie wiedziałem, że byłoby bardzo łatwo, bardzo łatwo się wydostać, ale tkwiłem tak głęboko w moich własnych dylematach. Powinienem był się odważyć, żeby pójść w innym kierunku. Ale ciągle kopałem w głąb – w jednym kierunku – i spoglądałem w górę licząc na ucieczkę. Powinienem był pójść w bok. Powinienem był zmienić moje myślenie, odważyć się, aby być nieco innym. Tak jest z wami wszystkimi.

Odważenie się oznacza czasami odpuszczenie przeszłości. Odpuszczenie oczekiwań, odpuszczenie waszej dotychczasowej tożsamości. To przerażająca rzecz dla człowieka. Odpuszczenie swojej tożsamości. Widzicie, czasami czujecie, że znajdziecie się w kompletnej otchłani, jeśli odpuścicie ten kurczowy uchwyt na pojedynczym aspekcie Siebie [Jaźni]. Niektórzy z was nie odpuszczą tego, dopóki nie macie gwarancji, że istnieje nowy i lepszy i inny aspekt. Ale, znowu, to jest bardzo krótkowzroczne myślenie. Tak więc, odważcie się teraz, żeby wyjść całkowicie z tego pudełka. Żeby pójść w zupełnie innym kierunku. I wtedy zaczniecie odkrywać, jak możecie wchodzić do i wychodzić z różnych rzeczywistości.

Chcę wam coś zaproponować. St. Germain mówił pewnego razu o graniu ról, i powiedział, że, aby w pełni zrozumieć, kim jesteście, zacznijcie grać role. Zacznijcie budować nowe role dla siebie. Dajcie sobie inne imię, jeśli chcecie, prawnie czy nieprawnie. Udawajcie, że jesteście kimś innym – grajcie.

Bardzo niewielu z was to zrobiło. Bardzo niewielu z was czuło się z tym wygodnie, i największą rzecz, jaką od wielu z was usłyszeliśmy było, że nie jestem prawdziwy w stosunku do siebie, jeśli gram, jeśli udaję czy wyobrażam sobie, że jestem artystą. Jakie mam do tego prawo? Albo, jestem księgowym. Tak wielu z was czuło, że to będzie nieprawdziwe w stosunku do siebie. Ale kompletnie tak nie jest. Jest to właśnie bardziej prawdziwe, kiedy jesteście wielowymiarowi, zamiast tkwić w roli księgowego.

Tak więc, odważcie się. Grajcie role. Wyobraźcie sobie… a następnie pozwólcie temu być. To niesamowita sprawa. To zabawa. I znowu, czasami jesteście zażenowani, kiedy gracie role, kiedy jesteście inni. Obawiacie się także, że możecie stać się jednym z tych dysfunkcyjnych ludzi o wielu osobowościach [schizofrenikami]. Ale znowu, bawcie się tym. Grajcie rolę bycia wielowymiarowym. Grajcie przez chwile rolę osoby z rozszczepieniem osobowości. Zobaczcie, jak się w tym czujecie i zobaczcie jak wasza własna duchowa odporność sprowadza was z powrotem. Bawcie się różnymi aspektami i charakterami i róbcie to przez następne 30 dni. Grajcie role – zobaczcie jak to jest.

Nie możecie tego robić z kimkolwiek innym. Możecie robić to dla siebie. Obudźcie się pewnego ranka i wyobraźcie sobie, że jesteście błyskotliwi… o, już jesteście… (trochę śmiechu). Wyobraźcie sobie, że jesteście kimkolwiek chcecie być i następnie pozwólcie tej możliwości i temu potencjałowi na wkroczenie do waszego życia. Będziecie zdumieni, przede wszystkim, jak wspaniałym twórcą jesteście. I mówię do was wszystkich. Będziecie zdumieni, jak wspaniałym jesteście twórcą w wyobrażaniu sobie. Będziecie zdumieni, jak łatwo możecie tworzyć hipnotyczne nakładki dla samych siebie, w które nawet sami uwierzycie. I będziecie zdumieni tym, że zawsze możecie powrócić do waszego Centrum, do waszej Duszy.

(…)

PYTANIE OD SHAUMBRY 8 (kobieta przy mikrofonie): Jestem zdenerwowana.

TOBIASZ: My też! (śmiech) Zawsze jesteśmy zdenerwowani w obecności ludzi. Nigdy nie wiemy, z czym wyjadą! (więcej śmiechu).

SHAUMBRA 8: Tak!

TOBIASZ: A Jezus miał inne doświadczenia, tak przy okazji. Mamy prawo się denerwować. (śmiech)

SHAUMBRA 8: Tak… moje pytanie jest prawdopodobnie jest jednym z tych pytań w starej energii. Czuję, że związki z innymi są najbardziej wspaniałymi sposobami, żeby dowiedzieć się czegoś o sobie, żeby rosnąć i rozwijać się. Są lustrami, ale jedną z najtrudniejszych rzeczy jest wiedzieć, czy kontynuować związek, ponieważ ciągle możesz się czegoś nauczyć, czy też nie. Tak więc, czy pozostać w tym związku – ponieważ nie ważne z kim jesteś, masz do czynienia ze swoimi problemami, po prostu jest inna twarz i inne ciało. I rozumiem to, ale…

TOBIASZ: Istotnie. Proszę cię, abyś zrobiła kilka rzeczy. Po pierwsze, lustro związku począwszy od teraz powinno być z tobą samą. Ty stajesz się swoim własnym lustrem. Ty stajesz się swoim własnym związkiem i widzisz siebie w sobie. Przestań teraz szukać… to było właściwe do tej pory, ale przestań szukać teraz związku, który służy temu celowi.

