MATERIAŁY
TOBIASZA
Seria
Nauczyciela:
SHOUD
8: „Nie wyrzekajcie się siebie”
występuje
Tobiasz przekazywany przez Geoffrey’a Hoppe
Pytania
i Odpowiedzi
3
marzec 2007
www.crimsoncircle.com
I
tak jest, Shaumbra, że kontynuujemy to zebranie. Przeszliśmy przez
niesamowite ilości energii. Także przez dużo słów, ale
niesamowite ilości energii.
Kiedy
wchodzimy w nasz czas pytań i odpowiedzi, mam małe ogłoszenie od
naszego drogiego przyjaciela Tesli, który zaprasza każdego i
każdą z was, jeśli zechcecie to zaproszenie przyjąć. On urządza małe
przyjęcie w jego niebiańskim wymiarze. Pragnie, aby Shaumbra przyszła
z wizytą, aby zobaczyć nie tylko potencjał dla niektórych
wynalazków, nowych przełomów w technologii opartych na
innym zrozumieniu… magnetyzmu i antymagnetyzmu. Hmmmm! Coś,
czemu tak naprawdę nie przyjrzano się jako źródłu energii,
międzywymiarowemu rodzajowi pojazdu i szczególnie
antymagnetyzmowi, dzięki któremu Tesla był w stanie tworzyć
rodzaj zakrzywienia czasoprzestrzeni w fizycznej rzeczywistości,
kiedy był on na Ziemi w swoim ostatnim życiu.
Będziecie…
jeśli przyjmiecie zaproszenie na jego przyjęcie, będzie miało ono
miejsce w ciągu następnych trzech nocy. Nie będzie to możliwe, żeby
się tam udać tylko na jedną noc. Będzie to wymagało kilku wizyt,
ponieważ zajdzie tam pewne warunkowanie, proces, który
zachodzi w trakcie wizyty. Możecie niewiele z tego pamiętać, kiedy
powrócicie, w waszym świadomym umyśle, ale zobaczycie,
poczujecie i uświadomicie sobie niesamowite energie, kiedy tam
będziecie. Pomoże to wam sprowadzić je z powrotem do ziemskiej
domeny, aby pomóc je ugruntować i zasiać na Ziemi. Wtedy
niektórzy z was rozwiną je dalej w waszej technologicznej czy
naukowej przestrzeni. Niektórzy z was będą po prostu poruszali
energie dla innych naukowców, nawet dla naukowców,
którzy nie są Shaumbrą, a którzy będą pracowali nad
antymagnetyzmem.
To
powiedziawszy, z radością przyjmę wasze pytania.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 1 (z Internetu, czytane przez Lindę): Właśnie w chwili,
kiedy zbliża się kwantowy skok, czuje się, jakbym powracała do Starej
Energii. W ostatnim miesiącu umieściłam cały mój dobytek w
przechowalni, oddaliłam się od moich przyjaciół z Shaumbry i
zaczęłam pracę w Starej Energii, aby spłacić moje długi. Czasami
czuję, że jest możliwość, abym stworzyła duży przychód dla
siebie używając mojej własnej Nowej Energii wewnątrz tej firmy, ale
czasami czuję się bardzo niewygodnie i jest mi bardzo trudno stać za
murkiem. Proszę udziel mi twojego wglądu, co do tej sytuacji i dla
innych Shaumbra, którzy są mocno zadłużeni. Jak możemy użyć
Nowej Energii, aby wydostać się z tych sytuacji bez powracania do
środowiska pracy w Starej Energii. Dziękuję ci za przypominanie nam,
aby śmiać się z życia.
TOBIASZ:
Istotnie. Kiedy poruszacie się wzdłuż tej niesamowitej podróży,
czasami to, co się wydaje cofaniem się, wcale nim nie jest. Czasami
jest to powrót do znajomej sytuacji, ale powracacie do niej
inni. Nie jesteście jakimś nudziarzem w Starej Energii, czy robotem
systemu. Powracacie teraz z nową świadomością. Wielu z was celowo
wybrało tą ścieżkę, abyście mogli wnieść trochę tej Nowej Energii i
nowej świadomości do tego starego środowiska.
Shaumbra,
chcę wam powiedzieć, że wybraliście bycie tutaj na Ziemi w tym życiu,
aby uczestniczyć. Aby uczestniczyć. Nie wybraliście życia w jakiejś
oddalonej komunie. Nie wybraliście przyjścia tutaj, chociaż
chcielibyście, żeby być pustelnikiem. Wybraliście przyjście tutaj,
aby wzrastać, a następnie być nauczycielem. Więc, kiedy powracacie do
pracy w Starej Energii, myślicie, że powracacie tam tylko dlatego, że
musicie zarobić pieniądze, co jest, tak przy okazji, zniekształconym
systemem wierzeń. Ale powracacie tam, w rzeczywistości na tym
głębszym poziomie, aby wnieść świadomość i mądrość. Jest to także
coś, co pozwala wam na rozwój. Powracacie tam, aby w pewnym
sensie dotknąć bazy, a następnie przejść na swoje.
Więc,
nie osądzajcie tej ścieżki. Nie osądzajcie tego, co się wydarza. A co
do rzeczy takich jak długi. Dług jest w takim samym stopniu iluzją,
jak wszystko inne, ale wydaje się być bardzo rzeczywisty i czasami
bardzo emocjonalny i zabiera wam waszą energię. Możecie wydostać się
z waszego umysłu, wyjść poza te sposoby zarabiania pieniędzy,
posiadania normalnej pracy, i możecie znaleźć przepływ dostatku
bardzo łatwo, jeśli jesteście w waszej pasji. Jeśli rozwinęliście
związek z waszą Jaźnią, wtedy wszystkie te rzeczy przychodzą łatwo i
naturalnie. Nie musicie się nimi martwić.
