MATERIAŁY
TOBIASZA
Seria
Przejrzystości
SHOUD
2: "Żegnaj Shiva" - W
rolach głównych Tobiasz
Pytania
i Odpowiedzi
Wrzesień
3, 2005
www.crimsoncircle.com
I
tak to jest droga Shaumbro i gościu Shaumbro, że nadal kontynuujemy
energię dzisiejszego dnia, Nadszedł teraz czas na naszą dyskusję,
nasze pytania i odpowiedzi.
Oczywiście,
nawet podczas tych ostatnich 15 czy 20 minut, możliwe, że poczuliście
zmianę, ewolucję tych energii podczas odejścia tej starej koncepcja
Shivy. Nawet jeżeli nie wiecie kim jest Shiva, mimo to była ona Waszą
częścią. Mieliście już w sobie tę część, która wierzyła w
kreatora, bóga, który już gdzieś w głębi Was istniał ,
może nawet tutaj, ale nie poczuliście go lub też go nie poznaliście.
Tak więc oparliście się na drugim poziomie energii. Oparliście się na
energiach wybawiciela.
Oparliście
się również na energiach burzyciela, te dwie energie
manipulują Wami. Powiecie, “Teraz, kiedy ta energia burzyciela
odeszła, ktp zajmie jej miejsce?” Nic nie musi zajmować jej
miejsca. Jesteście samo wystarczalni. Aby kreować nie musicie burzyć.
Jest to stary dualistyczny concept.
Tworzenie
jest samo w sobie. Ono ciągle się ewoluuje. Jest jak spirala. Ciągle
się rozwija i porusza. To rozwijanie się może być wewnątrz i na
zewnątrz w tym samym czasie.
Nie
potrzebujecie już w swoim życiu burzyciela. Ludzka świadomość nie
potrzebuje burz, takich jakie ostatnio przeszły. Ona ich nie
potrzebuje. Są inne drogi wyjścia, bardziej światłe, powiecie, aby
dojść do tworzenia, aby być tworzycielem. Jest to stary koncept,
którego czas już się kończy.
Otworzyliśmy
dzisiaj drzwi aby wypuścić Shivę, wypuścić ją z Waszego życia, z tego
ciągłego procesu dobrych wiadomości a następnie złych, z tego
budowania dobrego samopoczucia zburzonego po krótkim czasie.
Wyrzućcie to z Waszych warstw i systemów wierzeń. Wasze życie
może być pełne Tworzenia, pełne ekspresji przez cały czas.
Odpowiemy
dzisiaj na pierwsze pytanie, które – jakby to powiedzieć
– nie zostało głośno wypowiedziane. Dotyczy to naszych
ostatnich komentarzy o Izraelu, jakie mieliśmy na ostatnim spotkaniu.
To pytanie o mojej ojczyźnie powracało wiele razy, o tym co było
powiedziane na temat uwolnienia Izraela, wypuszczenia go na wolność a
nawet wyemigrowania z niego.
W
tym miejscu, w mojej ojczyźnie, energie już od długiego czasu są
bardzo zablokwane. Możecie to zobaczyć w ludziach tam żyjących.
Możecie to zobaczyć w budynkach. Możecie to nawet zaobserwować w
wodach Izraela. Są one zaśniedziałe. Manifestuje się to także w tej
paradzie, w tym aktorstwie ciągłej wojny, ciągłego naprężenia.
Graliście na rzecz ludzkości, odgrywaliście ludzkie yin and yang,
czarne i białe, twórca / burzyciel.
To
się tak wdrożyło w ziemię Izraela, że czasami wydaje się to
niemożliwe do uwolnienia…wyjście z tego minonego czasu…może
na parę miesięcy…może na parę lat…może zróbcie
to nawet w wyobraźni…pozbądźcie się tych wszystkich
warstw…uwolnijcie się od tego przekonania, że jesteście
Izraelczykiem, Palestyńczykiem czy też Arabem…uwolnijcie się
od Hippuru, jesteście wszyscy tacy sami. Wszyscy pochodzicie z jednej
rodziny. Teraz po prostu rozdzieliliście się na drobne czynniki.
Nadzedł
czas abyście się od tego uwolnili, od te energii, która wWas
wstrzymuje. Rozmawialiśmy już o tej wstrzymującej Was energii.
Rozmawialiśmy o tym podczas Naszej wizyty. Powiedzieliśmy Wam, że
nadszedł czas na uwolnienie się. Jednakże jest to tak w Was wbudowane
że trudno Wam jest się od tego uwolnić. Patrzycie w lustro i
myślicie, że jesteście Izraelczykami. Myślicie, że jesteście Hippuru.
To jest stare. Uwolnijcie si od tego.
Powiedzieliśmy
Wam, że niektórzy z Was chcą dosłownie fizycznie wydostać się
z tej energii, bo jest ona ciężka i mocna, pragniecie wyjechać na
wakacje, po prostu uciec, odetchnąć. Po powrocie zmienicie się.
Będziecie bardziej świeżsi. Będziecie w stanie pomóc tej
części świata, temu świętemu lądowi w całkiem nowy sposób.
Obecnie
to miejsce skupia na sobie bardzo dużo uwagi, ciężkich ludzkich
kłopotów. Często nie zdajecie sobie z tego sprawy. Jednakże
ciąży na Was świadomość religii. Ciąży na Was świadomość
rządów. Cokolwiek robicie skupia na Was tą ciężką uwagę.
Czasami musicie wydostać się z tej ciężkiej wibracji. Odpocznijcie.
Przyjeźcie tutaj w góry odwiedzić Shaumbrę. Spędźcie parę dni
tutaj wypoczywając. Wybierzcie się na ocean pożeglować przez jakiś
miesiąc. I przez cały czas uwalniajcie się od byciy Hippuru.
Uwolnijcie się od Shiva. Energie burzyciela są bardzo silne na tej
ziemi.
