Jestem kim jestem, chłopiec niewolnik, zamieniony w wielkiego i
powiększającego się mistrza, Adamus Saint Germain. (dużo braw i śmiechu
gdy Adamus rozpościera ramiona dla braw) Kuthumi jest zazdrosny o te
brawa.
Słowa wydają się być nieodpowiednie w tej celebracji, która miała
miejsce. Ta wielka celebracja, w której Shaumbra uczestniczyła, może być
postrzegana przez innych jako cisza, ale ona jest jednocześnie bardzo
wypełniona Nową Energią i to mówi samo za siebie. Uśmiech na waszych
twarzach w ciągu tych kilku ostatnich dni – mówi sam za siebie. Słowa
wypowiedziane przez innych prezenterów i mówców – mówią same za siebie.
Tony i dźwięki, które wydawali muzycy zawierały w sobie wiadomość:
Jesteśmy tu, w tej Nowej Energii, w tej Nowej świadomości a to dopiero
początek. To dopiero początek.
Zaistniała w tobie transformacja, której nie jesteś nawet świadomy.
Transformacje mają miejsce wszędzie na świecie. I możliwe, że nie
czytałeś o tym w czołówkach dzisiejszych gazet, ale przeczytasz o tym w
dniach, które nadejdą.
Potencjały Nowej Energii
W którymś laboratorium, gdzieś na świecie technik, naukowiec patrzy
teraz przez mikroskop i widzi coś, czego nigdy wcześniej nie widział.
Nie rozumie tego. Jego umysł pracuje na zwiększonych obrotach starając
się to zrozumieć, zdefiniować i zmierzyć, szukając czegoś z przeszłości
do czego mógłby to przyrównać. Ale nic nie pomaga i on jest
sfrustrowany. Jest zniecierpliwiony. Nie jest pewien samego siebie.
Patrzy w mikroskop właśnie teraz i możesz się do niego przyłączyć. Co to
jest to coś, co on widzi a czego nigdy wcześniej nie widział? To
cząsteczka Nowej Energii, która została przeniesiona ze sfer
zewnętrznych w sferę ludzkości. I ta Nowa Energia jest kluczem dla wielu
nadziei, aspiracji i marzeń ludzkości.
Gdzieś tam w świecie, takiego samego pięknego dnia jak dziś, jest
doktor, który pracował nad wyzwaniami jakie niesie ze sobą rak. Pracował
przez wiele, wiele lat, i jest już tym sfrustrowany, tym schorzeniem
tak intensywnym wśród ludzi. Jest strapiony, ponieważ widział tysiące
pacjentów z tym czymś zwanym rakiem, który odbiera im szczęście, radość i
życie. I właśnie w tym momencie jak do was mówimy, w jego smutku,
frustracji i utracie nadziei on pozwala temu odejść. Mówi: Nigdy więcej.
I w tym otwarciu na pozwolenie jest impuls energii w jego wyobraźni.
On jest w stanie przytomności, jasności, w którym wielu z was już było,
i w tym stanie przytomności on wyobraża sobie absolutną przyczynę raka i
jego absolutne uzdrowienie. I w tych latach, które nadejdą, ten
lekarz/naukowiec podzieli się swoimi marzeniami i wyobraźnią z tymi,
którzy zechcą wysłuchać i oni rozpoczną odpowiednie poszukiwania i
badania. I oni zrozumieją o co chodzi w tej całej chorobie – w raku.
Gdzieś teraz, w pokoju szpitalnym matka właśnie urodziła dziecko -
dziecko z wyboru. Juz nie jakiś anonimowy, przypadkowy akt wejścia duszy
na Ziemię, ale dlatego, że ta matka wybrała w jej sercu dawno temu.
Dlatego, że miał miejsce skok energii i ten wybór stał się realnością
właśnie w tej chwili. O, właśnie teraz doktor pomaga przy narodzinach
tego bardzo szczególnego dziecka - dziecka, które także wybrało, by być z
tą matką. To zaznacza początek czasu, który nie jest już przypadkowy.
To z wyboru. Narodziny z wyboru.