Dostatek
tam jest. To jest uniwersalna zasada. To jest prawo przyciągania. To
jest coś, o czym wiele mówi Abraham. Jeśli jesteście
zainteresowani większą ilością informacji na temat tego naturalnego
prawa przyciągania, jest to jeden z obszarów, na których
Abraham skupia się w swoim nauczaniu. Kiedy jesteście w waszej pasji,
kiedy słuchacie waszej Jaźni i nie wyrzekacie się jej, ten dostatek
tam jest. Zajmuje się tym całym zadłużeniem.
W
pewnym sensie moglibyście powiedzieć, że ten dług jest także symbolem
tego, do jakiego stopnia trzymacie się waszej karmy przeszłego życia.
Ten dług, o którym myślicie w kategoriach pieniędzy, jest w
zasadzie zadłużoną energią, której się ciągle trzymacie. Więc,
chcielibyśmy, żebyście przyjrzeli się: Czego się ciągle trzymacie?
Winy? Wstydu? Strachu? Wszystkim tym rzeczom, które
wnieśliście ze sobą do Teraz. One wam już nie służą. Jest czas, żeby
je odpuścić. Dziękuję ci.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 2 (kobieta przy mikrofonie): Witaj Tobiaszu. Jestem
bardzo podekscytowana, że jestem z powrotem w Denver. Przeprowadziłam
się tu znowu dwa tygodnie temu i mam cała listę pytań, ale wybieram
jedno (…) Chciałabym zapytać o rozwijanie związku z ciałem i
umysłem, o którym mówiłeś, i z Jaźnią. Pracuję bardzo
nad związkiem z ciałem. Chciałabym wiedzieć, czy mam to robić po
kolei – ciało, umysł i Jaźń? Czy mogę to robić jednocześnie?
Ale szczególnie chodzi o ciało, ponieważ mam problemy z
trawieniem i wiele operacji na mózgu i cysty. Czy chodzi o to,
że ciągle próbuję się nauczyć, czy komunikować z moim ciałem,
czy słuchać mojego ciała, i jak powinnam wyjść poza to i rozwinąć ten
związek?
TOBIASZ:
Istotnie. Ogólnie rzecz biorąc, kiedy ktoś wychodzi poza te
fazy, o których mówiliśmy przedtem – przetrwanie,
wygoda – w kierunku bardziej duchowej świadomości i w końcu
rozwijania związku z Jaźnią, to jest tendencja, że najpierw
koncentruje się na ciele, ponieważ jest to najłatwiejsze do
zrozumienia i jest to ten aspekt was, który zaabsorbował
najwięcej nadużywania.
Więc,
masz tutaj sytuacje w twoim ciele, o których właśnie
wspomniałaś, wskazujące na nierównowagi energii czy nadużycia
energii. Ważną rzeczą tutaj jest, przy rozwijaniu związku z twoim
ciałem, aby dosłownie zacząć z nim rozmawiać. Zacznij mówić do
twojego fizycznego ciała – do organów, do ciała jako
całości, do komórek – rozwijając kontakt, czy też
komunikację. Zamiast widzieć twoje ciało jako konieczne, ale
uciążliwe naczynie, które musisz nosić i zamiast pozwalać
twojemu ciału, żeby stało się rezerwuarem starych i niezrównoważonych
energii, rozwiń ten związek. Rozmawiaj z nim i powiedz twojemu ciału,
że nie musi trzymać się tych starych nagromadzonych energii. One mogą
wypłynąć natychmiast. Mogą wypłynąć poprzez oddychanie i poprzez
Technologię Standardu. Technologia Standardu najlepiej pracuje w
ciele, kiedy rozwinęłaś związek z twoim ciałem. Kiedy bierzesz je w
posiadanie.
Widzisz,
kiedy ktoś mówi: „Mam raka, ale nie wiem jak go
dostałam. Mam niestrawność, ale nie wiem, skąd ona przychodzi”,
to w pewnym sensie ta osoba wypiera się swojego ciała. Twoje ciało
próbuje mówić do ciebie nie w werbalnej formie –
w ludzkim języku – ale w swojej własnej energetycznej formie.
Ono chce, żeby je dostrzec, ono chce uwagi i bardziej niż cokolwiek
innego chce, żebyś dała mu pozwolenie na pozbycie się toksyn i braku
równowagi.
Więc
mów do twojego ciała, tak jakbyś mówiła do twojego
najlepszego przyjaciela. Niech ono wie, że może się samo uzdrowić.
Chcemy także, żebyś wysłuchała informacji na temat Technologii
Standardu, którą właśnie tworzymy. Powie to ci, jak używać
niektórych bardzo, bardzo prostych, ale bardzo naturalnych
systemów odmładzania [odnawiania]. Częściowo są one oparte na
starych Atlantydzkich zrozumieniach, częściowo są całkiem nowe.
Częściowo są oparte na pracy, którą Shaumbra wykonywała na
innych poziomach. Ale naprawa fizycznego ciała jest tak naprawdę o
wiele łatwiejsza, niż sądzi większość ludzi, i macie zarówno
odpowiedzialność za ciało jak i panujecie nad swoim ciałem.
I
coś jeszcze. Tak, tak, mamy coś jeszcze. Jesteś tak skomplikowana.