Odpowiemy
teraz na pytanie.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 1 (z internetu czyta Linda): Drogi Tobaszu, już od
jakiegoś czasu pracuję nad techniką używania częstotliwości pomagąc
ludziom w przyswajaniu sobie czakr. Interesuje mnie zastosowanie ich
w mojej pracy w przytułkach, ponieważ moja intuicja podpowiada mi, że
to bardzo pomoże w transormacji śmierci. Czy mógłbyś to
skomentować? Dziękuję.
TOBIASZ:
Oczywiście, wibracje kolorów i dźwięku, w szególności,
może mieć bardzo łagodny wpływ na tych, którzy przechodzą
transformację śmierci. Musicie jednak uważać aby te wibracje nie
tylko Tobie pasowały ale również innym. Innymi słowy, to co
jest Twoją muzyką czy wibracją, czy też wibracją koloru może różnić
sie od ich wibracji. Musisz wejść głegoko w siebie. Musisz zastosować
oczyszczenie aby móc poczuć ich odpowiednią energię.
Kolory
w ludzkim wymiarze oferują niesamowitą ilość pomocy w jakiejkolwiek
pracy przy uzdrawianiu czy nawet procesie transformacji śmierci.
Prosimy Cię również abyś tego ne przeciążała. Są to bardzo
silne energie. Nie możesz ich przeciążać. Pozwól im na
przyjście do tego miejsca ale gdy zauważysz, że nie są one dobrze
przyjmowane uwolnij je.
Musisz
sobie uświadomić, że kolory w oczach ludzkich są bardzo ograniczone.
Wielu z Was to rozumie, bo podczas snu, śnicie w niesamowitych
kolorach, które nie istnieją tu na Ziemi. Nie możemy Wam nawet
tego wytłumaczyć. Tak więc jeżeli pracować będziesz z kolorami, ważne
jest to, w szczególności podczas transformacji śmierci abyś
otworzyła się na inne właściwości kolorów, które
istnieją na innych poziomach. Osiągniesz to poprzez oczyszczanie,
poprzez usunięcie iluzji, że istnieje pewien zakres wibracji czy
częstotliwości kolorów.
Możesz
nawet teraz zacząć wchodzić w te kolory, które istnieją w
rozszerzonym zasięgu energii, które istnieją poza ich
wibracją. Nie są one zielone, niebieskie czy czerwone. Jest to cały
now zasięg…po prostu – trudne jest to do wytłumaczenia –
jest to świetlny resonans, czy też wibracja. Jest to świetlna
ekspansja jaka tam istnieje.
Tak
więc baw się tym, baw się tymi kolorami w najróżniejszy
sposób. Używaj ich tak jakbyś używał świeczki podczas
transformacji śmierci z klientem. Innymi słowy, nie stosuj tylko
świeczki. Nie przysuwaj jej blisko ich twarzy. Po prostu delikatnie
przybliż te frekfencje kolorów wokół ich twarzy,
używając wyobraźni, weź głęboki oddech wraz z tymi kolorami by je
nałożyć na klienta. Wtedy podczas pracy w przytułku, podczas ich
transformacji po prostu użyj parę frekfencji kolorów czy
rezonansu świeczki by pomóc im w ich drodze transformacji.
Pamiętaj jednak, żeby nic nie narzucać.
Dodaj
również parę dźwięków muzycznych, dosłownie muzykę,
którą zwykle używasz ale równoczśnie zacznij wprowadzać
inne dźwięki. To także pomoże w Twojej pracy w transformacji śmierci
i w pracy przytułku.
Zrozum
też, że często w pracy w przytułku, wmiarę jak Ci ludzie przechodzą
swoją śmierć są obecne dwa czynniki. Pierwszy jest obawą przed
nieznanym. Obecny jest tam też process bezwładności, typ
paraliżu/odwrażliwienia jakie przechodzi przez ciało i mózg.
Ważne jest to aby nie za bardzo stymulować umysłu oraz wrażliwości w
tym momencie, żeby nie przywołać energii starchu. Ten process
paraliżu/ odwrażliwienia pomaga w minimalizacji strachu. Tak więc w
swojej pracy bądź uważna jak Twoi klienci reagują. Bardzo Cię
zachęcamy do dalszej pracy. Jest ona bardzo potrzebna.
PYTANIE
OD SHUMBRY 2 (kobieta przy mikrofonie): Kiedy tu siedziałam a Ty
wypowiadałeś swą miłość do nas odczułam ogromny przypływ miłości.
Poczułam pełne olśnienie. Mam mnóstwo pytań, jakie do
mnie napłynęły. Tak naprawdę…po prostu czuję, że muszę tu
trochę postać i wyrazić to uczucie pełnej gotowości do osiągnięcia
“wyższego Ja”, do miłości mego “małego Ja”,
ale tak naprawdę by zabrać się za tą Nową Energię i poszerzyć moją
miłość i moje uczucia. Chciałabym też wyrazić swoją wdzięczność dla
wszystkich po tej stronie zasłony i dla tych, którzy
błogosławili mnie w różny spsób. Naprawdę potrzebuję tu
po prostu trochę postać i to wyrazić w tym momencie.
TOBIASZ:
Dziękuję za Twoją odwagę i za wzięcie kolejnego kroku na Twjej
drodze.
SHAUMBRA
2: Dziękuję.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 3 ( z internetu czyta Linda): Cześć Tobiasz…czy
Adamus. Używam wszystkich narzędzi jakie mamy ale jakoś nie mogę
dojść do miejca w sobie, gdzie życie zaczyna być łatwiejsze i płynne.
Spirytualistycznie i materialnie krążę w kółko. Pogrzebiam się
finansowo a spirytualistycznie czekam na ten moment błogości mojej
boskości. Już od dawna wybrałem wiedzę i życie z pasją mojej duszy.
Teraz dodaliśmy present przerzystości. Jednakże moje życie nadal jest
skotłowane tak jak dziesięć lat temu. Dlaczego ja nadal aż tak siebie
ograniczam? Nie chcę już więcej być na bieżni “ciężkiego”
życia. Proszę daj mi jakąś radę. Dziękuję za pomoc.
