Droga Shaumbro i tak to jest! (brawa i okrzyki)
Czy mogę prosić o uwagę! (śmiech) Czy mogę prosić o uwagę! To jest
głos waszych przewodników: Tobiasza, Adamusa Saint Germain i Kuthumi
przekazujący wam, że za dziewięć godzin pociąg Starej Energii nadjedzie
do Stacji Nowej Energii. Proszę, obudźcie się Shaumbro!! Pociąg
nadjedzie do stacji za około dziewięć godzin.Nasza podróż
Podroż z Zakonu Arc czasem wolno jadącym, czasem antycznym i trudnym
pociągiem, była długa. Ma się wrażenie, że wieczność temu wyruszyliśmy z
naszej ostatniej stacji, wybierając tą podróż, która prowadzi gdzieś –
nie wiadomo gdzie. Wybierając bycie razem, pracowanie razem. Wybierając
bycie częścią tego niesamowitego doświadczenia: poszerzania naszej
anielskiej świadomości poprzez przesyłanie naszej energii do tego
miejsca zwanego Ziemia, poprzez zejście do fizycznego wymiaru.
Wyruszyliśmy z tamtej stacji w Zakonie Arc, zebraliśmy się podróżując
razem, w podróży, która rozpoczęła się tak dawno temu. I teraz, gdy
zbliżamy się do stacji, spójrzmy do tyłu w przeszłość na te wiele, wiele
wcieleń, które dzieliliśmy. Przyjrzyjmy się ścieżkom i zmaganiom, które
doprowadziły nas do tego punktu.
Może niektórzy z was pamiętają czasy Atlantydy. Tą niesamowitą
przygodę uczenia się tego jak to było żyć razem, dzielić się razem,
dostrajać nasze ciała i umysły, otwierać się i odkrywać więcej na temat
tego kim jesteśmy, więcej o tej rzeczy „być człowiekiem".
A nawet przed tym – niektórzy z was pamiętają – czas zwany czasem
Lemurian. Jak interesującym było wyglądać przez okna pędzącego pociągu i
przyglądać się niesamowitym rasom biologicznych istnień, wyobrażając
sobie jakby to było być biologicznym istnieniem. A potem przekonywaniem
się, doświadczaniem jak to jest być jednym z tych ciał. Możliwe że część
z was nie pamięta tego momentu naszej podróży – bo to było wieczności
temu.
Tu na pokładzie tego wielowymiarowego, unikalnego pociągu mamy
rzeczy zwane czasem i przestrzenią. Tu, w przedziałach pociągu, w którym
teraz razem jesteśmy, pociągu podążającym linearnymi torami, mamy
powolną dynamikę czasu, i niewygodny element zwany przestrzenią. Ale my
razem nauczyliśmy się w tym żyć. Nauczyliśmy się dowiadywać więcej o
sobie i o innych. Minęliśmy Lemurię. Pociąg minął Atlantydę. W pewnym
momencie razem zatrzymaliśmy się, był to czas podniesienia świadomości,
było to około 630 roku p.n.e.
Podczas naszej podróży miały miejsca skoki, przesunięcia, zmiany.
Czasem wybieraliśmy drogi poboczne, czasem drogi przez niziny. 630 lat
p.n.e. miało miejsce poszerzenie świadomości i wszyscy byliśmy tego
częścią, my wszyscy w tym pociągu zwanym "Pociągiem Człowieka Starej
Energii". Ten skok w świadomości doprowadził nas do momentu 2000 lat
temu, czasu Jeshuy. To kolejny skok i wzniesienie, który wielu z was
pamięta tak, jakby to miało miejsce wczoraj, dzięki energii Jeshuy,
Zakonu Sanandy jest częścią – ważną częścią końcówki tej naszej wspólnej
podróży.
Gdy przechodziliśmy długie przedsionki świadomości, razem,
doświadczaliśmy kolejnych wzniesień i zmian. Wczesne lata XVI wieku.