Gdzieś w innych sferach, nie na Ziemi, ale na bliskich Ziemi sferach
niefizycznych, właśnie w tym momencie, ktoś, kogo wielu z was zna -
wielu, wielu z was zna - ten ktoś kto był w tych sferach jak w pułapce,
krążąc bez końca, wypełniony cierpieniem, ciemnością i boleścią. Nagle
ujrzał twarze aniołów, które zawsze tam były, by przeprowadzić go przez
Most Kwiatów. Aż do teraz on nie był w stanie ich zobaczyć. Coś się
wzniosło, pozwalając im na uwolnienie z ograniczeń Ziemi, karmy,
cierpienia i pozwoliło im udać się do Mostu Kwiatów. Niektórzy z was,
którzy mają kogoś kto odszedł i wiedzieliście, że ten ktoś się ociągał i
wiedzieliście, że nie możecie mu pomóc, teraz czujecie, że obecność
tego kogoś się oddala, uwolniona - uwolniona ze starych cykli.
Właśnie teraz, gdzieś na Ziemi, dwóch liderów krajów, które były w
wojennym konflikcie przez bardzo długi czas, które powodowały smutek i
ciemność nie tylko wśród mieszkańców tych krajów, lecz wszędzie dookoła
świata. I zupełnie spontanicznie - ponieważ ci dwaj liderzy są połączeni
z ich anielskimi rodzinami - zupełnie spontanicznie ci dwaj zrozumieli,
że poprzez wojnę nigdzie nie zajdą, że poprzez wojnę nic nie osiągną. Z
kulami, rakietami, bombami i nożami oni tylko niszczą siebie, oni tylko
więżą siebie w więzieniach i ograniczeniach.
Właśnie teraz, ci dwaj liderzy drapią się po głowach, zastanawiając
się nad pochodzeniem tej myśli. Oni to czują. Oni nie tylko to myślą,
oni to wiedzą. Oni widzą obraz harmonii i pokoju. I też w tym momencie
ci dwaj liderzy zastanawiają się: „Czy zostanę odebrany jako tchórz,
jeśli podzielę się tym z innymi. Czy uznają mnie za słabego, jeśli
skontaktuję się z moim wrogiem i powiem mu: Drogi Boże, zapomniałem cię
kochać. Ciebie i wszystkich twoich ludzi.” I ci liderzy rozmyślają o tym
właśnie teraz, gdy o tym mówimy. Oni rozumieją wartość współodczuwania,
miłości i szacunku do każdej żyjącej ludzkiej istoty.
Gdzieś teraz na Ziemi jest naukowiec pracujący przy monitorze jej
komputera, ona stara się znaleźć rozwiązanie problemu, który nazywacie
kryzysem energetycznym na ziemi. Zapasy paliwa którego używacie się
kończą. Ona to wie. On nie musi dyskutować o efekcie cieplarnianym. Ona
nie musi się zastanawiać nad statystykami dotyczącymi dostępności ropy
dla świata w przeciągu najbliższych 20, 30 lat. Ona wie, że te zapasy
się kończą. Ona pracuje nad tym zagadnieniem już od jakiegoś czasu,
sfrustrowana, czując, że na to nie ma nadziei.
Ale właśnie teraz jak to mówimy, coś podskoczyło na jej monitorze,
coś czego ona wcześniej nie widziała. Ta odpowiedź tam była przez cały
czas. Niespodziewanie, ona zdaje sobie sprawę z potencjału wody, by
spełnić ludzką potrzebę paliwa. Ona sobie zdaje z tego sprawę w tym
momencie. Śmieje się mówiąc, że to nie może być prawda. To jest zbyt
proste, to nie może być prawda. I w nadchodzących dniach ona będzie
ponownie analizować modele i cyfry. Będzie sfrustrowana, bo wciąż używa
wzorów, formuł Starej Energii by to lepiej zrozumieć. Ale ziarno zostało
zasiane. Ona wie, że odpowiedź tam jest i że ona do niej przyjdzie
ponownie. Możliwe, że upłyną lata zanim będzie to praktycznie wykonalne,
zanim ludzie na Ziemi odkryją to nowe źródło energii zasilające
silniki, by jeździć samochodami, by oświetlać domy. Ale to jest tam
właśnie teraz.
Gdzieś teraz na Ziemi jest psycholog w depresji, tak bardzo w
depresji jak tylko może być. (śmiech) Ponieważ psychologowie stykają się
z ciemnością ludzkości, z zagubieniem i to płynie do nich, oni to
czują. I ten psycholog także stracił nadzieję, wierząc, że jedynym
sposobem by leczyć te wszystkie dolegliwości jest podawanie środków
medycznych pacjentom, by ich uspokoić. Psycholog ten już wziął pod uwagę
zaprzestanie praktyki lekarskiej.