TOBIASZ:
Oczywiście…Twoje pytanie złożyło się na kompozycję dziejszego
Szoudu…tak naprawdę to pytasz również nie tylko w swoim
imieniu ale w imienu całej Shaumbr, która zastanawia się i
odczuwa to, że mimo tej całej zdobyte wiedzy rzeczy nadal nie
posuwają się naprzód. Dlatego też właśnie dzisiaj Shaumbra tu
przybyła i porodziła energię Shaumbry aby bardziej wprost Wam
pomóc i asystować wdalszej drodze. Dlatego też Shaumbra
dzisiaj przyniosła również energię burzyciela.
Wspomniałeś
swój rozwój. Wspomniałeś te momenty olśnienia jakie
miałeś. Równocześnie też powiedziałeś, że Twoje życie jest
finansowym fiaskiem. Zostało zburzone czy też pogrzebane, jak
powiedziałeś, ponieważ ludzie nawet Shaumbra kontynuują budowanie i
burzenie, budowanie i burzenie. Zbudowałeś siebie spirytualistycznie
ale nie manifestujesz tego w praktyce.
Uwolniłeś
Shivę ze swojego życia. Uwolnij też energię burzyciela. Pozwól
przypłynąć dostatkowi. Jeżeli nadal będziesz miał trudności i kłopoty
finansowe, poprosimy Cię abyś zaczął oddychać. Nie możesz –
jakby to powiedzieć – ze względu na pewne poziomy na jakich
ciągle operujesz i nadal w siebie nie wierzysz, nie jesteś w
stanie siebie zintegrować. Zacznij oddychać.
Niektórzy
powiedzą, że używamy tego – jakby to powiedzieć – jako
wymówkę, lub też jako nasze proste lekarstwo, tak jak lekarz
przepisałby aspirynę. Jednakże oddychanie przywróci Cię do
punktu integracji. Nie będziesz mógł świadomie oddychać,
prędzej czy później nie dochodząc do punktu zcalenia.
Tak
więc poprosimy Cię abyś się skoncetrował na oddychaniu. Pozwól
tej energii burzyciela odejść. Daj sobie słowo aby zacząć cieszyć się
życiem, czego nada lie robisz. Czasami, papugujesz słowa, myśląc, że
to rozwiąże problem. Ale teraz możesz prawdziwie pozwolić sobie na
radość życia w Twoim tworzeniu. Dziękuję.
PYTANIE
SHAUMBRY 4 (kobieta przy mikrofonie): Witam wszystkich. Cześć
Tobiasz. Bardzo mi miło, że nareszcie tu jestem. Myślę już od
miesiąca całymi dniami o co Cię zapytam. Dostaję od razu odpowiedzi.
Ale tak bardzo chciałabym stanąć twarzą w twarz z Tobą tak jak
teraz. Dobra, pozwolę sobie na pytanie jakie przyjdzie mi teraz do
głowy. Moje pytanie dotyczy Niemiec, państwa, gdzie się teraz
urodziłam. Czasami czuję się odpowiedzialna za to państwo i
chciałabym…czuję się jak minister tego państwa odpowiedzialna
za nie. Chciałabym połączyć się z ludźmi z innych krajów,
z Wami wszystkimi, aby pójść do przodu. Czasami tak
trudno jest żyć w Niemczech. Mieszkam we Frankfurcie, w dużym
mieście, ale ono jest tak zaśniedziałe. Tak zaśniedziałe i nie wiem
co mam robić.
TOBIASZ:
Poprosimy Cię bardzo delikatnie i pełni miłości abyś uwolniła się od
tej misji (śmiech).
SGAUMBRA
4: Dziękuję. Właśnie tego potrzebowałam.
TOBIASZ:
Bardzo trudnym zadaniem jest samemu zmienić losy państwa.
SHAUMBRA
4: Tak, i to właśnie opóźnia mój rozwój. Działa
mi też to na nerwy.
TOBIASZ:
Ta indywidualna praca jaką wykonujesz sama w sobie jest
najwyżniejsza. To też produkuje pewien rodzaj energii, potencjału
jaki inni w Twojej ojczyźnie mogą użyć jeżeli zechcą. Ten kraj
Niemiec jest bardzo uwikłany w historię. Jets to bardzo silne i dumne
państwo jak również pełne artyzmu. Jest jednak również
pełne głębokich ran, które sięgają bardzo dalekich czasów.
W
pewnym sensie można byłoby poiwedzieć, że w tym kraju Niemiec leżał
całkowity potencjał zrozumienia ludzkiego rozwoju. Ludzie tam
pozwolili na rozwinięcie się jego. Pozwolili na wiele wspaniałych
rzeczy.
Nastąpił
jednak pewnien typ zachamowania, pewien rodzaj winy za ten szybki
postęp, poczucie, że ludzie tam żyjący nie są warci tych wspaniałych
rzeczy, nawet gdyby mieli tę wspaniałą okazję podzielić się z tym
całym światem. Pozwolili jednakże aby energia Shivy ich zniszczyła.
Niemcy zostały zniszczone wewnątrz, nie z zewnątrz. Tak więc
wciąż istnieją tam głębokie rany. Istnieje tam też wiele winy.
Czy
mogłabyś najpierw Ty sama uwolnić się od tych ran, swojej własnej
destrukcji i winy? Potem będziesz miała większe zrozumienie dla tego
wspaniałego i wielkiego państwa. Możemy powiedzieć, że to państwo
jest nadal wspaniałe i obecnie budzi się z głębokiego snu.
Zobaczysz, że teraz wszystko zacznie szybciej postępować.
Zorientujesz się też, że Ci o których myślałaś, że śmieli się
z Ciebie, zaczną się również otwierać.