Więc teraz, jaki związek wybierasz? Wyobraź sobie przez chwilę. Wyobraź sobie potencjał, najwspanialszy związek. W jaki sposób ten związek będzie ci służył i zasilał? W jaki sposób stworzysz ten związek?

SHAUMBRA 8: Hmmm…

TOBIASZ: … i nie musisz teraz odpowiedzieć. Ale to jest prawdziwe pytanie. Chcemy, żebyś wyszła poza stary potencjał, że związek był po to, byś mogła się rozwijać. Tak nie jest. Tak nie musi być. Związek może być najwspanialszą formą miłości, gdzie nie musisz się dzielić niczym. Gdzie nie musisz się dzielić doświadczeniami i lekcjami – gdzie możecie po prostu być. Wyobraź sobie to.

SHAUMBRA 8: Tak…

TOBIASZ: Więc…

SHAUMBRA 8: Dziękuję ci.

TOBIASZ: Typowo, związek w starej energii był dokładnie taki, jak powiedziałaś. Był dualistyczny. Chodziło w nim o wypełnianie pustych miejsc w sobie nawzajem. Chodziło o popychanie siebie nawzajem do wzrostu. Chodziło o unikanie samotności, a niektóre związki były wyłącznie finansowe, chodziło o wspieranie jednej osoby przez drugą i na odwrót.

Ale wyjdźcie poza to. I chcemy ciebie prosić – chcielibyśmy usłyszeć od ciebie za miesiąc czy dwa, jaka jest twoja wizja związku w nowej energii.

SHAUMBRA 8: Okay.

TOBIASZ: Dziękuję ci i dziękuję ci za odpuszczenie twojego zdenerwowania.

Shaumbra, to był długi dzień. Przenieśliśmy niesamowite ilości informacji. Ta informacja jest dla was. Dotyczy was i została stworzona przez was. Będzie ona dostępna dla każdego człowieka, który podąży tą drogą, który podąży tą ścieżką, którą wy szliście. Wyobraźcie sobie, o ile łatwiejsze będzie to dla nich w wyniku tego, co pozwoliliście, żeby przeszło przez was.

Kochamy was mocno.

I tak jest.

------------------------------------------------------------------------

Tobiasz z Karmazynowej Rady (the Crimson Council) jest prezentowany przez Geoffrey’a Hoppe, Golden, Colorado. Historia Tobiasza, z biblijnej Księgi Tobiasza, jest dostępna na witrynie www.crimsoncircle.com. Materiały Tobiasza są oferowane bezpłatnie od sierpnia 1999, momentu kiedy jak powiedział Tobiasz ludzkość przekroczyła potencjał destrukcji i wkroczyła w Nową Energię.

The Crimson Circle jest światową siecią ludzkich aniołów, którzy są pierwszymi przechodzącymi w Nową Energię. Kiedy doświadczają radości i wyzwań statusu wstępujących, pomagają innym ludziom w ich podróży poprzez dzielenie się, troskę i przewodnictwo. Ponad 40,000 ludzi odwiedza witrynę Crimson Circle każdego miesiąca ,aby przeczytać ostatnie materiały i dyskutować o swoich doświadczeniach.

The Crimson Circle spotyka się co miesiąc w Denver, Colorado, gdzie Tobiasz prezentuje ostanie informacje poprzez Geoffrey’a Hoppe. Tobiasz twierdzi, że on i inni z niebiańskiego Crimson Council channelują w zasadzie ludzi. Według Tobiasza, czytają oni nasze energie i przekazują naszą własną informację z powrotem do nas, abyśmy mogli zobaczyć to z zewnątrz, podczas gdy doświadczamy tego wewnątrz. Zebrania Crimson Circle są otwarte dla wszystkich, ale wymagane są RSVP. Nie trzeba do niczego wstępować ani wnosić jakichś opłat. The Crimson Circle czerpie swój dostatek poprzez otwartą miłość i dary Shaumbry z całego świata.

Najwyższym celem Crimson Circle jest służba w charakterze ludzkich przewodników i nauczycieli tym, którzy idą ścieżką wewnętrznego duchowego przebudzenia. Nie jest to misja ewangelizacyjna. Raczej, wewnętrzne światło doprowadzi ludzi do progu waszych domów po wasze współczucie i troskę. Będziecie wiedzieli co robić i czego nauczać w tej właśnie chwili, kiedy unikalna i cenna istota ludzka, która zamierza wyruszyć w podróż Mostem Mieczy, przyjdzie do was.

Jeśli to czytasz i masz poczucie prawdy i związku z tym, to jesteś członkiem Shaumbry. Jesteś nauczycielem i przewodnikiem ludzi. Pozwól nasieniu boskości wewnątrz siebie zakwitnąć w tej chwili i w czasach, które nadejdą. Nigdy nie jesteś sam, ponieważ masz rodzinę na całym świecie i aniołów wokół siebie.

Ten tekst może być swobodnie rozpowszechniany bez opłat, na zasadzie niekomercyjnej. Prosimy o zawarcie informacji w całości, łącznie z tą notą. Wszystkie inne wykorzystania tekstu muszą być zatwierdzone na piśmie przez Geoffrey’a Hoppe, Golden, Colorado.

© Copyright 2006 Geoffrey Hoppe, P.O. Box 7328, Golden, CO 80403. E-mail to [email protected]. All rights reserved.

Translation copyright Marian Zieliński. E-mail: [email protected]