Końcowe lata XIX wieku z rewolucją przemysłową. Większość z was była tam
wtedy. I byliśmy świadkami kolejnego przeskoku świadomości krótko po II
Wojnie Światowej. Kiedy to ludzie zdecydowali się iść do przodu,
znaleźć to coś zwane pokojem w życiu między sobą. Zdecydowali się żyć,
pracować i współpracować razem, zamiast niszczyć siebie, zamiast prób
podbijania świata. Czy zauważyliście, że to byłoby niemożliwe teraz dla
jakiegokolwiek kraju, jakiegokolwiek lidera czy grupy, by zawładnąć
światem? To niemożliwe dzięki takiemu skokowi w świadomości, którego
byliśmy świadkami zaraz po II Wojnie Światowej.
Było też więcej skoków świadomości. I teraz, gdy się zbliżamy do
stacji Skoku Kwantowego i gdy zbieracie się do wyjścia, gdy chwytacie
już po bagaże, możecie przypomnieć sobie te kolejne skoki. Skoki w
latach 60-tych i we wczesnych 70-tych, w których tak wielu z was wzięło
udział. Zmienianie świadomości od samych jej podstaw. Opieranie się
wojnie. Otwieranie świadomości na alternatywne metody uzdrawiania, z
alternatywnymi metodami świadomości, takimi jak medytacja... część z was
pomyślała o narkotykach... ale faktem jest, że to ty otwierasz swoją
świadomość! Czasem one (narkotyki) czynią podróż pociągiem bardziej
strawną (śmiech) ale wcześniej czy później (Tobiasz chichocze) wszystko
sprowadza się do naturalnego przywracania równowagi.
Skok, który nastąpił pod koniec stulecia w 1999 roku, Shaumbro.
Interesujące jest, że sierpień 1999 roku to czas, kiedy Shaumbra
oficjalnie rozpoczęła wspólne zebrania. Wspólne spotkania powodowane
jednym z ostatnich i jednym z najwspanialszych skoków świadomości, który
to miał miejsce przez ostatnie 7 – 8 naszych wspólnych lat.
I gdy tak godzina po godzinie zbliżamy się do końcówki naszej
podróży, do stacji Skoku Kwantowego – rzućmy okiem na tą podróż, w
której razem byliśmy, szczególnie dlatego, że wróciliśmy tu razem, do
tych wcieleń pod sztandarem Shaumbry. Zaiste, były tam trudności, ale
widzicie - ostatnie odcinki podróży są zawsze najcięższe.
Kiedy wkroczyłeś w tą podróż, kiedy postawiłeś stopę w tym pociągu,
zostawiając Zakon Arc i przychodząc na Ziemię, miałeś to całe
podekscytowanie. Aspiracje, marzenia, które miałeś o tym, jakby to było
być fizycznym. Ale w tym ostatnim etapie podróży kiedy silnik jest
zmęczony, kiedy wagony zestarzały się, zużyły i trzeszczą, i wiesz, że
one już ci nie służą. Wiesz, że jest już coś nowego, większego,
wspanialszego - Nowa duchowa technologia. I ty wiesz, że to już jest. I
to jest najtrudniejsze. Dlatego te ostatnie 10 lat, które są zaledwie
mignięciem w porównaniu z całą podróżą tym pięknym pojazdem, którym
podróżowaliśmy, są najtrudniejsze.
Wiesz, że jesteś w końcowych momentach tej podróży. Starałeś się
nauczyć najwięcej jak się da, będąc wciąż w świadomości Starej Energii.
Dostarczałeś sobie ogromnych wyzwań będąc wciąż w Starej Energii.
Niektórzy z was kochali te aspekty Starej Energii i starali się zrobić
zapasy z nich, trzymać się ich tak mocno jak mogliście w tych ostatnich
godzinach, wiedząc, że rzeczy nie będą już całkiem takie same.
Niektórzy z was przechodzili przez tyle wyzwań, trudności w życiu po
prostu dlatego, by dowiedzieć się co to znaczy sięgnąć limitów, sięgnąć
granic Starej Świadomości w was. Niektórzy z was podejmowali się ról
Nowej Świadomości także dla innych, czując ich zmiany, odkrywanie
siebie, czując rozwój ich świadomości. Dosłownie wciągając te energie w
siebie. A teraz jesteśmy tu, Shaumbro, w naszych finałowych godzinach - w
finałowych godzinach tego, co my zwiemy Świadomością Starej Energii na
Ziemi.