Widzimy,
że to państwo nadal ukrywa się pod kocem, i udaje coś, chce protekcji
ale obecnie również chce wyjść poza to i pozwolić sobie na
bycie tym czym chce. To państwo przejdzie nieasmowity ekonomiczny
rozkwit, nawet w trudnych ekonomicznych czasach. To państwo też
połączyło się na różnych poziomach i dało przykład swoim
zachowaniem wielu innym krajom. Ciągle istnieją tam głębokie rany, i
tak jak czujesz, bardzo dużo Starej Energii. Jednakże to szybko się
przemieści. Największą pracą jaką możesz teraz wykonać to właśnie w
sobie. A Ty nosisz to wszystko na swoich barkach. To Tobie nie służy.
SHAUMBRA
4: Okay, dziękuję.
TOBIASZ:
Dziękuję za tą pracę jaką wykonujesz.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 5 (z internetu czyta Linda): Witam Tobiasz, dlaczego
odczuwam tak bardzo dużo strachu w moim życiu? Staram się go uwolnić
ale nadal trudno mi jest pozostać w Teraźniejszym momencie. Co
powinnam zrobić?
TOBIASZ:
Oczywiście…to jest właśnie to o czym dyskutowliśmy na końcu
naszego dzisiejszego Shoudu. Tak często ludzkie „ja“, to
co nazywamy „małym ja“, tak bardzo się obawia i płacze.
Chce Twojej uwagi. Wybrałaś się na tą wspaniałą duchową drogę ale
zapomniałaś zaopiekować się tym małym „ludzkim ja“. Nawe
nie zostawiłaś z nim opiekunki. Tak po prostu odeszłaś (śmiech).
Ono się boi. Nie wie co się dokładnie dzieje. Tak więc czuje, że
powinno wysyłać w Twoim kierunku tą energię strachu. Oczywiście na to
szybko reagujesz. Wróć z powrotem, pogódź się
z tym „małym ja“ i zabierz to „ludzkie ja“
ze sobą na tą rozwijającą się drogę. Zaczniesz wtedy odczuwać, że ten
starch usuwa sią z Twojego życia.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 6 (kobieta przy mikrofonie): Cześć Tobiasz, w ostatnim
weekendzie byłam z Wami wszystkimi w Reno i uczystniczyłam w
sesji Pytań i Odpowiedzi o depresji.
TOBIAS:
Oczywiście.
SHAUMBRA
6: Teraz natomiast zastanawiam się, czy ten typ pracy z energią,
szczególnie praca z wyobraźnią, czy jest to odpowiednie
dla tej pracy jaką wykonuję z klientem. Chciałabym też zapytać
czy mógłbyś powiedzieć mi więcej o tej mojej pracy i czy
mógłbyś mi trochę w tym pomóc. Dzięki.
TOBIASZ:
Oczywiście…powrócimy do Ciebie z tym pytaniem. Czy
Twoja praca pomaga tym, którzy przechodzą ten typ duchowej
ekspresjii o jakiej już wcześniej mówiliśmy? Czy czujesz, że
Twoja praca będzie miała jakiś oddźwięk? Jak odczuwasz swoją pracę?
Widzisz,
dopóki nie odpowiesz na te pytania, my możemy tylko się z Tobą
zgodzić. Możemy tylko być niepewni wraz z Tobą. Jesteś tak
niesamowicie silna. Masz niesamwitą intuicję. Mimo to ciągle się
zastanawiasz.
Rozwinęłaś
początki ewolucyjnego programu, jaki tu przyniosłaś, te energie,
które przyniosłaś zewsząd, od siebie. Teraz kiedy one już tu
istnieją, co masz zamiar z nimi zrobić? Zniszczyć je? Nic nie
zrobić? Czekać? Musisz odpowiedzieć na te pytania. A my od Ciebie
tego teraz wymagamy. Czy Twoja praca jest dla Ciebie ważna?
SHAUMBRA
6: Tak.
TOBIASZ:
Czy jest to właściwa praca? Czy jest to co naprawdę chcesz robić?
SHAUMBRA
6: Tak.
TOBIASZ:
Co Cię trzyma?
SHAUMBRA
6: Nie wiem.
TOBIASZ:
To jest podstępne pytanie (śmiech). Oh, to nie tylko Ty. Jest wielu
na Ziemi, którzy potrzebują tego rodzaju pracy. Natomiast Ty
na pewno przyczyniasz się do ich niepewności. Dlatego też nie mogą
oni znaleźć drogi do twoich drzwi. Po prostu zakamuflowałaś swoje
drzwi.
Tak
więc prosimy Cię abyś głęboko oddychała, poczuła esencję swojej pracy
jaką tworzysz, która będzie się kontynuowała i rozwijała.
Przypatrz się sobie, wyobraź siebie, dzieląc się tym niesamowitym
talentem, jaki tu przyniosłaś wraz z innymi a także sama w
sobie.
Jak
już powiedzieliśmy w Shoudzie, nadszedł czas aby się tym zająć. Wiesz
o tym. Wiedziałaś, kiedy te informacje zaczęły do Ciebie przypływać.
Wiedziałaś, że nadszedł na to czas.
Zadałaś
to pytanie dzisiaj również w imieniu innych, którzy
poczuli to pragnienie pracy, ale nic z tym nie robili, wahali
się. Tak więc dokładnie to dostajecie z powrotem, wahanie.
Doświadczenia, zajęcia przepełnione będą whaniami…dokąd
zmierzacie, gdzie macie mieszkać…w jaki sopsób
będziecie podróżować, to wszystko będzie w niepewności dopóki
nie zdecydujecie się na pewność.
Tak
więc w obecności Shaumbry, świata i Boga, zamierzamy Cię poprosić
abyśc odetchnęła swoją pasją. Poczuła tą pasję, kiedy zaczynałaś
swoją pracę. Teraz weź głęboki wdech. Ugruntuj ją. Ugruntuj ją w tej
rzeczywistości. Uwierz sobie tak jak my Wam wierzymy. Wykonuj swoją
pracę, ona jest tak wspaniała. Dziękuję za twoją śmiałość. Wiedziałaś
też, że tak Ci odpowiemy (śmiech).