Jesteś tak skomplikowana, i ty… jak bardzo szczerzy mamy być z
tobą?
SHAUMBRA
2: Bardzo.
TOBIASZ:
Tego się obawialiśmy! (Tobiasz chichocze) uczyniłaś z życia prawie
grę w ciuciubabkę. Uczyniłaś sprawy o wiele zbyt trudnymi i jest to
gra, w którą grasz. Jesteś bardzo inteligentna na boskim
poziomie. Jesteś bardzo uzdolniona na duchowym i intuicyjnym
poziomie, ale odwróciłaś to wewnątrz siebie i grałaś w tą grę
zwaną „uczyń to trudnym, uczyń to skomplikowanym”.
Opierasz się łatwości, jaką mogłoby mieć życie i masz tendencję, żeby
zawsze wybrać najdłuższą drogę do miasta. I dałaś sobie nawet takie
rzeczy jak operacje mózgu.
Energetycznie
zamknęłaś dla siebie drzwi. Kryje się za tym długa historia, ale
dosłownie zamknęłaś części siebie, abyś nie mogła pójść łatwą
drogą. I musisz zapytać siebie, przede wszystkim, dlaczego to robisz?
Jakiemu celowi służy ta gra? I kiedy będziesz gotowa, aby skończyć tą
grę? Kiedy będziesz gotowa, aby wejść raczej w prostotę niż w
złożoność? I, bardziej niż cokolwiek, zwrócę się do ciebie
bardzo bezpośrednio, jak dobrym nauczycielem jesteś dla innych, kiedy
twoje własne życie jest pokawałkowane i bardzo… czynisz je tak
trudnym, kiedy może być tak łatwe. Jedną z twoich wielkich zdolności
jest nauczanie ludzi łatwości życia. Więc, w tym jest wskazówka
dla ciebie. Dałaś sobie złożoność, abyś mogła ewentualnie nauczać
prostoty. Odpuść to. Nie wygląda to już na tobie dobrze! Dziękuję ci.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 3 ( z Internetu, czytane przez Lindę): To dobre uczucie,
być w Nowej Energii. Kiedy mówisz, że nie chodzi już o nas,
jak to się ma w przypadku naszych najbliższych? Mój mąż
ostatnio wyjechał na wakacje i znajduję, że śpię lepiej i wydaję się
mieć więcej energii. (dużo śmiechu) (Linda mówi: „Czytam
tylko to, co jest napisane.”) Proszę, czy możesz dać mi jakąś
radę, jak wydarza się ta wymiana energii i czy ukończyliśmy już naszą
wspólną podróż. Byłabym wdzięczna za odpowiedź.
TOBIASZ:
Istotnie, ukończyliście już waszą wspólną podróż,
jakąkolwiek – jakbyś to nazwała – karmiczną, czy też
uprzednio zaaranżowaną podróż. Możesz ją zakończyć w każdej
chwili. W którymkolwiek momencie wybierzesz. Pozwoliłoby by ci
to na odtworzenie czy ponowne zbudowanie tego związku na nowy sposób.
Mówimy więc, że nie jesteś w tym utknięta. Każdy dzień bycia z
partnerem, czy z przyjaciółmi, czy w pracy, powinien być
wyborem, nie przeznaczeniem. Nie czymś, co zostało ci narzucone.
Mówiliśmy
ostatnio w moim kraju rodzinnym [Izrael]… pachniało tam tak
słodko… drzewa migdałowe, olejki, morze… było to
piękne. Muszę skłonić Cauldre’go i Lindę, aby powracać tam
częściej. Ale istotnie, mówiliśmy o tym, że musicie,
potrzebujecie, pragniecie, żeby mieć czas tylko dla siebie. Jest to
trudne w dzisiejszym świecie, ponieważ jest tak wiele wymagań. Ledwie
macie czas, żeby wziąć sami kąpiel. Niektórym z was ciągle
przeszkadzają pytania związane z pracą, kiedy próbujecie wziąć
prysznic… hmm, hmm (wiele śmiechu, kiedy Linda się rumieni).
LINDA:
Musisz ich schwycić, tam gdzie ich znajdziesz. (więcej śmiechu,
Tobiasz chichocze)
TOBIASZ:
Shaumbra, wy wszyscy potrzebujecie czasu, własnej przestrzeni, swojej
prywatności od czasu do czasu, żeby się odnowić, żeby pozwolić
waszemu ciału, żeby pozwolić waszym myślom dogonić waszą świadomość.
I niekoniecznie mówimy tu o wielu godzinach dziennie, mówimy
o bezpiecznej i świętej przestrzeni tylko dla was.
Mówiliśmy
obszernie o żywieniu się energią. Wszyscy mają tendencję, żeby to
robić. Oni żywią się szczególnie od was, Shaumbra, ponieważ
nosicie teraz inny rodzaj energii, inny rodzaj promieniowania. Więc,
tak, oni będą się żywić od was i wiele razy to się wydarza, kiedy
śpicie. Wasz partner nie robi tego złośliwie, czy żeby wyrządzić
krzywdę. Oni po prostu przyzwyczaili się do tego, ponieważ im na to
pozwoliliście. Oni biorą energię w nocy, kiedy jesteście na zewnątrz,
na przykład na przyjęciu Tesli. Oni żywią się waszym ciałem, które
pozostało w łóżku! Oni są o wiele bardziej przywiązani do
ziemi, niż wy, więc wydarza się to regularnie.