Ale właśnie teraz, on marzy w biały dzień, coś przychodzi do tego
psychologa. Ona zdaje sobie sprawę, co jest odpowiedzią i pyta się
siebie: „Czy to możliwe, że jest ona tak prosta?” Przegląda książki
zapełniające półki w jej gabinecie, setki tomów bardzo ważnych autorów,
mówiących o naturze równowagi mentalnej ludzkości. Czy to możliwe, że
odpowiedź którą ona właśnie otrzymała, że może być tak prosta, tak
oburzająco prosta, że mogłaby pomóc ludziom, którzy wybiorą przywrócić
siebie do równowagi?
Nadchodzenie Nowej Energii
Wszędzie dookoła świata, właśnie w tym momencie, mają miejsca
przebłyski świadomości, spływające jak małe aniołki na tych, którzy
głowili się nad problemami i szukali odpowiedzi. Spływają do ich
świadomości jako bąbelki potencjałów, które wydaje się, że nie było ich
tam zaledwie kilka dni temu, ale wykazują swoją obecność teraz. Nasionka
Nowej Energii, nasionka Nowej Świadomości zostały zasiane. Zobaczycie
dowody tego w przeciągu następnych dni, miesięcy i lat.
I tak jak to powiedział Tobiasz ostatnio: możliwe, że nikt inny na
świecie nie zdawał sobie sprawy z tego co miało miejsce 18 września.
Nikt nie widział pierwszego pociągu Starej Energii przybywającego do
stacji, ani grupy ludzi przesiadającej się do Ekspresu Skoku Kwantowego,
ale to się stało. Wszędzie dookoła świata, właśnie teraz mają miejsce
zmiany i potencjały zmian. Skok Kwantowy, Nowa Świadomość są tu teraz.
Przypominamy, jeśli jeszcze tego nie czułeś, że były siły dualności -
nie nazywajmy ich już ciemnymi siłami, nazwijmy je Starą Energią -
która nie chciała by to się wydarzyło. Przez kilka lat wszyscy byliście
pod stalą presją różnych energii i barier, i to budowało jeszcze więcej
presji i większy rozmach. Sami wiecie przez jakie przechodziliście
trudności, by tu się dostać. Pytaliście się: „Co ta moja dusza chce mi
pokazać? Może nie powinienem tu być?” A to były tylko opory. To był opór
Starej Energii przed zmianą. Opór Starej Energii wiedzącej, że czas jej
nadszedł, energii, która nie chciała umrzeć. Ale tak jak to ma miejsce z
każdą inną energią, ona ponownie się narodzi w nowy sposób.
Niesamowite ilości presji i oporu towarzyszyły temu wydarzeniu – ale
ono i tak miało miejsce. I jeśli możesz zamknąć teraz oczy i wziąć
głęboki oddech, będziesz w stanie poczuć, zobaczyć lub wyczuć wszystkie
te błyski Nowej Świadomości, które napływają z innych sfer, a także z
tego miejsca do wszystkich tych, którzy mają kłopot, pytanie, problem.
Do tych, którzy starają się przynieść światu pokój. Do tych, którzy
starają się rozwiązać problem kryzysu energii. Do tych, którzy starają
się uleczyć ciało i umysł.
Błyski Nowej Świadomości wędrują do tych, którzy przez wiele lat i
wiele wcieleń są księżmi, zakonnicami i rabinami, tych, którzy przez
długi czas kłopoczą się nad zagadnieniem Boga i ich relacji z Bogiem. Do
tych, którzy mają depresję, są rozbalansowani, tych zarażonych wirusem
energii seksualnej, który jest tak widoczny w społeczności religijnej.
Błyski Nowo Energetycznej Świadomości płyną właśnie do nich, otaczając i
obejmując ich właśnie teraz, gotowe i dostępne, by pracować w ich
życiu, jeśli oni wybiorą nowe zrozumienie Boga. Boga, który nie
podtrzymuje źródła energii na Ziemi. Boga, który nie jest manipulowany
przez mężczyzn i kobiety na Ziemi. Boga, który nie jest filozofią. Boga,
który nie jest kontrolą. I co najważniejsze, Boga, który nie jest
oddzielony i usunięty z człowieka chodzącego po Ziemi, który JEST tym
człowiekiem kroczącym po powierzchni Ziemi.