SHAUMBRA
6: Dziękuję.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 7 (z internetu czyta Linda): Tobiasz i Saint Germain, czy
moglibyście przedyskutować temat Lone Ranges (Samotni Jeźdźcy) i jaki
mają teraz związek z Shaumbrą. Ten temat dotyczy historii
czterech członków Shaumbry, którzy podzielili się nią
na forum Szkarłatnego Koła i to było poddane szerokiej dyskusji
wewnątrz Shaumbry a także przyczynę wyjścia z ukrycia niektórych
członków ze względu na ważną historyczną wiadomość jaką ponoć
Shaumbra ze sobą niesie. Zauważyłam też, że to wydarzenie przyczyniło
się do zjednoczenia Shaumbry. Tak więc chciałabym się bardzo
dowiedzieć, kim są Ci Lone Rangers (Samotni Jeźdźcy), którzy
mają tak silny efekt na świadomość tak wielu członków Shaumbry
na tym forum. Mam nadzieję, że podzielicie się tą wiadomością
z Shaumbrą, która teraz słucha na świecie, jeżeli ta
wiadomość jest tak ważna.
TOBIASZ:
Oczywiście…już znacie odpowiedź, ponieważ już z Tobą
na ten temat rozmawialiśmy. Mamy taką zasadę, nawet tutaj, aby nie
interweniować czy nawet komentować tematu ruchów jakie
Shaumbra teraz wykonuje na forum. W momencie wejścia na forum, w
momencie kiedy podzielimy się naszymi perspektywami, odbierzemy Wam
energie, które tam teraz istnieją, a jakimi Wy się dzielicie.
Tak więc nie chcemy tu nic komentować. To wszystko zależy od Was.
Jesteście
Shaumbrą. Jesteście Twórcami. Dlaczego nas pytacie? Sami to
odkryjcie. Powtarzamy, że w momencie naszej interwencji w następnym
miesiącu będziemy mieli mnóstwo pytań dotyczących forum, a
nastąpnego miesiąca jeszcze więcej. Tak więc to forum już nie będzie
forum, zauważcie to.
Tak
więc chcielibyśmy abyście weszli w siebie…znacie odpowiedzi na
każde z tych pytań. Wiecie doskonale co to jest za energia tych
Lone Rangers (Samotnych Jeźdźców). Oddychajcie nią. Czy
czujecie się z nią dobrze? Czy jest prawdziwa? Czy jest
zrównoważona? Sami znajdźcie odpowiedź a potem przedyskutujcie
je na forum. Tak właśnie rozwija się energia i w taki właśnie sposób
Wy się rozwinęliście i znaleźliście własne narzędzia mądrości.
Podzielcie się tym z innymi. Dziękuję za to pytanie.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 8 (mężczyzna przy mikrofonie): Drogi przyjacielu
Tobiaszu, prawie dwa lata temu powiedziałeś nam, że praca doktora
Erica Pearl, jak skontaktować się z naszymi uczuciami, będzie
przedyskutowana na łamach Szkarłatnego Koła. Mam ucucie, że my, że
nadszedł na to odpowiedni czas. Czy możesz nam więcej o tym
powiedzieć, jak mamy z tym postępować w najbardziej oficjalny
sposób, jak jestem z tym związany. Co mogę zrobić?
TOBIASZ:
Oczywiście…poprosimy Cię, Was wszystkich, abyście przejrzeli
przez moment, abyście poczuli energię energii, wyszli poza oczywiste,
wyszli do innych rzeczywistości i przejrzeli a wtedy zobaczycie co
się tam tak naprawdę dzieje. Kiedy powiedzieliśmy, że praca
Reconnective Healing (Wewnętrznego Uzdrawiania) i praca Shaumbry się
połączą, tak też się stało. Niesamowita ilość członków
Shaumbry, która zajmuje się Wewnętrznym Uzdrawianiem, nauczyła
się tej techniki leczenia i interguje te dwie rzeczy. Tak więc to
połączenie już się stało. Nie znaczy to, że te – jakby to
powiedzieć – warsztaty mają się wspólnie odbywać ale te
dwie drogi Shaumbry i Wewnętrznego Uzdrawiania się krzyżują. Zadałeś
wspaniałe pytanie ale odpowiedź już istniała.
SHAUMBRA
8: Dziękuję.
TOBIAS:
Nie ma za co.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 9 (z internetu czyta Linda): Czy mógłbyś mi
bardziej wytłumaczyć dar współczucia?
TOBIASZ:
Próbuję pomyśleć jak Ci to powiedzieć. Współczucie jest
możliwością czucia. Jets to możliwość czucia rzeczy. Jest to –
jakby to powiedzieć – zrozumieniem, opartym na poprzednim
doświadczeniu, zrozumieniu przez co inni przechodzą. Jednakże, kiedy
się temu dobrze przypatrzysz, jest to możliwość czucia sytuacji.
Tak
więc współczucie w New Age jest możliwością czucia czyjegoś
bólu, czy kłopotów, czucia ciemności, wszystkich tych
rzeczy ale bez brania ich na siebie, bez podstępnego zabierania tej
energii i przyswajania jej sobie. Jest to możliwość absolutnego jej
zrozumienia i wiedzy, że ta energia naelży do kogoś innego. To
zrozumienie da Ci lepsze spojrzenie na to skąd pochodzi przyczyna
tego cierpienia, dlaczego ono tam istnieje, czego te energie
poszukują. Powtarzamy musisz mieć możliwość czucia i zrozumienia bez
absorbowania się.
Tak
wielu z Was na zatłoczonym lotnisku zajdzie się w sytuacji
odczuwania współczujących energii, bądziecie je odbierać a
zarazem przyswajacie je w sobie do swoich energii. Zaczynacie być
zmęczeni. Zaczynacie się obawiać, czy też czujecie złość, czy coś w
tym stylu. Robicie to za każdym razem. Współczucie pozwala Wam
na bycie obserwatorem uczuć, energii.
Jest
jeden sposób na bycie współczującym. Dajcie sobie
pozwolenie na uczucia. Dajcie sobie pozwolenie. Tak wielu z Was
się zamknęło, ponieważ te uczucia Was obezwładniły. Zamnkęliście się.