Shaumbra,
wy to rozumiecie i to niekoniecznie jest zła rzecz, ale są takie
momenty, kiedy po prostu musicie się odnowić. Więc, jednym z punktów
Technologii Standardu jest znalezienie trochę czasu dla siebie. Nie
musicie medytować, czy uprawiać jogi, czy coś w tym stylu. Po prostu
czas dla samych siebie. (…)
PYTANIE
OD SHAUMBRY 4 (mężczyzna przy mikrofonie): Witaj Tobiaszu i Nikola.
Utrafiliście w moją pasję, którą jest praca, jaką wykonywał
Nikola, kiedy był tutaj. Studiowałem wszystko, co tylko mogłem
znaleźć na ten temat i naprawdę chciałbym być częścią tej energii,
którą Nikola chce sprowadzić z powrotem. Mam zamiar udać się
na to spotkanie, ale chciałbym pamiętać to, czego się tam nauczę, aby
sprowadzić to z powrotem. Moje pytanie brzmi, jaki jest następny
krok? Jakiej rady moglibyście mi udzielić, żeby podążać tą ścieżką?
TOBIASZ:
Istotnie, kilka różnych spraw. Tesla prosił dzisiaj Shaumbrę,
która wyrazi taką wolę, aby pomogli dosłownie wnieść nieco z
tej energii. On wykonał wiele pracy w krystalicznych wymiarach i ma
tam – jakbyście to nazwali – laboratorium badawcze.
Więc,
pamiętacie, jak mówiliśmy lata temu o Uniwersytecie Shaumbry
istniejącym w tych innych wymiarach? I było pytanie, czy Shaumbra
pozwoli, aby wszedł on do tego wymiaru? I Shaumbra pozwoliła. Tak
samo jest z pracą Tesli. On stworzył bardzo złożone centrum
energetyczne w tych innych wymiarach. Szuka Shaumbry, która
zechce pomóc wnieść tą energię, pomóc przenieść tą
energię teraz na Ziemię. To nie musi pojawić się teraz w postaci
budynku z cegły i zaprawy. On w zasadzie prosi o to, aby zasiać te
nasiona, przesunąć tą energię, uczynić tą energię dostępną dla
badaczy i wynalazców (…)
Jeśli
chodzi o pamiętanie wszystkiego, co zobaczycie w tym laboratorium, to
jest to trudne, ponieważ zachodzi pewna dezorientacja. Kiedy
jesteście w tych innych wymiarach, a potem wracacie na Ziemię i
próbujecie sobie przypomnieć, co widzieliście w jego
laboratoriach, staje się to wysiłkiem mentalnym czy myślowym.
Udajecie się do mózgu, aby spróbować sobie przypomnieć.
Widzicie, mózg nie uda się z wami do centrum Tesli. Wasza
esencja tam pójdzie. Więc, mózg nie będzie pamiętał ani
dudu. (śmiech) On tam nie był!
Więc,
wyzwanie polega na tym, aby powrócić do waszej esencji, bez
mózgu wchodzącego w paradę… co jest jednym z waszych
problemów… wejście do waszej esencji bez mózgu
wchodzącego w paradę. Mówicie teraz: „Gdzie to jest?”
Cóż, to mówi mózg. Mózg chce wiedzieć:
„Gdzie to jest? Jak to wygląda? Jakiego to jest rozmiaru? I ile
to kosztuje?” (śmiech) Wejdźcie na poziom esencji, na poziom
wiedzenia. To jest prawie jak rodzaj snu czy wyobrażenia. To działa
na tym samym poziomie, co wasz gnost. Powróćcie tam. Pozwoli
to wam sprowadzić tą informację czy esencję do tej trójwymiarowej
rzeczywistości i następnie, kiedy jest już tu ugruntowana, zaczyna
transformować siebie w energię, która w końcu będzie
zrozumiana przez umysł. To wtedy macie te przełomy, te „aha”,
zdolność do pozbierania razem tych wszystkich kawałków, aby to
zamanifestować i zastosować.
Teraz,
częścią waszej pracy może być przypomnienie sobie niektórych z
tych rzeczy. Częścią tego może być po prostu pozostawanie w pobliżu
obszaru, w którym ludzie robią tego rodzaju prace
badawczo-rozwojowe. Być może oni nie są nawet metafizykami. Być może
są oni naukowcami. Ale wasze pozostawanie w ich pobliżu pomoże im
dokonać przełomu w ich dokonaniach. (…)
PYTANIE
OD SHAUMBRY 5 (z Internetu, czytane przez Lindę): Przez ostatnie 20
lat, od kiedy zmarł mój ojciec, odwiedzam moją matkę około raz
w tygodniu. Oznacza to trzygodzinną jazdę w jedną stronę, więc jest
to jakieś poświęcenie. Co najbardziej mnie męczy, to że robię to
wyłącznie z poczucia odpowiedzialności i wydaje mi się, że nie czuję
takiej miłości, jaką powinnam czuć. Moja matka jest wyjątkowo
negatywną osobą i krytyczną wobec wszystkiego i wszystkich, z którymi
ma kontakt, z wyjątkiem mojego brata i mnie. Tak przy okazji, mój
brat płynie na tym samym statku, co ja. Wiem, że nie udało mi się
skłonić jej, żeby zobaczyła, że jej poczucie braku szczęścia jest jej
własnego chowu. Ciągle próbuję uczynić ją szczęśliwą i zawsze
miałam nadzieję, że nauczę ją życzliwości i wyrozumiałości wobec
innych poprzez bycie przykładem, ale to nigdy nie zadziałało. Ona
mówi, że jest gotowa umrzeć i ciągle mi mówi, jak to
źle jest być starą, ale chociaż ma już 89 lat, mam takie uczucie, że
pozostanie tu jeszcze przez parę lat. (śmiech) Chętnie przyjmę jakąś
radę, jeśli masz jakąś dla mnie i mam cichą nadzieję, że nie powiesz:
„Po prostu oddychaj!” (więcej śmiechu, Tobiasz chichocze)
TOBIASZ:
Cóż, właściwie to wyobrażałem sobie ten statek, na którym
jesteś – HMS „Nieszczęście”! Masz tutaj bardzo
prosty przypadek żywienia się energią i manipulacji z jednej strony,
w wykonaniu twojej matki. Kupujesz to i powracając do punktu
czwartego dzisiejszego Shoudu, wyrzekasz się siebie. Wyrzekasz się
twojej Jaźni. Nie cierpisz tego, ale to robisz. Nie jesteś uczciwa
wobec twojej Jaźni, dzielisz się we własnej Jaźni, wyczerpujesz twoją
energię i stajesz się zdezorientowana, udając, że nie wiesz już, kim
jesteś.