Weźcie teraz głęboki oddech i pozwólcie sobie poczuć te błyski,
bąbelki świadomości, Nowej Świadomości, które płyną teraz do tych,
którzy pracują nad oprogramowaniem komputerowym, z którego będziecie
korzystać za rok, za pięć lat, a które uczynią życie ludzkie łatwiejszym
i bardziej wydajnym. Błyski, bąbelki Nowej Energii, które płyną do
ziemi, drzew, do roślin, które do tej pory były pielęgnowane przez
elementy natury podtrzymujące równowagę na Ziemi. Różne pozaziemskie
stworzenia pomagały utrzymywać balans energetyczny na Ziemi i teraz te
stworzenia mogą zacząć opuszczać Ziemię, mogą zaprzestać tej pracy.
Teraz jest Nowa Świadomość, która współpracuje bezpośrednio z Gają, bez
dodatkowych pośredników.
Weźcie głęboki oddech i uwolnijcie tą waszą uwięzioną wyobraźnię,
jak w moim kryształowym więzieniu. I poprzez wyobraźnię poczujcie
bąbelki, iskry Nowej Świadomości, które napływają do całego świata
właśnie teraz. One w miarę upływu czasu dosłownie zmienią takie rzeczy
jak magnetyzm Ziemi, siłę grawitacji Ziemi dostosowując je do Nowej
Świadomości.
Zmiany Nowej Energii
Czy potraficie sobie wyobrazić, że grawitacja będzie wciąż trzymała
wszystko na Ziemi, ale nie będzie miała takiego wpływu na wasze fizyczne
ciała. To nadchodzi. Grawitacja się zmieni – to nie oznacza, że rzeczy
zaczną bezładnie fruwać, to oznacza nowy sposób integracji ciebie z
grawitacją i elektro-magnetyką Ziemi.
Obserwujcie nagłówki gazet i wiadomości, wiemy, że zaprzestaliście
tego, ale teraz do tego powróćcie, patrzcie, czytajcie między wersami,
patrzcie co się dzieje, czytajcie dzienniki naukowe, dzienniki, nawet
magazyny plotkarskie. Codziennie będziecie zauważać dowody zmian, które
właśnie nadchodzą do Ziemi. Bądźcie cierpliwi. Zmiany następują we
właściwym dla siebie czasie, i nastąpią.
Wy, każdy z was, jesteście żyjącym przykładem tego, jak te zmiany
będą wyglądać. Zmiany waszej świadomości, zmagania, które mieliście by
te zmiany nastąpiły, są zbliżone do tego, przez co będzie przechodziła
Ziemia. Praktycznie będą to te same rzeczy, ponieważ naturą zmiany jest
trudność – i tak było do teraz. Siły, grupy, rządy, firmy będą opierały
się zmianom, ponieważ to oznacza zaprzestanie starych sposobów. To
oznacza pozbycie się władzy, pieniędzy, pozbycie się komfortu. Więc
niektórzy będą opierać się zmianom.
Czy możecie sobie wyobrazić źródła Nowej Energii, a będzie ich
kilka, będzie nim woda, a także coś, co nazwalibyśmy świetlną energię –
ale to nie będzie energia ze słońca, będzie także rodzajem energii
grawitacyjnej. Kiedy te źródła Nowej Energii zaistnieją już poza działem
badawczo-poszukującym w sieć ludzkiej świadomości – to będzie wymagało
zmian, zmiany narzędzi, zmiany sposobów w jaki ludzie działają, zmiany
metod dystrybucji, i przede wszystkim zmiany w siłach politycznych i
finansowych na Ziemi, tak by było to równomiernie rozłożone, zamiast
zgrupowania tego tylko w kilku miejscach. Nie dziwcie się czytając
nagłówki, czytając o konflikcie, w którym jedna ze stron nie chce się
zmienić, bo w tej Nowej Energii oni nie mogą się nie zmienić.
Nowa Energia rusza się teraz. Ma swoją świadomość, która
bezpośrednio kontaktuje się ze świadomością JA. Nie z JA Saint Germaina,
ale z JA, o którym będziemy mówić za chwilę. One kontynuują napływ,
napływają po to, bo ludzie na całym świece potrzebują usłyszeć: To
działa. To działa.