Zamknęliście bramę i wyrzuciliście klucze. Nadszedł czas abyście dali
sobie pozwoleine na ponowne uczucia ze zrozumieniem, już nie musicie
ich sobie przyswajać. Dziękuję.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 10 (kobieta przy mikrofonie): Cześć Tobiasz, jak to
wspaniale jest być w tej niesamowitej energii i jednocześnie
przywitać wszystkich. Chciałabym zaznaczyć pozwolenie na tą podróż
oraz na to jak wspaniale jest być twórcą, ponieważ słuchałeś
mojego narzekania i wszystkiego czego próbowałam kontrolować.
To wszystko jest ponad moją najwspanialszą wyobraźnię, moje
wierzenia, ponad wszystko co się stało. Tak więc zdaję sobie z tego
teraz sprawę. Chciałabym zapytać w imieniu Kwiatów Wyobraźni
Serca w San Diego czy istnieje coś co mogłabym im z powrotem
zanieść?
TOBIASZ:
Przynieś im miłość.
SHAUMBRA
10: Tak, oczywiście.
TOBIASZ:
Przynieś im otuchę. Czasami jest to trudne. Czasami wystąpują zapory
i kłopoty. Czasami oczekiwania się nie manifestują w sposób w
jaki by się chciało. Polega to na tym by iść naprzód, nie
używając siły, ale oddychając, tworząc. Ta praca jaką wykonujesz, ta
cała grupa wykonuje, oni mimo wstystko ją kontynuują w tym ważnym
zakresie. Będzie jeszcze dużo pracy jeżeli chodzo o domy starców
i chodzenie w snach (dream walking). Dodajemy więc tej grupie
otouchy, pocieszając ich, że są na dobrej drodze. Oni idą za głosem
serca, jak wskazuje na to samo imię grupy.
SHAUMBRA
10: Oh, dziękuję Ci bardzo.
TOBIAS:
Oczywiście.
LINDA:
To pytanie skierowane jest do Saint Germain, ale ja nie obawiam się
go przeczytać (śmiech).
PYTANIE
OD SHAUMBRY 11 (z internetu czyta Linda): Czy możliwe jest darzyć
siebie całkowitą miłością bez zewnętrznych bodźców, czy też
bez zobaczenia siebe poprzez oczy innego? Uważam, że jest to bardzo
trudne albo nawet niemożliwe. Pytam Ciebie, ponieważ mówiłeś,
że osiągnąłeś to poprzez bycie w krysztale, kiedy opowiaddałeś nam tą
historię jak tam byłeś zamknięty i jak się uwolniłeś. Innymi słowy
nauczyłeś siebie kochać z wewnętrzenego punktu widzenia. Ciągle się
nad tym zastanawiam. Czy mógłbyś to skomentować?
LINDA:
Podpisane jest, “Twój”, Shaumbra, którą
dobrze znasz, mam nadzieję.
TOBIASZ:
Oczywiście…Adamus jest dzisiaj nieosiągalny – tak wiąc
ja odpowiem na to pytanie – po tym intensywnym Warsztacie
Chodzących we Snach i przez to, że Cauldre nie dwał mu przerwy w tym
przekazie (śmiech widowni). Musiał on odpocząć trochę.
Oczywiście,
w zasadzie Adamus pracuje w innych rzeczywistościach w tym momencie
nie związanych z Ziemią. Nastąpił niejaki koincydent z ciemnymi
energiami, fuzja energii, która była tu przyniesiona na Ziemię
miesiąc temu. Nastąpiły pewne równoczesne rzeczy w innych
wymiarach, czy innych światach, wcale nie związanych ze światem
Ziemi. Jego energie są tam skupione od czasu Szkoły chodzenia we
Snie. Zapytamy go później jak jest to możliwe, że istnieją
równoległe energie w nie-fizycznych realiach i jak odnoszą się
one do tego, co stało się na Ziemi. Odpowiem jednak na pytanie.
Możesz
TYLKO nauczyć się siebie kochać poprzez siebie samego. Nigdy nie
będziesz w stanie pokochać siebie poprzez innych, z zewnątrz,
ponieważ to zawsze, zawsze będzie fałszywe odbicie. Możesz tylko
siebie pokochać poprzez siebie samego.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 12 (kobieta przy mikrofonie): Cześć Tobiasz, dziękuję.
Byłam tu dwa lata i miesiąc temu, kiedy zacząłeś żartować i zadawać
nam pytania. Zapytałeś również mnie. Zapytałeś mnie czego
najbardziej bym chciała. Odpowiedziałam „związku.“
Powiedziałeś, że go właśnie wtedy wykreowałam. Poprosiłeś mnie abym
przyszła po jakimś czasie i zdała realcję. Tak więc w przyszłym
miesiącu będzie rok, jak jestem mężatką (wiele „oh“ i
„ah“ oraz oklaski widowni).
SHAUMBRA
12: Przyprowadziłam tu też mego męża aby zobaczył Ciebie po raz
pierwszy.
TOBIASZ:
Mamy nadzieję, że nie jest bardzo zawiedziony (więcej śmiechu). Jak
już powiedzieliśmy, pozowaliśmy zanim zaczął się dzisiejszy Shaoud,
pokazywaliśmy naszą energię. Nawet się specjalnie ubraliśmy na tą
okazję (wiącej śmiechu).
SHAUMBRA
12: w porządku…on nie lubbi się przebierać.
TOBIASZ:
Oczywiście…to może być takie proste. Polega to na
zaczęciu/sformułowaniu czym jest tworzenie a potem na pozwoleniu by
się to rozwinęło pięknie i naturalnie. Głównym problemem jaki
wielu z was ma, to wiara w to, że nie możecie tworzyć. Nawet
kiedy zaczynacie wierzyć, że możecie tworzyć, zaczynacie to
ograniczać. Kiedy zaczyna sią to rozwijać w trochę innym kierunku, do
tego jak Wasze „małe ludzkie ego“ się spodziewało,
natychmiast zamykacie tą kreację. Kiedy jednak pozwolicie na jej
manifestację, przychodzi ona do Was w piękny sposób, jak już
to odkryliście. Jesteście Twórcami.