Więc,
najlepiej przerwać to połączenie, najlepiej zmienić ten wzorzec. (…)
Musisz podjąć tą decyzję. Nie chcę mówić ci, jak to zrobić.
Ale zdajesz sobie sprawę, że coś wymaga zmiany. Bądź teraz odważna i
zmień to. To jest właśnie tak proste. Czy to jest takie trudne,
Shaumbra? Dziękuję ci.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 6 (kobieta przy mikrofonie): Witaj. Mam jedno szybkie
pytanie i jedno nieco dłuższe. Szybkie pytanie jest, że potrzebuję
imienia i nazwiska mojego dziadka ze strony matki. Czy miałbyś je?
(nieco śmiechu) Wiem… genealogia.
TOBIASZ:
Generalnie nie odpowiadamy na takie pytania, ale zrobię tutaj
wyjątek. Gerard Manitz. Drugie pytanie? Tak przy okazji, nie chcemy
tworzyć tutaj wzorca byciem Johnem Edwards’em. Rozumiemy
motywację twojego pytana, ale nie chcemy kolejki Shaumbry pytających
się o takie rzeczy. Dziękuję ci.
SHAUMBRA
6: Przepraszam, dziękuję ci. Innym pytaniem, jakie miałam, było, że
właśnie zrobiłeś to CD na temat biznesu w Nowej Energii i
zastanawiałam się, czy miałbyś jakąś szczególną informację dla
mojego męża i mnie, żeby pomóc nam przesunąć nasz biznes ze
Starej Energii do Nowej Energii.
TOBIASZ:
Znowu, jest to raczej złożone i dość osobiste pytanie i spróbujemy
je bardziej uogólnić dla całej Shaumbry. Ale w zasadzie…
ta rada nieco ciebie skonfunduje, ale zrozumiesz później…
odejdź od tego na jakiś czas, czy to będzie dłuższy urlop, czy też
robienie czegoś innego. Ten biznes jest teraz w procesie inkubacji.
Ta idea jest tam i po prostu jest w trakcie inkubacji. Ale odejdź od
tego na trochę w tym momencie i to rozwinie się w inny sposób.
Dziękuję ci.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 7 (z Internetu, czytane przez Lindę): Jestem
Afroamerykanką. Chciałabym prosić, żebyś zwrócił się do nich
jako całości, jako ludu. Ciągły chaos i horrory w Afryce, a także
opresja i trudności dla Afrykanów żyjących w Ameryce. Czy jest
cokolwiek, co mógłbyś powiedzieć nam o tej grupie ludzi,
którzy wybrali przechodzenie przez tak niesamowicie trudne
okoliczności poprzez wieki. Czy są jakąś wyjątkową grupą? Czy mają
wyjątkowe pochodzenie? Czy mają jakiś szczególny cel, który
próbują osiągnąć poprzez te poświęcenia?
TOBIASZ:
Jest tutaj kilka zagadnień. To nie jest duchowa rodzina, można
powiedzieć. Jest to bardziej pewien wycinek ludzkiej świadomości.
Poprzez rozwój ras i rozwój geograficznych terytoriów,
jest ta wielka grupa ludzi w regionie świata zwanym Afryką, która
pozwoliła sobie wziąć na siebie te trudności i problemy i ciemność
całej ludzkości. Oni biorą to na siebie jako swój własny krzyż
do dźwigania. Jest to także miejsce, gdzie wielu z tych, którzy
mieli bardzo trudne życia, zrobili rzeczy, których się
wstydzą, ma tendencję do reinkarnowania, ponieważ ten poziom wibracji
bardziej im odpowiada.
Jest
bardzo ważne dla tych, których nazywacie Afrykanami, aby już
dłużej nie akceptowali tych trudności i tych nieszczęść w imieniu
ludzkości, czy nawet w swoim imieniu. Świat nie potrzebuje miejsca,
gdzie zwali swoje problemy, ponieważ to nikomu nie służy. Nie służy
to tym, którzy zwalają, ani tym, którzy przyjmują te
problemy.
Jest
przesunięcie w energiach świata, które na to pozwala, ale nie
wydarzy się to, dopóki ludzie z Afryki i Afroamerykanie
przyjmują te trudności i wysiłki od reszty ludzkości. Ktoś musi
zakończyć ten cykl. Ktoś musi powiedzieć: „Już nie będziemy
tego tolerować.”