Wielu ludzi będzie miało tendencję, potrzebę wchodzenia w dramaty,
panikowania ponieważ gdy następuje czas zmian, wielu opiera im się. Im
mocniej oni trzymają się starego, tym drastyczniej Nowe musi im to
wyrwać. Wielu ludzi będzie wściekłych. Wielu będzie się zarzekało, że to
koniec świata, ale to dopiero początek. Wielu, którzy nie będą w stanie
udźwignąć Nowej Świadomości opuszcza Ziemię teraz, wybiera drugą
stronę, po to by powrócić odnowionymi, świeżymi, ze zrozumieniem, że
nastała Nowa Era dla ludzkości.
O! I nie tylko dla ludzkości. Nastała Nowa Era także w innych
sferach. Widzicie... jak i na ziemi tak i w niebie. Kiedy poprzedniego
dnia osiągnęliśmy Skok Kwantowy, to nie była to tylko grupa Shaumbry w
Taos w Nowym Meksyku i Shaumbra w tych innych miejscach dookoła świata,
świętująca to historyczne wydarzenie. W innych sferach i
rzeczywistościach świętowały anioły, tańcząc, celebrując swoje
uwolnienie od energii, które ich także trzymały w więzieniach,
zatrzymywały ich przez długi czas.
W waszych duchowych rodzinach, w rodzinach waszego pochodzenia też
miał miejsce skok bo oni też poczuli ten Skok Kwantowy. Przez jakiś już
czas oni czuli, że utracili członka swojej rodziny – Ciebie. Ciebie,
który zszedł na Ziemię, by przepracować tą rzecz zwaną impasem energii.
Oni poczuli, że w końcu wydostałeś się z tego i wszedłeś w energię Skoku
Kwantowego. To wyglądało jakbyście ponownie nawiązali połączenie, oni
dowiedzieli się, że tobie się udało i tak samo się cieszyli.
Niektóre wymiary były uwięzione, niektóre zawaliły, zapadły się na
siebie, kleszcząc te istoty anielskie, które były w tych wymiarach. I
kilka dni temu, w momencie Skoku Kwantowego energia zaczęła ponownie
krążyć. I właśnie w tym momencie istoty anielskie zostały ponownie
uwolnione.
To jest niebywałe, To jest w proporcjach, które są trudne do
wyobrażenia, ale to się rozpoczęło. To nie są wymuszone wydarzenia, to
są potencjały, które napływają do świata, potencjały, które nigdy
wcześniej nie były dostępne, a teraz są. Teraz na świecie jest
wystarczająco wiele ludzi z wystarczająco wysoką świadomością, którzy
akceptują potencjały, zmiany i Nową Erę ludzkości, więc ta zmiana jest
faktem już teraz.
Więc Shaumbro... wy jesteście ci mądrzejsi, liderzy, ci którzy
zobowiązali się do tego, może w poprzednim życiu, może dziesięć wcieleń
temu, może sto - zobowiązanie, że: „Ja będę tu podczas Skoku Kwantowego.
Ja będę tu, by rozniecić Nową Świadomość na Ziemi. Ja będę tu na Ziemi
stojąc za niskim murkiem, będąc niezaangażowanym w konflikty i dramaty i
zamiast tego będę się radował i świętował zmiany nadchodzące do
ludzkości.” A zmian będzie wiele, wiele.
JA
Mam dziś do was kilka słów na bardzo osobistym poziomie. Zmiany są
teraz. Zrozumcie to. Nie musicie mieć na nie nadziei. Nie musicie już o
nich marzyć. ONE TU SĄ.
Niektórym zmiany te przyniosą stres. Nie dajcie się złapać w dramat.
Nie dajcie się złapać w konspirowanie. Nie dajcie się złapać w
scenariusze końca świata - wy wiecie lepiej. To jest początek. Inni będą
spoglądać na was jako na liderów Nowej Świadomości niezależnie czy
przez książkę, którą napiszecie, firmę, którą założycie, terapeutyczne i
uzdrawiające ośrodki, które otworzycie. Oni będą patrzeć na was. Oni
nie chcą byście wplątali się w te dramaty nawet jeśli będą próbowali was
w nie wciągnąć. Nie chcą, byście dali się złapać w Starą Energię. Oni
chcą, byście pomogli im opuścić tą Starą Energię.