SHAUMBRA
12: Mam wiele koleżanek, które chcą tą metodę (śmiech).
TOBIAS:
Może pomożesz im w jaki sposób to robić.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 13 (z internetu czyta Linda): Tobiasz, widziałem/łam
ostatnio w telewizji, jak nurkowie odkryli to co wydawało się
zatopionym miastem ponad tysiąc kilometrów w głębinach morza
niedaleko Kuby. Artysta, który rysował mapy, namalował
światynie, które przypominają światynie Majów. Czy są
to ruiny Swiątyni Tien? Jeżeli tak, to czy ważne jest dla ludzkości
dalsza ekskawacja tych riun?
TOBIASZ:
Oczywiście, nie są to właściwie riuny Swiątyni Tien, ponieważ one
leżą pod tymi obecnymi riunami, ponieważ… te ruiny- jakby to
powiedzieć – zostały przykryte z różnych powodów.
Jednakże oni teraz znajdują niektóre struktury i budynki
Atlantydy, które powoli się wyłaniają. Wielu powie, “Ale
czy nie leżą one jeszcze głębiej?” Jednakże stare energie
Atlantydy teraz się wyłaniają a z nimi wyłaniają się ich budynki i
struktury.
W
miarę dalszych archeologicznych wykopów w tym rejonie nastąpi
– jakby to powiedzieć, wypowiem to najpierw – absolutne
niezrozumienie czasów z jakich te budynki pochodzą,
szczególnie datowynie karbonu. Naukowcy i archeolodzy
powiedzą, że te struktury pochodzą sprzed paru tysięcy lat, ponieważ
instrumenty za pomocą których mierzycie datowanie nie
odpowiadają tak dalekim czasom. Oczywiście Ci naukowcy będą się ze
sobą spierać.
Jednakże
jak już to Wam mówiliśmy, czas, nawet ten jaki znacie z czasów
Yeshua, jest inny od tego jaki mamy teraz. Wy jednak mierzycie go
swoimi instrumentami z tych czasów
i
przymierzacie do tamtych czasów, nierozumiejąc jak naprawdę
dawno te czasy sięgają, jak czas się rozwijał. Naukowcy będą badać
karbon, a ten system mierzenia czasu nie jest odpowiedni i akuratny,
jeżeli wyjdzie się ponad pięć czy sześć stulecia wstecz. Ten system…
gubi swą kalkulację bardzo, bardzo szybko a w szczególności
kiedy mierzy się rzeczy pochodzące sprzed stu tysięcy lat.
Ale
tak, oczywiście…są to ruiny pochodzące z czasów
Atlantydy. Swiątynie Tien są, jak już powiedzieliśmy, poniżej tych
ruin. Są one również dobrze strzeżone z różnych
powodów.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 14 (kobieta przy mikrofonie): Cześć Tobiasz, za parę dni
wyjeżdżam do Europy, samotnie w tej Nowej Energii. Jestem
podekscytowana i trochę przestraszona. Chciałabym abyś mi dał dobre
rady lub też kopa w tyłek, jeżeli chcesz. Jaki mam związek z
Holandią?
TOBIASZ:
Oczywiście…dobre rady: podróżuj lekko (śmiech). Ciągle
nas zadziwia ile bagażu Cauldre i Linda mają ze sobą, kiedy podróżują
(więcej śmiechu).
Mówimy
też podróżuj lekko – oczywiście droczymy się tutaj z
Tobą.
Bądź
otwarta na to co Cię spotka w podróży. Istnieją – jakby
to powiedzieć, nie chcemy ujawnić tutaj żadnych niespodzianek –
ale istnieją niespodziewane energie w tej podróży. Bądź
bardzo, bardzo otwarta na wszystko. Czasami te energie będą miały
tendencje by Ciebie oszołomić, by zalać twe ciało wielką falą, a
szczególnie twój rozum, bardzo Cię to zmęczy. Nie
będzie to tylko wina jet lagu. Będzie to pochodzić od energii
transformacji, znajdziesz się też w nowej energii. Tak więc bądź
świadoma, że to może nastąpić. Dużo więc wypoczywaj. Poza tym, bądź
otwarta na wszelkie energie i zrozum, że nie podróżujesz sama,
masz towarzystwo.
Ten
związek z Holandią, nie polega na geograficznym punkcie w jakim leży
Holandia, ale dotyczy innych osób, z którymi pracowałaś
poprzednio w innych realich. Powracasz więc aby połączyć się z
rodziną. Będziesz miała ogromną chęć pozostania tam.
SHAUMBRA
14: Dziękuję.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 15 (z internetu czyta Linda): Tobiasz, witam Cię z mojego
najwznioślejszego punktu. Podczas światowej medytacji zobaczyłem/łam
siebie w grupie dziesięciorga tych, których ludzie nazwaliby
ufoludkami, a byli oni uzdrowicielami. Czy jest nas tylko dziesięć?
Czy jest to moja duchowa rodzina, czy też jesteśmy tylko grupą?
Dziękuję.
TOBIASZ:
Oczywiście…w pewnym sensie można byłoby powiedzieć, że
jesteście wszyscy ufoludkami (śmiech). Wszyscy przybyliście tu u
innych stron. Przybyliście tu przez Order of Arc (Brama Ark).
Zmieniliście swój wygląd. Zmieniliście swoją energię.
Zmieniliście się całkowicie.
Tak
więc oczywiście czujecie to i w czasie medytacji zaobserwowałeś/łaś i
poczułaś/łeś, że jesteś ufoludkiem. Ta dziesiątka, którą
czułeś/łaś to części Ciebie z niefizycznej, nie- Ziemskiej
inkarnacji, które w pewnym sensie się ze sobą połaczyły,
zasklepiły się razem aby przenieść Cię przez Order of Arc na Ziemię.