Świadomość
Przyjrzyjmy się temu czym prawdziwie jest świadomość. Świadomość
jest uważnością bycia teraz. Nie tylko dostrzeganiem umysłu, ale
dostrzeganiem każdej części was. Jak wielu z was czuło to ostatnio w
brzuchach? Właśnie tam. To jest świadomość. Świadomość wpływa na wasze
fizyczne ciało, bo coś czujecie. Jak wielu z was czuło to w waszych
ramionach? Waszych plecach? Ilu z was czuło to w waszych snach? W waszej
wyobraźni? To wszystko jest częścią świadomości - zdawania sobie
sprawy, uważności. Zdawanie sobie sprawy. Uważność. Świadomość waszego
środowiska zewnętrznego, świadomość innych ludzi, a w tych końcowych
stadiach świadomość waszego czystego, dziewiczego JA.
W szczególności podczas tych ostatnich lat doświadczaliście wielu
limitów i barier, by się uczyć o sobie. Nauczyć się o waszym czystym,
dziewiczym JA, ludzkim JA, ciemnym JA, potencjalnym JA, kochającym JA,
znienawidzonym JA. Wszystkie te rzeczy po to, by zdobyć świadomość, by
być uważnym siebie.
Nauczyliście się tak wiele o sobie w tym przyśpieszonym tempie
ostatnich lat. Wiemy, że to było trudne. Wiemy, że czasem wściekaliście
się na nas, przewodników tego pociągu, myśląc, że powinniśmy to zrobić
za was. Ale pamiętajcie, my powiedzieliśmy to wam na poprzedniej stacji:
Nie możemy tego zrobić za was. Jesteśmy tu by pomagać, przewodzić,
zapewniać, jesteśmy po to by sprawdzić czy macie bilet. Jesteśmy po to,
by upewniać, że wszyscy razem dotrą do Stacji Skoku Kwantowego. To od
was zależało czy tego dokonacie.
Nasz inżynier
A tak przy okazji: inżynierem tego pociągu od kiedy tylko
wyruszyliśmy z Zakonu Arc jest Szef Metatron. Szef Inżynier pociągu
świadomości. Metatron to wasz głos w duchu. To wy. To wasz Shoud w
istnieniu zwanym Metatronem, pomagającym prowadzić, naprowadzać ten
pociąg. To on, ten stały - ten, który zawsze tam był, ponieważ
reprezentuje ciebie. W ciągu kilku godzin dotrzemy do Stacji Skoku
Kwantowego. Metatron nie pójdzie dalej. Ponieważ Metatron – głos waszej
duszy przetransformuje się. Będziemy mieli nowego inżyniera, który
będzie Wami bardziej niż kiedykolwiek przedtem. A imię tego inżyniera,
byłego Metatrona to Yo-ham.
Yo-ham. Ty. Bóg. Boski Człowiek. Nie mówiący już: cóż, jest co jest.
Co dla nas przewodników jest już nie do wytrzymania! (śmiech
publiczności) „Cóż, co jest, jest!” To powiedzenie Starej Energii,
ponieważ w Nowej Energii: Jestem tym, co kreuję! To co wybiorę – tego
doświadczam. Jestem wszystkim czym jestem. Koniec z tym: cóż, jest co
jest. To było dla tego co stare, dla tego co jest w strumieniu Starej
Świadomości, pozwalając by się stało. Pozwalając by strumień świadomości
wodził ich, przewodził nimi, zalewał ich bez rozważnej świadomości, bez
świadomego wyboru, bez kreatywności.
Nowe Potencjały
Już za chwilę dotrzemy do stacji. Co się stanie? Damy wam kilka
podpowiedzi. Reszta ludzkości nie koniecznie jest w tym pociągu. Nie
oczekujcie, że oni się zmienią. Oni mają swój własny pociąg, podróżują
nim w swoim własnym czasie, oni zostają w energii dualności. Oni
wybierają. To ważne by ich uszanować. To ważne by zrozumieć, że oni
wybierają wydarzenia, które są częścią ich doświadczenia. Nie miejcie
oczekiwań co do Świata Starych Energii, co do ich pociągu. Tu nie chodzi
o zmienianie ich – tu chodzi o transformację, przez którą wy
przechodzicie. Gdy już za chwilę dotrzemy do stacji Nowej Energii,
zrozumiecie, że wasz potencjał znacząco się zwiększył.