W tej Nowej Energii, Nowej Świadomości w której jesteście, JA jest
najważniejsze. Kuthumi mówił o tym wczoraj. Na początku była świadomość
JA. Jak to Tobiasz mówi – Pierwszy Krąg Domu to była świadomość JA.
Pośrodku, a w szczególności tutaj na Ziemi, chodziło o świadomość MY,
grupy, rodziny, kraju, firmy. Rozejrzyjcie się dookoła. Wszystko dookoła
dotyczy grup. Kościoły, organizacje, grupy – wszystko to miało na celu
odkrycie MY, kolektywu, RAZEM. Abyście poprzez to weszli w Nową Erę.
Erę, w którą właśnie weszliście – Erę JA. To TY.
Kuthumi mówił o tym wczoraj – „Czego brakuje?” Ciebie. Czego
brakuje? Człowieka w jego życiu. Czego brakowało? Świętej ważności
CIEBIE w świadomości MY. Nauczono cię nie myśleć o sobie, a nauczono cię
myślenia o wszystkich. To była część nauki dla aniołów i ludzi. Uczono,
że niewłaściwym jest mówienie dobrze o sobie, by najpierw myśleć o
sobie. By umieszczać siebie na wierzchołku, na początku i w centrum
wszystkiego.
Teraz przetransformowaliście się w Dorosłych Bogów. I teraz jako
dorośli Bogowie rozumiecie świętą ważność JA. Bez JA JESTEM, rzeczy się
nie zmieniają i nie wznoszą, bez JA nie ma odkryć i nie ma przechodzenia
barier. Bez JA nie ma źródeł Starej i Nowej Energii, przychodzących by
kreować z Tobą, pomagać ci w manifestowaniu twoich najwyższych marzeń.
Wchodzisz w Erę JA, w której chodzi o dbanie o siebie, o czucie w
sobie, o znanie siebie, o umieszczenie siebie w centrum. Gdy jesteś w
centrum wszystkiego, włączając w to to, co unikane, gdy jesteś w centrum
nowej fizyki, gdy tworzysz, nawet jeśli to co tworzysz, to tylko
odkurzanie, w chwili w której wkładasz siebie w to – kreacja ma miejsce.
Teraz siedzisz w pokoju pustym i jednocześnie pełnym energii. Wydaje
się, że tu nic nie ma – a tu jest wszystko. W momencie, w którym
wkładasz siebie w ten moment JA, wszystko zaczyna się dziać.
Teraz jesteśmy w erze JA i nadszedł czas, by otrzepać się z
niektórych starych hipnotycznych wierzeń, że tu chodzi o wszystko inne, o
poświęcenie siebie, służenie innym, robienie wszystkiego dla innych aby
zasłużyć na drogę powrotną do nieba. Jesteśmy poza tym. Ustaw siebie w
centrum twojej rzeczywistości.
To jest energia YO-HAM, JA. Obecność Boga nie tylko w tej chwili, i
nie tylko w teraz – ale w całej rzeczywistości, przestrzeni,
świadomości. Kiedy jesteś obecnością JAM JEST, pozwól sobie być w tej
świadomości, obecności, a wszystko może się zdarzyć. Cuda zaczną się
dziać. Ale ty już wiesz, że nie ma czegoś takiego jak cud. Cud, to jest
Ja w obecnym, świadomym momencie - JA JESTEM.
Pozwolenie Odejścia Temu, Co Nie Jest Twoje
Shaumbro, zapraszam was do zrobienia czegoś, to może być troszeczkę
trudne, troszkę wyzywające ale bardzo nagradzające. Zanim opuścicie dziś
to miejsce zapraszam was do bycia JA. Do bycia świadomością waszego JA.
A co to oznacza? To oznacza pozwolić odejść temu czemuś, co było tak
blisko ciebie, co jest ci tak drogie od dawna, tego co stało się dla
ciebie takie oczywiste, że już nawet tego nie widzisz i nie zdajesz
sobie z tego sprawy. Ale ja widzę stojąc tu pomiędzy tymi niesamowitymi
mistrzami, że nadszedł czas. Jest czas, by pozwolić temu odejść.