Jesteś sobą, ale Twoim motorem było tych dziesięć części Ciebie,
które przyszły aby dać Tobie wystarczająco, tak, wystarczająco
dużo energii by Cię tutaj doprowadzić. Tak więc teraz to widzisz.
Ważne
jest abyś zrozumiał/ła, że te wszystkie części powinny się ze sobą
teraz połączyć. Zrozum też, że jeteś tutaj również dla siebie.
Jesteś tutaj dla siebie. Przypominamy to całej Shaumbrze. Nie
jesteście tutaj po to, by zbawić świat. Nie jesteście tutaj ponieważ
– jakby to powiedzieć – jesteście jakąś wyłączną grupą.
Jesteście tutaj dla siebie.
To
co robicie dla siebie ma niesamowity wpływ na wszystko i wszystkich.
Ale musicie to robić dla siebie. Jeżeli robicie to, ponieważ
próbujecie kogoś wybawić, bądziecie musieli zrozumieć trud
Yeszuy, który dźwigał energie zbawienia. Dziękuję.
LINDA:
To wszystko.
TOBIASZ:
Oczywiście, to wszystko.
Tak
więc Shaumbra, było to kolejne, wspaniałe spotkanie. Prosimy Was
abyście przez te następne 30 dni zrobili parę rzeczy. Po pierwsze
wdychajcie osobowość Shaumbry, osobowość Shaumbry. Pozwól tej
osobowości Shaumbry na istnienie w Waszym życiu. To jesteście Wy.
Jest to również cała Shaumbry na świecie. Oddychajcie i
pozwólcie tej energii Wam asystować.
Przez
następne 30 dni stójcie po drugiej stronie murku. Stójcie
tam. Będą się przed Wami rozwijać nesamowite dramaty…dramaty
ekonomiczne…dramaty polityczne…dramaty o nowym
kryzysie, który ma silny potencjał na wypłynięcie…szczególnie
jeżeli chodzi o liderów politycznych.
Stójcie
po drugiej stronie murku. Powtórzymy to w obawie, że nie
słyszeliście (śmiech): STÓJCIE PO DRUGIE STRONIE MURKU przez
te następne 30 dni. Podczas gdy to będziecie robić, wdychajcie też
energię Shaumbry.
Te
nadchodzące zmiany są potrzebne. Jednakże negatywne aspekty tego nie
muszą Was dotyczyć. Nie potrzebujecie energii niszczyciela, nawet gdy
Ci po drugiej stronie murku czują, że ją potrzebują.
I
tak to jest.
------------------------------------------------------------------------
©
Copyright 2005 Geoffrey Hoppe, Golden, CO 80403
------------------------------------------------------------------------
Tobiasz
ze Szkarłatnego Koła prezentowany jest przez Geoffrey Hoppe,
nazywanym “Cauldre”w Golden Colorado. Historie Tobiasza,
z biblijnej Księgi Tobiasza można znaleźć w Szkarłatnym Kole na
stronach internetu www.crimsoncircle.com. Materiały Tobiasza są
bezpłatne dla Nosicieli światła i Shaumbry na całym świecie. Od
sierpnia 1999, Tobiasz głosi, że ludzkość przeżyła potencjał
destrukcji i przeszła do Nowej Energii.
Szkarłatne
Koło jest globalną siecią ludzi-aniołów, jednych z
pierwszych, którzy przeszli do Nowej Energii. Podczas gdy
doświadczają radości i zmagań w tym stanie wniebowstąpienia, pomagają
innym ludziom w ich podróżach poprzez dzielenie się, opiekę i
przewodnictwo. Strona internetowa Szkarłatnego Koła odwiedzana jest
przez ponad 50.000 ludzi, którzy każdego miesiąca czytają
najświeższe materiały i dyskutują na temat własnych doświadczeń.
Szkarłatne
Koło spotyka się każdego miesiąca w Denver, Colorado, gdzie Tobiasz
prezentuje najnowsze informacje poprzez Geoffrey Hoppe. Tobiasz mówi,
że zarówno on jak i inni z Bożego Sejmu Szkarłatnego dokonują
przekazów przez ludzi. W przekonaniu Tobiasza czytają oni
nasze energie i tłumaczą je nam z powrotem, abyśmy mogli przyglądnąć
się im z zewnątrz, a tym samym odczuć je wewnątrz. “Shoud”
jest częscią przekazu, w której Tobiasz usuwa się na bok a
energia ludzka jest przekazywana poprzez Geoffrey Hoppe.
Spotkania
Szkarłatnego Koła są otwarte dla publiczności. Szkarłatne Koło
doznaje dostatku dzięki otwartej miłości i darom Shaumbry na całym
świecie.
Bezpośrednim
celem Szkarłatnego Koła jest służenie jako człowiek-przewodnik i
nauczyciel, służenie tym, którzy idą drogą wewnętrznego
przebudzenia spirytualistycznego. To nie jest misja ewangeliczna. To
raczej Twoje wewnętrzne światło będzie sprowadzać ludzi do Ciebie, po
Twoją wyrozumialość i opiekę. Będziesz wiedzieć, co robić i jak
nauczać, dokładnie w tej chwili, kiedy ten unikatowy i cudowny
człowiek podejme drogę przez Most Szpad i u Ciebie zawita.
Jeżeli
to czytasz i czujesz sens prawdy i wspólnoty, jesteś Shaumbra.
Jesteś nauczycielem i przewodnikiem. Pozwól, by ziarno Boże
zakwitło w Tobie - w tym momencie i we wszystkich następnych. Nigdy
nie jesteś sam/a, ponieważ wokół Ciebie, na całym świecie jest
rodzina i są anioły.
Proszę,
rozpowszechniaj ten tekst na warunkach niekomercjalnych, nie biorąc
nic za opłatę. Proszę zawrzeć taką informację, jaka jest, zachowując
całą strukturę tekstu. Wszyscy dystrybutorzy muszą być zaakceptowani
na piśmie przez Geoffrey Hoppe w Colorado. www.crimsoncircle.com