PYTANIE
OD SHAUMBRY 8 (mężczyzna przy mikrofonie): Cześć Tobiasz. Ufam, że
dobrze się bawisz?
TOBIASZ:
Zawsze!
SHAUMBRA
8: Więc moje pytanie dotyczy pasji, a szczególnie zastosowania
pasji. Moim problemem – którego nie mam (śmiech Tobiasza
i publiczności) – jest to, że zaczynam projekty i cieszę się
nimi, ale potem tracę zainteresowanie po dniu czy kilku tygodniach, a
wtedy jest naprawdę trudno zacząć od nowa. Wydaje mi się, że nie mogę
tego kontynuować. Muszę się zmuszać i to nie jest to, wiesz, co
chciałbym robić.
TOBIASZ:
Istotnie.
SHAUMBRA
8: Więc, wiem, że mogę wydobyć tą odpowiedź z wewnątrz siebie,
prawdopodobnie, ale wiem, że kochasz mówić, więc pomyślałem,
że zapytam ciebie. (więcej śmiechu Tobiasza i publiczności) W imieniu
moim i Shaumbry, jak utrzymać zainteresowanie i pasję?
TOBIASZ:
Istotnie. Jesteś – jak wielu Shaumbra – typem z
wyobraźnią. Macie do czynienia bardziej z krystalicznymi wymiarami.
Jesteście ludźmi idei – kreatywnej energii. Kreatywna energia
nie zawsze dobrze reaguje, kiedy musi być sprowadzona w celu
manifestacji w tym przyziemnym trójwymiarowym świecie. Jest o
wiele przyjemniej bawić się w tych innych wymiarach. Możecie tworzyć
i wyobrażać natychmiast i to tam jest. Kiedy musicie przejść przez
uciążliwą pracę wprowadzenia tego tutaj, męczycie się tym bardzo
szybko i chcecie powrócić do tych innych wymiarów.
Jedną
z rzeczy do zrobienia jest rozpoznanie tego w sobie i zdanie sobie
sprawy, że w wielu tych projektach być może powinniście być tymi,
którzy wyobrażają czy też projektują energie, ale pozwalają
innym ludziom być właściwymi budowniczymi. Kiedy wychodzicie z
wielkimi ideami, pozwólcie wejść innym i brać im udział w
waszej kreacji. Jest wielu ludzi, którzy chcą być tymi
budowniczymi, chcą brać te idee. Ogromna większość ludzi nie rezonuje
zbyt dobrze z poziomem idei. Oni są wykonawcami i oni to wybierają.
Drugą
rzeczą jest, żebyście byli nieco bardziej ugruntowani [uziemieni].
Macie tendencję do… w zasadzie jesteście w dwóch
trzecich poza waszym ciałem teraz! Więc unosicie się i szybujecie,
ponieważ kochacie te wymiary. Chcemy prosić ciebie w szczególności,
abyś był o wiele bardziej obecny w tej rzeczywistości, o wiele
bardziej obecny w twoim ciele. Bierzesz głęboki oddech, uziemiasz
się, i chcę ciebie prosić, żebyś spędzał codziennie nieco czasu
pracując nad tym – stawaniem się w pełni obecnym tutaj, a
następnie rozszerzaniem się.
Widzisz,
teraz dokonujesz projekcji siebie na zewnątrz… zostawiasz dużo
twojej energii, wychodzisz z twojego ciała do tych innych wymiarów…
ale nie rozszerzasz się, dokonujesz projekcji siebie na zewnątrz.
Spróbuj robić to inaczej. Stań się bardzo uziemionym,
oddychaj, a następnie rozszerzaj siebie do tych innych wymiarów.
Z początku będziesz odczuwał przed tym opór, ponieważ
przyzwyczajony jesteś do innego sposobu udawania się tam i ta energia
nie będzie wydawała się z początku szczególnie znajoma. Kiedy
nauczysz się pozostawać bardzo obecnym, a następnie rozszerzać się
wielowymiarowo, przekonasz się, że jest to bardziej wydajne
energetycznie, że będziesz bardziej zdolny sprowadzić te niesamowite
idee i myśli na Ziemię i przestaniesz być tak bardzo sfrustrowany i
niecierpliwy, jak jesteś teraz. (…)
PYTANIE
OD SHAUMBRY 9 (mężczyzna przy mikrofonie): Witaj Tobiaszu. Jestem
bardzo podekscytowany będąc tutaj. Słuchałem dużo poprzednich Shoudów
na temat Rany Izydy i z serii gnosta, i pojawiały się wspomnienia z
przeszłych żyć na Atlantydzie i tak dalej. I w tym czasie powiedziano
mi, że byłem inżynierem architektury i że miałem mnóstwo
poczucia winy, że te budynki zawalały się, i chociaż kontynenty się
rozpadały, to moje budynki nie przetrwały. I zastanawiam się, czy w
dalszym ciągu poczuwam się do odpowiedzialności i winy, co
powstrzymywało mnie w moim obecnym życiu od manifestowania jako
projektant architektury w oparciu o Feng Shui i Świętą Geometrię (…)
Nie manifestowałem tak naprawdę jeszcze w ugruntowany sposób i
zastanawiam się, czy chodzi tylko o właściwy moment? Czy też o mój
brak zrozumienia gnosta? Czy o poczucie winy? Czy o wszystko powyżej?