Lubimy patrzeć na te potencjały jako na te wszystkie bąbelki,
wszystkie te aspekty, które są wam dostępne. Nie stworzone przez kogoś
innego a stworzone przez was. One są waszą przyszłością. One są waszym
następnym momentem. One cię nie zatrzymują, nie dołują, nie cofają z
powrotem. To wasze potencjały. W Pociągu Starej Energii pracowaliście z
limitowanymi grupami potencjałów, potencjałami ograniczonymi,
potencjałami tego, jak będą wyglądać wasze następne chwile, dni, lata. W
Nowej Energii wasze potencjały są zwiększone na wielką skalę,
zwiększone wielowymiarowo i przepięknie.
Na początku możecie tego nie rozpoznać. Możecie myśleć: O czym oni
mówią? Jakie potencjały? Wszystko wygląda tak samo?! Zatrzymajcie się w
tym momencie. Proszę zastopujcie się w tym momencie. Weźcie głęboki
oddech. Yo-ham. Ty, Bóg. Pamiętajcie, że możecie się rozprzestrzeniać
poza te stare, trójwymiarowe, dualistyczne potencjały. Ten Nowy zestaw
potencjałów to coś, czego nawet na razie nie będziemy definiować. One są
takie nowe. Takie bezcenne. Nie będziemy nawet kojarzyć ludzkich słów z
nimi - linearnych słów.
Pozwalanie, rozszerzanie, stawanie poza potrzebą słów. Kiedy
czujesz, że ugrzęzłeś, kiedy czujesz się ograniczany i mały – zatrzymaj
się tam i wtedy. Yo-ham. Weź głęboki oddech. Pamiętaj, że potencjały są
wielkie. One mają taką skalę jakiej nigdy nie kojarzyłeś z człowiekiem.
Potencjał twojej świadomości.
Nasz przyjazd
Za kilka godzin dotrzemy do stacji Skoku Kwantowego. Sprawdźcie wasz
bagaż. Rzeczy, które umieściliście w zamykanych półkach nad głowami.
Bądźcie ostrożni kiedy je otworzycie, bo może się okazać, że te rzeczy
przeskoczyły, wzniosły się (śmiech publiczności – Tobiasz naśmiewa się z
instrukcji dawanych przez stewardesy w samolotach), a niektóre z nich
mogą na was wypaść. Sprawdźcie wasze siedzenia i skrytki dookoła was. I
proszę upewnijcie się, że zabieracie tylko wasz bagaż. Bo cały ludzki
bagaż wygląda tak samo. (śmiech) A dużo z tego bagażu nie jest wasze.
Zabierając czyjś bagaż, możecie odebrać komuś czyjeś doświadczenie
zmiany świadomości. I zaufajcie mi – nie chcecie tego. (śmiech)
Mieliście wystarczająco.
Weź tylko to, co jest twoje i to z czym decydujesz się iść do
przodu. Część tego bagażu może być podpisana twoim imieniem. Ale czy
naprawdę jest Twój? Czy to był tylko aspekt ciebie popisujący się
głośno, odreagowujący. Może to twój stary styl życia starający się
przyciągnąć twoją uwagę. Może to była tylko część ciebie tak bardzo
skrzywdzona przez innego człowieka albo przez grupę ludzi, że nie udaje
ci się pozwolić temu odejść, pożegnać tej części. Lecz Shaumbro –
zabierzcie ze sobą TYLKO to, co DECYDUJECIE się wziąć ze sobą. Nie
musicie zabierać ran, nie musicie zabierać limitów. One nie działają
zbyt dobrze w tym co my zwiemy Ekspresem Skoku Kwantowego. Nie bierzcie
ciężkich i przeterminowanych przedmiotów i tych, które wam już nie
służą. Nie myślcie, że musicie je zabrać ze sobą.