Dzięki waszej miłości i powołaniu, nosicie głęboko w sobie problemy
ludzkości, w waszych ciałach, umysłach, dniu codziennym. Braliście
udział w dramatach innych ludzi, problemach innych ludzi. Staraliście
się rozwiązać ich problemy, przejść poprzez ich problemy w imię
asystowania i służenia im. To pomagało tylko do pewnego stopnia.
I w tej energii JA, w której jesteśmy – nadszedł czas, by pozwolić
temu odejść. Ta choroba nie jest wasza. Ten konflikt w waszych głowach
nie jest wasz. Smutek nie jest wasz. Depresja nie jest wasza. Brak
dostatku nie należy do was. A wy się zarzekacie, że należy do was.
Zarzekacie się, że to wasze, że to jakiś rodzaj kary, nierównowagi,
niedoskonałości – ale to nie jest wasze. Ubraliście się w ubrania
cierpienia po to, by je zrozumieć i by potrafić to odczuwać. Wzięliście
to na siebie, niczym wielki mistrzowski anioł po to, by się z tym
całkowicie zapoznać, po to by móc asystować w tym procesie ewolucji
świadomości. Ale to nie jest wasze.
Jak pozwolić temu odejść? Słyszeliście to raz, dwa razy, cztery razy
w ciągu ostatnich dni. Zdecydujcie! Właśnie teraz! Nie służycie nikomu,
ukochanym, wrogom, ludzkości, delfinom, drzewom – nikomu nie służycie
trzymając się tego uparcie. Wybraliście to – a teraz możecie to zdanie
zmienić.
Pozwólcie, że to powtórzę: Wybraliście w imię miłości, służenia,
powołania, by wziąć na siebie problemy ludzkości, by pomóc innym w pracy
z nimi. Wybraliście to. Wybraliście to jako wasze powołanie, jako waszą
pasję a teraz możecie to odwrócić, „odwybrać”. Możecie to WSZYSTKO
odwrócić. Nie tylko część tego, nie tylko „wystarczającą ilość” ale
wszystko. Możecie pozwolić temu odejść właśnie w tym momencie, bo już
dłużej nie służycie ludzkości.
Nie służycie swojej anielskiej rodzinie przez przejmowanie ich
problemów! Nie służycie Bogu biorąc na siebie trudności ludzkości.
Wystarczająco, znaczy wystarczająco!! Zostaliście wybrani Liderami Nowej
Świadomości, by być jasnymi i przejrzystymi i by działać prosto. Pozwól
temu odejść! To nie twoje.
Opieracie się mi! Staram się to od was odsunąć a wy to przyciągacie. I kto wygra tą bitwę? (śmiech) JA.
Shaubmro – wzięliście to na siebie, mimo że nie musieliście – a
zrobiliście to by służyć innym. Wykonaliście wspaniałą robotę! Wszystkim
z was postawiłem 5 z plusem za wzięcie na siebie bagażu ludzkości na
wasze ramiona.
Czy nie pamiętacie? Zakończyliście szkołę! Nie musicie się już
dłużej tego trzymać. Teraz macie być jasnymi, przejrzystymi, macie być
liderami, macie sobie odpuścić zagubienie, zwątpienie, hipnozę. Macie
pozwolić odejść schorzeniom. One nie są wasze. Pozwólcie im odejść
teraz, w tym pomieszczeniu. Pozwólcie tej energii odejść. Naprawdę –
nikomu juz nie pomagacie trzymając się tego.
Chcecie inspirować świadomość? Chcecie być dżdżownicą, która się
przemieniła w motyla? Zróbcie to teraz! Nie musicie chodzić z plecakiem
wypełnionym schorzeniami, problemami. W imię służenia Wszystkiemu Co
Jest.
JA Zmienia Świat
Najlepszą rzeczą, jaką teraz możecie zrobić w Nowej Energii jest JA.
Umieśćcie siebie, wasze czyste, dziewicze, boskie JA w świadomej
obecności. Właśnie teraz! To! To zmieni świat! To pomoże komuś albo
nawet tobie, wykreować źródło nowej energii. To pomoże lekarzowi
wynaleźć lekarstwo na raka. To pomoże muzykom zrozumieć jak użyć Nowej
Energii w ich piosenkach tak, by pomogły w uzdrowieniu tym, którzy to
dla siebie wybierają. To pomoże demonom Starej Energii na Ziemi, demonom
grupowej świadomości uwolnić się z sideł, w których teraz się znajdują.