TOBIASZ:
Podejmiemy to „wszystko powyżej!” (śmiech, Tobiasz
chichocze) Możemy równie dobrze zebrać to wszystko razem i
uczynić jeden wielki problem! Jest to kombinacja rzeczy… jest
tutaj tak wiele elementów… byłeś kimś więcej, niż tylko
projektantem budowli na Atlantydzie. Pracowałeś nad energiami
wewnątrz tych budynków, nie tylko nad strukturą budynku, i
twoje poczucie winy nie dotyczy tego, że budynki się zawaliły, ale
tego, co się stało wewnątrz niektórych z tych budynków
z energetycznego punktu widzenia.
Chcesz
powrócić do tego rodzaju pracy, ponieważ dużo się nauczyłeś.
Wiedziałeś, w jaki sposób energia może stać się
super-przewodnikiem z punktu widzenia ludzkiej świadomości, i jest to
poczucie winy, ale większym problemem teraz, który my widzimy,
jest to, że wyrzekłeś się twojego własnego zrozumienia, jak pracuje
energia, celowo bawiąc się w ciuciubabkę sam ze sobą. Masz wspaniałe
idee, ale trzymasz się tych książkowych metod tego co nazywasz Feng
Shui czy ruchem energii, a przecież wiesz lepiej. Nie ufasz swojej
własnej Jaźni, więc masz tendencję do ignorowania tego, co naprawdę
wiesz na temat tego, jak energia działa wewnątrz fizycznej struktury
i próbujesz tutaj być nieco zbyt normalnym. Chcesz zrzucić
winę na rzeczy takie jak Atlantyda, ale bardziej chodzi tu o
wyrzekanie się twojej Jaźni i tego, co wiesz na temat energii. Już
najwyższy czas, abyś to z siebie wydobył.
Masz
bardzo interesujące teorie na temat poruszania się energii w
fizycznej przestrzeni. i… mówimy tutaj metaforycznie,
napisałeś wiele publikacji na ten temat w innych wymiarach i
wygłaszałeś je na spotkaniach, ale nie pozwalasz sobie na
sprowadzenie ich tutaj. Nie pozwalasz sobie na bycie awangardą ze
swoimi badaniami. Bądź trochę szalony i sprowadź to tutaj. Jaka jest
najgorsza rzecz, która może ci się wydarzyć? Nie odpowiadaj na
to! (śmiech)
(…)
PYTANIE
OD SHAUMBRY 10 (kobieta przy mikrofonie): Tobiaszu, byłam tak
szczęśliwa, kiedy usłyszałam, że jest okay, kiedy przeżywam moje
życie wstecz.
TOBIASZ:
Tak.
SHAUMBRA
10: Tak, robiłam to przez cztery ostatnie dekady. Przechodziłam przez
nie wstecz. W latach 80 zaczęłam od Kryona i kiedy wystartował
Karmazynowy Krąg całkowicie z tym rezonowałam. Byłam zupełnie zdrowa
przez całe moje życie, nigdy nie chodziłam do lekarzy, nie
przyjmowałam lekarstw. W końcu napisałam moją książkę w zeszłym roku,
a kilka dni po uczestniczeniu w letniej konferencji Kryona, miałam
rozległy zawał, kilka godzin dzieliło mnie od śmierci, i nie wiem, o
co w tym wszystkim chodziło i naprawdę mnie to zaciekawiło, ponieważ
wstrzymało to wszystko inne. I jestem skonfundowana.
TOBIASZ:
Po prostu… bardzo bezpośrednio… nie jesteś pewna, czy
naprawdę chcesz zostać teraz na Ziemi. Jesteś w tej sytuacji, byłam
już tam i robiłam już to, doświadczyłaś tak wielu rzeczy, spełniłaś
tak wiele rzeczy w swoim życiu. I chociaż nie miałaś żadnych
większych zdrowotnych problemów, było to pewne pragnienie.
Rozumiesz,
że śmierć nie jest wielkim problemem. Po prostu przechodzisz na drugą
stronę i jesteś uwolniona od tych fizycznych ograniczeń. Więc, twoje
pytanie w owym czasie było: „Czy powinnam tu zostać?”
Miałaś doświadczenie podczas jednego z przekazów Kryona,
kiedy ten problem przyszedł do ciebie… nie z powodu Kryona,
ale z tego powodu, że ty byłaś w tej energii… kiedy o tym
myślałaś, zastanawiając się nad swoją przyszłością, nad tym, co
będziesz robić, co zamierzasz osiągnąć, i część ciebie powiedziała:
„Może jest czas, żeby odejść.” Dałaś sobie następnie to
doświadczenie ataku serca, aby zmusić siebie do bliskiego i
głębokiego przyjrzenia się tym nowym wartościom, tym nowym powodom,
żeby zostać, i jesteś dzisiaj tutaj.
SHAUMBRA
10: Więc, nie będę miała jeszcze jednego [ataku] po całej tej
dzisiejszej energii?
TOBIASZ:
Nie po tej energii, ale bądź ostrożna z warsztatami Kryona. (dużo
śmiechu Tobiasza i publiczności) Mówię to z całym należnym
szacunkiem dla Kryona. To był żart.
Czułaś
się tak otwarta na tym warsztacie i tak wielowymiarowa, rozważając
twoje możliwości i potencjały, efekt siedzenia tam w tej energii był
bardzo silny. I znowu, to nie był Kryon czy ktokolwiek inny, kto ci
to zrobił, był to twój własny poziom komfortu i otwartości,
który spowodował, że powiedziałaś: „Czy chcesz być tutaj
czy nie?” I jest to pytanie, która powinnaś zadać sobie
nawet dziś wieczorem przed pójściem do łóżka.