Widzicie... Niektórzy z was już planują jak to będzie w tym
Ekspresie Skoku Kwantowego, który odjeżdża ze stacji dziś o północy
czasu górskiego (8 rano we wtorek 18 września w Polsce) z Taos w Nowym
Meksyku (stan w Stanach). PRZYNIEŚCIE TYLKO TO, CZEGO POTRZEBUJECIE W
TEJ PODRÓŻY!!!
Niektórzy z was myślą: Będę potrzebować tych wszystkich dodatków,
kosmetyków, (śmiech) zapasowych ubrań, prezentów dla przyjaciół i
rodziny, będę potrzebować pieniędzy i kart kredytowych, ponieważ
prezydent miasta powiedział, że będę ich potrzebował. (dużo śmiechu bo
Tobiasz odnosi się tu do tego, co powiedział prezydent miasta Taos na
ceremonii otwarcia)
Myślicie, że będziecie potrzebować rachunków, kredytów, ex-mężów,
dzieci i tego wszystkiego innego. Lecz zanim zaczniecie tak myśleć,
zatrzymajmy się teraz, Yo-ham. Zatrzymajmy się teraz. Weźmy razem
głęboki oddech. Czego NAPRAWDĘ potrzebujecie? Niewiele. Niewiele. To
czego się nauczyłeś? Tak. Twoją mądrość? Absolutnie tak! Nowy strój,
który ostatnio zakładałeś i tak o niego dbałeś, to coś, co na siebie
nałożyłeś a co nazywamy Nową Energią? Prawdopodobnie. Możesz go zabrać.
Nie chcemy cię widzieć nagim w Ekspresie Skoku Kwantowego. (śmiech)
Spójrz teraz dookoła, sprawdź, czego naprawdę potrzebujesz, gdy już
jesteśmy tak blisko, bliziutko Skoku Kwantowego, ostatniego przystanku
Pociągu Starej Energii Człowieka. Całkiem trudno się zdecydować, bo
wciąż do pewnego stopnia masz umysł człowieka Starej Energii. Wciąż
myślisz terminami Starej Energii. Wiesz jak to było, jak wyglądało
podążanie do tej stacji. Ale zupełnie nie wiesz, jak to będzie jak już
tam dotrzesz. Weź tylko to, co potrzebujesz.
Gdy ten pociąg przybędzie na stację – nie jest wymagane żebyś się
przesiadł do Ekspresu Skoku Kwantowego. Możesz pozostać na stacji tak
długo jak zechcesz. Nie możesz zawrócić. Nie ma żadnego pociągu
powrotnego. (śmiech) Wszystkie pociągi jadą do przodu. Możesz pozostać
na stacji tak długo jak zechcesz. Możliwe, że następna grupa ludzi
przybędzie wcześniej czy później i pozwoli ci dołączyć do ich grupy. Lub
możesz się zabrać z NAMI dzisiejszej nocy Skoku Kwantowego.
Nie wsiadamy do pociągu, ani do samolotu. Nie wiemy do czego
wsiądziemy. Nie mamy bladego pojęcia (śmiech), nie mamy nawet mglistego
pojęcia. (więcej śmiechu i brawa). Ale czy to nie robi tego jeszcze
bardziej specjalnym? Czy to nie sprawia, że to nie jest nudne? (śmiech)
Czy to nie sprawia, że chcecie się położyć spać i obudzić się z myślą: W
co do cholery wplątałem się tym razem? (dużo śmiechu)
Ja wiem, że tysiące i tysiące Shaumbra wejdą z nami na pokład
Ekspresu Skoku Kwantowego. Tysiące Shaumbra z podekscytowaniem: Co to
jest ta Nowa Energia? Co to jest Skok Kwantowy? Dokąd my z tym
zmierzamy? My nie wiemy. Ale mogę powiedzieć wam już teraz Kuthumi,
Adamus, Saint Germain, Tobiasz, Quan Yin i wielu innych zabierają się z
wami dzisiejszej nocy.
Nigdy nie jesteście sami Shaumbro!
I tak jest! (brawa)
© Copyright 2010 Geoffrey Hoppe, Golden, CO 80403
Tłumaczenie: Marian Zieliński (
[email protected]
)