To chodzi teraz o twoje bycie w twoim Jestestwie.
Możliwe, że to brzmi trochę samolubnie. Możliwe, że to brzmi jakbyś
był teraz sam na samotnej wyspie – ale weź głęboki oddech, i poczuj tą
miłość, to współodczuwanie JA.
JA kreuje nową fizykę.
JA kreuje energię uzdrawiania.
JA inspiruje innych ludzi do kontynuowania ich podróży.
JA pozwala na zaistnienie zmianom i transformacji na całym świecie i we wszystkich anielskich sferach.
Kiedy stajesz się JA – to JA zmienia wszystko. Kiedy odpuszczasz
sobie branie na siebie brzemienia twojej rodziny, twojej firmy, kraju i
tych wszystkich innych rzeczy – i pozwalasz sobie na bycie JA, Yo-ham, w
tym momencie – to pozwala Nowej Energii promieniować na cały świat.
To sprawia, że zmiana nie musi być wcale trudna, może być łatwa i
prosta. To wykreuje świadomość. To wykreuje emanujący pogłos świadomości
na całym świecie, który zainspiruje naukowców, odkrywców, artystów i
innych. JA stanowi tą różnicę. JA jestem czym jestem.
To jest bardzo znaczący moment dla każdego indywidualnego JA. To
moment Yo-Ham - Jestem Bogiem. Jestem tu. Jestem kompletny, jestem
całością. JA mogę wybrać.
Patrzcie i czujcie efekty tego na ziemi. To będzie twoją radością,
będzie twoją pasją. To będzie rzecz, z którą będziesz się dzielił z
Shaumbrą na całym świecie. Tym, co rozpoczęło się tu, rozprzestrzeniło
się i rozprzestrzenia właśnie w tym momencie.
Gdzieś na świecie napisana została Nowa piosenka.
Właśnie teraz gdzieś na świecie, ktoś kto przez lata miał depresję,
obudził się tego ranka i zastanawia się, dlaczego nie ma już tego
starego, ciemnego smutku. Czy on się ukrywa przez klika krótkich godzin?
Czy powróci? Czy ta depresja zniknie, bo iskierka nowej energii
wkroczyła w życie tej osoby?
Właśnie teraz gdzieś na świecie, na wózku inwalidzkim siedzi stara
osoba, poczuła moment w którym może pozwolić odejść strachowi przed
śmiercią. I teraz może znieść swoją podróż na drugą stronę.
Gdzieś teraz na świecie, nowy wynalazek został wykreowany, który w
najbliższych latach zaistnieje fizycznie i zredukuje lub wyeliminuje to
coś, co nazywacie ciężką fizyczną pracą.
Gdzieś teraz na świecie, w zbiorowej świadomości ludzkości
zaiskrzyła cząsteczka nowej świadomości i weszła w schorzenie, tak
rozpowszechnione i trudne – właśnie się cofnęło i przestanie istnieć w
przeciągu następnych kilku lat.
Gdzieś teraz na świecie, jest doktor, który pracuje nad schorzeniami
AIDS, który właśnie został zainspirowany, by zacząć szukać w innych
miejscach, w których znajdzie odpowiedź na pytania o przyczynę AIDS. I
dzięki tej inspiracji inni lekarze i naukowcy będą to kontynuować
poprzez doświadczenia i eksperymenty, aż wynajdą lekarstwo na AIDS.
Gdzieś teraz na świecie, w szpitalu psychiatrycznym, ktoś uwięziony w
pułapce swojego umysłu, męczony przez najciemniejsze ciemności, właśnie
zobaczył światło. I w miarę tego jak on pójdzie za tym światłem
wychodząc z ciemności własnej egzystencji, wkroczy coś, czego nie
doświadczył przez setki wcieleń, to coś zwanego radością, to coś zwanego
miłością do samego siebie.
I Shaumbro, gdzieś teraz na świecie, i sam nie wiem gdzie, gdzieś,
pierwotna energia JAM JEST, Bóg, dusza, i wszystko co jest – świętuje
właśnie teraz.
Jestem, kim Jestem.
© Copyright 2010 Geoffrey Hoppe, Golden, CO 80403
Tłumaczenie: Marian Zieliński (
[email protected]
)