PYTANIE
OD SHAUMBRY 11 (kobieta przy mikrofonie): Aloha. Moje pytanie dotyczy
zmiany świadomości i jak zachowa się świat korporacji.
TOBIASZ:
To bardzo szerokie pytanie. Znajdziesz takich w świecie korporacji,
którzy trzymają się za wszelką cenę starych dróg i
innych, którzy prują naprzód. Świat korporacji, w
odróżnieniu od rządów i religii, jest wysoce
zmotywowany przez zyski – zarówno prorocy Nowej Energii,
tacy jak wy, jak i zyski w sensie księgowym. Kiedy firma, kiedy
biznes w ogólności, czy to Wall Street, czy jakikolwiek z
rynków widzą firmę, która odnosi wielkie sukcesy, to
chcą to naśladować. Chcą używać tej samej energii.
Więc,
kiedy widzicie firmy, które używają świadomości na każdym
poziomie – w rozwijaniu produktu, w dystrybucji, w sposobie
pracy z klientami i pracownikami – i ta firma odnosi wielkie
sukcesy, pozwala linii serca, o której mówiliśmy,
wprowadzić dostatek na każdym poziomie, to będą inni, którzy
bardzo, bardzo szybko będą chcieli to naśladować czy kopiować. Więc,
jest to jedna z łatwiejszych rzeczy, jeśli chodzi o świadomość w
biznesie, że nie musicie mieć tego rodzaju motywacji, co w religii
czy duchowości, czy z całą pewnością w rządzie.
Więc,
my widzimy, że będzie on całkiem otwarty na zmiany, ale będą ciągle
ci w biznesie, którzy trzymają się starych wierzeń i takim
starym wierzeniem w szczególności jest to, że zysk jest
wszystkim. Nowa energia mówi, że zysk troszczy się sam o
siebie, kiedy pilnuje się linii serca.
Na
tym kończąc, Shaumbra, to był długi i piękny dzień, dzień przesunięć
i zmian. Informacja, która została dziś wprowadzona będzie
dalej się rozwijać, będzie dalej wnosić dla was nową świadomość przez
następne trzy do czterech dni. W międzyczasie, bawcie się dobrze na
przyjęciu Tesli!
I
tak jest.
-------------------------------------------------
Tobiasz
z Karmazynowej Rady (the Crimson Council) jest prezentowany przez
Geoffrey’a Hoppe, Golden, Colorado. Historia Tobiasza, z
biblijnej Księgi Tobiasza, jest dostępna na witrynie
www.crimsoncircle.com. Materiały Tobiasza są oferowane bezpłatnie od
sierpnia 1999, momentu, kiedy jak powiedział Tobiasz ludzkość
przekroczyła potencjał destrukcji i wkroczyła w Nową Energię.
The
Crimson Circle jest światową siecią ludzkich aniołów, którzy
są pierwszymi przechodzącymi w Nową Energię. Kiedy doświadczają
radości i wyzwań statusu wstępujących, pomagają innym ludziom w ich
podróży poprzez dzielenie się, troskę i przewodnictwo. Ponad
100,000 ludzi odwiedza witrynę Crimson Circle każdego miesiąca ,aby
przeczytać ostatnie materiały i dyskutować o swoich doświadczeniach.
The
Crimson Circle spotyka się co miesiąc w Denver, Colorado, gdzie
Tobiasz prezentuje ostanie informacje poprzez Geoffrey’a Hoppe.
Tobiasz twierdzi, że on i inni z niebiańskiego Crimson Council
channelują w zasadzie ludzi. Według Tobiasza, czytają oni nasze
energie i przekazują naszą własną informację z powrotem do nas,
abyśmy mogli zobaczyć to z zewnątrz, podczas gdy doświadczamy tego
wewnątrz. Zebrania Crimson Circle są otwarte dla wszystkich, ale
wymagane są RSVP. Nie trzeba do niczego wstępowa,ć ani wnosić jakichś
opłat. The Crimson Circle czerpie swój dostatek poprzez
otwartą miłość i dary Shaumbry z całego świata.
Najwyższym
celem Crimson Circle jest służba w charakterze ludzkich
przewodników i nauczycieli tym, którzy idą ścieżką
wewnętrznego duchowego przebudzenia. Nie jest to misja
ewangelizacyjna. Raczej, wewnętrzne światło doprowadzi ludzi do progu
waszych domów po wasze współczucie i troskę. Będziecie
wiedzieli, co robić i czego nauczać w tej właśnie chwili, kiedy
unikalna i cenna istota ludzka, która zamierza wyruszyć w
podróż Mostem Mieczy, przyjdzie do was.
Jeśli
to czytasz i masz poczucie prawdy i związku z tym, to jesteś
członkiem Shaumbry. Jesteś nauczycielem i przewodnikiem ludzi. Pozwól
nasieniu boskości wewnątrz siebie zakwitnąć w tej chwili i w czasach,
które nadejdą. Nigdy nie jesteś sam, ponieważ masz rodzinę na
całym świecie i aniołów wokół siebie.
Ten
tekst może być swobodnie rozpowszechniany bez opłat, na zasadzie
niekomercyjnej. Prosimy o zawarcie informacji w całości, łącznie z tą
notą. Wszystkie inne wykorzystania tekstu muszą być zatwierdzone na
piśmie przez Geoffrey’a Hoppe, Golden, Colorado.
©
Copyright 2007 Geoffrey Hoppe, P.O. Box 7328, Golden, CO
80403. E-mail to [email protected]. All rights reserved.
Translation
copyright Marian Zieliński. E-mail: [email protected]